Nemesis (Adam Kwapiński)

[Abidarius]

Wspierałem kampanię, gdy była tylko gra podstawowa i postać medyka. Wspierałem dla samej gry, bo mnie zainteresowała mechanicznie i tematem. Nie wszystkie elementy podobają mi się całkowicie ale postanowiłem dać tej grze szansę. Dlatego dla mnie każdy kolejny SG jest już na plus.
Widać, że wydawca nie był do końca przygotowany na tak duży sukces. Widać również, że chcą to nadrobić i szukają nowych rzeczy.

[Inglorion]

"Nie podoba się, anuluj pledge"
a skąd wiesz, że wsparłem?

Polityka CMONu nie podoba mi się dużo bardziej, więc nie ma o czym gadać

Co do tych SG - ja rozumiem, że odległości miedzy celami nie mogą być sztywne i trochę trzeba nimi sterować w zależności jak kampania się układa... ale tutaj mam wrażenie (przynajmniej po tym starcie, nie wiem - moze później się to zmieni), że w przypadku Nemesis trochę przesadzają.
Może faktycznie trochę zbyt drastycznie zareagowałem biorąc pod uwagę, że to początek kampanii... ale denerwuje mnie np takie rozbijanie dodatków na milion elementów - za dodatkowe 200 000 funtów dostaniecie kosteczkę. A za następne 300 3 karty...

"Nie wierzę. Naprawdę porównałeś ilość komponentów w dwóch różnych grach ?"
W dwóch grach tego samego autora, tego samego wydawnictwa, z plastikowymi figurkami, wielką planszą i dużą ilością kart. Skoro nie zapłacili za licencję Obcego... to co w takim razie generuje koszt jak nie komponenty właśnie?

[czeczot]

W dwóch grach tego samego autora, tego samego wydawnictwa, z plastikowymi figurkami, wielką planszą i dużą ilością kart. Skoro nie zapłacili za licencję Obcego... to co w takim razie generuje koszt jak nie komponenty właśnie?

A może to że autor gry chce na niej zarobić, graficy, wydawca a właściwie niestety dwa i inne osoby wspomagające projektowanie gry też chcą. No chyba nie myślałeś że oni to robi za darmo? Dla mnie jest to zrozumiałe bo ja też nie pracuje a darmo. Gra wygląda na fajna i z to autorowi należy się kasa! Rozumiem że ty pracujesz za darmo Jeżeli tak napisz na priwa, masz u mnie pracę od poniedziałku

[jakmis83]

Nie wierzę. Naprawdę porównałeś ilość komponentów w dwóch różnych grach ?

Dwie różne gry, ale jak już napisał mój przedmówca, gry tego samego autora związane z AR, bo nie z polskim wydawcą(LoH: Phalanx i Nemezis: Rebel).
Porównanie wg mnie zasadne, mające na celu pokazanie różnic w prowadzeniu kampanii na Kickstarterze i tego co można zyskać za niemałe przecież pieniądze.

Nie podoba się, anuluj pledge i kup w sklepie.

Tu się zgadzam, cały czas biję się z myślami: wesprzeć Nemezis i mieć coś więcej niż w edycji sklepowej czy odpuścić i wziąć edycję sklepową LoH?
Trudny wybór i tak naprawdę nie wiem co zrobić.

[czeczot]

Dwie różne gry, ale jak już napisał mój przedmówca, gry tego samego autora związane z AR, bo nie z polskim wydawcą(LoH: Phalanx i Nemezis: Rebel).
Porównanie wg mnie zasadne, mające na celu pokazanie różnic w prowadzeniu kampanii na Kickstarterze i tego co można zyskać za niemałe przecież pieniądze.

Czyli za pomysł, projekt mechaniki itp się nie płaci ?

[jakmis83]

Czyli za pomysł, projekt mechaniki itp się nie płaci ?

Nie widzę związku Twojego pytania z moją wypowiedzią.
Jednakże odpowiadając na pytanie: tak, oczywiście. Przecież ktoś poświęcił na to masę wysiłku, czasu i energii.
To jest czyjaś praca.

[Inglorion]

Czyli za pomysł, projekt mechaniki itp się nie płaci ?

Oczywiście, że płaci. Dla mnie to tak oczywiste, że pominąłem to w swoim poście.

A może to że autor gry chce na niej zarobić, graficy, wydawca a właściwie niestety dwa i inne osoby wspomagające projektowanie gry też chcą. No chyba nie myślałeś że oni to robi za darmo?

