(Dublin) Może jest ktoś w Irlandii i chciałby zagrać?

[nahar]

Witam

Trochę egzotycznie, ale teraz mieszkam na Zielonej Wyspie i miło będzie spotkać innych fanów grania w gry planszowe (ale nie tylko).

Może po kolei.

1. Miejsce.
Mieszkam w Dublinie (konkretnie w 8, koło szpitala St James). Mam własne mieszkanie z dużym stołem, więc małe grupy zapraszam do siebie. Małe czyli do 10 osób. Bo jest jeszcze ława. Czyli dwa stanowiska do grania da się zorganizować.
Komunikacja z centrum to czerwony Luas.


Oczywiście jestem otwarty na spotkania w mieście. Choć w weekndy może być ciężko.


2. Gry

Mam w IR:

TtR: Europa
Carcassonne (z karczmami katedrami i rzekami)
Thurn und Taxis
Tygrys i Eufrat
Manhattan
Shogun

Cytadele

W połowie sierpnia przybędzie pewnie Wysokie Napięcie, może fasolki

Poza tym gram jeszcze w gry wojenne (W40k itp), jak ktoś jest zainteresowany to proszę dać znać.

3. Miejscowi.

Kilka prób kontaktów mi nie wyszło. Jakoś nie umiem znaleźć z nimi wspólnego języka. Grają głownie w GoT i tyle. Jest jakaś grupa na DCU która bardziej siedzi w planszówkach ale z nimi się nie kontaktowałem.


To chyba tyle.

[rzaba]

ja jestem z Limerick wiec drugi koniec wyspy...i kompletnie nie znam tu nikogo z kim moznaby pograc.

[mefiug]

moja dziewczyna jest w Dublinie i chetnie pogra np w T2R lub E&T wiec jesli temat nadal aktualny to podam do niej namiary

[nahar]

Pewnie że aktualny.
Co kilka dni sprawdzam czy ktoś się odezwał.
Proszę o namiary na PW

Ja mam małe grono graczy (rodzina) plus kilka osób na zasadzie towarzyskiej rozrywki, czyli T2R i cytadela.

Nadal liczę na kogoś do Shoguna....

Nie kryję się jakoś z nr telefonu:

353 851435227

pawel

[AvantaR]

Moja dziewczyna siedzi w Templemore, takze troche to za daleko

[mefiug]

Nahar slyszalem ze Beata sie dzis do was wybiera :]

[nahar]

Tak, ale nie wypaliło.

Coś może uda się skręcić w weekend.

[london77]

rowniez mieszkam w Dublinie i chetnie pogram w planszowki. nie wierze ze jest nas - fanów planszówek, tak mało w Eire.

[nahar]

Podbije temat może jeszcze się ktoś odezwie.

Na razie kołko jest małe - 4 osoby (pary), ja i moja Żona, oraz Michał i Agnieszka.

Spotykamy się mniej więcej raz na tydzień (jak się uda).

Nasz zestaw gier nie jest może imponujący ale na początek super - na razie mamy za sobą jakies 20% zagranych z posiadanych.

Poza moją listą jest El Grande (z dodatkiem)
Osadnicy (z Zeglarzami)
Palazzo
Caylus


Głownie gramy w TtR: Europa, Palazzo i Caylusa.

W planach Shogun i El Grande a także TiE oraz być może jak los pozowli Puerto Rico.

Czekamy na następnych chętnych z Dublina!

[london77]

podtrzymuję temat. nasza kolekcja wzbogaciła się o GoTa!

[nahar]

W niedzielę planowana jest rozgrywka w GoT + CoK, na 6 osób. Mamy co najmniej 1 miejsce, może 2.
Czekamy na chętnych.

Adres - Dublin 8

[london77]

po raz kolejny podtrzymuje temat - szukamy ludzi z Dublina ktorzy lubia grac w planszowki!

[nahar]

po raz kolejny podtrzymuje temat - szukamy ludzi z Dublina ktorzy lubia grac w planszowki!

Szukamy osób na pt/sb (6/7 listopada) chętnych do zagrania w Grę o Tron.
Mile widziani zarówno początkujący jak i nieco bardziej doswiadczeni gracze.

Poza GoTem mamy sporo innych gier.

