Strona 14 z 20

Re: Legend of the Five Rings: The Card Game [nowe LCG od FFG

: 13 paź 2017, 13:29
autor: Darboh
hadrian pisze:
Darboh pisze:Powiem to tak. U mnie w NS spośród 10 osób chętnych do grania turniejowego pozostały 2.
To jest gorzej jak w ccg.
Hej Darboh, skoro gra Wam się podoba, ale dla 80% lokalnej sceny tempo jest zbyt szybkie, to czy nie lepiej się wspólnie dogadać że kupicie to na przestrzeni 3-4 miesięcy zamiast 6 tygodni? I dalej grać jak dotychczas? :)
Początkowy wstrząs ustąpił :) Pojawia się światełko w tunelu. Teraz to jestem jednym z tej dwójki ;)
Inni jak wyjdą z szoku, będą mieli podobnie. Szczególnie ci co gram z nimi :)

Re: Legend of the Five Rings: The Card Game [nowe LCG od FFG

: 13 paź 2017, 13:34
autor: rattkin
Apropos, FFG się ugieło i ścieli Utz! Banzai! kataną. Teraz jest nowe zawołanie typu Boromirowego "For Gondor!".

Re: Legend of the Five Rings: The Card Game [nowe LCG od FFG

: 13 paź 2017, 13:59
autor: Sarseth
rattkin pisze:
stan29 pisze: Myślałem, że idea LCG to między innymi niższy próg wejścia niż CCG.
Bardzo dyskusyjne. FFG chce tak to malować, w praktyce w MtG można całe życie grać taliami głównie z commonów, za sumaryczny koszt 100 pln, a w LCG jest dość binarnie: albo w domu: nieważne czym, albo na turnieju: absolutnie wszystkim. Wtedy nagle się okazuje, że dla LCGa z wieloma cyklami na karku, ten koszt urasta już pod 2k+.
Proszę rozwiń ;p bo źle to czytam chyba. MtG musisz aktualizować co 2 lata (turnieje legacy to chyba nie jest jako tako standard). W domu możesz też grać byle czym. A na turnieju też musisz mieć dobry deck (drogi) by wygrywać. LCGiem też możesz pojechać deckiem złożonym z dwóch coreów (chyba pełną talię legalną z dwóch już się złoży) na turniej i wydać raz te 200zł. Za 3 lata też tym deckiem polecisz na turniej i przegrasz jeszze z większym kretesem, ale na MtG Cię nie wpuszczą, bo masz stare karty. Czemu binarnie jest LCG a MTG już nie?

Re: Legend of the Five Rings: The Card Game [nowe LCG od FFG

: 13 paź 2017, 14:14
autor: rattkin
Bo w MtG jest wiele formatów (draft, pauper, itd.), które starają się jednoczyć graczy, którzy nie chcą dużo wydawać i/lub równających dostępność kart. W LCGach tego nie ma, bo one niby same w sobie mają już być tym formatem. W ANR była próba draftu, ale się nie przyjęła. Nie wiem do końca czemu (bo był to świetny wariant), prawopodobnie a) draftpacki za drogie, b) community woli jednak rzeźbić decki bez ograniczeń, zamiast składać chaotyczną talię na miejscu z przypadkowych kart.

Wejdź do dowolnego sklepu dla karciarzy w PL. Pierwsze co zobaczysz, to wyrostków w wieku 10-12 lat, którzy albo zapamiętale młócą w te karty albo jeszcze bardziej zapamiętale siedzą na ziemi z klaserami i targują się w trakcie wymian. Zakładam, że większość z nich nie dysponuje nieprzebranymi zasobami gotówki.

