GRY-PLANSZOWE.pl

Moniczka.s pisze:Jasne, ja tylko tak informacyjnie napisałam. Można też zagrać PnP. Tak naprawdę w internecie dostępne są wszystkie materiały .

Jest jeszcze Tabletopia, którą wczoraj poznałem i można tam zagrać za darmo, tylko potrzeba minimum 2 osoby
https://tabletopia.com/games/gloomhaven

xan pisze:
Dokładnie, więc Ci, którym będzie bardzo zależało aby nie 'zużyć' swojego egzemplarza mogą wydrukować sobie druga mapkę i naklejać na nie co tylko zechcą i wtedy gra przestanie być legacy. Dlatego dawanie wersji legacy jako minus to szukanie dziury w całym. Ciekawe co by przeciwnicy legacy powiedzieli o grze jakby autor wydał ja tylko w formie scenariuszy bez żadnej kampanii.

Pewnie, że możesz. Możesz nawet sobie wydrukować PnP, a oryginału nawet nie odfoliować. Nic to nie zmienia. Bierzesz i oceniasz grę taką jaką stworzył autor.
To tak jakbyś wyłożył argument dla wszystkich, którzy nie lubią 20 minutowego setupu w grze X (i przez to ją niżej oceniają), że mogą przecież gry nie składać i będzie szybciej. No to nie tak.

detrytusek pisze:

xan pisze:
Dokładnie, więc Ci, którym będzie bardzo zależało aby nie 'zużyć' swojego egzemplarza mogą wydrukować sobie druga mapkę i naklejać na nie co tylko zechcą i wtedy gra przestanie być legacy. Dlatego dawanie wersji legacy jako minus to szukanie dziury w całym. Ciekawe co by przeciwnicy legacy powiedzieli o grze jakby autor wydał ja tylko w formie scenariuszy bez żadnej kampanii.

Pewnie, że możesz. Możesz nawet sobie wydrukować PnP, a oryginału nawet nie odfoliować. Nic to nie zmienia. Bierzesz i oceniasz grę taką jaką stworzył autor.
To tak jakbyś wyłożył argument dla wszystkich, którzy nie lubią 20 minutowego setupu w grze X (i przez to ją niżej oceniają), że mogą przecież gry nie składać i będzie szybciej. No to nie tak.

Na tej samej zasadzie Descent, IA i Arkham horror LCG też są jednorazowe. Przecież powinno się zapisywać w instrukcji postęp kampanii, a jest miejsce tylko na jedną kampanię. Jest też Pathfinder CG, w którym trzeba zaznaczać na kartach rozwój bohaterów. Czy ktoś traktuje te gry jako jednorazowe?
Nakleisz naklejki na mapę? Świetnie, bo wygląda to super! Następnym razem trzeba będzie wydrukować mapę i naklejki, albo po taniości użyć kartki papieru. I tyle. Mi osobiście podoba się opcja z wydrukowaniem i powieszeniem mapy na ścianie. Nie mam swojego zdjęcia, ale na BGG inni wrzucają swoje wersje: https://boardgamegeek.com/article/25178160#25178160

Jak ludzie widzą słowo legacy, to zapala się im wielka czerwona lampka w głowie (żeby nie było, też tak mam). A przecież od zawsze było tak, że w grach z kampanią trzeba było jakoś zapisywać postęp gry.

Moniczka.s pisze:
Na tej samej zasadzie Descent, IA i Arkham horror LCG też są jednorazowe. Przecież powinno się zapisywać w instrukcji postęp kampanii, a jest miejsce tylko na jedną kampanię. Jest też Pathfinder CG, w którym trzeba zaznaczać na kartach rozwój bohaterów. Czy ktoś traktuje te gry jako jednorazowe?
Nakleisz naklejki na mapę? Świetnie, bo wygląda to super! Następnym razem trzeba będzie wydrukować mapę i naklejki, albo po taniości użyć kartki papieru. I tyle. Mi osobiście podoba się opcja z wydrukowaniem i powieszeniem mapy na ścianie. Nie mam swojego zdjęcia, ale na BGG inni wrzucają swoje wersje: https://boardgamegeek.com/article/25178160#25178160

Jak ludzie widzą słowo legacy, to zapala się im wielka czerwona lampka w głowie (żeby nie było, też tak mam). A przecież od zawsze było tak, że w grach z kampanią trzeba było jakoś zapisywać postęp gry.

Dokładnie. To nie są gry Legacy. Jeśli oceniasz gry na BGG to robiąc to uwzględniasz wszystkie swoje homerule, które poprawiają Ci rozgrywkę czy oceniasz zawartość pudełka? Słówko Legacy coś za sobą niesie. Z jednej strony większe emocje podczas gry, a z drugiej powiedzmy "jednorazowość". Jednemu to przeszkadza, a drugi jest zachwycony - rozumiem obu.

