Bankructwa sklepów z grami bez prądu

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
DREADNOUGHT2
Posty: 256
Rejestracja: 17 sie 2016, 08:51

Re: Bankructwa sklepów z grami bez prądu

Post autor: DREADNOUGHT2 »

MichalStajszczak pisze:Blisko sto lat temu "udowodniono", że trzmiel ma zbyt dużą masę w stosunku do powierzchni skrzydeł i w związku z tym nie powinien latać. Myślę, że dyskusja w tym wątku doprowadzi do podobnego wniosku odnośnie sklepów z grami planszowymi - nie powinny istnieć. :D
Trzmiel lata w wyjątkowych okolicznościach ;) Tak samo te sklepy stacjonarne z grami. Istnieją głównie tam gdzie jest dobry układ sprzedawca-klienci, dodatkowo jezeli chodzi o Magic the Gathering to sklepy stacjonarne są wręcz niezbędne (ale zapewne wystarczy tylko jeden na 500tys mieszkańców). Albo punkt odbioru rzeczy zamówionych przez internet. Klient musi być jakoś specjalnie traktowany, np. rebel nic nie sprzeda mojemu koledze na zeszyt, także mimo, że płaci trochę więcej to woli brać w stacjonarnym. Można też przynieść swoją używana grą i częściowo nią zapłacić w rozliczeniu za coś nowego.

Zresztą planszówki to chyba hobby dla skąpiej wydających pieniądze. (nie wiem co myślicie ?) W latach 90tych/początku 2000 też sklepy bankrutowały szybko mimo, że nie było zakupów przez internet.
Ponadto tak mówimy o sklepach stacjonarnych a mniejsze sklepy internetowe z grami też często bankrutują. Mają chyba jeszcze mniej argumentów w wynegocjowaniu dobrej ceny od hurtowni jak stacjonarny. Stacjonarne przynajmniej dostają wersje pokazowe, jakieś akcesoria do malowania od Games Workshop.

Np to
Błażej pisze:X miesięcy? Mam w hurtowni (z której zresztą raczej nie korzystam) 14 dni.
jest tragedia.
Taki empik (jeżeli chodzi o książki/komiksy) często płacił nawet po ... roku. I nie, nie płaci za to żadnych odsetek. Takiego odroczenia płatności wymagali/ają. A jak Ci się nie podoba to nie będziemy sprzedawali Twojego towaru, mamy w kim wybierać tak jak Biedronka. A co ma sklepik internetowy do powiedzenia - tyle tylko, że może sprzedawać na minimalnej marży sprowadzając produkty tylko na zamówienie. Ale to może 1 osoba z tego wyżyje.
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9433
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 506 times
Been thanked: 1444 times
Kontakt:

Re: Bankructwa sklepów z grami bez prądu

Post autor: MichalStajszczak »

Gry planszowe należą do branży zabawkowej, a nie książkowo-płytowej, w której działa Empik. W branży zabawkowej podstawowy termin płatności to właśnie 14 dni. Dłuższe terminy są tylko przy tzw. zatowarowaniu, gdy towar na sezon grudniowy sklep zamawia w sierpniu czy wrześniu. Nie wiem, jakie zasady obowiązują w branży księgarskiej, ale słyszałem, że zwykły termin to pół roku i można zwrócić niesprzedany towar.
Awatar użytkownika
Nataniel
Administrator
Posty: 5293
Rejestracja: 03 cze 2004, 20:46
Lokalizacja: Gdańsk Osowa
Been thanked: 6 times
Kontakt:

Re: Bankructwa sklepów z grami bez prądu

Post autor: Nataniel »

Dr. Nikczemniuk pisze:W elektronarzędziach jest tak że są marki które odgórnie narzucają ceny
Jest to absolutnie nielegalne - zmowa cenowa, UOKiK, do widzenia. Oczywiście, często trudne do udowodnienia i część uczestników rynku (także planszowego) ucieka się do takich praktyk, wiedząc, że mało komu jest na rękę zgłaszanie tego.
= Artur Nataniel Jedlinski | GG #27211, skype: natanielx =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
Ravn
Posty: 201
Rejestracja: 23 gru 2016, 20:18
Has thanked: 9 times
Been thanked: 10 times

Re: Bankructwa sklepów z grami bez prądu

Post autor: Ravn »

