Warhammer Underworlds - cała seria (David Sanders)

[Jacek_PL]

Szczerze to obstawiałbym drugą podstawką. Ogólnie pewnie dostanie to jakąś nazwę typu druga fala Skoro ma być 8 armii to takiego scenariusza bym się spodziewał. Z obecną podstawką wyjdą jeszcze kościeje i orki.

Ja bardziej obstawiam że ta pierwsza fala to również krasnoludy i skaveni, zauważcie że ma być 437 wzorów kart, a w dodatkach tych kart ma być po 60 (jeśli dobrze zrozumiałem). Gorzej jeśli druga podstawka to będą te drugie bandy dla Stormcastów i Khornitów a znając GW wcale bym się nie zdziwił.

[IseeWinner]

Dzisiaj w jednej z moich rozgrywek padł permanentny remis. Świetna gra, każda partia jest inna. Styl rozgrywki zmienia się dynamicznie. Zasady są spójne, a gra świetnie zbalansowana. Szybkie tempo zachęca do kolejnych partii.

[Martin_Valdez]

JGorzej jeśli druga podstawka to będą te drugie bandy dla Stormcastów i Khornitów a znając GW wcale bym się nie zdziwił.

Panie wypluj Pan te słowa ogólnie jest całe multum ras i nie muszą za bardzo wchodzić w taki model Liczę jednak na różnorodność...

[pridebowl]

W grę jeszcze nie grałem bo dopiero składam modele jednak przeglądając karty pierwsze co zwróciło moja uwagę to fakt że będzie to produkt zamknięty w liczbie 437 wzorów kart! Mam nadzieję że symbol powyżej tej liczby oznacza cykl 1. Czyli teraz jest Cs wychodzą tylko małe dodatki. Po czym wypuszczają drugi Cs 2 i znowu nowy cykl. Chociaż wydaje mi się że skończy się na małych dodatkach które i tak pewnie zapewniają zabawy na długie godziny.

[Błysk]

Panowie, jak gracie Chaosem? Szarże 3vs1 niekoniecznie zdaję egzamin Mam zamiar teraz spróbować ostrożniejszego podejścia i kontroli terytorium, tak żeby zmusić przeciwnika do podejścia. W każdym razie intuicyjna gra na hurra (jak to Khorn) nie zdaje u mnie egzaminu.

[IseeWinner]

Każda gra jest inna, zależy od zadań, które Ci się trafią. Ja raz przegrałem z Khornem z kretesem, raz wygrałem z kretesem i raz miałem absolutny remis a każda gra wymuszała zupełnie inną taktykę. Tak czy inaczej jeśli będziesz unikał walki to nici z inspiracji Twoich wojaków.

Przy okazji, jeśli atakujesz 3 vs 1 i masz atak z symbolem topora, to musisz mieć absolutnego pecha w kościach, żeby coś takiego nie weszło w obrażenia (5 z 6 ścianek na kości to sukcesy w takim przypadku)

[Błysk]

Każda gra jest inna, zależy od zadań, które Ci się trafią. Ja raz przegrałem z Khornem z kretesem, raz wygrałem z kretesem i raz miałem absolutny remis a każda gra wymuszała zupełnie inną taktykę. Tak czy inaczej jeśli będziesz unikał walki to nici z inspiracji Twoich wojaków.

Przy okazji, jeśli atakujesz 3 vs 1 i masz atak z symbolem topora, to musisz mieć absolutnego pecha w kościach, żeby coś takiego nie weszło w obrażenia (5 z 6 ścianek na kości to sukcesy w takim przypadku)

Raczej miecze. Ale to i ryzykowna sprawa jak przeciwnik ma już 2 kości na obronie.

[IseeWinner]

Jeśli masz dobre karty na ręku to możesz mieć z kolei 4 kości ataku. Warto też czasem poświęcić słabszych wojaków w celu wzmocnienia wymiataczy.

[Bardok]

No niestety jak FantasyMarines wejdą w inspirację to ciężko ich dobić. Generalnie Khorn musi iść przynajmniej w dwie osoby na jednego typa. Ja raczej nie pędze nimi do zwarcia i szukam możliwości zdobycia punktów chwały. Przydaje się też wiedza jak punkty zdobywają Sigmaryci - zabicie dwóch jednostek czy udana szarża. Khorne jest szybszy, więc jak najbardziej może próbować trzymać ich na dystans i próbować uderzyć szybko i sprawnie.

