samotność i planszowki:) czyli w co gracie w pojedynkę?

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
Awatar użytkownika
detrytusek
Posty: 7330
Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 459 times
Been thanked: 1106 times

Re: samotność i planszowki:) czyli w co gracie w pojedynkę?

Post autor: detrytusek »

mat_eyo pisze:
Zaraz wpadnie tu @Andy i stwierdzi, że do grania solo najlepsze są gry solo ;)
A najlepsze jest to, że wcale się z tym nie zgodzę :)
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."

Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera

Wątek sprzedażowy
Awatar użytkownika
Ayaram
Posty: 1535
Rejestracja: 12 lip 2014, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Has thanked: 185 times
Been thanked: 566 times

Re: samotność i planszowki:) czyli w co gracie w pojedynkę?

Post autor: Ayaram »

Władca Pierścieni LCG - generalnie jedyna gra solo, w którą grałem i nie myślałem "kurczę, szkoda, że nie mam ekipy dzisiaj i muszę grać solo..."
Awatar użytkownika
DarkSide
Posty: 3035
Rejestracja: 07 sty 2013, 15:12
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 573 times
Been thanked: 239 times

Re: samotność i planszowki:) czyli w co gracie w pojedynkę?

Post autor: DarkSide »

Hostage Negotiator
Robinson
Krwawa Oberża
Pandemia
Le Havre
Lewis&Clark
W idealnym świecie planszówkowym wszystkie eurasy ociekają klimatem, a wszystkie ameri mają przejrzyste zasady i nie potrzebują FAQ

Sprzedam gry
Moje zniżki Planszostrefa -10%, ALEplanszówki -3%
Awatar użytkownika
Andy
Posty: 5129
Rejestracja: 24 kwie 2005, 18:32
Lokalizacja: Piastów
Has thanked: 77 times
Been thanked: 192 times

Re: samotność i planszowki:) czyli w co gracie w pojedynkę?

Post autor: Andy »

detrytusek pisze:
mat_eyo pisze:
Zaraz wpadnie tu @Andy i stwierdzi, że do grania solo najlepsze są gry solo ;)
A najlepsze jest to, że wcale się z tym nie zgodzę :)
@mat_eyo: skąd wiedziałeś? :mrgreen:

@detrytusek: ale próbowałeś, czy tak tylko się nie zgadzasz?
Gdy wszystko inne zawiedzie, rozważ skorzystanie z instrukcji.
ma_rio
Posty: 190
Rejestracja: 30 lip 2011, 02:58
Been thanked: 6 times

Re: samotność i planszowki:) czyli w co gracie w pojedynkę?

Post autor: ma_rio »

Gram bardzo dużo solo i mogę co nieco polecić:
Hostage negotiator - bardzo losowa i trudna, ale i uzależniająca gra,
Gears of war - Pięknie wydana, dużo kombinowania i chyba nawet lepsza solo niż w coopie,
Seria leaderów od dvg
Sentinels of the multiverse - szczególnie jak ktoś lubi komiksowe klimaty,
D-day dice - fajna gra kościana
Dawn of the zeds

Z szybkich gier można polecić też "piętaszka"

Poza tym każda gra kooperacyjna nadaje się do grania solo, a niektóre ze względu na mocny syndrom lidera nawet lepiej sprawdzają się jako gry solo niż coop.
Awatar użytkownika
detrytusek
Posty: 7330
Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 459 times
Been thanked: 1106 times

Re: samotność i planszowki:) czyli w co gracie w pojedynkę?

Post autor: detrytusek »

Andy pisze:
@detrytusek: ale próbowałeś, czy tak tylko się nie zgadzasz?
Tak próbowałem...przeczytaj mojego posta powyżej :)
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."

Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera

Wątek sprzedażowy
Awatar użytkownika
detrytusek
Posty: 7330
Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 459 times
Been thanked: 1106 times

Re: samotność i planszowki:) czyli w co gracie w pojedynkę?