DREADNOUGHT2 pisze: Zresztą planszówki to chyba hobby dla skąpiej wydających pieniądze. (nie wiem co myślicie ?) W latach 90tych/początku 2000 też sklepy bankrutowały szybko mimo, że nie było zakupów przez internet.
W moim przypadku jest raczej malo skapo. Dawniej sporo gralem w gry komputerowe, kupowalem srednio tak jedna na miesiac (wiadomo, w takim pazdzierniku-listopadzie kilka, bo wtedy jest najwiecej premier, ale juz w w wakacje zazwyczaj nic fajnego nie wychodzi).
Odkad przerzucilem sie na planszowki, praktycznie co tydzien-dwa przychodzi paczka, a w niej 2, 3 czy 4 gry. Kasa leci jak woda, nie idzie tego ograc ;)
Moze jak juz kupie wszystkie gry ktore mam na radarze to bede kupowac rzadziej, ale poki co tendencja sie utrzymuje i wychodzi drogo.
Choc rozumiem tez ze mozna kupic jedna konkretna gre i grac w nia latami. Zalezy chyba czy ktos lubi kolekcjonowac.
DREADNOUGHT2
Posty: 256
Rejestracja: 17 sie 2016, 08:51

Re: Bankructwa sklepów z grami bez prądu

Post autor: DREADNOUGHT2 »

To kazdy ma taki okres, w którym buduje swoją bazę gier.
Ale już sam widzisz, że w niektóre tytuły zagrasz tylko raz bo nie będzie czasu. A czasu jest zawsze mniej wraz z jego upływem, miejsca tez ubywa wiec albo zaczniesz dużo mniej kupowac albo wyprzedawac to co masz żeby zrobić miejsce i czas na nowe tytuły.

Ja wydawalem po tysiąc zł miesięcznie tak kolo 2007 roku. A teraz 1 gra na miesiąc albo i 2 miesiące.
Awatar użytkownika
kastration
Posty: 1218
Rejestracja: 08 kwie 2015, 21:37
Lokalizacja: Kalisz
Has thanked: 108 times
Been thanked: 430 times

Re: Bankructwa sklepów z grami bez prądu

Post autor: kastration »

Ravn pisze:
DREADNOUGHT2 pisze: Zresztą planszówki to chyba hobby dla skąpiej wydających pieniądze. (nie wiem co myślicie ?) W latach 90tych/początku 2000 też sklepy bankrutowały szybko mimo, że nie było zakupów przez internet.
W moim przypadku jest raczej malo skapo. Dawniej sporo gralem w gry komputerowe, kupowalem srednio tak jedna na miesiac (wiadomo, w takim pazdzierniku-listopadzie kilka, bo wtedy jest najwiecej premier, ale juz w w wakacje zazwyczaj nic fajnego nie wychodzi).
Odkad przerzucilem sie na planszowki, praktycznie co tydzien-dwa przychodzi paczka, a w niej 2, 3 czy 4 gry. Kasa leci jak woda, nie idzie tego ograc ;)
Moze jak juz kupie wszystkie gry ktore mam na radarze to bede kupowac rzadziej, ale poki co tendencja sie utrzymuje i wychodzi drogo.
Choc rozumiem tez ze mozna kupic jedna konkretna gre i grac w nia latami. Zalezy chyba czy ktos lubi kolekcjonowac.
Mam podobnie, choć może nie aż z taką częstotliwością. Problem kluczowy to brak miejsca, ale też dostrzegłem (z pomocą) coś innego, mianowicie iluzoryczność czegoś takiego jak "lista kupna", ponieważ niekiedy daję się ponieść emocjom. Przykład Fortune and Glory, nie wiedziałem, że coś takiego istnieje, by 24 h od dowiedzenia się, kupić grę. Początkowo miałem taką listę, ale utwierdzam się w przekonaniu, że jest to iluzja i nie ma co się łudzić, zawsze pozna się coś ciekawego, coś inspirującego przy ogromnym wyborze gier (czysta statystyka).

