The Godfather (Eric M. Lang)

[KrzysiekL]

Temat poruszany już w innym wątku.

Niby działa na 2 osoby ale jak raz zagrasz w składzie 4-osobowych to poniżej tych 4 osób już poźniej nie zagrasz :) To nie to samo

Kwestia gustu -- rozgrywka jest trochę inna, ale moim zdaniem nie gorsza. Nawet może czasem bardziej kontaktowa, a przez co emocjonująca. Bo o ile na większą liczbę graczy nie zawsze jest zagrywanych sporo szarych kart, to w moich rozgrywkach na dwie osoby są dość "popularne". ;)

[thorus197]

Z opinii powyżej wychodzi na to że tylko monotonność grafik i brak odpowiedniej ilości taty chrzestnego jest tu problemem ? A mechanicznie/grywalnością według was to nie nadrabia?

Miałem okazję grać u funfla (4 osoby) i jako osoba która ograła wiele meczy w Blood Rage - baardzo mi się podobała! Bardzo przyjemna atmosfera podczas gry i dla nas była całkiem prosta. Wiadome że nie ma co tutaj planować 45 ruchów do przodu - ale tak do piwka jako starter była wspaniała.

Więc chyba mimo że cena zaporowa, dołączy do rodziny

[Forcemaster]

Z opinii powyżej wychodzi na to że tylko monotonność grafik i brak odpowiedniej ilości taty chrzestnego jest tu problemem ? A mechanicznie/grywalnością według was to nie nadrabia?

Miałem okazję grać u funfla (4 osoby) i jako osoba która ograła wiele meczy w Blood Rage - baardzo mi się podobała! Bardzo przyjemna atmosfera podczas gry i dla nas była całkiem prosta. Wiadome że nie ma co tutaj planować 45 ruchów do przodu - ale tak do piwka jako starter była wspaniała.

Więc chyba mimo że cena zaporowa, dołączy do rodziny

Gra generalnie bardzo fajna, ale po paru razach cierpi na brak jakiegoś dodatku urozmaicającego.
Mogła to być najlepsza gra Langa dla mnie, niestety nie starczyło zawartości.

[mordajeza]

Z opinii powyżej wychodzi na to że tylko monotonność grafik i brak odpowiedniej ilości taty chrzestnego jest tu problemem ? A mechanicznie/grywalnością według was to nie nadrabia?

Miałem okazję grać u funfla (4 osoby) i jako osoba która ograła wiele meczy w Blood Rage - baardzo mi się podobała! Bardzo przyjemna atmosfera podczas gry i dla nas była całkiem prosta. Wiadome że nie ma co tutaj planować 45 ruchów do przodu - ale tak do piwka jako starter była wspaniała.

Więc chyba mimo że cena zaporowa, dołączy do rodziny

Gra generalnie bardzo fajna, ale po paru razach cierpi na brak jakiegoś dodatku urozmaicającego.
Mogła to być najlepsza gra Langa dla mnie, niestety nie starczyło zawartości.

Już to gdzieś pisałem, więc przepraszam za powtarzanie się. Wg mnie w tej grze kluczowa jest umiejętność trafnego przewidywania, co przeciwnik zamierza zrobić (i kiedy wbić nam nóż w plecy). Większa różnorodność kart niepotrzebnie zwiększyłaby losowość. Choć przyznaję, że obrazki na zleceniach mogłyby być inne

[Rigidigi]

Z opinii powyżej wychodzi na to że tylko monotonność grafik i brak odpowiedniej ilości taty chrzestnego jest tu problemem ? A mechanicznie/grywalnością według was to nie nadrabia?

(...)

Więc chyba mimo że cena zaporowa, dołączy do rodziny

Moim zdaniem nadrabia. Gra jest bardzo przyjemna, proste zasady, jest przyjemna negatywna interakcja. Powielone grafiki na kartach to rzeczywiście minus, ale co zrobić.
Gra jest całkiem szybka. Fun z rozgrywki rośnie z ilością graczy. Najlepiej grać w 4-5 osób. W dwie bym nie usiadł.

Z tą ceną to nie przesadzaj. Grę można wyrwać poniżej 2 stówek, więc jak za taką grę nie wydaje mi się, żeby to była zaporowa cena.

[thorus197]

Z opinii powyżej wychodzi na to że tylko monotonność grafik i brak odpowiedniej ilości taty chrzestnego jest tu problemem ? A mechanicznie/grywalnością według was to nie nadrabia?

(...)

Więc chyba mimo że cena zaporowa, dołączy do rodziny

Moim zdaniem nadrabia. Gra jest bardzo przyjemna, proste zasady, jest przyjemna negatywna interakcja. Powielone grafiki na kartach to rzeczywiście minus, ale co zrobić.
Gra jest całkiem szybka. Fun z rozgrywki rośnie z ilością graczy. Najlepiej grać w 4-5 osób. W dwie bym nie usiadł.

