X-com czy Space Alert

[karawanken]

Obie gry to kooperacje w kosmicznym klimacie, w których występuje presja czasu. Która wybrac?

[Curiosity]

Mam obie te gry, więc się wypowiem.
U mnie Space Alert w ogóle nie chwycił, a w Xcom gramy i się na razie nie nudzi.
Moje zarzuty co do SA to problem ze znalezieniem 5 graczy. W czwórkę gra się gorzej, a w trójkę to już w ogóle bym do tej gry nie siadał, bo dwie dodatkowe role do ogarnięcia to już za dużo. Xcom chodzi na 3 i 4 osoby równie dobrze, poniżej nie grałem.

Druga kwestia problematyczna w SA sprowadza się do tego, że błąd jednej osoby zwykle zawala całą rozgrywkę (co z tego, że większość jest idealnie zgrana, jak jedna osoba nawali w reaktorze i nie będzie energii ani na ostrzał ani na tarcze?). W Xcom jednej osobie ciężko jest położyć całą rozgrywkę (nie jest to niemożliwe, ale jednak trudniejsze).

Na dziś, po kilkunastu podejściach do SA (zwykle bez szału) i kilku do Xcom, ten drugi zdecydowanie wygrywa.

[karawanken]

Właśnie na opiniach osób które grały w obie najbardziej mi zależało. Czyli na razie 1:0 dla x-comu. Z zakupem w ogóle się nie spieszy więc proszę o kolejne opinie.

[ahrian]

dzięki Curiosity, w ostatniej chwili zmieniłem dzięki Twojemu postowi zamówienie w 3trollach. co prawda nie na Xcom, ale zrezygnowałem ze Space Alert

[Curiosity]

Mam nadzieję, że nie pożałujesz
Kupiłem SA razem z dodatkiem, ale summa summarum dodatek nadal stoi na półce nierozfoliowany i tak już raczej pozostanie.

[ahrian]

Mam nadzieję, że nie pożałujesz
Kupiłem SA razem z dodatkiem, ale summa summarum dodatek nadal stoi na półce nierozfoliowany i tak już raczej pozostanie.

raczej nie, bo ja rzadko mam okazję grać w 3+ osób, więc jestem spokojny

[moonman]

z tego co wyczytałem, to te dwie gry mają wariant solo. próbował ktoś grać solo w XCOM i SA?

[Curiosity]

Cytat z recenzji skolo z Rebel Times:

Z pewnością nie jest to gra dla jednej osoby. To, że się technicznie da, nie znaczy, że ma to jakikolwiek sens. Jedna osoba traci możliwość komunikowania się z innymi, skupienia się na własnej dziedzinie, dzielenia się emocjami. XCOM jako kooperacja jest grą idealną. Ale kooperacja w pojedynkę?

[TuReK]

W XCOM da się grać w jedną osobę, jest całkiem fajnie, ale ma się duuużo na głowie.

[karawanken]

Są jakieś dobre recenzje Space Alerta? Pokazujące jak wygląda rozgrywka?

[sirafin]

Jeśli chodzi o gameplay to oglądałem poniższy:
Szybkie wprowadzenie -> https://www.youtube.com/watch?v=dT7yPts9nAY
Rozgrywka -> https://www.youtube.com/watch?v=N_ZQTtxTgMw

Chyba całkiem nieźle oddaje ducha rozgrywki, chaos jest konkretny, ludzie próbują się szybko dogadać i nie pogubić w tym młynie. Bałagan większy niż w XCOM z tego co widzę, ale rozbroiły mnie smaczki w stylu zakłóceń w komunikacji. Dość zabawnie się to oglądało

W ostatnim filmiku fajnie pokazano w formie animacji, jak realizowane są rozkazy, które zaplanowali. Przy okazji cały czas komentują, wiedząc już, którym miejscu spierniczyli sprawę
-> https://www.youtube.com/watch?v=QT9R_6-KUPg

[karawanken]

Bardzo fajny gameplay. Obejrzałem również filmiki z xcomem i mam w głowie chaos podobny do sytuacji w obu tych grach.

[sirafin]

Mnie osobiście bardzo ciekawi jedna rzecz przy porównaniu tych gier, może ktoś ma ograne obie, żeby się wypowiedzieć. Mianowicie chodzi mi o "sztuczną inteligencję", która bez dwóch zdań czyni obie gry tak nietypowymi planszówkami. Na ile istotne jest to, że w przypadku XCOM mamy aplikację, a w przypadku Space Alert płytę/nagrania? Jak to wpływa na regrywalność? Oczywiście zdaję sobie sprawę, że w Space Alert ta sama ścieżka dźwiękowa wygeneruje różne rozgrywki, choćby ze względu na wylosowane karty zagrożeń, ale ciekawi mnie, czy sam fakt poznania kolejności komunikatów ma duże znaczenie?