GRY-PLANSZOWE.pl

To dla mnie będzie pozycja 4. i dzielna rasa Magellan!

Mój brat wybrał hydrański progres na pozycji 2.

Czyli mamy komplet!

brat_j, hydranie pozycja 2.
vir3ns, magellanie pozycja 4.
habert, mechanema pozycja 1.
artur407, wygnańcy pozycja 3
Agnes, hegemonia pozycja 5.

Geoburak pisze:Instrukcja podaje 3-4 godziny. Sam jescze nie grałem, więc.nie wiem jak to w praktyce wychodzi. Tak, czy siak można spróbować.

Tak sobie tylko głośno myślę. Gdyby Ania miała nie dotrzeć (na co na szczęście póki co się nie zanosi) to jako kontrpropozycję dla SW: Rebelia mogę zaproponować Heros Normandie - również dwuosobowe i również nie grałem, ale za to powinniśmy dać radę rozegrać jakiś krótki scenariusz w ramach spotkania. Ale to to tylko taka luźna sugestia Rebelia jak najbardziej może być. Może akurat oglądałeś ostatnio Parszywa dwunastkę i chodzi za Tobą taki setting.

Też może być z tym, że to znowu krótkie 30-60 min. Zdążymy kilka partii rozegrać.

Przyjmując ten nader optymistyczny scenariusz - można rzeczywiście rozegrać kolejne scenariusze. No ale póki co Ania się zarzeka że się pojawi więc może nie ma tematu.

Bardzo Was przepraszam, ale nie będzie mnie jutro. Ponadto (najprawdopodobniej) moja niedyspozycyjność utrzyma się do 10 grudnia, może krócej. Mówiąc oględnie to jest to wynikiem nietypowego zbiegu spraw służbowych.

Eclipsowa choroba trwa! Znamy już procedury, to jutro przeprowadzimy drugi wybór


~J

Jeśli wszyscy się zgodzą, to mam następujący pomysł:

1. Miejsce startowe Artura zastąpimy dodatkowym światem obcych (bo dokładnie tak wygląda wzór na 4 osoby)
2. Musimy pozbyć się dwóch technologii i mamy tutaj dwie opcje:
-losowo, chyba że ktoś opierał strategię na konkretnym wyborze
-dwie z 4 kopii tarcz

Czekam na Waszą decyzję


~J

artur407 pisze:Bardzo Was przepraszam, ale nie będzie mnie jutro. Ponadto (najprawdopodobniej) moja niedyspozycyjność utrzyma się do 10 grudnia, może krócej. Mówiąc oględnie to jest to wynikiem nietypowego zbiegu spraw służbowych.

Zbytnio wczułeś się w rolę z tymi wygnańcami.

Ok zgadzamy się na zaproponowane zmiany, ku chwale kosmosu !

brat_j pisze:

artur407 pisze:Bardzo Was przepraszam, ale nie będzie mnie jutro. Ponadto (najprawdopodobniej) moja niedyspozycyjność utrzyma się do 10 grudnia, może krócej. Mówiąc oględnie to jest to wynikiem nietypowego zbiegu spraw służbowych.

Zbytnio wczułeś się w rolę z tymi wygnańcami.

Rzeczywiście, może trochę przesadziłem

No i ładnie. Gdy tylko do Ani dotarło, że przy tym samym stole ma być rozgrywany Eclipse, natychmiast dostała gorączki i zawzięcie odmawia pojawienia się na spotkaniu.

@Geoburak: Co w związku z tym robimy? Zostawiamy Gallerista (przy 2 graczach rozgrywka chyba nie traci zbyt wiele)? SW Rebelia? HoN?

My proponujemy aby Hutriel i Geoburak dołączyli do Eclipsa w miejsce Artura i Obcych !!!

W Gallerista też chcemy zagrać więc może następnym razem we 4 osoby ?