Z tą ceną to nie przesadzaj. Grę można wyrwać poniżej 2 stówek, więc jak za taką grę nie wydaje mi się, żeby to była zaporowa cena.

Jako że żyję w UK, a cenie sobie gry po polsku - to uwierz mi, wychodzi zaporowo

[RorK]

Z opinii powyżej wychodzi na to że tylko monotonność grafik i brak odpowiedniej ilości taty chrzestnego jest tu problemem ? A mechanicznie/grywalnością według was to nie nadrabia?

Jeśli tak jak piszesz - lubisz Blood Rage'a i miałeś już okazję zagrać i "siadło" to mocno polecam kupić zwłaszcza, że gra znika ze sklepów. Różnorodność jest spora - otwarte początkowo i w następnych aktach przedsiębiorstwa mocno zmieniają sytuację na planszy. A do tego karty sojuszników (podczas rozgrywki nie wchodzą wszystkie) potrafią sporo namieszać.
Podonie jak w BR i Chaosie do wyboru mamy tak naprawdę: wystawić pojedyńczą figurkę na planszę albo zagrać kartę. Do tego występuje zbliżone napięcie w trakcie rozgrywki które wynika z tego, że wiemy jakie nieprzyjemności mogą nam potencjalnie zgotować współgracze, ale nie możemy być pewni czy są w stanie to zrobić (odpowiednia karta). Nie działamy jednak zupełnie w ciemno bo wiemy jakie zasoby pobierają przeciwnicy i przy wysyconym stosie kart bronii można oczekiwać, że pasyfistcznie to jednak nie będzie
Grze słusznie zarzuca się kiepskie grafiki i pretekstowość wszechobecnego Brando, ja po kilku partiach przestałem na to zwracać uwagę i tak już nastukałem prawie 30 rozgrywek. Atuty to łatwe zasady, płynność rozgrywki, błyskawiczny czas rozłożenia a sama rozgrywka - ja uwielbiam, no ale mi ogólnie tytuły Langa z kontrolą terenu mocną wchodzą.

[Forcemaster]

Przede wszystkim nie ma "Umrzyj by wygrać", to duży plus. Od BR głównie ten kretynizym mnie odrzuca.

[Ezekiel]

Ja akurat BR bardzo lubię, ale Godfather to taki destylat Langa, zasad jest absolutnie minimum ale dają naprawdę mnóstwo opcji plus negatywna interakcja, za czym przepadam. Ja szczerze polecam, a klimat mimo wszystko jakiś jest, mnie boli tylko jako zmarnowany potencjał, bo mogło być lepiej. Gra dla mnie między 8 a 9 w skali do 10

[japanczyk]

Czy ma ktoś dostep do polskiej wersji tych kart?
https://boardgamegeek.com/filepage/1522 ... -job-cards

[Wisimito]

https://megawrzuta.pl/download/b8bbb67e ... dc2b4.html

[AnlAir]

Czy ma ktoś dostep do polskiej wersji tych kart?
https://boardgamegeek.com/filepage/1522 ... -job-cards

Na początku roku zrobiłem sobie te karty w lepszej jakości niż te w linku, również z inną czcionką, czy lepszą? Kwestia gustu.
Chciałem to załadować na bgg ale czekam na pozwolenie od ''pikolop'' - koleś, który to 'wymyślił', nie wiem czy ma nałożone na to jakieś prawa?
Jeśli jesteś zainteresowany to daj znać na pw, mogę ci wysłać plik, ok16mb.

Spoiler:

Mała edycja do postu. 29/12
Poniżej link z moją edycją kart fanowskich i innymi dwoma pomysłami do gry.
Generalnie kart jest więcej (tzn tam gdzie jest 6ść powinno być 5ięć), nie chciałem zostawiać pustych miejsc
Jęśli są jakieś uwagi to proszę o info.

https://drive.google.com/drive/folders/ ... sp=sharing

__________________________________________________________________
Możesz wesprzeć moje projekty https://buycoffee.to/AnIAir

[VincentVega]

Czy ktoś gdzieś słyszał o planowanym dodruku ? Ceny po 350-500zł odstraszają

[AndreV]

Portal jakiś czas temu ogłosił, że dodruku nie bedzie

[bowie]

Portal jakiś czas temu ogłosił, że dodruku nie bedzie

A to dlatego, że CMON się wycofał z tego tytułu, tak samo jak z The Ohers

[VincentVega]

Dzięki za szybką odpowiedź, czyli pozostaje polować na jakąś okazję

[Rigidigi]

Czy ktoś gdzieś słyszał o planowanym dodruku ? Ceny po 350-500zł odstraszają

Obserwuje ceny tej gry, bo chciałem kupić drugi egzemplarz.. W ciągu ostatniego miesiąca cena poszybowała w górę. Wcześniej bez problemu można było kupić grę w okolicach 300zł, natomiast w ostatnim czasie jest to już około 400.

