Stworze (Grzegorz Arabczyk)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- Brylantino
- Posty: 1381
- Rejestracja: 19 lut 2013, 22:30
- Lokalizacja: Kraków
- Been thanked: 191 times
Re: Stworze, gra przygodowa czerpiąca ze słowiańskiej mitolo
Bardzo zgrabnie unikasz odpowiedzi, czemu nie chcesz się ustosunkować do argumentów, które obnażają wady gry, ale jak pojawia się link z czymś bardziej pozytywnym, to już trzeba się go kurczowo trzymać. Niestety dyskusja z tobą właśnie z tego powodu nie ma najmniejszego sensu, bo zauważasz tylko te posty, które są dla ciebie wygodne.
Re: Stworze, gra przygodowa czerpiąca ze słowiańskiej mitolo
wydaje mi sie, ze strona 8 instrukcji jest tylko pokazowa. nie ma sie co na niej wzorowac. znaczniki oddzialywania nie sa nawet na torze. bo pozniej jest (sorry za jakosc zdjecia):Brylantino pisze: 2. Brak konsekwencji w ilustracjach i opisach - np. punkty witalności. Przy rozkładaniu mamy rozłożyć, aby zasłonić wydrukowane symbole, na obrazku również tak jest to ukazane (choć już domek np. nie jest zakryty, a też jest symbolem), a w opisie tej mechaniki wychodzi, że mamy zasłonić wszystko aż do tego rozgałęzienia na dole (co w ogóle nie wynikało z opisu rozłożenia gry i dołączonej do niego ilustracji).
Spoiler:
chaotyczine porozrzucane tematy. do polowy instrukcji nie wiedzialem o co chodzi w grze (na filmikach wygladalo to prosto).
to co chyba chcial przytoczyc Brylantino (i ktos wczesniej o tym tez wspominal). na stronie 17 jest informacja, ze bierzemy 4 losowe karty i do tego zawsze dokladamy karte "szczere gody" ktorej nizej, nigdzie na rysunku nie ma. WTF??
ps. opis Rattkina tez mi za bardzo nie przypadl do gustu. strasznie ciezko mi sie to czytalo. (wybacz Rattkin. to juz kolejny "zgrzyt" miedzy nami, mam nadzieje, ze nie czujesz sie urazony).
jednak przebrnalem przez calosc i zgadzam sie z tym co napisales. przynajmniej z ta czescia z ktora moge sie zgodzic bo osobiscie jeszcze nie gralem. taka mozliwosc bede mial dopiero za pare dni i wtedy ustosunkuje sie do reszty.
swoja droga, z tego co zdazylem tutaj przeczytac, lepiej nie zaczynac grac w wersje dla poczatkujacych, tylko od razu przejsc do gry zaawansowanej. rozumiem, ze na dwie osoby ta gra tez sie nie sprawdza. ma ktos jakies doswiadczenie z 3 albo 4 graczami? jest lepiej?
ps2. co do dopisku "gra przygodowa". sa zadania do zrobienia, jest gra przygodowa
- lou
- Posty: 153
- Rejestracja: 28 sty 2010, 15:09
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 27 times
- Been thanked: 34 times
Re: Stworze, gra przygodowa czerpiąca ze słowiańskiej mitolo
zadania do zrobienia to były też na lekcji matematyki, ale kto to nazywał przygodą ...
Re: Stworze, gra przygodowa czerpiąca ze słowiańskiej mitolo
Świetna recenzja Ratkkin (jeśli popełniłem błąd w nicku, wybacz).
Kupiłem grę wczoraj, więc jeszcze na nią czekam. Niestety już mam obawy po twojej recenzji. Nie dlatego, że gra mi się nie spodoba, ale że po dwóch partiach będę się przy kolejnych nudził. Wiedziałem od razu, że nie ma co liczyć (po obejrzeniu pierwszych materiałów z gry) na grę przygodową przez duże P, kiedy poznałem mechanike. Ba, nawet czułem, że tak szybko odklei się od klimatu i będzie to po prostu wyścig o to kto pierwszy wykona swoje questy. Łudzę się jednak, że mimo to gra będzie regrywalna i każda partia mimo to choć trochę mnie zaskoczy. Choćby dlatego, że zagram innym stworzem bądź tym samym podchodząc do rozgrywki inaczej. Poważnie nie mam na co liczyć?