Oczywiście, gdy porównywać ekstrema, to mega drogi deck MtG wciąż jest droższy od kompletu kart wielocyklowego LCG. Tylko, że w MtG na ten drogi deck można uzbierać z grania i wymian, a w LCGach to gra się o pietruchę a wymiany nie istnieją :)

Re: Legend of the Five Rings: The Card Game [nowe LCG od FFG

: 13 paź 2017, 14:14
autor: stan29
Swoją drogą, ciekawe priorytety i wartości: "rodzinę, dzieci i przede wszystkim pracę" :(
Priorytety i wartości, proszę Cię... mówię, co zajmuje najwięcej czasu. Chociaż widzę, że branża IT, a tam podobno pracownik żyje jak pączek w maśle.

Ciekawe co planuje Galakta. Coś czuję, że koniec polskiej wersji L5R jest bliski. :lol: Jak to dobrze mieć angielską wersję. :)

Re: Legend of the Five Rings: The Card Game [nowe LCG od FFG

: 13 paź 2017, 14:34
autor: Olgierdd
rattkin pisze:Oczywiście, gdy porównywać ekstrema, to mega drogi deck MtG wciąż jest droższy od kompletu kart wielocyklowego LCG. Tylko, że w MtG na ten drogi deck można uzbierać z grania i wymian, a w LCGach to gra się o pietruchę a wymiany nie istnieją :)
Tu też tkwi zasadnicza różnica między LCG a MTG: W Magicu na wysokim poziomie gra się o pieniądze, a w LCG nawet worldsy to tylko zabawa.

Re: Legend of the Five Rings: The Card Game [nowe LCG od FFG

: 19 paź 2017, 10:48
autor: ghostdog
Mam pytanie. Kiedyś grywałem w Netrunnera, starałem się do pewnego momentu nadążać w wydawanymi dodatkami ale się poddałem. Jestem graczem domowym. Nie chodziłem, nie chodzę i nie bedę chodził na turnieje. Jak się spisuje Legend w domowym graniu? W porównaniu np. do netrunnera? nie planuję na pewno kupować więcej niż jedną podstawkę.

Re: Legend of the Five Rings: The Card Game [nowe LCG od FFG

: 19 paź 2017, 10:50
autor: pattom
ghostdog pisze:Mam pytanie. Kiedyś grywałem w Netrunnera, starałem się do pewnego momentu nadążać w wydawanymi dodatkami ale się poddałem. Jestem graczem domowym. Nie chodziłem, nie chodzę i nie bedę chodził na turnieje. Jak się spisuje Legend w domowym graniu? W porównaniu np. do netrunnera? nie planuję na pewno kupować więcej niż jedną podstawkę.
Netrunnera na dzień dzisiejszy nic nie zdeklasowało :-)
L5R to kolejna sieczko-bitka :-(

Re: Legend of the Five Rings: The Card Game [nowe LCG od FFG

: 19 paź 2017, 10:57
autor: rattkin
ghostdog pisze:Mam pytanie. Kiedyś grywałem w Netrunnera, starałem się do pewnego momentu nadążać w wydawanymi dodatkami ale się poddałem. Jestem graczem domowym. Nie chodziłem, nie chodzę i nie bedę chodził na turnieje. Jak się spisuje Legend w domowym graniu? W porównaniu np. do netrunnera? nie planuję na pewno kupować więcej niż jedną podstawkę.
Dokładnie tak samo lub gorzej, ten sam model. Gorzej, bo coreset ANR był nieźle rozplanowany. Jednym coresetem L5R za dużo się nie pogra.

Re: Legend of the Five Rings: The Card Game [nowe LCG od FFG

: 19 paź 2017, 10:59
autor: Tyrek
pattom pisze:
ghostdog pisze:Mam pytanie. Kiedyś grywałem w Netrunnera, starałem się do pewnego momentu nadążać w wydawanymi dodatkami ale się poddałem. Jestem graczem domowym. Nie chodziłem, nie chodzę i nie bedę chodził na turnieje. Jak się spisuje Legend w domowym graniu? W porównaniu np. do netrunnera? nie planuję na pewno kupować więcej niż jedną podstawkę.
Netrunnera na dzień dzisiejszy nic nie zdeklasowało :-)
L5R to kolejna sieczko-bitka :-(
Już Ci się znudziło?