Telefon skasowałem bo jestem już od 6 miesięcy w PL.

[Filip z Lublina]

trochę mi ten wątek przypomina te radiowe apele w poszukiwaniu pozostałych przy życiu z filmu "I'm the legend" z Willem Smithem;)

[Darximus]

Fakt, porownanie dosc trafne
Tez mieszkam w Dublinie i interesuje sie planszowkami, ale z koniecznosci raczej pasywnie ( wszyscy znajomi rozjechali sie zanim zdazylem ich zarazic bakcylem). Chetnie nawiazalbym kontakt z kims kto siedzi w temacie, bo z moja narzeczona moge pograc tylko w Scrabble czy Backgammon-co samo w sobie jest niezla rozrywka, ale nie wystarcza. Z uwagi na charakter pracy weekendy nie zawsze mam wolne, ale zdarza sie, zdarza. Moja "kolekcja" jest dopiero w powijakach, bo brak graczy jakos srednio motywuje do zakupu gier. Na ten moment na stanie mam Factory managera i Smallworld plus kilka klasykow.

[nahar]

Jeśli interesuje Cię granie to kontakt przez forum do london77.
Grupa jest nadal aktywna, aczkolwiek bardzo mała, ja w tym momencie ponownie jestem w Polsce (po 2 miesiącach w IRL), wiec mój telefon jest nieaktualny.
Być może uda się Wam coś zorganizować.
Z nowych rzeczy być może moja siostra przywiezie z Polski Samuraja którego dostała na gwiazdkę.

W okresie październik - listopada graliśmy właściwie co najmniej raz w tygodniu, głównie Carcassonne i TiE, ale też power grid i inne rzeczy np. GoT.

Szkoda, że tak późno się odezwałeś bo bym chętnie spróbował Managera (czekam na PL wydanie), a ja byłem w Dublinie do początku grudnia.

Pozdrawiam i na Nowy Rok życzę, żeby się udało zebrać w IRL jakąś silną grupę planszówkową.

[Ryach]

Wskrzeszam temat trochę już leciwy, chętnie nawiąże kontak z planszówkowiczami
Mieszkam niedaleko Dublina około 15 jazdy samochodem M4 w Maynooth.
U mnie też znalazło by się miejsce, na granie.
Sam może nie mam zbyt dużej kolekcji bo tylko trzy gry:
Descent, Arkham horror po polsku, i battlelore.
Oprócz tego pogrywam też w Wh40k Sm.
adres mail rafal.chelpa@gmail.com

[nahar]

Nie wiem czy ktoś z Was do mnie dziś dzwonił (353872947143) - ale powtórzę - nie mieszkam już w Dublinie od początku grudnia.
Pozdrawiam.

[Ryach]

tak to ja ale usłyszałem sygnał poza miejscowy i się rozłączyłem

[nahar]

Miałeś szczęście że miałem włączony telefon z kartą Meteora! Ale powiem, osłupiałem jak zadzwonił.

Co do grania - skontaktuj się przez priv z london77 (Michał) zdaje się, że ciągle mieszka w Dublinie.
No i poszukaj w sieci kontaktów do miejscowych - jest kilka klubów.

Pozdrawiam i życzę szczęścia.

[Ryach]

Napiszę do niego. A co do klubów na razie nic nie znalazłem na necie. Ani klubów ani informacji o miejscowych sklepach z grami planszowymi. Za wyjątkiem sklepu koło jervisa, ale u nich bardzo trudno cokolwiek zamówić

[nahar]

Jeden sklep jest na Exchequer St róg St George (mają głównie komiksy, ale trochę gier jest też). Ich filia jest na przedłużeniu Temple Bar - Essex St.
Co do klubów - w pubie Mercantile kiedyś grywano w różne rzeczy (chyba we wtorki). To na Dame Street.
Jest klub na DCU zdaje się. Poszukaj w necie.

[Ryach]

Odświeżę temat może ktoś nowy zawitał w okolice: Dublina, Maynooth, Naas.

[Vesper]

Hej,

Zawitałem tutaj co prawda dość dawno (wkrótce będzie 4 lata), ale do gry jestem chętny Kontakt najchętniej przez PW tutaj albo Boardgamegeeka (nick ten sam).

Pozdrawiam,
V.

[Ryach]

Poszedł Pw