Gra jest świetna. Ostatnio graliśmy w komplecie 5 osób i trup ścielił się gęsto w rzece Hudson. U nas jest to tytuł bardzo regularnie powracający na stół.

[japanczyk]

Zawsze można sciagnac angielska wersje ze Stanów - ostatnio nas to kosztowało 200 zł, płacenie 200% ceny za polską edycję to nieporozumienie.

[VincentVega]

Zawsze można sciagnac angielska wersje ze Stanów - ostatnio nas to kosztowało 200 zł, płacenie 200% ceny za polską edycję to nieporozumienie.

Możesz podać nazwę sklepu ? Te 200zł to już z kosztami przesyłki i cłem ?

[SeekerKuba]

Cześć, kupiełem ostatnio grę i okazało się ze brakuje 1 karty nielegalnych towarów - alkoholu. Portal nie ma już komponentów do tej gry więc zamierzam brakującą kartę sobie wydrukować. Wiadaomo wydruk będzie się różnił kolorystycznie od oryginału więc pytanie jest następujące
1. Lepiej dorobić całą kartę alkoholu bo nie jest to jakies mega ważne info dla innych graczy czy mam kartę alkoholu na ręce czy nie lub
2. wydrukować na cienkim papierze awers alkoholu i na zasadzie wkładki umieścić to w koszulce np banknotu 1$, a to właśnie kartę banknotu 1$ dorobić w całości...

1 czy 2?

[VincentVega]

1. Odpada bo z tego co kojarzę jest karta, która mówi wybierz losowo z kart przeciwnika jedną kartę i tutaj będzie wiadomo gdzie masz alkohol

Najlepiej na jednym banknocie napisz flamastrem alkohol i narysuj fajna flaszkę:-)

[psia.kostka]

Ja jeszcze z ostatkiem nadziei przybywam:
Sprawdz "na grubosc" kazda karte, bo pare razy juz tak mialem, ze czy to w koszulkach, czy gole, karty tak sie zlepily, ze w dotyku i przy kartkowaniu, liczeniu nijak tego nie wylapalem. Czasem juz mialem tel w garsci lub mail do sprzedajacego uzywke gotowy a jestem dosc skrupulatny, wiec cuda sie zdarzaja...

Ale tez czasem pol talii kart brakowalo, zycie

na jednym banknocie napisz flamastrem alkohol i narysuj fajna flaszkę:-)

Hłe hłe

Luca Brasi spi z rybami

PS
A w temacie pytania, to tez szedlbym w rozwiazanie z podmianka banknotu (jesli ich liczba nie jest jakos uber istotna w grze, ale mysle, ze nie , bo i liczba graczy jest zmienna). Mniej sie narobisz, a wyglad bedzie elegancki. Czy to wkladka w koszulke, czy flamastrowe malunki. Ja bym szedl w koszulki i wkladke. Szczegolnie z racji ceny gry obecnie.

[mordajeza]

1. Lepiej dorobić całą kartę alkoholu bo nie jest to jakies mega ważne info dla innych graczy czy mam kartę alkoholu na ręce czy nie lub

To często jest kluczowa informacja - czy przeciwnik może zagrać w tej chwili dane zlecenie, czy nie? Grając w więcej osób nie tak łatwo wszystko kontrolować i pamiętać, co kto brał ja rękę. Zgadzam się z przedmówcami, że najlepiej zrobić alkohol z pieniędzy (jakkolwiek to brzmi ).

[VincentVega]

Dlatego moim zdaniem koszulka też odpada, chyba że zakoszulkujesz wszystkie karty Bo tak jedna zakoszulkowana dalej będzie się różnić Mówię Ci - flamaster w rękę i maluj

[psia.kostka]

No wszystkie w koszulki! Panie, tyle piniondzorow za gre... trzeba zadbac.
Tylko musza byc koszulki jakies pro-fit, zeby do walizek sie miescily bez stresu.

A jak juz pojdzie drukarka w ruch (dla tego alko-awersu), to na BGG sa klawe ilustracje do kontraktow! To te ilustracje (wydrukowane awersy) tak samo jako wkladki w koszulki.

(Chetnie bym takie przygarnal, jesli ktos ma dostep do zacnej drukarki i opcja "strona x2" mu niestraszna )

Ja bym szedl w koszulki i wkladke. Szczegolnie z racji ceny gry obecnie.

liczba mnoga