Strona 3 z 14

Re: Martwa zima

: 24 cze 2015, 11:27
autor: kwiatosz
A poprzednim razem nie? Co to, proszę Ciebie, za wybiórcze czytanie? Może warto pozwiedzać miejsca poza kolonią, hmm? [podnosi rękę w górę] :twisted:

Re: Martwa zima

: 24 cze 2015, 12:11
autor: Yavi
Nieeeee, ja kocham naszą kolonię... ;(

Re: Martwa zima

: 24 cze 2015, 12:48
autor: KonradT
zawias pisze:To ja mam jeszcze pytanie odnośnie akcji żądania karty. Czy jeśli zażądamy od kogoś karty, to on musi ją nam dać jeśli ja posiada? Czy może odmówić?
A nawet jeśli nie masz takiej karty to możesz powiedzieć, że ją masz i dać inną, np. "Dam Ci tego mopa jak postawisz barykadę" gdy masz cel z barykadami i żadnego mopa.

Re: Martwa zima

: 24 cze 2015, 12:51
autor: zawias
KonradT pisze:
zawias pisze:To ja mam jeszcze pytanie odnośnie akcji żądania karty. Czy jeśli zażądamy od kogoś karty, to on musi ją nam dać jeśli ja posiada? Czy może odmówić?
A nawet jeśli nie masz takiej karty to możesz powiedzieć, że ją masz i dać inną, np. "Dam Ci tego mopa jak postawisz barykadę" gdy masz cel z barykadami i żadnego mopa.
Dzięki :) A czy w takim przypadku "żądający" może odmówić przyjęcia tej karty której nie chciał? xD

Re: Martwa zima

: 24 cze 2015, 12:54
autor: kwiatosz
Na pewno musi od razu zagrać, my graliśmy, że przekazuje się zakrytą kartę (bo w instrukcji jest "reveal that card") i po wzięciu jej do ręki nie można jej oddać.

Re: Martwa zima

: 24 cze 2015, 13:09
autor: Yavi
zawias pisze:
KonradT pisze:
zawias pisze:To ja mam jeszcze pytanie odnośnie akcji żądania karty. Czy jeśli zażądamy od kogoś karty, to on musi ją nam dać jeśli ja posiada? Czy może odmówić?
A nawet jeśli nie masz takiej karty to możesz powiedzieć, że ją masz i dać inną, np. "Dam Ci tego mopa jak postawisz barykadę" gdy masz cel z barykadami i żadnego mopa.
Dzięki :) A czy w takim przypadku "żądający" może odmówić przyjęcia tej karty której nie chciał? xD
Podczas żądania nie można dać innej karty. Albo daje się wskazaną przez żądającego, albo żadnej. Można naturalnie postawić warunek "wybuduj barykadę to dostaniesz" i złamać obietnicę nie dając żadnej karty.

Re: Martwa zima

: 24 cze 2015, 13:13
autor: kwiatosz
A to jest w FAQ też? Bo w angielskiej instrukcji nie ma wymogu dawania tego przedmiotu, o który ktoś prosi.

Re: Martwa zima

: 24 cze 2015, 13:18
autor: Yavi
kwiatosz pisze:A to jest w FAQ też? Bo w angielskiej instrukcji nie ma wymogu dawania tego przedmiotu, o który ktoś prosi.
W FAQ tego nie ma, ale wydawało mi się to logiczne. Podpytam na BGG.

Re: Martwa zima

: 24 cze 2015, 14:07
autor: kwiatosz
My nawet w Osadnikach nie bierzemy kart do ręki przed ich okazaniem przez przeciwnika, także ten - brak jednoznacznej zasady zabraniającej nie został przeoczony 8)

Re: Martwa zima

: 24 cze 2015, 14:27
autor: mat_eyo
kwiatosz pisze:My nawet w Osadnikach nie bierzemy kart do ręki przed ich okazaniem przez przeciwnika
Thug life :D

Re: Martwa zima

: 24 cze 2015, 14:27
autor: mat_eyo
kwiatosz pisze:My nawet w Osadnikach nie bierzemy kart do ręki przed ich okazaniem przez przeciwnika
Thug life :D

Re: Martwa zima

: 24 cze 2015, 14:43
autor: KonradT
kwiatosz pisze:A to jest w FAQ też? Bo w angielskiej instrukcji nie ma wymogu dawania tego przedmiotu, o który ktoś prosi.
Sam na to bym nie wpadł. Czytając FAQ lub któryś z wątków na BGG to się pojawiło.