Pozdrawiam
Kupiłem grę wczoraj, więc jeszcze na nią czekam. Niestety już mam obawy po twojej recenzji. Nie dlatego, że gra mi się nie spodoba, ale że po dwóch partiach będę się przy kolejnych nudził. Wiedziałem od razu, że nie ma co liczyć (po obejrzeniu pierwszych materiałów z gry) na grę przygodową przez duże P, kiedy poznałem mechanike. Ba, nawet czułem, że tak szybko odklei się od klimatu i będzie to po prostu wyścig o to kto pierwszy wykona swoje questy. Łudzę się jednak, że mimo to gra będzie regrywalna i każda partia mimo to choć trochę mnie zaskoczy. Choćby dlatego, że zagram innym stworzem bądź tym samym podchodząc do rozgrywki inaczej. Poważnie nie mam na co liczyć?
Pozdrawiam
- zakwas
- Posty: 1777
- Rejestracja: 19 mar 2014, 00:45
- Lokalizacja: Zgierz
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 12 times
Re: Stworze, gra przygodowa czerpiąca ze słowiańskiej mitolo
GRUDZIEŃ 2017
WĄTEK MIESIĄCA.
Nominacja do wątku roku.
WĄTEK MIESIĄCA.
Nominacja do wątku roku.
Re: Stworze, gra przygodowa czerpiąca ze słowiańskiej mitolo
Witam, wracając do meritum, czy ktoś próbował gry solo? Mam już egzemplarz ale zanim będę w stanie zagrać w multi to trochę czasu zleci - spróbowałbym solo najpierw tylko czy jest sens do tego siadać skoro zasady dla początkujących są "ble" to obawiam się, że solo też wykrojone na siłę?
- rattkin
- Posty: 6518
- Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 382 times
- Been thanked: 930 times
Re: Stworze, gra przygodowa czerpiąca ze słowiańskiej mitolo
Popełniłeś, ale nie szkodzi, często jest mylony, a mi to nie przeszkadza :)sir roman pisze:Świetna recenzja Ratkkin (jeśli popełniłem błąd w nicku, wybacz).
Takie pytania mają w ogólności niewielką moc poznawczą. Najlepiej odpowiesz sobie na nie Ty sam, po rozgrywce. Niemniej jednak nie widziałem, by poszczególnymi Stworzami grało się jakoś specjalnie inaczej, szczególnie, że większą odmienność zdobywają one gdzieś dopiero za połową gry (po drugim atrybucie). Wydaje się, że lepiej grać takim, który już na starcie ma wysokie wartości w przynajmniej jednej statystyce - i grać wokół testów na tę statystykę/porę dnia właśnie. Granie na testy w dzień jest natomiast takie samo jak granie na testy w noc - to tylko ikonki i liczby. Gdyby asymetria umiejkowa była wprowadzona już na starcie, byłoby ciekawej (ale też trudniej się to balansuje).Choćby dlatego, że zagram innym stworzem bądź tym samym podchodząc do rozgrywki inaczej. Poważnie nie mam na co liczyć?
-
- Posty: 1275
- Rejestracja: 09 wrz 2017, 20:23
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 29 times
- Been thanked: 71 times
Re: Stworze, gra przygodowa czerpiąca ze słowiańskiej mitolo
Czemu się o to pytasz skoro masz grę i wolny czas. Samemu spróbuj i się podziel opinią. Sugerowanie się opiniami "miejscowych" guru nie zawsze ma sens. Zaraz jakiś przeciwnik gier solo napisze ze jest do d... bo on w ogóle nie lubi gier solo. A skoro on nie lubi to wszystkie gry solo są do d...LudoS pisze:Witam, wracając do meritum, czy ktoś próbował gry solo? Mam już egzemplarz ale zanim będę w stanie zagrać w multi to trochę czasu zleci - spróbowałbym solo najpierw tylko czy jest sens do tego siadać skoro zasady dla początkujących są "ble" to obawiam się, że solo też wykrojone na siłę?