A w LoH nie chciał zarobić? Chodzi o inną rzecz - można porównań koszt komponentów z LoH i Nemesis (i wg mnie są różnice) - ale Twój post wskazuje na to, że uważasz, że pomysł na Nemesis był wiecej warty niz pomysł na mechanikę LoH. Według mnie były warte tyle samo (tym bardziej, że obie gry są ładne, ale nie rewolucyjne w swoje kategorii)
Więc jaki sens jest wspominaniu o tym przy porównywaniu cen, skoro koszt dla "załogi" jest dla obu gier identyczny? (załóżmy)
Rozważania sprowadzają się zatem do zawartości gry.

[czeczot]

Nie widzę związku Twojego pytania z moją wypowiedzią.
Jednakże odpowiadając na pytanie: tak, oczywiście. Przecież ktoś poświęcił na to masę wysiłku, czasu i energii.
To jest czyjaś praca.

Czyli porównanie ilości plastiku i papieru w grze jest bez sensu bo nie obejmuje czegoś najważniejszego. POMYSŁU i projektu, prościej pisząc robocizny. A to jest najważniejsze w każdej grze.

[kwiatosz]

Nie wiel ile byl testowany LoH, ale Nemesis grube lata, zdaje mi sie, ze 5 to ostrozny szacunek.

[czeczot]

Oczywiście, że płaci. Dla mnie to tak oczywiste, że pominąłem to w swoim poście.

Czyli pomiąłeś coś co jest w grze najważniejsze

A w LoH nie chciał zarobić? Chodzi o inną rzecz - można porównań koszt komponentów z LoH i Nemesis (i wg mnie są różnice) - ale Twój post wskazuje na to, że uważasz, że pomysł na Nemesis był wiecej warty niz pomysł na mechanikę LoH. Według mnie były warte tyle samo (tym bardziej, że obie gry są ładne, ale nie rewolucyjne w swoje kategorii)
Więc jaki sens jest wspominaniu o tym przy porównywaniu cen, skoro koszt dla "załogi" jest dla obu gier identyczny? (załóżmy)
Rozważania sprowadzają się zatem do zawartości gry.

A skad ty wiesz ile czasu autor pracował na którąś z tych gier, ile osób było w to zaangażowanych. Masz jakieś dane to je udonępnij. Po drugie pomysł na nemesis jest zdecydowanie bardziej oryginalny. Po trzecie auto pokazał swoje możliwości przy LoH i uznał że teraz należy mu się więcej kasy za to ze znowu robi coś fajnego. I słusznie, czemu cięgle ma pracować na tą samą stawkę.

Nie dogadamy się. Ja chętnie płacę ludziom którzy coś fajnego potrafią wymyślić, oczywiście pod warunkiem że przy tym jest ładne, a ty płacisz za plastik, papier i tekturę. Po co autor w grze.

[Inglorion]

Nie wiel ile byl testowany LoH, ale Nemesis grube lata, zdaje mi sie, ze 5 to ostrozny szacunek.

Też nie wiem ile był LoH testowany, ale system z posągami budził w recenzjach sporo wątpliwości i chyba koniec końców w finalnej wersji gry został nawet nieco zmieniony. Co z jednej strony świadczy dobrze o twórcach, że potrafią wyjść naprzeciw oczekiwaniom graczy... ale z drugiej strony nienajlpiej o tych testach

Jeśli mówisz, że Nemesis była testowana 5 lat, a ja tu na forum czytam prawie w każdej relacji z gry w prototyp, że cele graczy są totalnie niezbalansowane (ok, niby taka ocena wymaga kilku partii, ale jeżeli ten zarzut się powtarza w prawie każdym opisie wrażen z partii to coś chyba jest na rzeczy) to co te testy przez te 5 lat testowały? Przecież te cele to cały gwóźdź programu
I co, przez 5 lat tego nie zbalansowali i w miesiąc, dwa naprawią?

Oczywiście, że płaci. Dla mnie to tak oczywiste, że pominąłem to w swoim poście.

