Heroes of Land, Air & Sea (Scott Almes)

[trixon]

Będziemy w piątek grali pierwszą rozgrywkę w 4 osoby. Parę pytań mam:
1. Z tłumaczeniem zasad, gdzie nauczę się ich, nauczę innych i potem zagramy ile liczyć całość na tłumaczenie im i granie?
2. Czy poskładane modele mieszczą się w pudełku po grze?
3. Ile może zająć składanie modeli? Lepiej wziąć nową grę i niech wszyscy poskładają ze mną (np każdy swoje) czy bym to sam zrobił przed?
4. Jakieś rady przed pierwszą rozgrywką?

1. Ja czytałem po prostu instrukcję. Nie jestem zbyt biegły w mowie Shakespeare i dałem radę. Długość tłumaczenia to jest kwestia dość indywidualna. Myślę jednak, ze co najmniej 30-45min trzeba liczyć.
2. Tak. Ja miałem też modele z dodatku. Na ścisk, ale się mieściły wszystkie w pudle z podstawki bez wypraski.
3. Kupiłem używkę - nie wypowiem się.
4. Ktoś już o tym pisał - moim zdaniem warto posortować pozytywne i negatywne żetony eksploracji i mniej więcej po równo rozdzielić na każdą ćwiartkę mapy. Jeżeli ktoś trafi u siebie na wyspie same negatywne, może mieć na dzień dobry dość niemiłe wrażenia z gry. Jeżeli masz mini dodatki, warto też chyba od razu z nich skorzystać. Nie są skomplikowane, a fajnie urozmaicają grę.

[Tachion]

Mi trochę zeszło na składaniu modeli i lepiej robić to ostrożnie, bo niektóre statki mają ostre krawędzie co kończy się naderwaniem tektury jak robi się to za szybko. Ja w pracach manualnych jestem dość wolny to tak z godzinka zeszła. Bo to jak z drzewem do Everdell, nie ma co wciskać na siłę, bo się rozwarstwi.

[Hardkor]

1. Ja czytałem po prostu instrukcję. Nie jestem zbyt biegły w mowie Shakespeare i dałem radę. Długość tłumaczenia to jest kwestia dość indywidualna. Myślę jednak, ze co najmniej 30-45min trzeba liczyć.
2. Tak. Ja miałem też modele z dodatku. Na ścisk, ale się mieściły wszystkie w pudle z podstawki bez wypraski.
3. Kupiłem używkę - nie wypowiem się.
4. Ktoś już o tym pisał - moim zdaniem warto posortować pozytywne i negatywne żetony eksploracji i mniej więcej po równo rozdzielić na każdą ćwiartkę mapy. Jeżeli ktoś trafi u siebie na wyspie same negatywne, może mieć na dzień dobry dość niemiłe wrażenia z gry. Jeżeli masz mini dodatki, warto też chyba od razu z nich skorzystać. Nie są skomplikowane, a fajnie urozmaicają grę.

1. No ja nie robię tak, że czytam i gramy. Zawsze się przygotowuję. Dobra czyli 30-45 min tłumaczenie pewnie, ale tutaj bardziej pytałem o samą rozgrywkę. Wybacz jeśli tego nie doprecyzowałem.

2. Super. Czyli będę na dniach to składał.

4. Dzięki za propozycję.

[trixon]

1. No ja nie robię tak, że czytam i gramy. Zawsze się przygotowuję. Dobra czyli 30-45 min tłumaczenie pewnie, ale tutaj bardziej pytałem o samą rozgrywkę. Wybacz jeśli tego nie doprecyzowałem.

Niestety pewności nie mam, ale gra bardzo nam się nie dłużyła, więc wydaje mi się, że w 4-osobowym składzie w 3 godzinkach (bez tłumaczenia zasad) się zamknęliśmy.

