Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]
: 13 gru 2017, 01:01
No to na stołach zagościło T&T oraz CC:E.
Ja w T&T pierwszy raz grałem Niemcami. Prowadziłem politykę zrównoważonego rozwoju, zwłaszcza, że Janek Chamberlain wzmocnił Paryż w pierwszej rundzie, a Muad Dżugaszwili też rozwijał się we wszystkich dziedzinach. Politycznie udało mi się zdobyć Turcję, Austrię oraz Polskę. Militarnie tylko Benelux, Danię, Jugosławię. Największym błędem politycznym był szybki sojusz USA z Aliantami - to zadecydowało, że w 1940 wypowiedziałem wojnę aliantom, bo kleszcze były by jeszcze trudniejsze do rozwarcia w późniejszej wojnie. O Paryż biliśmy się dzielnie 3 sezony ale w końcu padł. Padła też Dania ale została odbita i moje wojska wylądowały w Glasgow. Amerykanie już szykowali pierwszą partię wojsk. Moje uboty okazały się nieskuteczne.
W tym czasie ZSRR najechało na Aliantów w Indiach oraz na wspaniałą Rzeszę w Turcji. No i jesienią 1942 okazało się, że dzielna włoska dywizja pancerna z Afryki, siła 3, oraz Turecka Dywizja Piechoty Zmechanizowanej (siła 3) mają otwartą drogę do Baku, w którym stacjonowała tylko jedna jednostka piechoty, siła 2. Dowództwo skorzystało z tej okazji i zwycięska bitwa o Baku zakończyła spór o Europę, wprowadzając pokój i porządek pod patronatem narodu niemieckiego.
Ja w T&T pierwszy raz grałem Niemcami. Prowadziłem politykę zrównoważonego rozwoju, zwłaszcza, że Janek Chamberlain wzmocnił Paryż w pierwszej rundzie, a Muad Dżugaszwili też rozwijał się we wszystkich dziedzinach. Politycznie udało mi się zdobyć Turcję, Austrię oraz Polskę. Militarnie tylko Benelux, Danię, Jugosławię. Największym błędem politycznym był szybki sojusz USA z Aliantami - to zadecydowało, że w 1940 wypowiedziałem wojnę aliantom, bo kleszcze były by jeszcze trudniejsze do rozwarcia w późniejszej wojnie. O Paryż biliśmy się dzielnie 3 sezony ale w końcu padł. Padła też Dania ale została odbita i moje wojska wylądowały w Glasgow. Amerykanie już szykowali pierwszą partię wojsk. Moje uboty okazały się nieskuteczne.
W tym czasie ZSRR najechało na Aliantów w Indiach oraz na wspaniałą Rzeszę w Turcji. No i jesienią 1942 okazało się, że dzielna włoska dywizja pancerna z Afryki, siła 3, oraz Turecka Dywizja Piechoty Zmechanizowanej (siła 3) mają otwartą drogę do Baku, w którym stacjonowała tylko jedna jednostka piechoty, siła 2. Dowództwo skorzystało z tej okazji i zwycięska bitwa o Baku zakończyła spór o Europę, wprowadzając pokój i porządek pod patronatem narodu niemieckiego.