Strona 1 z 1

Pandemic: Iberia (Jesús Torres Castro, Matt Leacock)

: 06 maja 2016, 12:33
autor: Archiwista
Wygląda na to, że Matt Leacock uraczy nas kolejną "wersją" Pandemica

Szczegóły w linku poniżej

https://boardgamegeek.com/boardgame/198 ... mic-iberia

Re: Pandemic Iberia

: 06 maja 2016, 20:16
autor: Furan
No tak. Limitowana edycja kolekcjonerska. Aha... a tu mi tramwaj jedzie.

Okładka jak mix Pandmii i Finci. Do tego Ostaszewska i Dorociński w rolach głównych. Jak swojsko. :D

Re: Pandemic Iberia

: 06 maja 2016, 21:14
autor: garg
I znowu mnie mają, bo póki co nie przejechałem się na żadnej Pandemii (nawet tej od innego autora - Contagion). Chyba muszę znaleźć jeszcze jedną pracę... :mrgreen:

Re: Pandemic Iberia

: 09 maja 2016, 16:01
autor: Szaweł
God dammit! Następna Pandemia w kolekcji.

Re: Pandemic Iberia

: 14 gru 2016, 11:54
autor: chmur3k
Czy ktoś może miał okazję zagrać już w tą odmianę Pandemica i chce podzielić się wrażeniami? Wersję angielską już można kupić w Polsce, ale polskiego wydania chyba (?) nie będzie.

Re: Pandemic Iberia

: 18 maja 2017, 13:05
autor: Furan
Zagrałem 2 razy solo. Mechanika jest w zasadzie taka sama jak w standardowej Pandemii. Z kilkoma wyjątkami. I to te wyjątki zmieniają odczucia płynące z rozgrywki.

Zupełnie nowa mapa i sposób poruszania: poruszać się trudniej (brak lotów). Mobilność dopiero budujemy za pomocą torów. Tory jednak mają obok gigantycznych plusów - ułatwiają poruszanie - jeden spory minus, ale o tym później.

Nowe postaci: ze względu na charakter mapy i rozgrywki - mają zupełnie inne umiejętności niż te z podstawki i (Legacy i 1. dodatku, 2. jeszcze nie ogrywałem). W sumie - bardzo ciekawe, pasujące do charakteru gry.

Niemożność wynalezienia szczepionki: o! I to zmienia już bardzo dużo, bo warunkiem wygranej jest ,,dowiedzenie się jak najwięcej o danej chorobie", czyli standardowo - odrzucenie 5 kart w danym kolorze w - uwaga! - danego koloru szpitalu. Tylko ,,nauczenie się" nie sprawia, że łatwiej leczyć daną chorobę. Łatwiej dbać o higienę, a więc utrudniać wchodzenie na planszę nowych chorób, ale mimo wszystko nie sprawia to, że mamy DUŻO łatwiej tak jak w podstawowej Pandemii.

Dbanie o higienę: mamy tu mechanizm podobny do kwarantanny z 1. dodatku. Sprytny i potrzebny, zważywszy na niemożność leczenia wielu kostek na raz (tylko jedna na akcję!).

Ruch chorych: to niby wariant, a robi z tej wersji Pandemica zupełnie inną grę. Chcemy stawiać szpitale, ale nie za wcześnie, bo do nich idą chorzy. A jeśli zgromadzi się ich 4 w mieście ze szpitalem, to mamy oubreak i bum - bliżej przegranej. Chcemy stawiać tory, żeby ułatwić poruszanie. Ale i nie chcemy - torami podróżują chorzy i szybciej przepełniają szpitale. :)

Poziom trudności: pierwsza partia z 4 epidemiami - przegrana po nauczeniu się 3 z 4 chorób. Druga z 5 epidemiami: przegrana po nauczeniu się 2 z 4 chorób (tuż przed trzecią). Wydaje mi się, że jest trudniej niż w podstawce, albo to kwestia ogrania.