Może L5R jest kolejną sieczko-bitką, chociaż to raczej inne gry są kolejnymi sieczko-bitkami, bo Legenda w różnych postaciach liczy sobie ponad 20 lat z okładem.

Gra ma dość sporo głębi i pomimo wielu obaw o nowa wersję, gra się w to naprawdę fajnie i zachowuje to ducha starej Legendy. Mi się podoba. Grałem w każdego LCG'a wydanego przez FFG (w niektóre mniej, niektóre więcej). Postawił bym L5R na tej samej półce co Netrunner. To jest inna gra, ale poziom mikro decyzji mający wpływ na przebieg gry moim zdaniem, po 20 partiach, większy jest w nowym L5R. O starym nie wspominam bo tam było tego jeszcze więcej. Nie da się powiedzieć, która lepsza, bo to zależy czego w grze poszukujesz.

L5R ma dość specyficzny gameplay, któremu niektórzy zarzucają "losowość". Być może nawet dość słusznie. Sa pewne elementy, na które mamy marginalny wpływ, ale są one obecne w każdej karciance. W Netku też można było jechać na deck mający 10 kart, gdzie czaiły się 3 agendy i przy podglądaniu 3 kart nie trafić na żadną. Pech? Losowość? Moim zdaniem warto spróbować zobaczyć/zagrać i wyrobić sobie opinię. Problem jest tylko taki, że z 1 CS'a da się zbudować tylko jeden deck w formacie 30x30, którym gra się przyjemnie, ale ta rozgrywka i tak odbiega od właściwiej w formacie 40x40 przy 3 CS'ach. Z takiego zestawu złożysz dwie talie w pełni grywalne, gdzie nic im nie brakuje.

Re: Legend of the Five Rings: The Card Game [nowe LCG od FFG

: 19 paź 2017, 11:19
autor: pattom
Tyrek pisze:
pattom pisze:
ghostdog pisze:Mam pytanie. Kiedyś grywałem w Netrunnera, starałem się do pewnego momentu nadążać w wydawanymi dodatkami ale się poddałem. Jestem graczem domowym. Nie chodziłem, nie chodzę i nie bedę chodził na turnieje. Jak się spisuje Legend w domowym graniu? W porównaniu np. do netrunnera? nie planuję na pewno kupować więcej niż jedną podstawkę.
Netrunnera na dzień dzisiejszy nic nie zdeklasowało :-)
L5R to kolejna sieczko-bitka :-(
Już Ci się znudziło?
Nawet nie kupiłem :-) Szkoda kasy i czasu.

Re: Legend of the Five Rings: The Card Game [nowe LCG od FFG

: 19 paź 2017, 11:32
autor: Darboh
Tyrek pisze:
pattom pisze:
ghostdog pisze:Mam pytanie. Kiedyś grywałem w Netrunnera, starałem się do pewnego momentu nadążać w wydawanymi dodatkami ale się poddałem. Jestem graczem domowym. Nie chodziłem, nie chodzę i nie bedę chodził na turnieje. Jak się spisuje Legend w domowym graniu? W porównaniu np. do netrunnera? nie planuję na pewno kupować więcej niż jedną podstawkę.
Netrunnera na dzień dzisiejszy nic nie zdeklasowało :-)
L5R to kolejna sieczko-bitka :-(
Już Ci się znudziło?

Może L5R jest kolejną sieczko-bitką, chociaż to raczej inne gry są kolejnymi sieczko-bitkami, bo Legenda w różnych postaciach liczy sobie ponad 20 lat z okładem.