[Hardkor]

Zagrałem w końcu dziś i oh boy. Jaka to jest miodna gra! Na początku owszem, powtarzalnie każdy robi prawie to samo, do tego spelle dużo nie dają (poza niektórymi). Ale potem bitwy co chwila, spelle na wagę złota - wszystko się pięknie zazębia. Nie żałuję wydanych pieniedzy i czekam na wypłatę, by zakupić dodatki. Jednocześnie założyłem wątek z pytaniami :

viewtopic.php?f=42&t=74844

[qreqorek]

Wrzuciłem na BGG moją wersję trybu solo do HLAS. Wszystko jest przygotowane pod PnP w pliku pdf. Mam nadzieję, że wariant jest bardziej konkurencyjny i zróżnicowany niż oryginalny. Pozwala też na używanie wszystkich rozszerzeń.
Jeśli ktoś chciałby przetestować i dać mi feedback, lub coś dopytać bądź zasugerować to jestem do dyspozycji.
https://boardgamegeek.com/filepage/2408 ... n-qreqorek

[qreqorek]

Niedawno powstał wątek z pytaniami o zasady do HLAS. Z racji małej tam frekwencji podrzucam tutaj, co by więcej osób go śledziło.
viewtopic.php?f=42&t=74844

[CrossSleet]

W sumie taka kwestia - czy opłaca się kupować dodatki tylko dla nowych ras? Nie interesuje mnie gra na więcej osób.

Na ten moment grałem tylko 2 razy ludźmi, więc nie wiem jeszcze na ile rasy się od siebie różnią i czy wprowadzają coś nowego, a zastanawiałem się właśnie czy kupić dodatki.

[Hardkor]

W sumie taka kwestia - czy opłaca się kupować dodatki tylko dla nowych ras? Nie interesuje mnie gra na więcej osób.

Na ten moment grałem tylko 2 razy ludźmi, więc nie wiem jeszcze na ile rasy się od siebie różnią i czy wprowadzają coś nowego, a zastanawiałem się właśnie czy kupić dodatki.

Imo tak. Rasy nie sa od siebie jakos kompletne rozne, a czesc umiejetnosci sie powtarza juz w podstawce jak punktowanie zaleznie od terenu chocby albo przewaga sily na danym terenie, ale inne sa juz rozne. Ja wzialem dla regrywalnosci Chaos&Order, bo Pestilance (czy jak sie ten dodatek nazywa) to moim zdaniem juz przesada z latajacą wyspą.

[CrossSleet]

W sumie taka kwestia - czy opłaca się kupować dodatki tylko dla nowych ras? Nie interesuje mnie gra na więcej osób.

Na ten moment grałem tylko 2 razy ludźmi, więc nie wiem jeszcze na ile rasy się od siebie różnią i czy wprowadzają coś nowego, a zastanawiałem się właśnie czy kupić dodatki.

Imo tak. Rasy nie sa od siebie jakos kompletne rozne, a czesc umiejetnosci sie powtarza juz w podstawce jak punktowanie zaleznie od terenu chocby albo przewaga sily na danym terenie, ale inne sa juz rozne. Ja wzialem dla regrywalnosci Chaos&Order, bo Pestilance (czy jak sie ten dodatek nazywa) to moim zdaniem juz przesada z latajacą wyspą.

Właśnie obawiam się, że te różnice są drobne i raczej kosmetyczne. Czy w Chaos&Order jest więcej tego samego, czy rzeczywiście coś nowego?

Gram wyłącznie na 2 graczy, jeśli to coś zmienia

[nidhog]

W sumie taka kwestia - czy opłaca się kupować dodatki tylko dla nowych ras? Nie interesuje mnie gra na więcej osób.

Na ten moment grałem tylko 2 razy ludźmi, więc nie wiem jeszcze na ile rasy się od siebie różnią i czy wprowadzają coś nowego, a zastanawiałem się właśnie czy kupić dodatki.

Imo tak. Rasy nie sa od siebie jakos kompletne rozne, a czesc umiejetnosci sie powtarza juz w podstawce jak punktowanie zaleznie od terenu chocby albo przewaga sily na danym terenie, ale inne sa juz rozne. Ja wzialem dla regrywalnosci Chaos&Order, bo Pestilance (czy jak sie ten dodatek nazywa) to moim zdaniem juz przesada z latajacą wyspą.

Właśnie obawiam się, że te różnice są drobne i raczej kosmetyczne. Czy w Chaos&Order jest więcej tego samego, czy rzeczywiście coś nowego?