Wracając do odpowiedzi na kwestię, też nie zgodzę się, że hobby jest dla bardziej skąpych, rzetelnie dobierających grę/y. Może i są takie osoby, to jasne, ale o ile gra komputerowa porysuje się, wyprze ją x razy lepszych gier, na lepszych parametrach, postępie technicznym, itp., o tyle gra planszowa - jeśli dobrze przechowywana i chroniona w grach - przetrwa lata, a przynajmniej znacznie dłużej. Fakt, zajmuje dużo miejsca (często), jest stosunkowo droga (często), ale sklepy planszówkowe nie przestaną być potrzebne. Będą ostoją, ale w tej dziedzinie będą rynkowi liderzy, specjaliści od tematu, którzy się przebiją, może nie zdominują rynek, ale mogą uzyskać - o ile już tego nie zrobili - dominację w segmentach. Typu: najlepszy sklep z szybką wysyłką, grupa sklepów z największym asortymentem, najlepsze sklepy w kontakcie z klientem, grupa najlepszych cenowo, najlepsze z atrakcyjnymi programami lojalnościowymi, itp. I raczej widzę tu prymat sklepów wirtualnych, a zwłaszcza na tle niepowstałych jeszcze ewentualnych biznesów. Branża jest bardzo dochodowa, dużo ludzi gra w gry, sam jestem przykładem, 3 lata temu nie wiedziałem, co to za potrawa, dziś już nieco zjadłem i sporo pieniędzy wydałem w stosunkowo krótkim czasie na wiele gier (najpierw forum, potem nieśmiało też sklepy, a teraz i to i to). To nie jest hobby wyłącznie dla skąpych ludzi, przekrój wydawanych sum jest raczej bardzo zróżnicowany, od małych po naprawdę duże. Wiele sklepów więc będzie się rozwijać, jak na mój gust, a bankructwa są nieodłącznym elementem doskonalenia działań przeciwników rynkowych.
"Człowiek bez religii, jest jak ryba bez roweru"
Mia San Mia!
Monok
Posty: 108
Rejestracja: 26 lis 2014, 10:47
Been thanked: 2 times

Re: Bankructwa sklepów z grami bez prądu

Post autor: Monok »

co do małych kwot. To zazwyczaj robię zamówienia tak by nie płacić za wysyłkę ... co często wiąże się, że jest to 50+/200+/300+zł (zależnie od sklepu) ... może to już wyżej wspomniane skąpstwo ? :oops:
Awatar użytkownika
sqb1978
Posty: 2620
Rejestracja: 18 gru 2013, 16:54
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 41 times
Been thanked: 139 times

Re: Bankructwa sklepów z grami bez prądu

Post autor: sqb1978 »

Wydam 300 żeby zaoszczędzić 12 zł? ;)
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9433
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 506 times
Been thanked: 1444 times
Kontakt:

Re: Bankructwa sklepów z grami bez prądu

Post autor: MichalStajszczak »

sqb1978 pisze:Wydam 300 żeby zaoszczędzić 12 zł?
Nie myślałem, że reklamy w stylu "kup 2 pary spodni, zaoszczędzisz 200 złotych" aż tak wpływają na "świadomość konsumencką" :D
Awatar użytkownika
Gromb
Posty: 2820
Rejestracja: 08 paź 2015, 19:09
Lokalizacja: Katowice
Has thanked: 841 times
Been thanked: 363 times

Re: Bankructwa sklepów z grami bez prądu

Post autor: Gromb »

sqb1978 pisze:Wydam 300 żeby zaoszczędzić 12 zł? ;)
Dlaczego nie. Czasem to zbiorówka, czasem uczciwe postawienie sprawy, bo i tak to kupie, to dlaczego nie teraz :)
The Corps Is Mother, the Corps Is Father
aira696
Posty: 6
Rejestracja: 21 lut 2016, 14:52

Re: Bankructwa sklepów z grami bez prądu

Post autor: aira696 »

Mam dużo pomysłów, zapału, nie mam presji zarobienia kosmicznej kasy na tym biznesie. Ale otwieranie sklepu internetowego przy zasobach 25-30 tys. - czy to ma jakiekolwiek szanse powodzenia?
Awatar użytkownika
ramar
Posty: 996
Rejestracja: 03 lis 2014, 18:26
Lokalizacja: Kalisz
Been thanked: 2 times

Re: Bankructwa sklepów z grami bez prądu

Post autor: ramar »

aira696 pisze:Mam dużo pomysłów, zapału, nie mam presji zarobienia kosmicznej kasy na tym biznesie. Ale otwieranie sklepu internetowego przy zasobach 25-30 tys. - czy to ma jakiekolwiek szanse powodzenia?
Odpowiedz sobie na pytanie, jak dobrze będziesz miał za tę kwotę zatowarowany sklep, na jakiej marży masz zamiar operować, jak/ i jakim kosztem przebijesz się do świadomości klientów oraz zachęcisz ich do kupna kosztem sklepów gdzie mamy rabaty lub kosztem sieciówek i dużych dyskontów, do tego pytanie o miejsce magazynowe, oraz ilość czasu jakim dysponujesz (na maile i telefony trzeba odpowiadać).
aira696
Posty: 6
Rejestracja: 21 lut 2016, 14:52