-
- Posty: 362
- Rejestracja: 08 paź 2006, 08:18
- Lokalizacja: Szamotuły, k/Poznania
- Has thanked: 14 times
- Been thanked: 5 times
Re: Stworze, gra przygodowa czerpiąca ze słowiańskiej mitolo
Zrobiłem podejście do gry solo, żeby sobie zobaczyć z czym to się je i sprawdzić czy ogarniam zasady. Niestety nie dokończyłem rozgrywki (o czym za chwilę) i nie mam jeszcze wyrobionego zdania na ten temat. Przedstawię zatem kilka wrażeń z niepełnej gry.LudoS pisze:Witam, wracając do meritum, czy ktoś próbował gry solo? Mam już egzemplarz ale zanim będę w stanie zagrać w multi to trochę czasu zleci - spróbowałbym solo najpierw tylko czy jest sens do tego siadać skoro zasady dla początkujących są "ble" to obawiam się, że solo też wykrojone na siłę?
Przede wszystkim instrukcja, jak już wiemy, jest nie jasna i dość chaotyczna. W kwestii trybu dla jednego gracza nie jest inaczej. Zasady mówią o 2-3 małych zmianach ,a resztę zostawiają po staremu. Tylko jest kilka ,które wydają się nie mięć sensu jak np. wybór siedziby stworza czy też dostępna w puli akcja ślady.
Poza tym tryb solo to zupełnie inna gra.O ile liczę że w kilka osób będę jednak w stanie odczuć elementy przygodówki (podróżowanie po planszy, zadania, rozwój postaci), to tutaj mamy czystą łamigłówkę. Już po pierwszych kilku swobodnych turach zaczynamy kalkulować i skupiać się głównie na torze akcji. Jak wezmę tą akcję to zmienię licznik wydarzenia, odsłonie nową akcję i przesunę na koniec. Czyli w następnej turze nie będę mógł wziąć akcji ,którą planowałem bo się przesunęła i biorąc ją odpalę wydarzenie, a tego jeszcze nie chce. I tak dalej kombinujemy , żeby wykonać nasze misje zanim odpalą się 3 wydarzenia. Nie powiem żeby nie było to ciekawe, ale na pewno wrażenia są zupełnie inne niż oczekuje po grze wieloosobowej.
Dlaczego natomiast nie skończyłem gry ? Nie znając za bardzo postaci i misji, wybrałem losowo bezkosta ułożyłem misje od 1 do 6 plus dwie losowe i po wykonaniu dwóch pierwszych troszkę się zirytowałem , bo jak się okazuje ponad połowa misji bezkosta opiera się na interakcji z innym stworzami, w związku z czym odpadał mi jeden główny sposób ich wykonania. Mało tego jeśli wykonałem je przy pomocy innych możliwych akcji to nagrody jakie za nie otrzymałem też były związane z przesuwaniem i"atakowaniem" innych stworzy , więc bezużyteczne.
Nie miałem sił na kolejną partyjkę , ale mimo wszystko jestem dobrej myśli.
P.S. Wydaję mi się ,że tryb solo mógłby jeszcze fajnie uatrakcyjnić losowy ruch woja lub guślarza, czy też losowanie karty siedziby, celem naszego odnalezienia.
Pochodzenie człowieka od małpy jest prywatną sprawą każdego z nas.
Re: Stworze, gra przygodowa czerpiąca ze słowiańskiej mitolo
Tak żem czuł, że cała para pójdzie w grafę, a nie w bebechy. Szkoda.
- Michał M
- Posty: 799
- Rejestracja: 14 wrz 2014, 20:22
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Has thanked: 29 times
- Been thanked: 29 times
- Kontakt:
Re: Stworze, gra przygodowa czerpiąca ze słowiańskiej mitolo
Kilka zdań o grze Stworze w moim planszówkowym podsumowaniu grudnia:
https://metodymarnowaniaczasu.blogspot. ... ca_31.html
https://metodymarnowaniaczasu.blogspot. ... ca_31.html
- Pan_K
- Posty: 2506
- Rejestracja: 24 wrz 2014, 19:16
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 189 times
- Been thanked: 168 times
Re: Stworze, gra przygodowa czerpiąca ze słowiańskiej mitolo
Dla zainteresowanych na wspieram.to udostępniono FAQ:
https://wspieram.to/Stworze?pokaz_proje ... acje#a5091
https://wspieram.to/Stworze?pokaz_proje ... acje#a5091
„Rzekł głupi w swoim sercu: nie ma Boga.”