Moniczka.s pisze:
Na tej samej zasadzie Descent, IA i Arkham horror LCG też są jednorazowe. Przecież powinno się zapisywać w instrukcji postęp kampanii, a jest miejsce tylko na jedną kampanię. Jest też Pathfinder CG, w którym trzeba zaznaczać na kartach rozwój bohaterów. Czy ktoś traktuje te gry jako jednorazowe?
Nakleisz naklejki na mapę? Świetnie, bo wygląda to super! Następnym razem trzeba będzie wydrukować mapę i naklejki, albo po taniości użyć kartki papieru. I tyle. Mi osobiście podoba się opcja z wydrukowaniem i powieszeniem mapy na ścianie. Nie mam swojego zdjęcia, ale na BGG inni wrzucają swoje wersje: https://boardgamegeek.com/article/25178160#25178160

Jak ludzie widzą słowo legacy, to zapala się im wielka czerwona lampka w głowie (żeby nie było, też tak mam). A przecież od zawsze było tak, że w grach z kampanią trzeba było jakoś zapisywać postęp gry.

Święte słowa. Jedyny problem z naklejkami to odsprzedanie gry, w sensie zamiast odsprzedać za -35% ceny to trzeba odsprzedać za -50% ceny bo nie ma naklejek i ktoś już musi pisać na kartce a kupi z pocałowaniem ręki bo naklejki i tak by oszczędzał.
A tak naprawdę (z mojego doświadczenia) nigdy nie gra się w planszówkę aż tyle żeby wykorzystać wszystkie naklejki. Pojawia się kolejny tytuł i stary idzie w odstawke.

Zakładając posiadanie rabatu, wychodzi tylko 10 zł więcej niż na KS: https://www.planszostrefa.pl/pl/p/Gloom ... ition/7397
Dla nieposiadających kont walutowych chyba najlepsza alternatywa, no i sklep o uznanej renomie

pan_satyros pisze:Zakładając posiadanie rabatu, wychodzi tylko 10 zł więcej niż na KS: https://www.planszostrefa.pl/pl/p/Gloom ... ition/7397
Dla nieposiadających kont walutowych chyba najlepsza alternatywa, no i sklep o uznanej renomie

Rabat nic nie da, bo się nie nalicza na produkty w promocji, o ile pamiętam.

Stały rabat działa. Nie wiem jak kody rabatowe.
Mam kod z Kuriera PL. i on nie działa a chyba go nie wykorzystywałem...
A , dobra kod nie działa na produkty z promocji.
Czyli podsumowując, GH kosztuje 444 w przypadku gdy ktoś ma maksymalny rabat 11%.

W Planszomanii też poszli po rozum do głowy i cena to 500 zł.

Jeżeli odpowiedź już padła to przepraszam, ale chciałbym wiedzieć czy mechanizm legacy jest realizowany na zasadzie zmian w komponentach bez możliwości odwrotu jak to miało miejsce w Pandemicu czy można zagrać drugą/równoległą kampanię z drugim składem za pomocą jednej kopii?

kisiel365 pisze:Jeżeli odpowiedź już padła to przepraszam, ale chciałbym wiedzieć czy mechanizm legacy jest realizowany na zasadzie zmian w komponentach bez możliwości odwrotu jak to miało miejsce w Pandemicu czy można zagrać drugą/równoległą kampanię z drugim składem za pomocą jednej kopii?

Odpowiedź krótka - tak można.
Odpowiedź dłuższa: https://boardgamegeek.com/thread/1767908/legacy-aspects

Jeśli chodzi o kampanię równoległą, to może być trochę żonglowania z kartami postaci wybranymi przez graczy, co może wydłużyć setup.

Dziękuję.

Jakaś szansa na wersję polskojęzyczną?

pioro pisze:Jakaś szansa na wersję polskojęzyczną?

Jak dla mnie zerowa. Cena, ilość tekstu, ciężkość gry, "jednorazowość" - nic nie przemawia za.

pan_satyros pisze:

pioro pisze:Jakaś szansa na wersję polskojęzyczną?

Jak dla mnie zerowa. Cena, ilość tekstu, ciężkość gry, "jednorazowość" - nic nie przemawia za.

Prawie wszystko to, co wymieniłeś, przemawia właśnie za. Choć nie dla wydawców, a dla graczy

Pan_K pisze:

pan_satyros pisze:

pioro pisze:Jakaś szansa na wersję polskojęzyczną?

Jak dla mnie zerowa. Cena, ilość tekstu, ciężkość gry, "jednorazowość" - nic nie przemawia za.

Prawie wszystko to, co wymieniłeś, przemawia właśnie za. Choć nie dla wydawców, a dla graczy

Dla bardzo konkretnej grupy graczy z których lwia część skusi się na ANG wydanie.
Niestety to nie TS, które mimo jednorazowości i sporej liczby tekstów, było opłacalne dla wydawcy.