Re: Bankructwa sklepów z grami bez prądu

Post autor: aira696 »

ramar pisze:
aira696 pisze:Mam dużo pomysłów, zapału, nie mam presji zarobienia kosmicznej kasy na tym biznesie. Ale otwieranie sklepu internetowego przy zasobach 25-30 tys. - czy to ma jakiekolwiek szanse powodzenia?
Odpowiedz sobie na pytanie, jak dobrze będziesz miał za tę kwotę zatowarowany sklep, na jakiej marży masz zamiar operować, jak/ i jakim kosztem przebijesz się do świadomości klientów oraz zachęcisz ich do kupna kosztem sklepów gdzie mamy rabaty lub kosztem sieciówek i dużych dyskontów, do tego pytanie o miejsce magazynowe, oraz ilość czasu jakim dysponujesz (na maile i telefony trzeba odpowiadać).
Właśnie to jest problem- korzystna dla klienta marża, która mnie nie zabije. Czy mi się to uda wynegocjować, mając tak skromne środki na zatowarowanie.
Awatar użytkownika
kwiatosz
Posty: 7874
Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
Lokalizacja: Romford/Londyn
Has thanked: 132 times
Been thanked: 416 times
Kontakt:

Re: Bankructwa sklepów z grami bez prądu

Post autor: kwiatosz »

Inaczej - a jak masz zamiar zdobyć tego klienta? Bo dla takich samych cen klient nie zostawi ulubionego sklepu, dla takiego samego asortymentu klient nie zostawi ulubionego sklepu. Za późno na otwieranie sklepu z planszówkami, który się utrzyma tylko dlatego, że jest. Musisz mieć coś, co daje przewagę. A jeśli nie nastawiasz się na sprzedaż przez Internet to tym bardziej z samej sprzedaży nie wyżyjesz, trzeba organizować wydarzenia, gdzieś jeździć po szkołach etc.
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b

ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
misioooo
Posty: 5114
Rejestracja: 19 sty 2012, 08:42
Been thanked: 3 times

Re: Bankructwa sklepów z grami bez prądu

Post autor: misioooo »

Zostawcie marże w spokoju. To w końcu biznes i trzeba zarabiać. Jest mnóstwo innych sposobów na pozyskanie i utrzymanie klienta, a nie tylko "wojna cenowa"... Która to, swoją drogą, często przyczynia się do zamykania sklepów... Solidna "wartość dodana", a nie obniżanie cen... Tak się na rynku powinno "walczyć" zamiast zarzynać ceny...
Sprzedam / wymienięKeyflower+dodatki, Nemo's War, Alien Uprising, Hunt Unknown Quarry, inne
mia123
Posty: 91
Rejestracja: 15 kwie 2014, 21:41

Re: Bankructwa sklepów z grami bez prądu

Post autor: mia123 »

misioooo pisze:Zostawcie marże w spokoju. To w końcu biznes i trzeba zarabiać. Jest mnóstwo innych sposobów na pozyskanie i utrzymanie klienta, a nie tylko "wojna cenowa"... Która to, swoją drogą, często przyczynia się do zamykania sklepów... Solidna "wartość dodana", a nie obniżanie cen... Tak się na rynku powinno "walczyć" zamiast zarzynać ceny...
Ty tak uważasz, ale większość niestety cenę uważa za jedyne kryterium wyboru sklepu.
Ostatnio zmieniony 16 maja 2017, 12:32 przez mia123, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
ramar
Posty: 996
Rejestracja: 03 lis 2014, 18:26
Lokalizacja: Kalisz
Been thanked: 2 times

Re: Bankructwa sklepów z grami bez prądu

Post autor: ramar »

misioooo pisze:Zostawcie marże w spokoju. To w końcu biznes i trzeba zarabiać. Jest mnóstwo innych sposobów na pozyskanie i utrzymanie klienta, a nie tylko "wojna cenowa"... Która to, swoją drogą, często przyczynia się do zamykania sklepów... Solidna "wartość dodana", a nie obniżanie cen... Tak się na rynku powinno "walczyć" zamiast zarzynać ceny...
Przy sklepie stacjonarnym tak, przy internetowym jednak proporcje są zdecydowanie na korzyść ceny. Lojalność w internetach trudno osiągalna. :wink:
c08mk
Posty: 2463
Rejestracja: 02 sie 2013, 16:24
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 100 times
Been thanked: 286 times