Ryba bez roweru, to tylko ryba...
Ryba bez roweru, to tylko ryba...
Re: Stworze, gra przygodowa czerpiąca ze słowiańskiej mitolo
Drugiego wydania można się spodziewać w marcu.
https://www.planszowki.gildia.pl/news/2 ... ry-stworze
https://www.planszowki.gildia.pl/news/2 ... ry-stworze
(S)Ghost Stories z dodatkiem Black secret, Pan tu nie stał.
-
- Posty: 581
- Rejestracja: 25 mar 2017, 19:53
- Has thanked: 26 times
- Been thanked: 182 times
Re: Stworze, gra przygodowa czerpiąca ze słowiańskiej mitolo
210 PLN w przedsprzedaży, 260 po? Odważny ruch marketingowy, nie jestem pewien, co tez go uzasadnia. Nawet biorąc pod uwagę, że drugie wydanie ma mieć właściwą instrukcję, to i tak duża różnica. Ciekawe, czy posiadacze I wersji mogą liczyć na "uzupełnienie" instrukcji.anonim pisze:Drugiego wydania można się spodziewać w marcu.
https://www.planszowki.gildia.pl/news/2 ... ry-stworze
- Gosiek
- Posty: 440
- Rejestracja: 15 gru 2017, 13:28
- Lokalizacja: W-wa
- Has thanked: 421 times
- Been thanked: 87 times
- Kontakt:
Re: Stworze, gra przygodowa czerpiąca ze słowiańskiej mitolo
I kart pomocy gracza, które są zrobione jak ulotki do wetknięcia za wycieraczkę - takie tam jednorazowego użytku papierki, a mają być poprawione w drugim wydaniu.Skid_theDrifter pisze:Ciekawe, czy posiadacze I wersji mogą liczyć na "uzupełnienie" instrukcji.
Też mnie to uzupełnienie zastanawia, zwłaszcza jak to będzie w przypadku osób, które grę kupiły w sklepie (było trochę egzemplarzy w ALEplanszówki), a nie podczas kampanii na wspieram.
A cena 209 zł w przedsprzedaży jest dokładnie taka sama, jaka była dla tej niewielkiej części nakładu, która nie poszła na wspieraczce ale właśnie przez sklep, więc tu na razie zmian nie było. A sadząc po pytaniach na FB Stworzy, to pewnie chętni na zakup za tą kwotę się znajdą, bo gra w tej cenie z ALEplanszóweki schodziła w ekspresowym tempie.
- Pan_K
- Posty: 2506
- Rejestracja: 24 wrz 2014, 19:16
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 189 times
- Been thanked: 168 times
Re: Stworze, gra przygodowa czerpiąca ze słowiańskiej mitolo
A to drugie wydanie ma być z figurkami, które były dodatkiem na w.to?
„Rzekł głupi w swoim sercu: nie ma Boga.”
Ryba bez roweru, to tylko ryba...
Ryba bez roweru, to tylko ryba...
- Valarus
- Posty: 1270
- Rejestracja: 27 lut 2013, 23:12
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 14 times
- Been thanked: 20 times
Re: Stworze, gra przygodowa czerpiąca ze słowiańskiej mitolo
Zagraliśmy wczoraj partyjkę, więc podzielę się pierwszymi wrażeniami. Do tej pory gra absolutnie nie była u mnie "na radarze" - nie wspierałem, nie czytałem tego wątku ani żadnych recencji. Podchodziłem więc do tytułu bez żadnych oczekiwań.
Stworze to piękna gra. Grafiki wyglądają świetnie. Ktoś tylko po drodze zapomniał, że ludzie będą w to grać, a nie tylko oglądać. Dawno nie widziałem tak źle zaprojektowanych elementów. Plansza jest całkowicie nieczytelna, jak rozłoży się na niej karty jest jeszcze gorzej. Wszystkie liczby przedstawione są jako ślady pazurów. Przy czym 3 an kostkach to oczywiśle trzy ślady, ale 2 to... też trzy ślady, tylko jeden z nich jest mniejszy. Za każdym razem, jak musiałem ustawić kostkę na 2, to kręciłem jak jakiś debil.