Post autor: detrytusek »

ma_rio pisze: Poza tym każda gra kooperacyjna nadaje się do grania solo, a niektóre ze względu na mocny syndrom lidera nawet lepiej sprawdzają się jako gry solo niż coop.
Prawie każda...coś z syndromem zdrajcy nie podejdzie. Martwa Zima.
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."

Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera

Wątek sprzedażowy
Awatar użytkownika
Andy
Posty: 5129
Rejestracja: 24 kwie 2005, 18:32
Lokalizacja: Piastów
Has thanked: 77 times
Been thanked: 192 times

Re: samotność i planszowki:) czyli w co gracie w pojedynkę?

Post autor: Andy »

detrytusek pisze:
Andy pisze:
@detrytusek: ale próbowałeś, czy tak tylko się nie zgadzasz?
Tak próbowałem...przeczytaj mojego posta powyżej :)
No właśnie przeczytałem i było tam coś takiego:
detrytusek pisze:Niemal wszystkie gry solo są albo śrubowaniem własnego rekordu za czym nie przepadam (Kawerna, Agricola itp) albo są podlane dużą ilością losowości, żeby zatuszować wszystkie braki w sztucznej inteligencji gry (Robinson itp).
(...)
W grze solo dużo lepiej sprawdzają się gry komputerowe bo tam AI może być na wysokim poziomie.
Nijak z tego nie wynika, żebyś znał jakieś gry solo. Wynika raczej coś zupełnie przeciwnego.
Gdy wszystko inne zawiedzie, rozważ skorzystanie z instrukcji.
Awatar użytkownika
rastula
Posty: 10022
Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 1277 times
Been thanked: 1308 times

Re: samotność i planszowki:) czyli w co gracie w pojedynkę?

Post autor: rastula »

w grę na serio DVG, VGP, GMT & Upper Deck friendsami twymi... ale bez angielskiego będzie tak sobie z ich tytułami...no i wkraczamy w królestwo gier wojennych i wojenne podobnych...


on the light side of solo polecam piętaszka i onirim

średnio trudne Pandemia, Race for the Galaxy z 1 dodatkiem

cięższe Władca lcg, Robinson
Awatar użytkownika
detrytusek
Posty: 7330
Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 459 times
Been thanked: 1106 times

Re: samotność i planszowki:) czyli w co gracie w pojedynkę?

Post autor: detrytusek »

Andy pisze: Nijak z tego nie wynika, żebyś znał jakieś gry solo. Wynika raczej coś zupełnie przeciwnego.
Chodzi Ci o gry stricte na jedną osobę i koniec?
Ok proszę bardzo...piętaszek, hostage negotiator, nie wiem czy się nadaje ale władca pierścienic lcg.
Wszystkie utopione w losowości.
Ciągle mam nadzieję, że istnieje planszówkowy graal z bardzo małą losowością dla samotnika ale z tym jest dość ciężko. Bo już żeby był dodatkowo ładny to wiem przesada ;).
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."

Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera

Wątek sprzedażowy
Awatar użytkownika
Andy
Posty: 5129
Rejestracja: 24 kwie 2005, 18:32
Lokalizacja: Piastów
Has thanked: 77 times
Been thanked: 192 times

Re: samotność i planszowki:) czyli w co gracie w pojedynkę?

Post autor: Andy »

detrytusek pisze:Ciągle mam nadzieję, że istnieje planszówkowy graal z bardzo małą losowością dla samotnika ale z tym jest dość ciężko. Bo już żeby był dodatkowo ładny to wiem przesada ;).
Graal ma to do siebie, że trzeba go wytrwale szukać. Zatem ruszaj w drogę, bo naprawdę warto! :)
Gdy wszystko inne zawiedzie, rozważ skorzystanie z instrukcji.
Awatar użytkownika
rattkin
Posty: 6518
Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 382 times
Been thanked: 929 times

Re: samotność i planszowki:) czyli w co gracie w pojedynkę?