Klimat: graficznie gra jest świetna. Funkcjonalnie czasami nie - np. karty graczy i karty chorób mają abstrakcyjne plecy, niepotrzebne kolorowe strzałki na planszy (wskazujące rzeczywiste położenie miasta). Klimat jest i do tego zupełnie inny niż w podstawowej wersji. Jakby... gęstszy? Do mnie zdecydowanie przemawia.

... no i te drewniane mikroskopy. :)

Re: Pandemic Iberia

: 19 maja 2017, 07:53
autor: Bary
Furan pisze:Dbanie o higienę: mamy tu mechanizm podobny do kwarantanny z 1. dodatku. Sprytny i potrzebny, zważywszy na niemożność leczenia wielu kostek na raz (tylko jedna na akcję!).
O jakim mechanizmie kwarantanny z pierwszego dodatku mowa?

Re: Pandemic Iberia

: 19 maja 2017, 09:39
autor: Furan
Yyyyyyy... moja ta kulpa. Chodziło mi o kwarantannę z podstawki. :)
edit:
... albo 3. dodatku.

Re: Pandemic Iberia

: 19 maja 2017, 10:59
autor: Cook1e
Furan pisze:Yyyyyyy... moja ta kulpa. Chodziło mi o kwarantannę z podstawki. :)
edit:
... albo 3. dodatku.
Spoiler:

Re: Pandemic Iberia

: 19 maja 2017, 11:02
autor: Bary
Cook1e pisze:
Furan pisze:Yyyyyyy... moja ta kulpa. Chodziło mi o kwarantannę z podstawki. :)
edit:
... albo 3. dodatku.
Spoiler:
Wrzuć to w spoiler.

Re: Pandemic Iberia

: 10 lis 2019, 18:39
autor: jrz8888
Czy spodziewacie się, że ktokolwiek zabierze się za polską wersję?

Re: Pandemic: Iberia (Jesús Torres Castro, Matt Leacock)

: 15 lut 2021, 16:45
autor: Rahu
Czy wie ktoś może czy i gdzie można kupić Iberię?

Re: Pandemic: Iberia (Jesús Torres Castro, Matt Leacock)

: 16 lut 2021, 23:09
autor: Lukas82
Mógłby to Rebel w końcu wydać - byłby komplet Pandemii.

Re: Pandemic: Iberia (Jesús Torres Castro, Matt Leacock)

: 25 sty 2023, 23:24
autor: lemon_curry
coś o polskiej wersji?

Re: Pandemic: Iberia (Jesús Torres Castro, Matt Leacock)

: 27 lis 2023, 11:27
autor: seki
Zagrałem ostatnio 2x w Iberie i muszę przyznać, że to bardzo fajne odświeżenie podstawowego Pandemica. Nie jest to tak mocna różnica jak w Upadek Rzymu. Z uwagi na podobieństwo mechanizmów nie warto trzymać podstawowego Pandemica i Iberie na jednej półce. Ale z tych dwóch zdecydowanie lepiej mieć Iberie. Graficznie prezentuje się dużo lepiej. Lot zastąpiony został szybkim poruszaniem się koleją, ale wpierw trzeba wybudować tory. Doszła akcja przypominająca kwarantannę. Postacie są bardzo ciekawe. Różne tryby gry sprawiają, że jest większa różnorodność rozgrywek (tryb podstawowy + tryb z ruchem pacjentów do szpitali + tryb ze specjalnymi chorobami, w którym każdy kolor choroby ma specjalne zasady obsługi). Jest trudno. Póki co zagrałem 2x na dwie postacie, z trudnością na 5 epidemii (raz tryb podstawowy i raz z ruchem pacjentów) i oba przegrałem. Generalnie wszystkie zmiany względem podstawowego Pandemica na plus.

