GRY-PLANSZOWE.pl

To dla ułatwienia wyboru ja optuję za zmianą grafik Tak kolorystyka jak i stylistyka odrzuca, i gdybym nie zaczął przeglądać opinii nt. gry to z miejsca bym ją skreślił.

Zdecydowanie grafiki do wymiany!

Zmianę grafik zacząłbym od pudełka.

Do wymiany. Tylko na lepsze .

Bary pisze:Zmianę grafik zacząłbym od pudełka.

Wymiana grafiki na pudełku akurat jest pewniakiem i to już zapowiedzieliśmy. Polska wersja będzie miała zupełnie nową ilustrację.

Co do pozostałych grafik. Na 90 % zostaną zmienione. Nie możemy na razie opublikować próbek ich nowych wersji, ale sądzę, że jest szansa, że zadowolą one zarówno zwolenników aktualnej wersji (wciąż mamy do czynienia z minimalizmem), jak i tych, których taki styl odrzuca (będzie mniej posępnie i nie aż tak schematycznie).

Leser pisze:

Bary pisze:Co do pozostałych grafik. Na 90 % zostaną zmienione. Nie możemy na razie opublikować próbek ich nowych wersji, ale sądzę, że jest szansa, że zadowolą one zarówno zwolenników aktualnej wersji (wciąż mamy do czynienia z minimalizmem), jak i tych, których taki styl odrzuca (będzie mniej posępnie i nie aż tak schematycznie).

Uważajcie z grafikami, żeby nie powtórzyła się historia z Zamkami króla Ludwika

Czyli nie mogą być za ładne.

Moniczka.s pisze:Uważajcie z grafikami, żeby nie powtórzyła się historia z Zamkami króla Ludwika

Bynajmniej! To, że u nas zaczynają wychodzić gry ładniejsze od oryginału to powód do dumy. Ból d... z zachodu w kwestii Zamków nie powinien ani na chwilę wzbudzić zwątpienia w wydawcy, czy warto iść tą drogą.

Bary pisze:

Moniczka.s pisze:Uważajcie z grafikami, żeby nie powtórzyła się historia z Zamkami króla Ludwika

Bynajmniej! To, że u nas zaczynają wychodzić gry ładniejsze od oryginału to powód do dumy. Ból d... z zachodu w kwestii Zamków nie powinien ani na chwilę wzbudzić zwątpienia w wydawcy, czy warto iść tą drogą.

To co odstawiła ekipa z Bezier Games to czysta chamówa. Bez obaw, Tajwańczycy z Moaideas są otwarci na wszelki modyfikacje i podobna sytuacja nie będzie na pewno mieć miejsca.

Leser pisze:

Bary pisze:

Moniczka.s pisze:Uważajcie z grafikami, żeby nie powtórzyła się historia z Zamkami króla Ludwika

Bynajmniej! To, że u nas zaczynają wychodzić gry ładniejsze od oryginału to powód do dumy. Ból d... z zachodu w kwestii Zamków nie powinien ani na chwilę wzbudzić zwątpienia w wydawcy, czy warto iść tą drogą.

To co odstawiła ekipa z Bezier Games to czysta chamówa. Bez obaw, Tajwańczycy z Moaideas są otwarci na wszelki modyfikacje i podobna sytuacja nie będzie na pewno mieć miejsca.

Miałam nadzieję coś takiego usłyszeć. W takim razie pozostaje tylko się cieszyć i życzyć sukcesu.

Czy grafiki pokazane w Kurierze Planszowym są finalne?

Dobra wiadomość. Polskie wydanie otrzyma wariant dwuosobowy rozgrywki!

Podrzucam parę grafik kart - w tym stylu będzie utrzymane polskie wydanie.

Mi się podoba

Bardzo ładne! Ciekaw jestem wariantu 2-osobowego.

Super to wygląda!

Ryu pisze:Czy grafiki pokazane w Kurierze Planszowym są finalne?

Czyli miałem rację

Leser pisze:Podrzucam parę grafik kart - w tym stylu będzie utrzymane polskie wydanie.