Gram wyłącznie na 2 graczy, jeśli to coś zmienia

Mim zdaniem różnice w rasach sa znaczne, ale nie ma całkowitej asymetrii. Najlepiej oceń sam ile dla Ciebie różnicy jest między frakcjami w podstawce.
Chaos and Order wprowadza dodatkowy kawałek mapy, co pozwala grac w dwóch graczy. Oraz 4 grywalne rasy.

[CrossSleet]

Imo tak. Rasy nie sa od siebie jakos kompletne rozne, a czesc umiejetnosci sie powtarza juz w podstawce jak punktowanie zaleznie od terenu chocby albo przewaga sily na danym terenie, ale inne sa juz rozne. Ja wzialem dla regrywalnosci Chaos&Order, bo Pestilance (czy jak sie ten dodatek nazywa) to moim zdaniem juz przesada z latajacą wyspą.

Właśnie obawiam się, że te różnice są drobne i raczej kosmetyczne. Czy w Chaos&Order jest więcej tego samego, czy rzeczywiście coś nowego?

Gram wyłącznie na 2 graczy, jeśli to coś zmienia

Mim zdaniem różnice w rasach sa znaczne, ale nie ma całkowitej asymetrii. Najlepiej oceń sam ile dla Ciebie różnicy jest między frakcjami w podstawce.
Chaos and Order wprowadza dodatkowy kawałek mapy, co pozwala grac w dwóch graczy. Oraz 4 grywalne rasy.

Z tą mapą mnie zainteresowałeś teraz. To jest dedykowana dla 2 graczy też (nie tylko rozwinięcie do 6 graczy?). W zasadach jest, że grając na 2 graczy stosuje się mapę na 4 i uzywa tylko 3 kontynentów.

[nidhog]

Właśnie obawiam się, że te różnice są drobne i raczej kosmetyczne. Czy w Chaos&Order jest więcej tego samego, czy rzeczywiście coś nowego?

Gram wyłącznie na 2 graczy, jeśli to coś zmienia

Mim zdaniem różnice w rasach sa znaczne, ale nie ma całkowitej asymetrii. Najlepiej oceń sam ile dla Ciebie różnicy jest między frakcjami w podstawce.
Chaos and Order wprowadza dodatkowy kawałek mapy, co pozwala grac w dwóch graczy. Oraz 4 grywalne rasy.

Z tą mapą mnie zainteresowałeś teraz. To jest dedykowana dla 2 graczy też (nie tylko rozwinięcie do 6 graczy?). W zasadach jest, że grając na 2 graczy stosuje się mapę na 4 i uzywa tylko 3 kontynentów.

To taka dostawka jak na zdjeciu:



Aczkolwiek testowalem kiedys i mozna grac we 2 dla mega ciasnoty.
Robiliśmy test tez gry na niej z "latająca wyspą" z Pestilence. ( tą znienawidzona przez Hardkora).
Posiadanie wszystkich dodatków daje różne możliwości kombinacje i nawet własnych ustawień gry. Niestety to tez spory wydatek, i a czasem szukanie dodatków. Ja np koszulki i siege engine ściągałem od producenta

[CrossSleet]

Mim zdaniem różnice w rasach sa znaczne, ale nie ma całkowitej asymetrii. Najlepiej oceń sam ile dla Ciebie różnicy jest między frakcjami w podstawce.
Chaos and Order wprowadza dodatkowy kawałek mapy, co pozwala grac w dwóch graczy. Oraz 4 grywalne rasy.

Z tą mapą mnie zainteresowałeś teraz. To jest dedykowana dla 2 graczy też (nie tylko rozwinięcie do 6 graczy?). W zasadach jest, że grając na 2 graczy stosuje się mapę na 4 i uzywa tylko 3 kontynentów.