Jeśli Rebelia to może dobrze by było pojawić się trochę wcześniej. Myślę, że mogę być tak na 18:30. HoN też może być. Decyduj

Dałoby się zrobić! Można by zagrać z wariantem równoczesnej gry... Ale wszyscy musieliby się BARDZO spiąć żeby dokończyć rozgrywkę


~J

18:30 - OK

Co do tytułu - skoro zostało nas 2, to może skorzystajmy i zagrajmy coś dwuosobowego. Jeżeli chodzi o NoH to moje zaawansowanie wygląda tak: wczoraj odkopałem pudełko i wypchnąłem żetony . Znajomość zasad - przeglądam instrukcję, kiedyś oglądałem jakieś filmy. Chociaż i tak mam wrażenie że to ten typ gry gdzie FAQ jest dłuższe niż instrukcja. Tak więc gra to będzie raczej walka z zasadami. Pytanie tearaz jak opanowaną masz Rebelię.

W Rebelię również nie gralem. Przeczytałem instrukcje, obejrzałem filmik w weekend i zacząłem wprowadzać Żabę. W miarę na świeżo bez praktyki

No to jaka decyzja?

Jako, że masz w spotkaniach legionowskich większy staż ode mnie pozwalam zdecydować
ale jakbyś dał radę być troszkę wczesniej to u mnie małe wskazanie na Rebelie.

Bez kosmicznej maty?
Niech będzie Rebelia.

Dziękuję wszystkim zaćmionym za Epicki Eclipsowy wieczór! Partia obfitowała w stresujące sytuacje, niepewne sojusze i delikatne pertraktacje. Akcja rozpoczęła się już w 3 rundzie gdy po odkryciu w mojej części galaktyki teleportu prowadzącego do oddalonych ode mnie Hydran uznałem za świetny pomysł zawiązanie paktu dyplomatycznego. Uśpiwszy czujność trąbogłowych przeprowadziłem udany atak na ich domowy sektor ze świeżo wybudowanym orbitalem. Przekroiłem ich królestwo w pół, ale wymalowałem sobie też gigantyczny cel na plecach mając bezpośredni kontakt ze wszystkimi 3 graczami. Oczekiwałem rozbiorów... Na szczęście mimo zdrady Agnes postanowiła zaufać mi w piątej turze i stworzyć STRONNICTWO VORTEX zapewniając mi pomoc w odległych częściach galaktyki i zabezpieczając tyły. Patrząc na naszą potężną obecność w środku galaktyki rozproszone frakcje Hydran i Mechanemy postanowiły zebrać siły w ostatnim heroicznym akcie oporu i stworzyć swój własny bezimienny sojusz (chyba, że o czymś nie wiem).

Dzięki Anges za wspólną kosmiczną dominacje! (sojusz dotrwał do końca)

Po tej rozgrywce jestem też pewien: Eclipse zasługuje na drugą w mojej kolekcji pełną dziesiątkę. A myślałem, że już nigdy nie znajdę takiego tytułu

Do zobaczenia niedługo!


~J

...a dla Rebelii nie ma (nowej) nadziei...

Gdybym tylko wiedział kto należał do tej rebelii


~J

Ja tam w ogóle nie rozumiem, jak to możliwe, że siedzimy w tej Gallerii tyle środowych wieczorów i na stole nie pojawili się Oni ???

Czy są wśród nas artyści ? graficy ? rzeźbiarze ? fotografowie ? insi inni ? Czy nie czuć już tej weny twórczej wkoło ? Błysk w oku, pokrętne spojrzenie na niezłą Sztukę ? Kilogramy zachwytu i chwile abstrakcji w głowie ? Gdzie jesteście wielcy salonowi Gracze ? Wybieg ze sztuki już wkrótce zostanie otwarty !!!

Hutriel & Habert prasentiert THE GALLERIST !!!
podwójna prapremiera na dwóch stołach - final boom - 2 x The Gallerist w jednym czasie

stół 1: Hutriel, Geoburak, Vir3ns, MonikaBu
stół 2: Ania, Agnes, Habert, Mateusz

to tylko propozycja (nie?) do odrzucenia, żeby nie było skład może się wymieszać dowolnie tylko, żeby 2 osoby tłumaczyły grę w na każdym stole.
Na spotkanie przynosimy aparaty, pędzle, sztalugi, choć w miniaturze, dłuto, rysik i perfumy "Opary Sztuki no 7".

Super. W myśl zasady: "Dwa razy się nie udało, to uda się dwa razy".
Przewrotne.