Re: Martwa zima

: 24 cze 2015, 23:16
autor: mat_eyo
Kolejna gra za mną i kolejne wątpliwości. Zacznę od tej krótszej.

1) Czy kolonia jest zaliczana do lokacji? Jeśli na karcie rozdroży jest warunek aktywacji "gracz posiada ocalałego w lokacji z innym ocalałym" to zadziała to również w kolonii?

2) Kwestia utraty ostatniej postaci. Posłużę się przykładem. W kolonii, do której podróżowała moja postać znajdowało się dwóch ocalałych - mój i żony. Wykulałem ugryzienie, przeszło na postać żony (jedyną), więc postanowiła rzucić, żeby nie tracić kart (swoją drogą to niesprawiedliwe, że po utracie ostatniej postaci nie dostaje się kilku przedmiotów startowych). Niestety ugryzienie poszło dalej. Nie mogliśmy stracić mojej ostatniej postaci, bo miałem na ręku karty potrzebne do kryzysu. Rozwiązaliśmy to tak, że żona dostała nową postać, która szczęśliwie miała niższy wpływ od mojej i od razu została poświęcona żeby zatrzymać ugryzienie. Trochę to chyba obejście mechaniki, bo żona już nic nie traciła - nie miała kart, dostała kolejną postać i tak, jedyne co w nas uderzyło, to spadek morale za śmierć, ale byłoby jeszcze gorzej gdybym to ja umarł i stracił ważne przedmioty. Nie wiem tylko, czy taki ruch jest zgodny z zasadami.

Re: Martwa zima

: 24 cze 2015, 23:43
autor: kwiatosz
Jezeli survivor ginie w kolonii to gracz dostaje jego karty na reke, w innych lokacjach wtasowuje w deck. Angielska instrukcja kaze dodac survivira natychmiast, ale znajac te zasady faq moze mowic zupelnie co innego.

Re: Martwa zima

: 25 cze 2015, 00:02
autor: mat_eyo
Kwiatoszu chyba coś mieszasz... Na rękę lub do stosu przedmiotów trafiają karty EKWIPUNKU, które posiadał umierający ocalały.
Według instrukcji:

"Jeśli zabity (lub utracony w inny sposób) zostaje ostatni ocalały gracza, gracz ten natychmiast usuwa z gry wszystkie karty z ręki, dobiera nową kartę ocalałego, dodaje daną postać do gry i czyni z niej swojego nowego przywódcę."

Pytanie teraz o timing. Czy natychmiast oznacza natychmiast, czy natychmiast oznacza zaraz po zakończeniu czynności, która spowodowała śmierć (czyli w moim wypadku po zakończeniu rozprzestrzeniania się ugryzienia).

Re: Martwa zima

: 25 cze 2015, 00:31
autor: Yavi
Kolejna gra za mną i kolejne wątpliwości. Zacznę od tej krótszej.