To taka dostawka jak na zdjeciu:



Aczkolwiek testowalem kiedys i mozna grac we 2 dla mega ciasnoty.
Robiliśmy test tez gry na niej z "latająca wyspą" z Pestilence. ( tą znienawidzona przez Hardkora).
Posiadanie wszystkich dodatków daje różne możliwości kombinacje i nawet własnych ustawień gry. Niestety to tez spory wydatek, i a czasem szukanie dodatków. Ja np koszulki i siege engine ściągałem od producenta

W sumie jak ktoś chce tylko 2 kontynenty i "ciasnotę" to wystarczy nie rozkładać całej podstawowej maty i zostawić tylko widok 2 kontynentów

Kuszą te dodatki, bo gra świetna. Bardzo mało o niej słychać niestety i też dodatki trudno dostępne.

Czy nomadów i mecenary polecacie czy głównie te duże dodatki?

[nidhog]

Z tą mapą mnie zainteresowałeś teraz. To jest dedykowana dla 2 graczy też (nie tylko rozwinięcie do 6 graczy?). W zasadach jest, że grając na 2 graczy stosuje się mapę na 4 i uzywa tylko 3 kontynentów.

To taka dostawka jak na zdjeciu:



Aczkolwiek testowalem kiedys i mozna grac we 2 dla mega ciasnoty.
Robiliśmy test tez gry na niej z "latająca wyspą" z Pestilence. ( tą znienawidzona przez Hardkora).
Posiadanie wszystkich dodatków daje różne możliwości kombinacje i nawet własnych ustawień gry. Niestety to tez spory wydatek, i a czasem szukanie dodatków. Ja np koszulki i siege engine ściągałem od producenta

W sumie jak ktoś chce tylko 2 kontynenty i "ciasnotę" to wystarczy nie rozkładać całej podstawowej maty i zostawić tylko widok 2 kontynentów

Kuszą te dodatki, bo gra świetna. Bardzo mało o niej słychać niestety i też dodatki trudno dostępne.

Czy nomadów i mecenary polecacie czy głównie te duże dodatki?

Ja mam absolutne all-in. Bo uważam, że każdy dodatek coś wnosi ciekawego. A to w końcu dodatkowe jednostki, które zwiększają regrywalność w jakims stopniu.

Tom Vasel opowiedział o nich co nieco tu:
Merc packi
Nomadzi
Jeszcze masz Siege engine.

[Hardkor]

Ograłem już jakieś 10 partii (w tym z dodatkami). Oh boy przyjęło się kompletnie w mojej ekipie. Naprawdę nie spodziewałem się, że wszystkim się tak spodoba, nawet największym marudom. Niby 4X, ale jednak nie jest to skomplikowanie 4X (taki CoC czy Eclipse to bite 1-2h nauki gry, tutaj? 30 min). Mimo tego jest głębia, jest kombinowanie. Gra ma jasne i nietrudne warunki zakończenia jej, więc można ją nawet w 2h skończyć... jak i w 7 jeśli współgracze się uprą (tak mieliśmy). Rasy są rozbudowane i inne, ale jednocześnie nie jest to całkiem inna gra (jak w roocie) - ot inne umiejętności budynków i bohaterów. Grając każdą po dwa razy już ogarniamy w miarę co i jak i w czym się specjalizuje. Do tego masa najemników z dodatków, którzy lekko podniosą regrywalność. Samo wykonanie też na wysokim poziomie. Walka to kamien papier i nozyce. No super. Jedyne czego mi brakuje to lepiej opisanej instrukcji (wyjaśnia dobrze podstawy, ale po modyfikacji przez skille/budynki już nie jest to tak oczywiste) oraz tektura mimo, że klimatyczna to jednak łatwiej się popsuje niż figurka. Dla mnie 9/10 lub nawet dycha!

[shod]

...Walka to kamien papier i nozyce....

Podobnie jak w Civilizacji Sida?
Pytam, bo od dawna intryguje mnie ta gra. Szukam alternatywy dla Runewarsa. I będzie to albo HoLA&S albo HoM&M 3.

[Tachion]

Podobnie jak w Civilizacji Sida?
Pytam, bo od dawna intryguje mnie ta gra. Szukam alternatywy dla Runewarsa. I będzie to albo HoLA&S albo HoM&M 3.