Myślę, że dobra strategia to wypuszczenie jednego żywotnego jako wabik na szarżę, a potem reszta, żeby się rzuciła na ofiarę.

Oczywiście to tylko gdybanie, bo potem są kostki

[IseeWinner]

No cóż, różnie bywa. Ja wczoraj miałem sytuację w 2 rundzie (grałem Stormcastami), gdzie moim celem było zasiedzenie dwóch tokenów i nie otrzymanie jakichkolwiek obrażeń do końca rundy. I jak tylko mogłem unikałem walki. A dzięki karcie przesunięcia przeciwnika o jedno pole udało mi się przed ostatnia aktywacją uniknąć szarży na pole z tokenem. Wydaje mi się, że z racji małej mobilności sigmarici mają trudno w ostatniej rundzie gry.

[Błysk]

No niestety jak FantasyMarines wejdą w inspirację to ciężko ich dobić. Generalnie Khorn musi iść przynajmniej w dwie osoby na jednego typa. Ja raczej nie pędze nimi do zwarcia i szukam możliwości zdobycia punktów chwały. Przydaje się też wiedza jak punkty zdobywają Sigmaryci - zabicie dwóch jednostek czy udana szarża. Khorne jest szybszy, więc jak najbardziej może próbować trzymać ich na dystans i próbować uderzyć szybko i sprawnie.

Myślę, że dobra strategia to wypuszczenie jednego żywotnego jako wabik na szarżę, a potem reszta, żeby się rzuciła na ofiarę.

Oczywiście to tylko gdybanie, bo potem są kostki

Też o tym myślałem. Mój przeciwnik gra na tyle sprawnie, że jeśli szarżuje 1 osobą, to przynajmniej jeszcze jeden "marines" osłania szarżę, co po mojej szarży kończy się kontrszarżą.

[Bardok]

Tutaj przydaje się pogranie też drugą stroną i sprawdzenie jego objectives. Na samym zabijaniu za dużo też nie uciągnie. Może warto skupić się na objectives właśnie i oddać mu pola lekko, dozbroić się. Ja wygrywałem Sigmarytami na ostrzu noża. Khorn też wygrywał pomimo poczatkowego wrażenia.
Z tego co widziałem Khorne wygrywał czasem mając 1 wojownika, albo nawet wcale, ale za to miał więcej Glory.

To też jest fajne, bo gra poprzez objectives dobrze nadaje rytm grze wymuszając niektóre zachowania.

No i mimo balansu - jak cię kostki nie lubią, to nic nie poradzisz Może zmień stronę?

[IseeWinner]

Gra jest bardzo ciekawa taktycznie. Wiele rzeczy ma znaczenie przy ataku. Opcja "guard" jest super przydatna bo działa do końca całej rundy o ile figurka z guardem nie zaszarżuje. Odpychanie również stanowi kluczową kwestię. Szczególnie warto odpychać figurki, które już wykonały ruch. Nieudana szarża bez odepchnięcia z kolei wystawia na ostre kontrataki (teoretycznie przyklejona figurka może zużyć wszystkie aktywacje na atak) etc etc. Widać, że panowie z GW mocno przemyśleli i ograli projekt zanim zdecydowali się na wydanie gry. Projektanci gry mogą być z siebie dumni a FFG może zielenieć z zazdrości.

[Błysk]

Grałem też Sigmarines, ale chcę umieć obiema .

Generalnie zmieniłem trochę decki dodając karty, które pozwolą mi jeszcze lepiej zadawać dmg i lepiej punktować za zabijanie szefem. Spróbuję grać bardziej na kontrolę terenu tak, żeby wykorzystać przewagę mobilności i atakować w miarę bezpieczne cele, a nie jak typowy wyznawca Khorna na "CHAAAARGE!".

Generalnie nie idzie mi tak źle czerwonymi, że stale przegrywam, lekka przewaga jest po stronie niebieskich, ale wiecie, trzeba przechylić szalę na drugą stronę

[Ash]

Nieudana szarża bez odepchnięcia z kolei wystawia na ostre kontrataki

Jak odepchniesz, to przy szarży następnym nie masz assist bonusa.

[Błysk]

Jak odepchniesz, to przy szarży następnym nie masz assist bonusa.

Wybory, wybory...

Ktoś wie, kiedy wyjdą dodatki? Mój entuzjazm nie opada.