Źle nie jest ale ja się mega cieszę że mam wersję EN

Leser pisze:Dobra wiadomość. Polskie wydanie otrzyma wariant dwuosobowy rozgrywki!

Nie dobra. Baaaaaaaardzo doba

Czy znana jest jakaś mniej lub bardziej konkretna data premiery?

Leser pisze:Dobra wiadomość. Polskie wydanie otrzyma wariant dwuosobowy rozgrywki!

Podrzucam parę grafik kart - w tym stylu będzie utrzymane polskie wydanie.

Spoiler:

Ten układ na kartach jest też widoczny w instrucji wersji amerykańskiej z TMG.

Zupełnie nie rozumiem decyzji dlaczego TMG zrezygnowało z wyjaśnienia ikon znajdujących się na kartach.
Karty w pierwszym wydaniu są ogromne - i jest naprawde sporo miejsca na ilustrację , flavour text i wyjasnienie zdolności.
Czy karty w wersji TMG i polskiej będą mniejsze? Jeśli nie, to decyzja o rezygnacji z tekstu jest juz zupełnie niezrozumiała.
Oczywiście można sie nauczyć ikonek, Race for the Galaxy jest przykładem. Ale jak dla mnie niski próg wejscia do gry jest ważniejszy niż "klimat". Słaba zabawa jak trzeba będzie co chwilę zaglądać do Glosariusza.
Jeśli chodzi o mechanikę to licytacja nie jest moim ulubiona mechaniką. Tutaj jest podana chyba w strawnej formie. Jak na razie zapowiada sie jak 2/3 Innowacji jesli chodzi o liczbę kart, pierwiastek kwadratowy z mozliwości taktyucznych Innowacji ( 2 akcje w stosunku do 1 akcji) i sałatka punktowa ( w dodatku płaska) w porównaniu z wyścigiem do zwycięstwa. Wstępnie 3:0 dla Innowacji, ale pogramy , zobaczymy - może swoją niszę znajdzie - a szczególnie na wiekszą liczbe graczy.

Rafal_Kruczek pisze: Karty w pierwszym wydaniu są ogromne - i jest naprawde sporo miejsca na ilustrację , flavour text i wyjasnienie zdolności.
Czy karty w wersji TMG i polskiej będą mniejsze? Jeśli nie, to decyzja o rezygnacji z tekstu jest juz zupełnie niezrozumiała.

Karty w polskiej wersji będą nieco mniejsze, aby dało się do nich dopasować standardowe koszulki.

Rafal_Kruczek pisze:Oczywiście można sie nauczyć ikonek, Race for the Galaxy jest przykładem. Ale jak dla mnie niski próg wejscia do gry jest ważniejszy niż "klimat". Słaba zabawa jak trzeba będzie co chwilę zaglądać do Glosariusza.

Ikonki we Flow są znacznie prostsze niż w RftG, ale jak najbardziej rozumiem uwagę. Przygotowujemy w tej chwili tłumaczenie kart z uwzględnieniem opisów efektów. Ostateczne decyzje w kwestii zawartości polskich kart jeszcze nie zapadły - bierzemy jednak pod uwagę dodanie tychże opisów.

Rafal_Kruczek pisze:Jeśli chodzi o mechanikę to licytacja nie jest moim ulubiona mechaniką. Tutaj jest podana chyba w strawnej formie. Jak na razie zapowiada sie jak 2/3 Innowacji jesli chodzi o liczbę kart, pierwiastek kwadratowy z mozliwości taktyucznych Innowacji ( 2 akcje w stosunku do 1 akcji) i sałatka punktowa ( w dodatku płaska) w porównaniu z wyścigiem do zwycięstwa. Wstępnie 3:0 dla Innowacji, ale pogramy , zobaczymy - może swoją niszę znajdzie - a szczególnie na wiekszą liczbe graczy.