Myślę, że karty taktyki trochę rozjaśnią o co w tym chodzi:



Cyfra przy tarczy z mieczem to siła karty dorzucana do siły jednostek, pod spodem jest koszt w surowcach za zagranie karty, fioletowe u dołu to punkty zwycięstwa. I jak widać po tekście na kartach są między nimi fajne zależności, ale trzeba pamiętać, że surowce są jawne, więc można w miarę przewidzieć co kto zagra lub dobrze zaplanować timing ataku

[Hardkor]

I jak widać po tekście na kartach są między nimi fajne zależności, ale trzeba pamiętać, że surowce są jawne, więc można w miarę przewidzieć co kto zagra lub dobrze zaplanować timing ataku

I na tym polega prostota i piękno tej gry

[AkitaInu]

W końcu zagrałem, byłem ciekaw czy potwierdzą sie moje przypsuzczenia i niestety tak się stało. Gra średnia, z dobrymi momentami,

Minusy:
- ktoś nawalił skilów po to żeby ich nawalić, w połowie gry już zacząłem się gubić ile siły mają moje jednostki. A to na takim terenie jest plus 1, a to tam jest plus ileś tam itp itd. Czym dalej w las tym gorzej.
- imho fundamentalny błąd produkcji - brak kart pomocy. Nie ma szans spamiętać kto ile ma siły za co i gdzie, jake ma bonusy itp. Atakujesz kogos kto ma 5 siły. Nagle za 2 peonów Twoich on ma +1, bohater ma +2 gdzieś tam. I tak dalej i tak dalej.
- gra jest prosta ale ktos zapomniał w to pograć porządnie. Porównanie do eclipse, TI4, czy innycher srednio wychodzi na korzyść Heroes. Owszem, w zasadach są prostszą grą ale troche niepotrzebnie ktoś tu wrzucił tone efektów. Naprawde ciężko się imho w to gra
- explore - no tutaj niestety jest losowość i może to troche popsuć plany
- czas grania - to jest absurdalne. Chociaż może coś źle gralismy - jeden z warunków skońćzenia gry to wystawienie kazdego żołnieza - ale bijąc się ich tracisz więć jest to dość dziwne. Do tego zajęcie twierdzy jako drugi. Jak tego nie zrobisz raz dwa to potem każda jednostka w capitolu powoduje sporą ilość sił, prawie niemożliwe do zajęcia. Trzecie - wieże, gdyby nie zdolność krasnali czy jak im tam że stawiają swoje po tym jak zbudują to bysmy tego w zyciu nie skońćzyli. A tak to partwia twała dwa razy za długo i było po prostu nudno.

Plusy:
- fajny klimat
- asymetria (której mimo wszystjo jest za duzo imho)
- mapa i masa przejść, to jest spoko ale z drugiej strony czuć oddech na karku, prawie każdego przeciwnika.
- karty walki i surowce - to działa bardzo spoko


to jest szybka gra, a przynajmniej powinna. Mam wrażenie że tutaj rush jest potrzebny, inaczej gra się zaczyna dłużyć. Dla mnie to takie 6/10. Generalnie jest prosta w założeniach ale upierdliwa w graniu. TI4 jest prostsze, clash jest prostszy, elipse jest prostsze - w GRANIU. Pomimo że herosi mają mniej zasad (w instrukcji, bo na planszach graczy jest duzo wiecej).

Gra zdecydowanie imho wymaga 2 edycji, żeby ją wypolishować, porządnie przetestować i odnieść sukces

[Hardkor]

W końcu zagrałem, byłem ciekaw czy potwierdzą sie moje przypsuzczenia i niestety tak się stało. Gra średnia, z dobrymi momentami,