[Martin_Valdez]

Pisałem parę stron temu:
"The Sepulchral Guard and Ironskull’s Boyz will be available to pre-order on October the 28th with a release on the 4th of November. "

[Błysk]

Pisałem parę stron temu:
"The Sepulchral Guard and Ironskull’s Boyz will be available to pre-order on October the 28th with a release on the 4th of November. "

Dzięki!

[Martin_Valdez]

No i właśnie pojawiły się zestawy na stronie sklepu Games Workshop Ceny będą takie, jak się spodziewaliśmy. Patrząc na ceny podstawki to na stronie GW podstawka kosztuje 200 PLN, a u nas w sklepach 169-179 PLN. U GW warbandy pojawiły siew cenie 90 PLN oba (czyli ilość modeli nie ma wpływu). Zatem u nas realne jest pewnie te 70 - 80 PLN.
Ogólnie czas dojenia się zaczął jeśli chodzi o Shadespire i koszulki to był przedsmak Teraz pojawiły się customizowane kości pod każdy warband w cenie 30 PLN Jeśli chodzi o koszulki to jest lekkie naciąganie bo jest tam minimalna ilość koszulek na karty mocy, czyli 20, a zgodnie z instrukcją to jest najmniejsza możliwa ilość Oczywiście koszulki do nowych warbandów również się pojawiły.

[AKTUALIZACJA] No i już w jednym sklepie na V można zmawiać - 76,90 PLN

[lunatykuku]

Ja swój egzemplarz kupiłem za 160 Co do koszulek to faktycznie słabo, że nie dali zapasu skoro jest możliwość rozbudowy decku... Jednak cena dodatkowych warband jak dla mnie jest bardzo spoko. Nieraz pudełka z mniejszą ilością modeli kosztowały więcej, tutaj dochodzą jeszcze karty. Do tego jeszcze Warbandy stanowią zamkniętą całość, więc tak naprawdę nic nie trzeba będzie do nich kupować dodatkowo. Customowe kości to w sumie zbędny bajer, fajnie że jest bo przecież jak ktoś będzie chciał to sobie kupi.

Ciekaw jestem, kiedy będzie następna fala (krasnoludy, skaveni i drugie składy dla Khorna i Sigmarines).

BTW właśnie kończę malowanie starterów, świetne modele, nie myślałem że tyle frajdy będę miał z malowaniem złotych pancerzy ^^

[Martin_Valdez]

Jednak cena dodatkowych warband jak dla mnie jest bardzo spoko. Nieraz pudełka z mniejszą ilością modeli kosztowały więcej, tutaj dochodzą jeszcze karty. Do tego jeszcze Warbandy stanowią zamkniętą całość..

Jestem tego samego zdania, że cena za te dodatki jest naprawdę Ok w szczególności jeśli mówimy o GW

[IseeWinner]

Dobre ceny zachęcają do zakupu dodatków. Ceny za kości nie odbiegają poziomem od kości FFG czy C'MON.

[Jacek_PL]

Przynajmniej problem czy dokupić sobie orków czy umarlaków zamienił się w problem którą bandę pierwszą Odnoszę jednak wrażenie, że tych dodatkowych bandach będą się trafiać dobre karty neutralne i do grania turniejowego przyda się wszystko co wyjdzie. Customowe kostki to fajny dodatek i cena nawet niewygórowana, ale w przeciwieństwie na przykład do gier FFG tutaj nie ma problemu, że jakiś kostek brakuje (albo jeszcze nie doszedłem do takiego kombosa żeby tych kości zabrakło).

Jeszcze odnośnie cen, bo rano na stronie GW można było składać zamówienia tylko z Australii i tam ceny były zgoła inne: starter 115 AU$, warbandy po 60 AU$, kostki po 20 AU$, a to sugerowało zupełnie inne ceny w PLN, czyżby jednak GW łaskawie spojrzało na graczy znad Wisły ?

[sewhoe]

Australia zawsze miała kosmiczne ceny, dodatkowo jest to dolar australijski, znacznie słabszy od USD.

[Błysk]

A no widziałem te kości i zacząłem się zastanawiać, czy to na coś potrzebne, ale ogarnąłem, że to po prostu customizowane- nie potrzebuję

Co do kart- raczej wątpię by ktoś chciał robić większy deck, wydaje mi się to nieefektywne, no ale za tyle szekli to mogli dorzucić trochę tych koszulek.