GRY-PLANSZOWE.pl

CIekawe ile będzie kosztować wysyłka :/ pewnie z 15-20 dolców.

Więc za cały komplet, podstawka i 3 dodatki (jeden KS exclusive) wyjdzie ok 114 - 119$.

Przeszło 430 zł za ponad 1000 kart ... hmm na pierwszy rzut oka wydaje się za drogo ale nie patrzałem aż tak dokładnie na recenzje żeby oceniac.

A tu jeszcze 7 sins...scythe... i niedlugo swords & sorcery ... ech

Ściana tekstu jest - ale służą klimatowi, choć bez umiejętności angielskiego bym nie kupował. Co do gry solo - kluczem jest możliwość zapisu, co daje możliwość pogrania godzinkę, a potem przerwanie. Na grę wieloosobową bez grupy umiejącej wczuć się w klimat nie szykowałbym się. Mam nadzieję że early bird i zamówienie grupowe obniży cenę.

Widzieliście ile trzeba czekać na grę? ROK !!!!!! plus opóźnienia, zakładam 15 miesięcy, nie wiem czy się to w ogole opłaca ...

Ja nie rozumiem jak to działa, już zdażyli zapowiedzieć 3 dodatki a gra za rok wyjdzie?

To w sumie bardziej obawiam się o wiarygodność, bo to chyba znaczy, że gra nie jest skończona, wręcz że jest dużo do zrobienia, a wiele może stać się złego po drodze. Zresztą złotówka powinna się umacniać (przynajmniej do euro), inflacja zrobi swoje i kupi się taniej niż na kickstarterze Wolę te kilkaset złoty przeznaczyć na coś innego ... Jednak 7th na radarze pozostaje.

kamron6 pisze:To w sumie bardziej obawiam się o wiarygodność, bo to chyba znaczy, że gra nie jest skończona, wręcz że jest dużo do zrobienia, a wiele może stać się złego po drodze. Zresztą złotówka powinna się umacniać (przynajmniej do euro), inflacja zrobi swoje i kupi się taniej niż na kickstarterze Wolę te kilkaset złoty przeznaczyć na coś innego ... Jednak 7th na radarze pozostaje.

W sumie mam podobnie, tym bardziej że pisali o tym że gra jest skończona a to chyba ma być czas poświęcony na dodatki, troche tego nie rozumiem ... zobaczymy co napiszą na stronie kickowej

Early Birdsy poszły w niecałe dwie minuty, gra ufundowana w trzy To się nazywa niezły start. Nie zdążą nawet z odblokowywaniem strech goali.

Ktoś z Warszawy się załapał na EB? KS zakłada max 7 pudełek na pledge'a, także ten... można się organizować.

Jestem chętny - jak wszedłem na stronę było 84 euro. Od razu kliknąłem pledża i płatność i wyskoczył napis "Sorry...". Niecałe 3 minuty - polskie wydawnictwa mogą tylko pomarzyć o takim tempie fundowania.

Figurki tylko na KS, więc nadal są jacyś cwaniacy, którzy będą się wstrzymywać i czekać aż pojawi się w sklepach ?

A mi jak zwykle udalo sie wyvhaczyc early birda niestety nie jestem z warszawy.

magneticzero pisze:A mi jak zwykle udalo sie wyvhaczyc early birda niestety nie jestem z warszawy.

Dobra, dokoptuj tam kolegów, doślesz na resztę kraju
Będziesz miał niższą wysyłkę

Mnie też się wyjątkowo udało załapać na EB Jestem pod wrażeniem szybkości ufundowania projektu.

Palmer pisze:Figurki tylko na KS, więc nadal są jacyś cwaniacy, którzy będą się wstrzymywać i czekać aż pojawi się w sklepach ?

Ja na przykład mogę być takim cwaniakiem.

Gra wygląda ciekawie, nawet bardzo. Ale jednak nie przekonuje mnie do siebie w 100%. Muszę jeszcze obejrzeć gameplaye i zobaczyć jakie cele dodatkowe wyjdą. Dodatkowo dochodzi inwestycja koło 450zł z perspektywą otrzymania gry za rok + opóźnienie (bo to ich pierwszy kickstarter, więc opóźnienie będzie na pewno). A na koniec dochodzi fakt, że figurki wcale nie powalają.