Czyli pomiąłeś coś co jest w grze najważniejsze

Nie rozumiesz - wspominanie o pensji autora miałoby słuszność gdybym odnosił się tylko i wyłącznie do konkretnej gry i pisal co wpływa na jej cenę.
Ja zaś porównuję koszt jednej gry z inną. Obie gry tego samego autora, wydawnictwa i w założeniu ze zbliżoną liczbą komponentów... która w dodatku miała być tańsza. No i troszkę jest, ale ma gorszy przelicznik zawartości/ceny (patrząc na core boxy i początek obu kampanii)

Ja chętnie płacę ludziom którzy coś fajnego potrafią wymyślić,

Ja też! Chętnie zapłaciłem za LoH niemałą cenę. Nie prowadź dyskusji w sposób jakbym sugerował, że Adam powinien projektować za darmo. Tamta kampania zakończyła się dużym sukcesem finansowym (a ta już ją przebiła) i na pewno twórcy wyszli na swoje i to godnie. I bardzo dobrze dla nich!

W tej kampanii może też się skuszę i wesprę - zobaczę na koniec. Ale ustanowione ceny i sposób prowadzenia akcji mi się nie podobają i tylko to mówię

[Sroczka]

Autorzy Nemezis od początku pisali, że gra ani zbiórka nie będą nastawione na rekordowe ilości plastików a na atmosferę gry, a to jest moim zdaniem nieprzliczalne

[Inglorion]

Autorzy Nemezis od początku pisali, że gra ani zbiórka nie będą nastawione na rekordowe ilości plastików a na atmosferę gry, a to jest moim zdaniem nieprzliczalne

No to dobrze by było jakby zaoszczędzone na komponentach pieniądze faktycznie wydali na testerów i ogarnięcie tych celów graczy bo bez tego ten nieprzeliczalny klimat może się przeliczyć na wielkie rozczarowanie

[vcrproszek]

"Nie podoba się, anuluj pledge"
a skąd wiesz, że wsparłem?

Nie wiem, ale założyłem, że tylko wspierający projekt marudzi na SG

Przecież te cele to cały gwóźdź programu

Być może są ważna dla kampanii, poczucia wspólnego wspierania, dodatkowego nagradzania, za wydanie kasy w ciemno. Natomiast dla mnie to sama gra jest gwoździem programu Dlatego chciałem ją kupić/mieć. Nie dla SG.

Tu się zgadzam, cały czas biję się z myślami: wesprzeć Nemezis i mieć coś więcej niż w edycji sklepowej czy odpuścić i wziąć edycję sklepową LoH? Trudny wybór i tak naprawdę nie wiem co zrobić.

Ja miałem zupełnie odwrotnie, dzień przed kampanią byłem pewny na 100%, że nie biorę wersji KS i na spokojnie kupie wersję retail. I to właśnie to co oferują SG (a nie ich ilość) przekonało mnie do wspierania na KS.

Tak jak było to wcześniej zauważone, zwracam się również z prośbą o komentowanie samej kampanii KS w tym wątku http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... 57&t=54100

[Sroczka]

Autorzy Nemezis od początku pisali, że gra ani zbiórka nie będą nastawione na rekordowe ilości plastików a na atmosferę gry, a to jest moim zdaniem nieprzliczalne

No to dobrze by było jakby zaoszczędzone na komponentach pieniądze faktycznie wydali na testerów i ogarnięcie tych celów graczy bo bez tego ten nieprzeliczalny klimat może się przeliczyć na wielkie rozczarowanie

tylko o czym jest tu mowa..przecież kampania KS jeszcze się nie zakończyła. Może się okazać dla malkontentów z zacięciem na ilości figurek że Nemezis jeszcze przebije LoH

[Inglorion]

Przecież te cele to cały gwóźdź programu

Być może są ważna dla kampanii, poczucia wspólnego wspierania, dodatkowego nagradzania, za wydanie kasy w ciemno. Natomiast dla mnie to sama gra jest gwoździem programu Dlatego chciałem ją kupić/mieć. Nie dla SG.

(wyrwane z kontekstu albo niechcący przez nieuwagę albo próba manipulacji )
Tutaj pisząc o celach miałem na mysli nie SG tylko ponoć niezbalansowane cele graczy do wykonania podczas partii

[Inglorion]

tylko o czym jest tu mowa..przecież kampania KS jeszcze się nie zakończyła. Może się okazać dla malkontentów z zacięciem na ilości figurek że Nemezis jeszcze przebije LoH

We wróżeniu z fusów nie jestem ekspertem dlatego skupiłem się przede wszystkim na porównaniu cen i zawartości samych core boxów i zestawów z terrainem (oraz wspomniałem o różnicy w początku prowadzenia kampanii w LoH i Nemesis)

[ixi24]

A wiecie jak to będzie w polskiej wersji wydanej przez Rebela? Będą cele z kampanii, dodatki do dokupienia? Coś w tej kwestii wiadomo ?