Na kartach postaci brutalność jest umieszczona ponad sprytem. Na kartach zadań, oczywiście, jest odwrotnie. Koszmar. Ale porównajcie z designem kart na grafiakch z wspieram.to - tam znaczniki na zadaniach postawione są poziomo, brutalność po lewej, spryt po prawej.
Drogi autorze - jak zmienasz takie rzeczy w ostatniej chwili, to chociaż spróbuj raz zagrać w swoją własną grę. Nikt tego nie przetestował, bo to są błędy, które zauważy każdy bardziej ogarnięty gracz w czasie jeden rozgrywki.
Talie misji - każda karta ma inny rewers - ładnie, fajnie. Talie dnia i nocy? Taki sam rewers, różnią się tylko napisem. Czyli tam, gdzie rewers nie ma znaczenia, ktoś się postarał. Tam gdzie ma znaczenie? A po co?
Karty zadań, pomijając te tragiczne umieszczenie trudności testów - opis fabularny powyżej efektu karty, bardziej podkreślony. Wiecie, może ja jestem dziwny. Ale gram już trochę lat, w tym od szczeniaka w MtG i jestem przyzwyczajony, że efekt karty jest najważniejszy, tło fabularne można umieścić niżej mała czcionką. Tutaj ktoś postanowił odwrotnie.
A jak zasady? Nie wiem. Serio. Instrukcja to jakieś nieporozumienie. Co chwila musieliśmy sprawdzać, szukać, zmieniać źle przeczytane szczegóły... Całość wydaje się przeładowana niepotrzebnymi elementami (legowiska? po co?) i mocno przekombinowana. Gra się dłuży i męczy. Ale tak jak napisałem na wstępie - grałem tylko raz, muszę dać jej drugą szansę, żeby wypowiedzieć się lepiej.
Za jedno muszę tej grze jednak podziękować - uśiwadomiła mi, jak dobrze projektowane są aktualnie gry. Jakim sposobem? Otóż kiedy nasza postać straci wszystkie punkty witalności ... tracimy turę. I może po drodze znowu stracić witalność, przez co stracimy kolejną. Tak proszę Państwa, w 2017 roku, wypuszczono nowoczesną planszówkę, zawierającą mechanizm tracenia tur. Jak w przestarzałym Talizmanie. Albo Monopoly. Świetne wzorce. No ale dzięki temu własnie zdałem sobie sprawę, że od lat nie grałem w grę z takim mechanizmem. Projektanci wyciągneli widać wnioski ze starych pomyłek.
Szkoda, że nie wszyscy.
Podsumowując - pierwsze kontakt z grą był bardzo negatywny, wręcz odpychający. Elementy - koszmar. Instrukcja - żart. Sama mechanika - przy pierwszej partii nie porwała, a to i tak łagodnie powiedziane. Szkoda.
Stworze to piękna gra. Grafiki wyglądają świetnie. Ktoś tylko po drodze zapomniał, że ludzie będą w to grać, a nie tylko oglądać. Dawno nie widziałem tak źle zaprojektowanych elementów. Plansza jest całkowicie nieczytelna, jak rozłoży się na niej karty jest jeszcze gorzej. Wszystkie liczby przedstawione są jako ślady pazurów. Przy czym 3 an kostkach to oczywiśle trzy ślady, ale 2 to... też trzy ślady, tylko jeden z nich jest mniejszy. Za każdym razem, jak musiałem ustawić kostkę na 2, to kręciłem jak jakiś debil.
Na kartach postaci brutalność jest umieszczona ponad sprytem. Na kartach zadań, oczywiście, jest odwrotnie. Koszmar. Ale porównajcie z designem kart na grafiakch z wspieram.to - tam znaczniki na zadaniach postawione są poziomo, brutalność po lewej, spryt po prawej.
Drogi autorze - jak zmienasz takie rzeczy w ostatniej chwili, to chociaż spróbuj raz zagrać w swoją własną grę. Nikt tego nie przetestował, bo to są błędy, które zauważy każdy bardziej ogarnięty gracz w czasie jeden rozgrywki.