Post autor: rattkin »

detrytusek pisze: Ciągle mam nadzieję, że istnieje planszówkowy graal z bardzo małą losowością dla samotnika ale z tym jest dość ciężko. Bo już żeby był dodatkowo ładny to wiem przesada ;).
Sudoku. Zero losowości, pełna informacja, niewielka plansza. Jak sobie pokolorujesz mazakiem, to i nawet ładna będzie. Można się smiać, ale do tego właśnie sprowadzają się gry z bardzo małą losowością - do rozwiązania sobie matematycznego równania i zadowolenia z wyniku.
Awatar użytkownika
detrytusek
Posty: 7330
Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 459 times
Been thanked: 1106 times

Re: samotność i planszowki:) czyli w co gracie w pojedynkę?

Post autor: detrytusek »

Andy pisze:
detrytusek pisze:Ciągle mam nadzieję, że istnieje planszówkowy graal z bardzo małą losowością dla samotnika ale z tym jest dość ciężko. Bo już żeby był dodatkowo ładny to wiem przesada ;).
Graal ma to do siebie, że trzeba go wytrwale szukać. Zatem ruszaj w drogę, bo naprawdę warto! :)
A Ty jako specjalista od gier wojennych znasz produkt graalopodobny, który mógłbyś polecić?:)
rattkin pisze:
detrytusek pisze: Ciągle mam nadzieję, że istnieje planszówkowy graal z bardzo małą losowością dla samotnika ale z tym jest dość ciężko. Bo już żeby był dodatkowo ładny to wiem przesada ;).
Sudoku. Zero losowości, pełna informacja, niewielka plansza. Jak sobie pokolorujesz mazakiem, to i nawet ładna będzie. Można się smiać, ale do tego właśnie sprowadzają się gry z bardzo małą losowością - do rozwiązania sobie matematycznego równania i zadowolenia z wyniku.
To ja chyba jednak pozostanę przy Nipponie na 3 ręce :)
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."

Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera

Wątek sprzedażowy
Awatar użytkownika
fantazyn
Posty: 311
Rejestracja: 05 lut 2012, 12:43
Lokalizacja: nad - Warszawa
Has thanked: 5 times
Been thanked: 7 times

Re: samotność i planszowki:) czyli w co gracie w pojedynkę?

Post autor: fantazyn »

Sciagnij sobie gre planszowa na komputer/tablet i graj z AI : )

Jest juz troche tych gier przeniesionych do cyfrowego swiata, ale najwiecej frajdy przyniosl mi Star Realms (bardzo polecam z komputerem).
Awatar użytkownika
jax
Posty: 8128
Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 78 times
Been thanked: 252 times

Re: samotność i planszowki:) czyli w co gracie w pojedynkę?

Post autor: jax »

Coen pisze:
jax pisze: Całkiem fajne gry solo:
- Space Alert
Space Alert solo? Nie próbowałem... jeszcze, da się w ogóle wtedy ogarnąć sytuację na statku? :) Czy może są jakieś specjalne zasady?
Grałem na dwie osoby i już wtedy było ciężko.
Da się ogarnąć ;) Specjalne zasady są i jeśli w ogóle coś ułatwiają, to niewiele.
Spróbuj, może nie będzie tak strasznie jak się spodziewasz ;)
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
Awatar użytkownika
detrytusek
Posty: 7330
Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 459 times
Been thanked: 1106 times

Re: samotność i planszowki:) czyli w co gracie w pojedynkę?

Post autor: detrytusek »

fantazyn pisze:Sciagnij sobie gre planszowa na komputer/tablet i graj z AI : )

Jest juz troche tych gier przeniesionych do cyfrowego swiata, ale najwiecej frajdy przyniosl mi Star Realms (bardzo polecam z komputerem).
a Ty myślisz, że co ja robię w pracy? :)
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."

Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera

Wątek sprzedażowy
ma_rio
Posty: 190
Rejestracja: 30 lip 2011, 02:58
Been thanked: 6 times

Re: samotność i planszowki:) czyli w co gracie w pojedynkę?

Post autor: ma_rio »

detrytusek pisze: Prawie każda...coś z syndromem zdrajcy nie podejdzie. Martwa Zima.
Racja :)
zapomniałem o tym. Z tego tez powodu nie grałem i nie wiem czy będę miał okazje zagrać w "Battlestar Galactica", bo dopóki syn mi nie dorośnie gram głównie sam, lub z żoną.
Awatar użytkownika
kinioo
Posty: 629
Rejestracja: 01 kwie 2016, 10:25
Has thanked: 64 times
Been thanked: 57 times

Re: samotność i planszowki:) czyli w co gracie w pojedynkę?

Post autor: kinioo »

Ja by jeszcze dorzucil Sherlock holmes consulting detective - choc we dwie osoby tez mozna poglowkowac :)
Sorki za brak polskich znakow....
Awatar użytkownika
lynwith
Posty: 242
Rejestracja: 27 sty 2015, 22:27
Lokalizacja: Katowice

Re: samotność i planszowki:) czyli w co gracie w pojedynkę?

Post autor: lynwith »

Jeśli idzie o granie w pojedynkę to uwielbiam sobie od czasu do czasu rozłożyć Eldritch Horror i pograć samemu :) Ewentualnie na stole ląduje O:IN i sporadycznie Zombicide Black Plague xD

Btw... Takie pytanie do osób ogrywających Krwawą Oberżę w wariancie solo jak wrażenia ? Grałem w ten tytuł w większym gronie i było fajnie aczkolwiek trudno wyobrazić mi sobie granie w pojedynkę ^^"
Awatar użytkownika
Marx
Posty: 2420
Rejestracja: 24 sty 2016, 10:50
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 52 times
Been thanked: 17 times

Re: samotność i planszowki:) czyli w co gracie w pojedynkę?

Post autor: Marx »

lynwith pisze:Jeśli idzie o granie w pojedynkę to uwielbiam sobie od czasu do czasu rozłożyć Eldritch Horror i pograć samemu :) Ewentualnie na stole ląduje O:IN i sporadycznie Zombicide Black Plague xD

Btw... Takie pytanie do osób ogrywających Krwawą Oberżę w wariancie solo jak wrażenia ? Grałem w ten tytuł w większym gronie i było fajnie aczkolwiek trudno wyobrazić mi sobie granie w pojedynkę ^^"
Dla mnie jest dużo prościej, nikt ci nie zgarnia kart :-) Więc róznica jest znacząca :-) Można dłużej pokumać, zastanowić się nad kolejnym ruchem.
Waiting is the hardest part.

Z nimi przychodzi mi się pożegnać
chantelle
Posty: 84
Rejestracja: 27 wrz 2014, 22:55

Re: samotność i planszowki:) czyli w co gracie w pojedynkę?

Post autor: chantelle »

Planszówki solo są przygnębiające ;P Jak nie mam z kim grać idę na boardgamearena i tam gram online z innymi graczami. W realu mam Descenta do którego ciężko mi znaleźć współgraczy. Gram sama i próbuję wczuć się w dwie strony ale robię to bardziej dla rozrywki niż rozgrywki.
Boję się, że Eldtritch będzie taką grą, w którą będe grała sama :P
Awatar użytkownika
sirafin
Posty: 2715
Rejestracja: 21 sie 2009, 14:17
Lokalizacja: Gdańsk
Been thanked: 150 times

Re: samotność i planszowki:) czyli w co gracie w pojedynkę?