Minusy:
- ktoś nawalił skilów po to żeby ich nawalić, w połowie gry już zacząłem się gubić ile siły mają moje jednostki. A to na takim terenie jest plus 1, a to tam jest plus ileś tam itp itd. Czym dalej w las tym gorzej.
- imho fundamentalny błąd produkcji - brak kart pomocy. Nie ma szans spamiętać kto ile ma siły za co i gdzie, jake ma bonusy itp. Atakujesz kogos kto ma 5 siły. Nagle za 2 peonów Twoich on ma +1, bohater ma +2 gdzieś tam. I tak dalej i tak dalej.
- gra jest prosta ale ktos zapomniał w to pograć porządnie. Porównanie do eclipse, TI4, czy innycher srednio wychodzi na korzyść Heroes. Owszem, w zasadach są prostszą grą ale troche niepotrzebnie ktoś tu wrzucił tone efektów. Naprawde ciężko się imho w to gra
- explore - no tutaj niestety jest losowość i może to troche popsuć plany
- czas grania - to jest absurdalne. Chociaż może coś źle gralismy - jeden z warunków skońćzenia gry to wystawienie kazdego żołnieza - ale bijąc się ich tracisz więć jest to dość dziwne. Do tego zajęcie twierdzy jako drugi. Jak tego nie zrobisz raz dwa to potem każda jednostka w capitolu powoduje sporą ilość sił, prawie niemożliwe do zajęcia. Trzecie - wieże, gdyby nie zdolność krasnali czy jak im tam że stawiają swoje po tym jak zbudują to bysmy tego w zyciu nie skońćzyli. A tak to partwia twała dwa razy za długo i było po prostu nudno.

1 + 2 . Wystarczy co jakiś czas pytać przeciwników ile siły ma ich armia i dlaczego. Parę partii lub parę potyczek i już to ogarniasz. Dodatkowo w samych zasadach jest, że przy walce gracze ogłaszają swoją siłę, więc nie ma tak, że zagrasz karte taktyki i wtedy poznajesz, że on jednak ma jej 2x tyle bo jakieś skille.

2. tak, brak kart pomocy to imo duży błąd.

3. Tona efektów? co to w ogóle znaczy?

4. No tak to już jest. Jest homerules, że dzielimy żetony w miare sprawiedliwie przed grą, ale osobiście z nie nie korzystam.

5. Za mało gry nad stołem Owszem gra potrafi mieć ogromnie różny czas grania (najkrótsza partia 2h, najdłuższa 7h), ale to wy go ustalacie! Najłatwiej paradoksalnie wygrać moim zdaniem na jednostki - robisz sobie przewagę walcząc i w międzyczasie ciągle rekrutujesz. Wieże? Da się ale przeciwnicy muszą Cię olewać albo jakiś sojusz nad stołem. zniszczenie przeciwnika? Tylko w początkowej fazie albo ktoś popełnił duży błąd, raczej się nie zdarza. Eksploracja? Po 3h już prawie cała plansza powinna być prawie odsłoniona, więc wystarczy wtedy odwiedzić ostatnie pola

[AkitaInu]

1+2. Pytanie przeciwników ile ma siły to jest idealne zdradzanie planów Tego nie ma jak przeskoczyć, z tą ilością efektów ktoś przesadził i to po prostu nie działa. Po 3 partii może troche bym pamiętał, ale wystarczy że ktoś zmieni frakcję na jakąś z dodatku i jużto się sypie. Tutaj przesadzili i to jest imho po prostu bez sensu.

Popatrz na TI - tam jest jede duzy skil i kilka małych a jak o wiele lepiej to działa niż tutaj.

3. Tona efektów - za każdym razem jak robie akcje to musze pamiętać żeby czegoś nie przeoczyć bo mam 4 budynki i capitol na 3 poziomie + herosi (3 w grze). Trzeba pamiętać o prawie 30 skillach, do tego niektórych całiiem mocnych - to dla mnie zabiło fun z gry ( a gram cięższe gry i nie mam z tym problemu).

4. No i imho to jest 3x a nie 4:P Ale tak, homerules jest potrzebne tutaj

5. Z tym ustalaniem to nie bardzo, jak widzisz ze wygrywasz to idziesz w to co najszybciej możesz osiagnąć Dla mnie niektóre warunki kłócą się z duchem gry, ot tyle. Co do explore - tutaj mało pływaliśmy plus ktos specjalnie trzymał u siebie jeen znacznik bo np. nie chciał skończyć bo uważał że na tym ugra coś - miał do tego prawo. Ale dla mnie to jest po prostu skopana mechanika

Także mam nadzieje że poprawią kiedyś te babole i zobaczymy naprawde dobrą grę, mogącą konkurować z resztą stawi 4x'ów (niech już będzie że to jest 4x )

[Tachion]

1+2. Pytanie przeciwników ile ma siły to jest idealne zdradzanie planów Tego nie ma jak przeskoczyć, z tą ilością efektów ktoś przesadził i to po prostu nie działa. Po 3 partii może troche bym pamiętał, ale wystarczy że ktoś zmieni frakcję na jakąś z dodatku i jużto się sypie. Tutaj przesadzili i to jest imho po prostu bez sensu.

