Star Realms
: 18 mar 2017, 11:27
Ze zdziwieniem zauważyłem, że nie ma jeszcze wątku o tej świetnej a przy okazji bardzo podatnej na modyfikacje zasad grze. Niniejszym zakładam więc takowy
Z wariantów, w jakie grałem i które mi się spodobały:
Wariant 1: Karty misji tworzą osobny stos z jedną odsłoniętą kartą dostępny dla wszystkich graczy. Każdy gracz może raz na turę zadeklarować wypełnienie misji, zabrać kartę i otrzymać bonus z niej wynikający. Ewentualnie po zebraniu 3 takich kart wygrywa grę.
Misje mają według mnie bardzo różny stopień trudności, więc ich losowe rozdanie zwiększa losowość gry. Jeden z graczy może dobrać bardzo łatwe do wykonania w danych warunkach misje i stosunkowo łatwo wygrać grę, inny może dobrać zestaw, który okaże się niewykonalny. Dostępność tych samych misji dla wszystkich graczy eliminuje ten problem, daje dodatkowo poczucie pewnego wyścigu i daje ciekawe, krótkoterminowe cele, które napędzają grę (szczególnie na początku).
Wariant 2: Jeżeli gracz nie chce lub nie może kupić żadnej karty z Trade Rowa (nie dotyczy to Explorerów) musi zescrapować jedną kartę z Trade Rowa.
Pozwala to uniknąć zapychania się Trade Rowa drogimi kartami, szczególnie na początku. Może się też zdarzyć, że w późniejszej fazie gry bardziej będzie się opłacało usunąć przeciwnikowi jakąś kartę z Trade Rowa niż samemu coś kupować.
Wariant 3: Gdy na Trade Row wchodzi event kładzie się go obok i wykłada kolejną kartę. Wszystkie eventy odłożone w ten sposób są rozpatrywane na samym początku tury kolejnego gracza.
Osobiście nie przepadam za grą z eventami, bo zwiększają losowość, której wystarczająca dawka jest według mnie w podstawowej wersji gry. Jeszcze bardziej przeszkadza mi to, że grając z eventami trzeba na przykład bardziej uważać na kolejność wykładania kart, bo zawsze może dojść wydarzenie, które na przykład będzie pozwalało zescrapować lub zdiscardować karty z ręki. W tym wariancie nie jest to aż taki problem.
Proponuję dzielić się ogranymi modyfikacjami zasad w tym wątku
Z wariantów, w jakie grałem i które mi się spodobały:
Wariant 1: Karty misji tworzą osobny stos z jedną odsłoniętą kartą dostępny dla wszystkich graczy. Każdy gracz może raz na turę zadeklarować wypełnienie misji, zabrać kartę i otrzymać bonus z niej wynikający. Ewentualnie po zebraniu 3 takich kart wygrywa grę.
Misje mają według mnie bardzo różny stopień trudności, więc ich losowe rozdanie zwiększa losowość gry. Jeden z graczy może dobrać bardzo łatwe do wykonania w danych warunkach misje i stosunkowo łatwo wygrać grę, inny może dobrać zestaw, który okaże się niewykonalny. Dostępność tych samych misji dla wszystkich graczy eliminuje ten problem, daje dodatkowo poczucie pewnego wyścigu i daje ciekawe, krótkoterminowe cele, które napędzają grę (szczególnie na początku).
Wariant 2: Jeżeli gracz nie chce lub nie może kupić żadnej karty z Trade Rowa (nie dotyczy to Explorerów) musi zescrapować jedną kartę z Trade Rowa.
Pozwala to uniknąć zapychania się Trade Rowa drogimi kartami, szczególnie na początku. Może się też zdarzyć, że w późniejszej fazie gry bardziej będzie się opłacało usunąć przeciwnikowi jakąś kartę z Trade Rowa niż samemu coś kupować.
Wariant 3: Gdy na Trade Row wchodzi event kładzie się go obok i wykłada kolejną kartę. Wszystkie eventy odłożone w ten sposób są rozpatrywane na samym początku tury kolejnego gracza.
Osobiście nie przepadam za grą z eventami, bo zwiększają losowość, której wystarczająca dawka jest według mnie w podstawowej wersji gry. Jeszcze bardziej przeszkadza mi to, że grając z eventami trzeba na przykład bardziej uważać na kolejność wykładania kart, bo zawsze może dojść wydarzenie, które na przykład będzie pozwalało zescrapować lub zdiscardować karty z ręki. W tym wariancie nie jest to aż taki problem.
Proponuję dzielić się ogranymi modyfikacjami zasad w tym wątku