1) Czy kolonia jest zaliczana do lokacji? Jeśli na karcie rozdroży jest warunek aktywacji "gracz posiada ocalałego w lokacji z innym ocalałym" to zadziała to również w kolonii?
Sam szczyt 5 strony instrukcji ;). Kolonia to też lokacja.[/quote]
2) Kwestia utraty ostatniej postaci. Posłużę się przykładem. W kolonii, do której podróżowała moja postać znajdowało się dwóch ocalałych - mój i żony. Wykulałem ugryzienie, przeszło na postać żony (jedyną), więc postanowiła rzucić, żeby nie tracić kart (swoją drogą to niesprawiedliwe, że po utracie ostatniej postaci nie dostaje się kilku przedmiotów startowych). Niestety ugryzienie poszło dalej. Nie mogliśmy stracić mojej ostatniej postaci, bo miałem na ręku karty potrzebne do kryzysu. Rozwiązaliśmy to tak, że żona dostała nową postać, która szczęśliwie miała niższy wpływ od mojej i od razu została poświęcona żeby zatrzymać ugryzienie. Trochę to chyba obejście mechaniki, bo żona już nic nie traciła - nie miała kart, dostała kolejną postać i tak, jedyne co w nas uderzyło, to spadek morale za śmierć, ale byłoby jeszcze gorzej gdybym to ja umarł i stracił ważne przedmioty. Nie wiem tylko, czy taki ruch jest zgodny z zasadami.
Kwiatosz ma w tym przypadku chyba rację. Skoro ruszałeś się do kolonii, to karty, które miałeś na ręce zostałyby Ci dla następnej postaci (bo ginąć w kolonii nie odrzucasz kart). Jedynie rozdroża nie odpalają się, jeśli zginiesz w czasie ruchu.

A co do samej kolejności, to z FAQ można wnioskować, że natychmiast znaczy natychmiast. Na samym końcu FAQ jest punkt odnośnie dodawania zombie, który mówi, że śmierć ostatniego z ocalałych przerywa całą sekwencję - dodaje się nowego człowieka i dopiero można kontynuować. Więc obstawiam, że zagraliście dobrze.

Re: Martwa zima

: 25 cze 2015, 09:37
autor: mat_eyo
Yavi pisze: A co do samej kolejności, to z FAQ można wnioskować, że natychmiast znaczy natychmiast. Na samym końcu FAQ jest punkt odnośnie dodawania zombie, który mówi, że śmierć ostatniego z ocalałych przerywa całą sekwencję - dodaje się nowego człowieka i dopiero można kontynuować. Więc obstawiam, że zagraliście dobrze.
Jasne, ale warunek zakończenia gry "natychmiast kiedy morale spadnie do zera" rozpatrywany jest jako "natychmiast po zakończeniu akcji/wydarzenia, która spowodowała spadek morale", czyli jeśli dołożenie pierwszego zombie wywoła przepełnienie, śmierć ocalałego i spadek morale na 0 to należy dokończyć krok dokładania zombie.

Co do śmierci ocalałego i jej konsekwencji to chyba nadal się nie rozumiemy. Nie wiem jak to jest ujęte w angielskiej instrukcji, ale w polskiej jest jasne. Jeśli umiera ocalały to KARTY EKWIPUNKU, ktore ten ocalały posiadał wracają na rękę gracza (śmierć w kolonii) lub są wtasowane w stos kart przedmiotów (śmierć w lokacji innej niż kolonia). Natomiast ja mówiłem o czymś innym. Jeśli umiera nam ostatni ocalały, to my jako gracz musimy odrzucić z gry wszystkie karty z ręki. Po tym losujemy nową kartę ocalałego, kładziemy jego figurkę w kolonii i gramy dalej BEZ ŻADNYCH KART. I w moim przypadku dokładnie o to chodziło - jeśli umarła mi ostatnia postać to tę nową mogę spokojnie poświęcić na zakończenie rozprzestrzeniania się ugryzienia w kolonii, bo i tak dostanę kolejną postać, a nie mam już żadnych kart, które mogę stracić.

Swoją drogą nie podoba mi się ten mechanizm. Gracz, który po śmierci swojej ostatniej postaci losuje nową powinien mieć możliwość dobrania kilku kart z talii przedmiotów startowych.

Re: Martwa zima

: 25 cze 2015, 09:46
autor: kwiatosz
Ale na 5 graczy wszystkie startowe są rozdane jeżeli dobrze pamiętam - trzeba by więc kombinować ze stosem odrzuconych i na waste pile, a są karty rozdroży, które wpływają na te stosy. No i dobieranie kart byłoby wtedy inklinacją do celowego ginięcia, bo lepiej zemrzeć i dobrać kilka kart niż poświęcić akcję na szukanie - wydaje mi się, że nie ma tu dobrego rozwiązania oprócz posiadania zapasowej postaci, która może przejąć stery.