Gra ma dość sporo głębi i pomimo wielu obaw o nowa wersję, gra się w to naprawdę fajnie i zachowuje to ducha starej Legendy. Mi się podoba. Grałem w każdego LCG'a wydanego przez FFG (w niektóre mniej, niektóre więcej). Postawił bym L5R na tej samej półce co Netrunner. To jest inna gra, ale poziom mikro decyzji mający wpływ na przebieg gry moim zdaniem, po 20 partiach, większy jest w nowym L5R. O starym nie wspominam bo tam było tego jeszcze więcej. Nie da się powiedzieć, która lepsza, bo to zależy czego w grze poszukujesz.
Się podpisuje. Łobiema rencoma. Losowość jak w każdej karciance, ale od czasu Netka nie było tak dobrego eLCGa.

Re: Legend of the Five Rings: The Card Game [nowe LCG od FFG

: 19 paź 2017, 11:36
autor: ghostdog
Dzieki za podpowiedzi


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Re: Legend of the Five Rings: The Card Game [nowe LCG od FFG

: 19 paź 2017, 11:37
autor: aryss
pattom pisze:
Tyrek pisze: Już Ci się znudziło?
Nawet nie kupiłem :-) Szkoda kasy i czasu.
Widze ze rozwijasz sie, tym razem obyl sie ragequit bez kasowania grupy na fb i nawet az tak bardzo nie plujesz jadem na gre.

Btw feedback przydalby sie do ffg/galakty zeby poprawili jakosc instrukcji, skoro nawet proplayerzy netrunnera maja problem z zrozumieniem zasad i mechaniki gry tak ze sie zrazaja

Re: Legend of the Five Rings: The Card Game [nowe LCG od FFG

: 19 paź 2017, 11:43
autor: Tyrek
Instrukcji rzeczywiście sporo brakuje :( A rules refference tez nie zawsze wyjaśnia wszystkie kwestie sporne. Nie wspominając o czasem dość nieintuicyjnych interpretacjach tekstów na kartach. Trzeba przeboleć, ale wymaga to cierpliwości - jak każda karcianka na początku, tylko tutaj jest tego trochę za dużo.

Nie wiem czy ffg zrobiło już filmik z how to play, wyjaśniający zasady. To by mogło być dobrym uzupełnieniem instrukcji. U nas generalnie problemów dużych nie było, ale środowisko grających to gracze poprzedniej Legendy - co pomaga zdecydowanie w zrozumieniu założeń nowej gry.

Re: Legend of the Five Rings: The Card Game [nowe LCG od FFG

: 20 paź 2017, 09:21
autor: Jander
aryss pisze:Btw feedback przydalby sie do ffg/galakty zeby poprawili jakosc instrukcji, skoro nawet proplayerzy netrunnera maja problem z zrozumieniem zasad i mechaniki gry tak ze sie zrazaja
Po latach wydawania Netrunnera mamy bardzo fajny system, w którym przy premierze nowego dodatku pojawia się nieoficjalny FAQ, gdzie designer odpowiada na wątpliwości dotyczące nowych kart. Mam nadzieję, że ten system zacznie funkcjonować w Legendzie.
Dobrze napisana instrukcja znajduje się mniej więcej na tej samej półce co uzupełnienie kart do core seta czy sprawne komunikowanie graczy o zmianach. ;)

Re: Legend of the Five Rings: The Card Game [nowe LCG od FFG

: 21 paź 2017, 23:20
autor: Maxxx76
Jakie wrażenia po rozgrywkach dla nieturniejowych graczy? :)