Talie misji - każda karta ma inny rewers - ładnie, fajnie. Talie dnia i nocy? Taki sam rewers, różnią się tylko napisem. Czyli tam, gdzie rewers nie ma znaczenia, ktoś się postarał. Tam gdzie ma znaczenie? A po co?
Karty zadań, pomijając te tragiczne umieszczenie trudności testów - opis fabularny powyżej efektu karty, bardziej podkreślony. Wiecie, może ja jestem dziwny. Ale gram już trochę lat, w tym od szczeniaka w MtG i jestem przyzwyczajony, że efekt karty jest najważniejszy, tło fabularne można umieścić niżej mała czcionką. Tutaj ktoś postanowił odwrotnie.
A jak zasady? Nie wiem. Serio. Instrukcja to jakieś nieporozumienie. Co chwila musieliśmy sprawdzać, szukać, zmieniać źle przeczytane szczegóły... Całość wydaje się przeładowana niepotrzebnymi elementami (legowiska? po co?) i mocno przekombinowana. Gra się dłuży i męczy. Ale tak jak napisałem na wstępie - grałem tylko raz, muszę dać jej drugą szansę, żeby wypowiedzieć się lepiej.
Za jedno muszę tej grze jednak podziękować - uśiwadomiła mi, jak dobrze projektowane są aktualnie gry. Jakim sposobem? Otóż kiedy nasza postać straci wszystkie punkty witalności ... tracimy turę. I może po drodze znowu stracić witalność, przez co stracimy kolejną. Tak proszę Państwa, w 2017 roku, wypuszczono nowoczesną planszówkę, zawierającą mechanizm tracenia tur. Jak w przestarzałym Talizmanie. Albo Monopoly. Świetne wzorce. No ale dzięki temu własnie zdałem sobie sprawę, że od lat nie grałem w grę z takim mechanizmem. Projektanci wyciągneli widać wnioski ze starych pomyłek.
Szkoda, że nie wszyscy.
Podsumowując - pierwsze kontakt z grą był bardzo negatywny, wręcz odpychający. Elementy - koszmar. Instrukcja - żart. Sama mechanika - przy pierwszej partii nie porwała, a to i tak łagodnie powiedziane. Szkoda.
- cezner
- Posty: 3070
- Rejestracja: 30 wrz 2005, 20:26
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 8 times
- Been thanked: 88 times
Re: Stworze, gra przygodowa czerpiąca ze słowiańskiej mitolo
Podobny mechanizm został wprowadzony w Wyścigu Odkrywców. Tam żeby zarabiać pieniądze, się pracuje. Czyli traci turę. W sumie bardzo klimatyczny mechanizmValarus pisze: Za jedno muszę tej grze jednak podziękować - uśiwadomiła mi, jak dobrze projektowane są aktualnie gry. Jakim sposobem? Otóż kiedy nasza postać straci wszystkie punkty witalności ... tracimy turę. I może po drodze znowu stracić witalność, przez co stracimy kolejną. Tak proszę Państwa, w 2017 roku, wypuszczono nowoczesną planszówkę, zawierającą mechanizm tracenia tur. Jak w przestarzałym Talizmanie. Albo Monopoly. Świetne wzorce. No ale dzięki temu własnie zdałem sobie sprawę, że od lat nie grałem w grę z takim mechanizmem. Projektanci wyciągneli widać wnioski ze starych pomyłek.
Szkoda, że nie wszyscy.
- warlock
- Posty: 4641
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1033 times
- Been thanked: 1947 times
- Valarus
- Posty: 1270
- Rejestracja: 27 lut 2013, 23:12
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 14 times
- Been thanked: 20 times
Re: Stworze, gra przygodowa czerpiąca ze słowiańskiej mitolo
Nie grałem, się nie wypowiem.cezner pisze: Podobny mechanizm został wprowadzony w Wyścigu Odkrywców.
Też nie grałem. Ale to Feld, słowo synonimiczne z nudąwarlock pisze:...Wyrocznia Delficka...