Re: Martwa zima

: 25 cze 2015, 09:55
autor: mat_eyo
kwiatosz pisze:Ale na 5 graczy wszystkie startowe są rozdane jeżeli dobrze pamiętam - trzeba by więc kombinować ze stosem odrzuconych i na waste pile, a są karty rozdroży, które wpływają na te stosy.
Tak, o tym samym myślałem i zgadzam się, że jest to problematyczne. Jednak śmierć ostatniej postaci w późniejszym momencie gry jest przy sporej cześć celów równoznaczna z przegraną. Zostaje jedynie nową postacią dać komuś w ryj i modlić się, żeby wygnali nas z kolonii ;)

Re: Martwa zima

: 25 cze 2015, 11:35
autor: Yavi
mat_eyo pisze: Jasne, ale warunek zakończenia gry "natychmiast kiedy morale spadnie do zera" rozpatrywany jest jako "natychmiast po zakończeniu akcji/wydarzenia, która spowodowała spadek morale", czyli jeśli dołożenie pierwszego zombie wywoła przepełnienie, śmierć ocalałego i spadek morale na 0 to należy dokończyć krok dokładania zombie.
Zgodnie z FAQ morale sprawdza się po dołożeniu zombie (raz po kolonii, później do lokacji innych niż kolonia), ale też:
If a player’s last remaining survivor would be killed (or otherwise lost), that player immediately removes
from the game all cards in her hand, draws a new survivor card, adds it to the game, and makes
that survivor her new group leader. This process will interrupt any of the Adding Zombie sections above.
Czyli w tym przypadku przerywa się dokładanie zombie i wykonuje te efekty natychmiast - tak przynajmniej to rozumiem.
Co do śmierci ocalałego i jej konsekwencji to chyba nadal się nie rozumiemy.
Tak, pomylił mi się ekwipunek z kartami na ręce :D.

Re: Martwa zima

: 25 cze 2015, 11:42
autor: mat_eyo
Co do kart dla nowej postaci to mam pomysł na hr - jeśli umarła mi ostatnia postać to pobieram dwie karty z przedmiotów startowych, jeśli ich brakuje to rzucam k6 i biorę wierzchnią kartę ze stosu lokacji o wyrzucinym numerze. Myślę, że od następnej partii wróżę ten home rule razem z moim poprzednim pomysłem dotyczącym kart broni ;)

Re: Martwa zima

: 26 cze 2015, 22:42
autor: Diavus
Yavi pisze:Sam szczyt 5 strony instrukcji ;). Kolonia to też lokacja.
A co z bronią generującą hałas? Jeśli zgodnie z instrukcją kolonia to jedna z lokacji to czy dokładamy w niej żetony hałasu? Jeśli tak to gdzie?

Re: Martwa zima

: 26 cze 2015, 22:44
autor: mat_eyo
Żetony hałasu dokładamy dopóki jest na nie wolne miejsce. W kolonii nie ma na nie miejsca.

Re: Martwa zima

: 26 cze 2015, 23:06
autor: Diavus
mat_eyo pisze:Żetony hałasu dokładamy dopóki jest na nie wolne miejsce. W kolonii nie ma na nie miejsca.
Dzięki! Zostałem ostatnio zmuszony do nie używania tej konkretnej broni w kolonii ;)

Btw Mocno irytująca jest kwestia niedoboru figurek zombich. Żetony nie załatwiają sprawy. Liczę na to, że CUBE pod naporem fanów ostatecznie wyda mini dodatek zawierający 10 drukowanych cyfrowo zombiaków (+podstawki) np. w jakości promoska KODIAK COLBY.

Re: Martwa zima

: 26 cze 2015, 23:08
autor: mat_eyo
Kupiłbym, tak samo jak kupiłbym samego Kodiaca.