Popatrz na TI - tam jest jede duzy skil i kilka małych a jak o wiele lepiej to działa niż tutaj.

3. Tona efektów - za każdym razem jak robie akcje to musze pamiętać żeby czegoś nie przeoczyć bo mam 4 budynki i capitol na 3 poziomie + herosi (3 w grze). Trzeba pamiętać o prawie 30 skillach, do tego niektórych całiiem mocnych - to dla mnie zabiło fun z gry ( a gram cięższe gry i nie mam z tym problemu).

4. No i imho to jest 3x a nie 4:P Ale tak, homerules jest potrzebne tutaj

5. Z tym ustalaniem to nie bardzo, jak widzisz ze wygrywasz to idziesz w to co najszybciej możesz osiagnąć Dla mnie niektóre warunki kłócą się z duchem gry, ot tyle. Co do explore - tutaj mało pływaliśmy plus ktos specjalnie trzymał u siebie jeen znacznik bo np. nie chciał skończyć bo uważał że na tym ugra coś - miał do tego prawo. Ale dla mnie to jest po prostu skopana mechanika

Także mam nadzieje że poprawią kiedyś te babole i zobaczymy naprawde dobrą grę, mogącą konkurować z resztą stawi 4x'ów (niech już będzie że to jest 4x )

Dał radę utrzymać znacznik przed pozostałymi graczami? Wiecie, że można przechodzić z jednej krawędzi mapy na drugą? Przecież można mieć problem z utrzymaniem żetonu przy 1 przeciwniku, a co dopiero przy 2. Generalnie gra mocno zależy od grupy, jednej siądzie mega, innym słabo. Ja bardzo lubię, ale obie moje grupy nie za bardzo chcą do tego wracać. Także Hardkorowi zazdroszczę

[AkitaInu]

W przypadku kiedy jest otoczony przez jednostki wroga to tak, bylo by raczej trudno. No ale trzeba by tak naprawde miec pewnosc ze wygrasz jak zrobisz wjazd komus na ten znacznik.

Ja mysle ze gra raczej srednio siadla, pomimo nie najgorszych ocen bo o niej ani widu ani slychu U nas na 4 graczy chyba tylko 1 mial jakis wiekszy fun. Reszta raczej srednio.

[CrossSleet]

W przypadku kiedy jest otoczony przez jednostki wroga to tak, bylo by raczej trudno. No ale trzeba by tak naprawde miec pewnosc ze wygrasz jak zrobisz wjazd komus na ten znacznik.

Ja mysle ze gra raczej srednio siadla, pomimo nie najgorszych ocen bo o niej ani widu ani slychu U nas na 4 graczy chyba tylko 1 mial jakis wiekszy fun. Reszta raczej srednio.

Wydaje mi się, że albo coś źle gracie albo po prostu gra typowo nie w Waszym guście. Te minusy to takie mocno naciągane. Jak się gracze wleką to jest gra długa, ale to w większości tytułów tak jest - ogarnięci gracze prą do przodu. Pierwsze partie można zamulać trochę.

Ilość skilli? Przesada. To tak jakbyś płakał nad karcianką, że za dużo combosow i różnych słów kluczowych.

Ogólnie gra jak każda inna - jednemu podejdzie, innemu nie. Może też się negatywnie nastawiasz niepotrzebnie, bo na początku wspomniałeś, że chciałeś potwierdzić swoje przypuszczenia.

Gra jak najbardziej może się nie podobać każdemu, ale też nie ma sensu szukać błędów na siłę. Równie dobrze można narzekać, że te elementy takie 3d kartonowe i za dużo miejsca zajmują. Bo serio kto w takiej grze narzeka na losowość żetonów explore. W eclipse też jest taki element i w wielu innych grach również.