Re: Legend of the Five Rings: The Card Game [nowe LCG od FFG

: 24 paź 2017, 22:50
autor: Kecaj
Na jednym cs nie grałem więc się nie wypowiem. Co do 3 core setów jak zasiadłem z kumplem o 16 to skończyliśmy grać około czwartej rano. Trochę zajęło opanowanie zasad, szczególnie jeśli ktoś nie grał w ccg i nie jest wyjadaczem karcianek, problemem może być poprawna interpretacja kart i pewnych zdolności postaci, które często nie wiesz czy możesz akurat zagrać w danej fazie lub pewnych niuansów a instrukcja do gry pod tym względem jest bardzo uboga i tutaj upatruje chyba największy ból jaki miałem na samym początku dziwnym jest dla mnie również odsyłanie gracza po kompendium wiedzy na stronę wydawnictwa a nie dołączenie go do pudełka z grą (mimo iż i on nie tłumaczy wszystkich zasad i mechnik). Mam nadzieję, że niedługo pojawią się jakieś słowniczki terminologii kart i tłumaczenia obostrzeń dotyczących użycia i działania kart bym mógł zweryfikować czy graliśmy poprawnie hehe 8). Na początku jest dużo do ogarnięcia przez co podczas 2 pierwszych gier więcej czasu zajmowało nam sprawdzenie czy zrobiliśmy wszystko poprawnie niż samo obmyślanie strategii. Jeśli grasz w domu z rodziną / kumplami jeśli nie rozumiecie danej karty (nie jesteście pewni czy dokładnie tak działa możecie zawsze ustalić jak wg. was to rozumiecie i przyjąć jeśli obaj się zgodzicie, że tak o działa) i potem zapytać o co chodzi z tą kartą na jakimś forum XD. Osobiście na początek polecam pominięcie zapożyczania kart z innych klanów (wpływów) i można odpuścić sobie wybieranie ról przynajmniej do czasu gdy zapoznacie się dobrze z kartami własnego klanu i zrozumiecie zasady gry i mechaniki kart, gdyż na początku skróci to znacząco czas tworzenia talii. Głównym minusem jak dla mnie tej gry na chwilę obecną są karty prowincji, które aby ustawić zgodnie z zasadami czyli po jednej prowincji na każdy żywioł sprawia, że przez większość czasu pojawiają się te same prowincje. Osobiście uważam, że tych akurat kart mogłoby być trochę więcej kosztem nawet kilku neutralnych kart dynastii. Jeśli chodzi o plusy to największym moim zdaniem jest system decydowania jak długo dana postać ma pozostać na polu bitwy czyli kochane przez wszystkich żetony losu XD. Kilka razy złapałem się na tym, że gdybym dał jeden żeton więcej ehh, ponadto są karty które w inny sposób potrafią utrzymać postacie na polu bitwy jak np. karta lwa "utrzymać pozycję" czy dodać żetony losu jak "dla wiecznej chwały". Dodatkowo wygrywanie konfliktów z żetonem pustki pozwala nam na szybkie usuwanie trudnych do pokonania postaci lub jeśli walczymy postaciami, na których nie umieścimy żetonów losu możemy zmusić przeciwnika do zawładnięcia tego kręgu aby obronić przed tym swoje postacie, każdy z kręgów ma przydatne choć w różnych sytuacjach bonusy, a system dodawania żetonów losu na niewybranych kręgach sprawia, że możemy wykorzystać krąg z kilkoma żetonami losu aby np. poświęcić jedną prowincję by wystawić duża armię na dłuższą liczbę tur, by zyskać długoterminową przewagę na polu bitwy. Honor i licytacje honorem też są świetne. Szczególnie, że dla niektórych kart przewaga w honorze to być albo nie być na polu bitwy, lub duże bonusy dla niektórych postaci. Kolejną bardzo fajną rzeczą w grze są karty klanowych filozofii. Nie dość, że ściśle łączą się z tym co klan sobą reprezentuje, to są to karty, które dobrze zagrane mogą przechylić nawet najtrudniejsze walki na naszą korzyść przez co gra cały czas jest interesująca. Owszem chyba dwie gry były takie, że karty całkowicie nie podeszły i raz ja raz kumpel czuliśmy, że nic nie mogliśmy zrobić, choć tu też mogło się okazać, że to przez jakiś błąd przy budowaniu tali. Bardzo fajna jest też mechanika honorowania/hańbienia postaci i tego jak tego typu zagrywki mogą być bolesne lub mało istotne w zależności od klanu którym gramy. Dla przykładu Czempion Lwa standardowo ma 6/3 lecz ma 3 chwały co sprawia, że uhonorowany jest mega potężny a zhańbiony jet cieniem samego siebie. Podczas gdy czempion Kraba mający 7/2 mający chwały 0 nie musi obawiać się, czy zostanie zhańbiony gdyż nie ma to większego znaczenia dla jego statystyk choć trzeba brać również pod uwagę kary bądź bonusy za opuszczanie pola bitwy będąc pod wpływem konkretnego statusu. Ostatnią i najbardziej rzucającą się w oczy rzeczą jest klimat i jakość wykonania gry.
Karty są śliczne ( choć jedne lepsze inne ciut gorsze) co nie zmienia faktu ,że są śliczne, komponenty dobrze wykonane nawet diale wyglądają solidnie mimo iż martwię się, czy nie będzie to pierwszy komponent, który po jakimś czasie się rozsypie. Mam nadzieję, że ffg może wypuści jakieś fajne dodatki w tym jakieś nie tekturowe ale np. metalowe diale wypełnione szklanymi logami herbów, i customowe kostki dla każdego z klanów (pomarzyć zawsze można, gdyż jak dla mnie z kostkami mogło by być czytelniej).
Co do balansu się wypowiadał nie będę jednak mam może mylne wrażenie, że jeśli nie używamy wpływów to jedne klany radzą sobie lepiej przeciwko jednemu a gorzej przeciwko innemu klanowi. Ponadto mam wrażenie, że pod względem mechanicznym budowanie talii dla poszczególnych klanów też jest trudniejsze dla jednych a łatwiejsze dla innych i stąd może wynikać moje wrażenie, że jedne klany radzą sobie lepiej z innymi.