- Gosiek
- Posty: 440
- Rejestracja: 15 gru 2017, 13:28
- Lokalizacja: W-wa
- Has thanked: 421 times
- Been thanked: 87 times
- Kontakt:
Re: Stworze, gra przygodowa czerpiąca ze słowiańskiej mitolo
Z tego, co na razie pisali autorzy, to nie. Ale gdzies na FB mignęła mi informacja, że rozważają możliwość sprzedaży figurek osobno.Pan_K pisze:A to drugie wydanie ma być z figurkami, które były dodatkiem na w.to?
- mikeyoski
- Posty: 1523
- Rejestracja: 08 lut 2015, 00:32
- Has thanked: 278 times
- Been thanked: 172 times
- Kontakt:
Re: Stworze, gra przygodowa czerpiąca ze słowiańskiej mitolo
Dla tych, którzy wsparli ich na wspieram.toGosiek pisze:Z tego, co na razie pisali autorzy, to nie. Ale gdzies na FB mignęła mi informacja, że rozważają możliwość sprzedaży figurek osobno.Pan_K pisze:A to drugie wydanie ma być z figurkami, które były dodatkiem na w.to?
Tapnięte z espiątki
Re: Stworze, gra przygodowa czerpiąca ze słowiańskiej mitolo
Póki co to figurki nie trafiły jeszcze do wszystkich którzy je zakupili w czasie kampanii, więc same zamieszanie z tymi figurkami.
MOJE ZASOBY
--------------------------------------
--------------------------------------
- Deem
- Posty: 1216
- Rejestracja: 23 mar 2005, 01:50
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 370 times
- Been thanked: 263 times
Re: Stworze, gra przygodowa czerpiąca ze słowiańskiej mitolo
@Mixthoor
Uprasza się o niecytowanie tego użytkownika. Paru osobom na tym forum dobrze się żyje nie widząc jego wypowiedzi
Wracając do tematu. Sam nie grałem, ale zastanawiam się jak traktować sukces, który niewątpliwie osiągnęli autorzy. Z jednej strony gra nie spełniła oczekiwań użytkowników forum, którzy do tej pory się wypowiedzieli i mechanicznie wygląda na mocno średnią. Z drugiej poprzez chwytliwy i mało wyeksplorowany temat znalazła bardzo duże grono nabywców trafiając również do ludzi niegrających lub grających niewiele (wnioskuję to przede wszystkim po kanałach w jakich promowano Stworze) i w ten sposób popularyzując hobby.
Na dobrą sprawę autorzy powtórzyli tylko te same grzechy, które widzimy w 80% (wartość szacunkowa metodą "widzimisie") gier ze wspieraczek - stworzyli (kalambur niezamierzony ) ładną wydmuszkę, o której jest/było głośno i zarobili. Jak pokazują wyniki rynek potrzebuje też (a może przede wszystkim) takich gier. Może dzięki temu wydawnictwo będzie kontynuowało działalność i w przyszłości wypuści jakąś perełkę.
Uprasza się o niecytowanie tego użytkownika. Paru osobom na tym forum dobrze się żyje nie widząc jego wypowiedzi
Wracając do tematu. Sam nie grałem, ale zastanawiam się jak traktować sukces, który niewątpliwie osiągnęli autorzy. Z jednej strony gra nie spełniła oczekiwań użytkowników forum, którzy do tej pory się wypowiedzieli i mechanicznie wygląda na mocno średnią. Z drugiej poprzez chwytliwy i mało wyeksplorowany temat znalazła bardzo duże grono nabywców trafiając również do ludzi niegrających lub grających niewiele (wnioskuję to przede wszystkim po kanałach w jakich promowano Stworze) i w ten sposób popularyzując hobby.
Na dobrą sprawę autorzy powtórzyli tylko te same grzechy, które widzimy w 80% (wartość szacunkowa metodą "widzimisie") gier ze wspieraczek - stworzyli (kalambur niezamierzony ) ładną wydmuszkę, o której jest/było głośno i zarobili. Jak pokazują wyniki rynek potrzebuje też (a może przede wszystkim) takich gier. Może dzięki temu wydawnictwo będzie kontynuowało działalność i w przyszłości wypuści jakąś perełkę.
Immanentnie abstrahując od transcendentalnych dywagacji, w kierunku pejoratywnych aczkolwiek konstruktywnych rekapitulacji, dochodzimy do konkluzji, że ewenement jest ewidentnym paradoksem.