Post autor: sirafin »

ma_rio pisze:
detrytusek pisze:Prawie każda...coś z syndromem zdrajcy nie podejdzie. Martwa Zima.
Racja :)
zapomniałem o tym. Z tego tez powodu nie grałem i nie wiem czy będę miał okazje zagrać w "Battlestar Galactica", bo dopóki syn mi nie dorośnie gram głównie sam, lub z żoną.
Kooperacje i gry z elementem zdrajcy to jednak trochę coś innego. Martwa Zima ma wariant kooperacyjny, więc teoretycznie da się grać solo, przy założeniu, że poprowadzimy kilka grup ocalałych i wszystkie grupy muszą spełnić swoje cele. Inna sprawa, że wariant kooperacyjny nie jest taki zabawny jak gra ze zdrajcą i zarządzanie tyloma postaciami byłoby dość upierdliwe.

Battlestar Galactica to gra drużynowa (ludzie vs Cyloni) i pełnię możliwości pokazuje przy 5 graczach, strasznie szkoda siadać do niej w niej osób.

Jeśli już podawać przykłady kooperacji niedziałających solo, to trzeba by chyba spojrzeć w kierunku gier typu Hanabi ;)
BECAUSE I'M BATMAN!

Moje planszówki
basickak
Posty: 214
Rejestracja: 09 lip 2015, 12:32
Lokalizacja: R-ce, D-ca
Has thanked: 10 times
Been thanked: 4 times

Re: samotność i planszowki:) czyli w co gracie w pojedynkę?

Post autor: basickak »

zależy co kto lubi.

porównywać planszówki i bga to coś jak porównywać książkę i czytnik.

Wolę sama rzucać kostką i przekładać karty czy żetony, czuć grę fizycznie, choćbym grać miała w chińczyka za dwóch, niż czytać, że właśnie rzuciłam kostką. Chociaż nie mówię, że nie gram na bga.

Ostatnio klepię sobie sama La Granję
chantelle
Posty: 84
Rejestracja: 27 wrz 2014, 22:55

Re: samotność i planszowki:) czyli w co gracie w pojedynkę?

Post autor: chantelle »

basickak pisze:zależy co kto lubi.

porównywać planszówki i bga to coś jak porównywać książkę i czytnik.

Wolę sama rzucać kostką i przekładać karty czy żetony, czuć grę fizycznie, choćbym grać miała w chińczyka za dwóch, niż czytać, że właśnie rzuciłam kostką. Chociaż nie mówię, że nie gram na bga.

Ostatnio klepię sobie sama La Granję
Zależy czego się oczekuje. Czasem mam ochotę pomóżdżyć nad Tzolkinem a nikt ze znajomych go nie ma, w sklepach go nie ma, nie ma z kim grać 4 rozgrywkę pod rząd...

Albo jesteś po kilku godzinach gry, wszyscy wymiękli a Tobie się chce jeszcze! :P
Inamo
Posty: 38
Rejestracja: 29 sty 2016, 00:37
Lokalizacja: Erkrath

Re: samotność i planszowki:) czyli w co gracie w pojedynkę?

Post autor: Inamo »

Artoth_ pisze:Absolutny król rozgrywek solo - Mage Knight, ale dość drogi obecnie ;)
No tak tylko ze ja nie przepadam za fantasy, a przynajmniej za tym bitewnym i pełnym bohaterów nieustraszonych i bestii:) Fantazy w klimacie lekko baśniowym, z nutka przymrożenia oka jak u Pratchett-a to i owszem:)
LordDisneyland pisze:Cóż, tak wyszło, że gram głównie solo...Głównie Onirim, Delve TDG, Troja, Osadnicy z Catanu- gra kościana, Congo Merc, Ambagibus...
Nad Onirim-em tez myślę, a grasz z trzema pierwszymi dodatkami czy tez z pozostałymi (które nie wyszły z polska instrukcja) Z drugiej strony nie kopiłam go jeszcze, bo opieram sie przed kupowaniem gry w zasadzie dla jednej osoby, mając nadzieje, ze jednak przeważać będą sytuacje dwuosobowe , z Piętaszkiem jest podobnie.