Podsumowując wrażenia przytłaczająco pozytywne, pomimo kilku drobnych minusów uważam, że gra jest bardzo klimatyczna i wciągająca. Nie jest to jednak gra prosta sam jeszcze do końca wielu rzeczy nie rozumiem i pewnie popełniliśmy z kumplem wiele błędów podczas gry nie przeszkodziło to jednak nam się świetnie bawić. Graliśmy przeważnie Krab vs Lew trochę Żurawia i odrobina Smoka. Nawet grając większość czasu Krab vs Lew posiadając tylko core sety nie było nudy gry były na tyle różne by nie jęczeć, że ech znowu dzieje się to samo no może poza atakami na te nieszczęsne prowincje, których jest stanowczo za mało. Spora jest też liczba kart neutralnych, która dodatkowo pozwala na zabawy z taliami. Dodatkowo jakość wykonania to wisienka na torcie choć jutro lecę po koszulki na karty miło by było gdyby ktoś doradził jakie najlepsze zarówno do dual sleevów jak i normalnych. Tyle pierwszych wrażeń od laika. Czekam na dodatki i na wypowiedź jak pierwsze wrażenia z punktu widzenia doświadczonych graczy karciankowych i może też wypowie się ktoś kto grał w ccg jak wam się podoba wersja Rokuganu w wydaniu ffg. Co się podoba co nie a na co liczycie w przyszłości. Dodatkowo pytanie dla zaawansowanych graczy co sądzicie na temat balansu gry i jej szans na przeżycie na rynku gier karcianych i jej potencjału turniejowego bo wiadomo, że na razie kart mało i decki będą podobne. Mam też pytanie co sądzicie na temat ról poszukiwacza i opiekuna i samego systemu wpływów. Ja osobiście zastanawiam się nad graniem tylko klanem głównym i kartami neutralnymi natomiast, co wy sądzicie o łączeniu klanów. Dodatkowo uważam, że fajne by było, gdyby można byłoby łączyć jednostki z klanami ale tylko z tymi, na które pozwalają wydarzenia dziejące się w świecie gry. Czyli jeżeli dwa klany prowadzą wojnę to nie mogą łączyć swoich jednostek lecz ani jednostek sojuszników swojego oponenta i vice versa lecz można łączyć ze swoimi sojusznikami w danej wojnie lub, że można łączyć jedynie jednostki z klanów, które mają tę samą rolę co ty czyli albo opiekuna albo poszukiwacza. Jestem ciekaw waszego zdania w tym temacie i zachęcam do pisania waszych pierwszych wrażeń z gry.