Nie jestem fanem licytacji, antyfanem również nie. We Flow nie ma to dla mnie znaczenia, ponieważ podczas rozgrywki w ogóle nie mam wrażenia, że cokolwiek się tu licytuje. W coś inwestuję, ktoś może mi tę inwestycję wykupić. Mam okazję sam wykupić inwestycję? Albo z niej skorzystam, albo mogę się pożegnać z kartą, bo drugiej szansy z dużym prawdopodobieństwem nie dostanę (a może jednak inni gracze i sam inwestor ją odpuszczą?). Nie ma opcji podbijania ceny, nie ma szacowania na ślepo, jak w licytacji zamkniętej dłoni. Krótkie akcje, "ostre" i często diabelnie trudne decyzje.

Nigdy nie myślałem o Flow w kategoriach sałatki punktowej i nadal jakoś nie czuję, by to określenie pasowało, ale to pewnie kwestia indywidualnego rozumienia tego pojęcia.

Innowacje uważam za jedną ze swoich ulubionych gier. Flow od razu mi się z nimi skojarzył, ale to skojarzenie nie zasadza się na jakichś szczególnie znaczących powiązaniach mechanicznych. Te dwie gry w żaden sposób nie stanowią dla siebie rozłącznej alternatywy. Można mieć i cieszyć się obydwoma.

Innowacje to szalony, pozornie nieprzewidywalny Chudyk w najlepszej formie.
Flow, to gra znacznie bardziej elegancka, nadal jednak niezwykle agresywna i dająca satysfakcjonujące wrażenie rozwoju. Jest bardziej "streamlined" - to jej główna przewaga nad Innowacjami. Przewag Innowacji nie będę wymieniał, bo nikt i tak nie zrobi tego lepiej niż Ty

Inne jest też tempo gry. W Innowacjach narzucają je niemal w pełni gracze. We Flow sama mechanika jest tykającym zegarkiem. Bardzo szybko tykającym zegarkiem. Trzeba działać prędko i podejmować trafne decyzje, bo można się obudzić z ręką w nocniku.
Obydwa tytuły uważam za świetne.

Leser pisze: Karty w polskiej wersji będą nieco mniejsze, aby dało się do nich dopasować standardowe koszulki.

Ikonki we Flow są znacznie prostsze niż w RftG, ale jak najbardziej rozumiem uwagę. Przygotowujemy w tej chwili tłumaczenie kart z uwzględnieniem opisów efektów. Ostateczne decyzje w kwestii zawartości polskich kart jeszcze nie zapadły - bierzemy jednak pod uwagę dodanie tychże opisów.

Super gdzieki temu gra bedzie zajmowac około 10% mniej miejsca.

Nie jestem fanem licytacji, antyfanem również nie. We Flow nie ma to dla mnie znaczenia, ponieważ podczas rozgrywki w ogóle nie mam wrażenia, że cokolwiek się tu licytuje. W coś inwestuję, ktoś może mi tę inwestycję wykupić. Mam okazję sam wykupić inwestycję? Albo z niej skorzystam, albo mogę się pożegnać z kartą, bo drugiej szansy z dużym prawdopodobieństwem nie dostanę (a może jednak inni gracze i sam inwestor ją odpuszczą?). Nie ma opcji podbijania ceny, nie ma szacowania na ślepo, jak w licytacji zamkniętej dłoni. Krótkie akcje, "ostre" i często diabelnie trudne decyzje.

Nigdy nie myślałem o Flow w kategoriach sałatki punktowej i nadal jakoś nie czuję, by to określenie pasowało, ale to pewnie kwestia indywidualnego rozumienia tego pojęcia.

Rzeczywiście "sałatka punktowa" zakłada wiele róznorodnych zródeł punktów.
Tutaj jest po prostu zbieranie ikonki na kartach - i własciwie tylko ikonki dołu karty - (chyba) tylko zdolnosci z Cudów daja ikony które licza sie na koniec gry.
Wiec co najwyzej "chleb z małem" punkowe.

Flow, to gra znacznie bardziej elegancka, nadal jednak niezwykle agresywna i dająca satysfakcjonujące wrażenie rozwoju. Jest bardziej "streamlined" - to jej główna przewaga nad Innowacjami.

No właśnie nie wiem jak ta agresja bedzie przyjęta przez niektórych graczy którym sie innowacje nie podobały.