Re: Bankructwa sklepów z grami bez prądu

Post autor: c08mk »

W tej chwili jest deficyt gier KS w sklepach. Niestety jest to mocno ryzykowny biznes i sklepy decydują się wspierać tylko niektóre tytuły aczkolwiek gdybym sam miał zakładać teraz sklep z planszówkami to badałbym sytuację w tą stronę.
mia123
Posty: 91
Rejestracja: 15 kwie 2014, 21:41

Re: Bankructwa sklepów z grami bez prądu

Post autor: mia123 »

c08mk pisze:W tej chwili jest deficyt gier KS w sklepach. Niestety jest to mocno ryzykowny biznes i sklepy decydują się tylko wspierać niektóre tytuły aczkolwiek gdybym sam miał zakładać teraz sklep z planszówkami to badałbym sytuację w tą stronę.
Świetny biznes, wyłożyć kilkadziesiąt tysięcy na gry z KS i pieniądze zobaczyć za rok albo półtora :D albo i nie ;)

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
ariser
Posty: 1137
Rejestracja: 16 lut 2016, 19:29
Lokalizacja: Cieszyn
Has thanked: 63 times
Been thanked: 49 times

Re: Bankructwa sklepów z grami bez prądu

Post autor: ariser »

Ale przebitka spora, a i nisza w rynku jest zdecydowanie. Ryzyk - fizyk.
"W grze doszło do momentu niedociągnięcia, który jest spowodowany wielkością gry i jej nieidealnością."
vegathedog, 2019
Kupię / Sprzedam
Awatar użytkownika
kwiatosz
Posty: 7874
Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
Lokalizacja: Romford/Londyn
Has thanked: 132 times
Been thanked: 416 times
Kontakt:

Re: Bankructwa sklepów z grami bez prądu

Post autor: kwiatosz »

Można te dziesiątki tysięcy wyłożyć z karty kredytowej, która ma na przykład 36 pierwszych miesięcy bezodsetkowe. Nie mam pojęcia jak wygląda księgowanie czegoś takiego, ale jeśli się postarać, to się da.
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b

ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
mia123
Posty: 91
Rejestracja: 15 kwie 2014, 21:41

Re: Bankructwa sklepów z grami bez prądu

Post autor: mia123 »

ariser pisze:Ale przebitka spora, a i nisza w rynku jest zdecydowanie. Ryzyk - fizyk.
Ja bym polemizowala z tym ze przebitka jest spora. Według mnie to się zupełnie nie opłaca.
Awatar użytkownika
Trolliszcze
Posty: 4776
Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
Has thanked: 69 times
Been thanked: 1031 times

Re: Bankructwa sklepów z grami bez prądu

Post autor: Trolliszcze »

Nie mówiąc o tym, że śliczna gra z Kickstartera może się okazać kompletną klapą i pudła będą zalegać na magazynie (patrz np. Myth, wielki hype i wielki zawód).
Fegat
Posty: 837
Rejestracja: 23 lut 2015, 08:22
Lokalizacja: Zabrze
Been thanked: 1 time

Re: Bankructwa sklepów z grami bez prądu

Post autor: Fegat »

Kickstartery i wspieram.to to bardziej gra na giełdzie niż handlowanie sklepowe.

Na jednym pudełku zyskasz 100% przebitki, na innym stracisz i gry nigdy nie opchniesz nikomu...
Polskie wspieram.to traktuję bardziej na zasadzie:
"Jesteś małą firmą, masz pomysł, dam Ci szansę", niż "wesprę coś i zarobię krocie".
www.przystole.org <<=== Ameri, ameri i więcej ameri! :D
Awatar użytkownika
pavel
Posty: 795
Rejestracja: 09 sie 2015, 13:45
Lokalizacja: EU
Has thanked: 74 times
Been thanked: 112 times

Re: Bankructwa sklepów z grami bez prądu

Post autor: pavel »

Grajfer Toruń zlikwidowany. A sklep internetowy zostaje?
ODPOWIEDZ