Re: Legend of the Five Rings: The Card Game [nowe LCG od FFG

: 25 paź 2017, 09:11
autor: Olgierdd
Dzięki Kecaj za konkretną opinię!

Re: Legend of the Five Rings: The Card Game [nowe LCG od FFG

: 25 paź 2017, 13:35
autor: costi
Królu złoty, akapitów ;)

Re: Legend of the Five Rings: The Card Game [nowe LCG od FFG

: 25 paź 2017, 14:30
autor: 0NCK0
Odnośnie turniejowego grania to obecnie:
t1 - Skorpion i Lew
t2 - Żuraw
t3 - Smok, Krab, Feniks
t4 - Jednorożec

Jeżeli chodzi o diale to możesz kupić customowe np. w pandapostgaming. Faktycznie do liczenia honoru mogliby wydać diale klanowe albo kostki dużo wygodniejsze niż mielenie tymi żetonami.
Jeżeli chodzi o koszulki ja jako wewnętrzne używam jakichś japońskich just-fitów, a na zewnętrzne wybierz sobie dowolne, tylko nie bierz FFG bo się nie opłaca cenowo.

Re: Legend of the Five Rings: The Card Game [nowe LCG od FFG

: 01 gru 2017, 12:05
autor: LordMongo
Czy ktoś z Lublina lub okolic pogrywa w L5R?

Re: Legend of the Five Rings: The Card Game [nowe LCG od FFG

: 03 sty 2018, 23:36
autor: Inglorion
A powiedzcie mi (nie grałem w L5R, pytam z ciekawości) w czym ten system jest lepszy mechanicznie od GOTa 2ed?

Pomijając absolutnie setting i klimat, chodzi mi o samą mechanikę. Naprawdę jest taka różnica?

Re: Legend of the Five Rings: The Card Game [nowe LCG od FFG

: 04 sty 2018, 08:56
autor: DEATHLOK
Inglorion pisze:A powiedzcie mi (nie grałem w L5R, pytam z ciekawości) w czym ten system jest lepszy mechanicznie od GOTa 2ed?

Pomijając absolutnie setting i klimat, chodzi mi o samą mechanikę. Naprawdę jest taka różnica?
Nie :D

Te 2 gry to wzajemna konkurencja dla siebie. Myślę, że wydawca uznał, iż ludzi w GoT 2 było na tyle dużo, że część z nich będzie kupowała i to i to.

Re: Legend of the Five Rings: The Card Game [nowe LCG od FFG

: 04 sty 2018, 09:47
autor: kempy
DEATHLOK pisze: Myślę, że wydawca uznał, iż ludzi w GoT 2 było na tyle dużo, że część z nich będzie kupowała i to i to.
Myślę, że wydawca zrobił tak samo jak z każdym innym systemem LCG. Wiedząc że baza graczy dowolnego LCG się z czasem kurczy i po roku czy dwóch od premiery nie ma nowych graczy bo nikt nie chce inwestować w produkt gdzie trzeba wyłożyć 1500+ , oraz że sieroty po Podboju szukają czegoś nowego, wydał po prostu kolejny tytuł.
Inglorion pisze: Pomijając absolutnie setting i klimat, chodzi mi o samą mechanikę. Naprawdę jest taka różnica?
L5R LCG to hybryda posiadająca wiele rzeczy wspólnych czy inspirowanych mechanikami z innych LCG, ale najwięcej chyba zaczerpnięto z AGoT.