Ciekawie wyglada projekt TMG na Indiegogo. Uluskusowiona wersja ma mieć metalowe monety, błyszczace dupełko i figurki jako streach goal.

Ikonki we Flow są znacznie prostsze niż w RftG, ale jak najbardziej rozumiem uwagę. Przygotowujemy w tej chwili tłumaczenie kart z uwzględnieniem opisów efektów. Ostateczne decyzje w kwestii zawartości polskich kart jeszcze nie zapadły - bierzemy jednak pod uwagę dodanie tychże opisów.

+1 do dodania opisów do kart. Same ikonki może i działają nieźle gdy gra nam się już opatrzy i gramy w nią n-ty raz, jednak jeśli chodzi o naukę gry, wprowadzenie w nią nowych graczy itp. - jest to element kompletnie zniechęcający i wybijający z rytmu gry ("a co to znaczy?" -> 5 minut wertowania instrukcji -> "aha, a to?" -> .... -> "to może zagramy w coś innego?" -> ...).

I niestety ale żadne, choćby najbardziej intuicyjne ikonki tego nie zmienią - co z tego, że mam piękne karty bogów w Santorini skoro i tak muszę mieć przed sobą instrukcję żeby wiedzieć o co kaman?

mmag pisze:

Ikonki we Flow są znacznie prostsze niż w RftG, ale jak najbardziej rozumiem uwagę. Przygotowujemy w tej chwili tłumaczenie kart z uwzględnieniem opisów efektów. Ostateczne decyzje w kwestii zawartości polskich kart jeszcze nie zapadły - bierzemy jednak pod uwagę dodanie tychże opisów.

+1 do dodania opisów do kart. Same ikonki może i działają nieźle gdy gra nam się już opatrzy i gramy w nią n-ty raz, jednak jeśli chodzi o naukę gry, wprowadzenie w nią nowych graczy itp. - jest to element kompletnie zniechęcający i wybijający z rytmu gry ("a co to znaczy?" -> 5 minut wertowania instrukcji -> "aha, a to?" -> .... -> "to może zagramy w coś innego?" -> ...).

I niestety ale żadne, choćby najbardziej intuicyjne ikonki tego nie zmienią - co z tego, że mam piękne karty bogów w Santorini skoro i tak muszę mieć przed sobą instrukcję żeby wiedzieć o co kaman?

Ikonki maja inny fajny efekt. dzięki nim można rozpoznać efekt z większej odległości jak sie już podobna ikonkę widziało.
Ale czasami ten efekt skutkuje "fałszywymi przyjaciółmi" myślisz że poznajesz ikonke i jej efekt , okazuje się ze to druga podobna z innym działaniem
I nie może być za dużo ikonek bez opisu.
Dobrym przykładem jest np. Magic the Gathering gdzie na 5 kartach - bazowych lądach zastapiono tekst "Tap: add _ to your mana pool" wielką ikonką many w jednym z 5 kolorów.
I 5 -7 to dobra górna granica na liczbę ikonek( bez dodatkowego opisu)
We FoH jest już chyba 6 ikonek mających opisane regułami znaczenie (harvest,attack,defence,trade,culture o czymś zapomniałem?) dodanie kilkunastu następnych dotyczących różnych efektów znacząco komplikuje sytuacje.

Wygląda na to że TMG jakoś nie moze się zdecydować gdzie chce robić crowdfunding swoich gier... https://bgg.cc/article/25840477#25840477
Czy polska wersja bedzie produkowana osobno ,czy te perturbacje wersji amerykańskiej wpłyną na termin wydnia poslskiego?

Rafal_Kruczek pisze:Wygląda na to że GMT jakoś nie moze się zdecydować (...)

raczej TMG

Pan_K pisze:

Rafal_Kruczek pisze:Wygląda na to że GMT jakoś nie moze się zdecydować (...)

raczej TMG

Tak. Przy okazji wydania Bios Megafauna 2 sprawdzałęm jak sie ma preorder 500 Dominant Species i tak jakos sie pomyliło te dwa wydawnictwo to jednak chyba zupełne przeciwieństwo