Jak by było bardzo opłacalne dla wydawcy, to by nie robili kampanii.

Crowdfunding dziś wypaczył kalkulowaną zasadność wydania. Robi się kampanię (co jest pewnym kosztem, ale niewspółmiernie mniejszym do samej produkcji), jak się zbierze odpowiednia ilość ludzi, to wychodzi gra. W interesie tego co robi kampanię, jest tak ustawić kwoty, by zarobić - jeśli to się udaje, to wszyscy są szczęśliwi i na rynek wychodzi gra, która w normalnych warunkach nie wyszłaby nigdy, bo wydawca byłby niechętny takiemu ryzyku.

Ale i tak, szanse niskie

Dziś gra się ufundowała a ja wciąż nie dostałem żadnej ankiety odnośnie addonów do main pledge. Dałem pledge na 124$ i dodatkowo chcę scenariusze solo i kartonowe figurki. Kiedy będę mógł sobie to wykilkac?

Ciekawe czy wyrobią się z produkcją w terminie. Zamówień na grę jest ponad 35 tyś.

xan pisze:Dziś gra się ufundowała a ja wciąż nie dostałem żadnej ankiety odnośnie addonów do main pledge. Dałem pledge na 124$ i dodatkowo chcę scenariusze solo i kartonowe figurki. Kiedy będę mógł sobie to wykilkac?

W updateach pisali, że updatey będą co piątek więc pozostaję czekać na info. Generalnie polecam je czytać bo jest tam też info, że ankiety nie będzie tylko jednak PM (update z 28 kwietnia), więc pewnie do 2 tygodni powinien się pojawić jeżeli chcą zdążyć z produkcją .

Dzięki, czytam większość updatow ale ten mi jakoś umknął.

Grałem:) Niestety w nie moją, ale dobrze jest w to zagrać i przemyśleć zakup. Nie będę się rozpisywał. Uwielbiam MK, (czytałem przed premierą pewne podobieństwa w systemie walki itp.) dlatego walka dla mnie jest dobra. Spodobała mi się mechanika. Scenariusze ok.Po kilku godzinach grania, miałem odczucie... kurde ile jeszcze przede mną przygody....., co było pozytywne. Natomiast, boje się, że schemat scenariuszy, przynieś od punktu A do punktu B,albo zabij tego w tej grze przy tej długość może zmęczyć. Postacią, którą grałem, dalej może grać jedna osoba. Na moje fajna sprawa. Jakoś elementów dobra.Chociaż naklejki? naprawdę? 2017 rok. Mi osobiście brakuję ilustracji, ale wiem... Nie komentuję kwestii legacy, czy można jeszcze raz itp., bo czytałem wasze opinie i kwestie związane z niszczeniem komponentów, są dla mnie śmieszne. Cena, czy droga?... FFG zrobiłby z tej gry dodatkowo z trzy dodatki. Natomiast bardziej krytycznie podchodzę do samej rozgrywki. lochy, D&D, ale ja wiem gdzie będzie wróg, pułapki itp. Brakuję elementu zaskoczenia, dla mnie duży minus, za stary jestem na to. No i RPG niby, dla mnie ubogi rozwój postaci. Na BGG 10,głównie dzieci ja bym dał 9 no i kupuję dla siebie :)To tak w skrócie

Pierwsze moje zamówienie z KS, mam nadzieję, że okaże się fajne. W sumie nie czytałem za wiele o grze, do instrukcji nie zajrzałem, ale opinie, że to coś, co warto poznać mnie przekonały

Yavi pisze:Pierwsze moje zamówienie z KS, mam nadzieję, że okaże się fajne. W sumie nie czytałem za wiele o grze, do instrukcji nie zajrzałem, ale opinie, że to coś, co warto poznać mnie przekonały

Zależy czego oczekujesz Jeśli legacy, łamigłówek, walki na karty, przygody, odkrywania, troche powtarzalności, fabuły - to pewnie się nie zawiedziesz

AkitaInu pisze:

Yavi pisze:Pierwsze moje zamówienie z KS, mam nadzieję, że okaże się fajne. W sumie nie czytałem za wiele o grze, do instrukcji nie zajrzałem, ale opinie, że to coś, co warto poznać mnie przekonały

Zależy czego oczekujesz Jeśli legacy, łamigłówek, walki na karty, przygody, odkrywania, troche powtarzalności, fabuły - to pewnie się nie zawiedziesz

Oczekuję nie gry, a doświadczenia, jak to podkreślali zagraniczni recenzenci Nie jestem wielkim miłośnikiem przygodówek, ale uznałem, że przy takiej pozycji na BGG i takich opiniach warto chociaż w to zagrać. Wyposażyłem się też w zestaw odklejanych naklejek, jak coś gra pójdzie cieszyć kogoś innego, chociaż nastawiam się na coś w stylu cRPG z ciekawą mechaniką i wciągającą przygodą