[vojtas]

@Inglorion

Poczekaj na wersję sklepową. Będziesz miał i taniej (szczególnie jeśli masz gdzieś dodatkową zniżkę), i prawdopodobnie ciut szybciej. A to, że ktoś powiedział, że cele są niezbalansowane, nie oznacza że tak faktycznie jest. Nie sposób tego stwierdzić po jednej rozgrywce. Prawda wydaje się być jednak taka, że im dalej w las, tym trudniej - tak ta gra jest skonstruowana. Dlatego od początku trzeba działać z głową. Trzeba wiedzieć, co i gdzie można znaleźć, co i gdzie uruchomić, oraz z kim i jak współpracować. Ja grałem dwa razy i ani razu nikt nie skorzystał z craftingu, bo go po prostu nie omówiono. A dzięki niemu można śmigać z miotaczem płomieni.

[Curiosity]

Po trzecie auto pokazał swoje możliwości przy LoH i uznał że teraz należy mu się więcej kasy za to ze znowu robi coś fajnego.

A po czwarte, to w LoH poza recenzentami nikt jeszcze nie grał, więc skąd ten tekst o pokazywaniu możliwości?

[wirusman]

Po trzecie auto pokazał swoje możliwości przy LoH i uznał że teraz należy mu się więcej kasy za to ze znowu robi coś fajnego.

A po czwarte, to w LoH poza recenzentami nikt jeszcze nie grał, więc skąd ten tekst o pokazywaniu możliwości?

Chyba to nie jest prawdą, sporo osób już gra w angielską wersje językowa

[rattkin]

Część osób już dostała. Ja swój mam od świąt na ten przykład, stoi u mnie na półce, ale nie mogę w niego grać, bo dostałem złą wersję, więc jej nie odpakowałem. Ot, specyficzna tortura :)

[czeczot]

A po czwarte, to w LoH poza recenzentami nikt jeszcze nie grał, więc skąd ten tekst o pokazywaniu możliwości?

A to ciekawe bo są już wrażenia tych co grę dostali na BGG. Nawet są ich oceny, dosyć wysokie. 8,6 to pierwsza piątka listy BGG gdyby nie mechanizm zaniżania pozycji ze względu na małą ilość ocen.

[Curiosity]

A po czwarte, to w LoH poza recenzentami nikt jeszcze nie grał, więc skąd ten tekst o pokazywaniu możliwości?

A to ciekawe bo są już wrażenia tych co grę dostali na BGG. Nawet są ich oceny, dosyć wysokie. 8,6 to pierwsza piątka listy BGG gdyby nie mechanizm zaniżania pozycji ze względu na małą ilość ocen.

Okay, zwracam honor, bo faktycznie jakaś część gier została wysłana. Z drugiej strony, ile tego było? Chyba nie za duże ilości.
EDIT.
Właśnie znalazłem wpis na BGG - ktoś pokonał grę w trybie solo w 2 turach. https://boardgamegeek.com/thread/192346 ... -solo-game

[pavel]

A po czwarte, to w LoH poza recenzentami nikt jeszcze nie grał, więc skąd ten tekst o pokazywaniu możliwości?

A to ciekawe bo są już wrażenia tych co grę dostali na BGG. Nawet są ich oceny, dosyć wysokie. 8,6 to pierwsza piątka listy BGG gdyby nie mechanizm zaniżania pozycji ze względu na małą ilość ocen.

Okay, zwracam honor, bo faktycznie jakaś część gier została wysłana. Z drugiej strony, ile tego było? Chyba nie za duże ilości.
EDIT.
Właśnie znalazłem wpis na BGG - ktoś pokonał grę w trybie solo w 2 turach. https://boardgamegeek.com/thread/192346 ... -solo-game

Super opcja, grasz krócej niż rozkładasz grę. Przed produkcją Scythe, gdzieś na jakimś FB widziałem listę osób, które testowały grę. Ze zdjęć i komentarzy pamiętam, że było ich lekko ponad tysiąc. Pytanie do Adama, albo kogoś z forum. Jak odbywało się testowanie Nemesis'a? Nie pytam o czas, bo on nie ma znaczenia, bardziej jest na niekorzyść autora. W ogóle jak można chwalić testowanie gry w takim dużym czasie, w tym przypadku to około 4 lat? Jestem ciekaw po prostu w jakich wariantach gra głównie była testowana, czy ktoś nie zapomniał o wariancie solo.