Czy ktoś w Wrocławia inwestuje? A może EB załapał?

Pan_K pisze:Czy ktoś w Wrocławia inwestuje? A może EB załapał?

Ja złapałem. Jak coś to można będzie ogarnąć jakieś zamówienie zbiorowe.

Pod koniec zbiórki dam znać z Wrocławia. Jednak ze względu na charakter gry zastanawiałbym się nawet na współdzieleniem tej gry (o ile by się ktoś znalazł chętny, np. na rotacje czy na wypożyczenie odpłatne)

kamron6 pisze:[...] zastanawiałbym się nawet na współdzieleniem tej gry (o ile by się ktoś znalazł chętny, np. na rotacje czy na wypożyczenie odpłatne)

Ależ współposiadacz mógłby nadpisać Ci savegame-a!

Brzmi to dość dziwnie w przypadku planszówki, ale wydaje mi się (chociaż w szczegóły techniczne zapisywania stanu gry się nie wgłębiałem), że tak właśnie będzie :)

Zakładam, że po wypożyczeniu na dwa miesiące lub w rotacji co dwa miesiące nie byłoby z save-ami problemu. Nie widzę sensu masowego kupowania, w tą grę gra się intensywnie od czasu do czasu, bardziej przypomina grę komputerową czy grę paragrafową, przejdzie się parę/kilka razy i czeka na dodatek / kolejną część. Regrywalność powróci bo jakimś czasie np. kilku miesiącach, kiedy nie pamięta się co i jak. Naprawdę bym radził pomyśleć o współdzieleniu,bo koszta są ogromne,a z dodatkami będą wzrastać, a w ostateczności jak gra okaże się zbyt dobra by oderwać się od niej choćby na jeden dzień to na pewno pojawi się w sklepach i każdy zakupi swoją wersję

Hmm w descenta też kampania potrafi trwać 15-20 godzin, system save game jest też w miare nie najgorszy (bo trzeba jednak pamiętać że i w descencie jak i w 7th continent trzeba jednak swoje skile i przedmioty zapisywać) a jakoś nie widzę ofert masowego pożyczania descenta

Będę chętny by do kogoś dołączyć w czasie PM.
Gra nie będzie wielka, więc wysyłka w kraju paczkomatem spokojnie wchodzi w grę.

Patrząc na kickstartera widzę świetne stretch-goale, po pół dnia jest tam 100 kart więcej (choć wynika to prawdopodobnie z obcięcia gry chwile przed kickstarterem ).

Co do descenta - tam jednak jest dość dobra regrywalność, a gra ma większy próg wejścia, liczy się ekipa. Tak samo jak nie pożyczam gier, tak pożyczam książki, a 7th jest bardziej jednorazowy to w sumie gra paragrafowa z lepszym systemem eksploracji i testów, ktoś musiałby być bardzo przywiązany do pudełka na półce, aby nie pożyczyć za pieniądze .

Niesamowity jest hype na tę grę. Aż się cieszę, że w ogóle mnie ona nie interesuje, bo to kupa kasy za stosiki kart.

Hype na grę jest, bo nie ma gier podobnych -> fabuła, survival, eksploracja, czyli prawdziwa gra przygodowa. Mage Knight, Robinson Crusoe, Descent, Claustrophobia, Rycerze Pustkowii, Runebound, Talisman i Horrory mienią się klasykami gier przygodowych posiadają mniej lub bardziej sprawną mechanikę czy losowe zdarzenia/wydarzenia, jednak fabuła jest słaba/płytka, nie ma odkrywania, wydarzenia są mniej lub bardziej generyczne, bardziej przypominają gry RPG, gdzie rozwijamy postać i po znanym nam świecie idziemy rozwiązywać misje lub idą w stronę eurosucharów. Tu mamy grę paragrafową na planszy. Niestety kupa kasy to jest tylko dla Polaków, dla innych jest to w miarę w porządku wydatek.

Jestem ciekaw jak będzie wyglądał rynek wtórny. I chyba z tą myślą zaczekam sobie ten rok z okładem