[quotea="akahoshi"] Żonie nie podszedł ani Robinson, ani Eldritch Horror [/quote]

To drugie pewnie mi tez nie podeszłoby, ale Robinsona mam na oku, trochę dużo chyba rozkładania jeśli na jedna osobę.
esztfke pisze: https://boardgamegeek.com/geeklist/2002 ... solo-games
Od siebie polecam warhammer quest: adventure card game, ale tylko w wersji angielskiej jak na razie jest. Na listę nie trafiła, bo za późno wyszła.
podlinkowana liste przegladalam juz wczesniej, dzieki . Warhammer quest nie bardzo w moim klimacie.
cezarr pisze:
Znam to. :)
I od jakiegoś czasu mam podobnie jak Marx: we wszystko, co u mnie nowe, gram najpierw solo za 2 osoby. Bo nie znoszę sytuacji, gdy gram z kimś żywym i zupełnie nie ogarniam zasad. Więc ogarnianie odwalam w pojedynkę, w pierwszej rozgrywce, za dwóch. :)

A dla przyjemności w pojedynkę grywam rzadko
No cóż ja solo tez nie gram z przyjemności:) nie ma to jak zywy przeciwnik, współgracz:) Ale masz racje na rozgryzanie zasad jest to i dla mnie super podejście, przynajmniej nikt obok sie nie niecierpliwi , ze masz zagryziaka i szperasz w instrukcji w trakcie gry.
glocked pisze:Nie wiem skad jesteś ale w większych miastach można pograć praktycznie w każdy dzień z nieznajomymi w różnych sklepach itd. plus na tym forum też można znaleźć ludzi
Sek w tym ze mieszkam w Niemczech niedaleko Essen:)), jest tu sporo planszowkomaniakow, problem mam jednak z językiem.
rattkin pisze:Ja nie przepadam za graniem solo, wtedy lepiej mi się sprawdza komputer lub tablet jednak
No właśnie swego czasu żyłam w komputerze, teraz staram się być na odwyku:) planszowki miały być sposobem pogłębienia socjalnych stosunków;) ale myślę tez ze to trochę inna jakość,międlić w rekach kości, czuć ich ciężar, odgłos rzucania na blat, dotyk i grubość planszy, przemieszczanie sie pionkami wystukując miejsca na polach no i samo misterium rozkładania tez ma swój urok nawet gdy trochę trwa. Pewnie ze komputer , komórka to zawsze jakieś wyjście i dobrze ze jest. Ale granie samotnie w jakaś grę analogowa to prawie medytacja:))) celebrowanie chwili:)
chantelle pisze:Planszówki solo są przygnębiające ;P Jak nie mam z kim grać idę na boardgamearena i tam gram online z innymi graczami
Ja tez tam pogrywam ale to nie to samo co manualny kontakt z gra "z krwi i kości"
basickak pisze: zależy co kto lubi.
porównywać planszówki i bga to coś jak porównywać książkę i czytnik.
Wolę sama rzucać kostką i przekładać karty czy żetony, czuć grę fizycznie, choćbym grać miała w chińczyka za dwóch, niż czytać, że właśnie rzuciłam kostką. Chociaż nie mówię, że nie gram na bga.
Dokładnie, to jest dotyk, odgłos, a czasem zapach. Dygitalizacji i tak zbyt wiele wokół. Choć sama korzystam rowniez z czytnika, ale głownie chyba dlatego, ze na raz tyle książek nie dałabym rady nosić przy sobie:) Ale jakość jest bez wątpienia inna.

Nie spodziewałam się takiego odzewu! Większości z tych tytułów nie znam, niektóre mam na liście życzeń:) O Pandemii tyle czytałam ale jakoś opór mam wewnętrzny przed tematem nieco propagandowym w obecnych czasach.
ODPOWIEDZ