Re: Pandemic: Iberia (Jesús Torres Castro, Matt Leacock)

: 27 lis 2023, 11:29
autor: warlock
Czeka na regale, wczoraj mieliśmy zagrać w Iberię, ale ostatecznie wybraliśmy Czas Cthulhu z uwagi na listopadowy klimat :D. Po samej lekturze zasad czuję, że będzie dobrze ;).

Re: Pandemic: Iberia (Jesús Torres Castro, Matt Leacock)

: 27 lis 2023, 11:37
autor: seki
warlock pisze: 27 lis 2023, 11:29 Czeka na regale, wczoraj mieliśmy zagrać w Iberię, ale ostatecznie wybraliśmy Czas Cthulhu z uwagi na listopadowy klimat :D. Po samej lekturze zasad czuję, że będzie dobrze ;).
Jak chcecie większej odmiany to zagrajcie od razu w ten tryb z ruchem pacjentów. Dochodzą ciekawe decyzje związane z momentem budowy szpitali. Wcześniej budowałem je szybko tak by zwolnić miejsce na ręce (budowa szpitala wymaga odrzucenia karty miasta, w którym go budujemy). W tym trybie choroby zmieniają się w pacjentów, którzy w każdej turze ciągną do szpitala. Przy małej grupie graczy trzeba się mocno napocić by ogarnąć mapę a jednocześnie wracać do szpitala usuwać pacjentów choroby.

Re: Pandemic: Iberia (Jesús Torres Castro, Matt Leacock)

: 27 lis 2023, 11:42
autor: warlock
Nie wyobrażam sobie grać to bez mechaniki migracji :D. Właśnie dlatego kupiłem Iberię - plansza żyje własnym życiem i to ją odróżnia od zwykłej Pandemii ;).

Jeśli okaże się, że gra jest naprawdę fajna to przetłumaczę karty wydarzeń ;).

Re: Pandemic: Iberia (Jesús Torres Castro, Matt Leacock)

: 27 lis 2023, 12:32
autor: japanczyk
warlock pisze: 27 lis 2023, 11:42 Jeśli okaże się, że gra jest naprawdę fajna to przetłumaczę karty wydarzeń ;).
Jest, IMHO ejst to najlepszy Pandemic, aczkolwiek wciaz szukam Rising Tide, bo tylko w niego nie gralem

Re: Pandemic: Iberia (Jesús Torres Castro, Matt Leacock)

: 27 lis 2023, 23:12
autor: seki
Ja zawsze lubiłem Pandemic, każdy za inne doświadczenia. Podstawowy Pandemic bez dodatków zdecydowanie najsłabszy. Dodatki fajnie rozwijają. Najlepsze było dla mnie legacy ale to już można klasyfikować w innych kategoriach. Kościana wersja to szybka, emocjonująca turlanka. Wybitna w swojej kategorii. Upadek Rzymu najciekawszy tematycznie, znamy ścieżki którymi płyną chordy barbarzyńców ale ich powstrzymywanie to spore wyzwanie. Ale za całokształt wykonania, mechaniki gry i regrywalność Iberia to dla mnie pół oczka lepsza gra, nie więcej. Jak ktoś Pandemica nie lubi, w Iberii nic go nie przekona.

Co do wydarzeń to wg mnie nie warto bawić się w tłumaczenie. Treść kart jest krótka a wgląd w treść kart dostępna dla wszystkich przy stole.

Re: Pandemic: Iberia (Jesús Torres Castro, Matt Leacock)

: 08 mar 2024, 14:01
autor: Michito
Wszystkim, którzy tak jak ja nabyli nieangielską wersję gry, serdecznie polecam:

https://boardgamegeek.com/filepage/2740 ... a-fanowska

Re: Pandemic: Iberia (Jesús Torres Castro, Matt Leacock)

: 08 mar 2024, 15:55
autor: Luk83bb
Już skorzystałem tydzień temu. Świetna robota autora - Grześka.
A sam Pandemic? W mojej ocenie najlepszy!