Miałem okazję zagrać w
Evolution: Climate. Pozytywne zaskoczenie. Nie słyszałem o niej wcześniej, co pokrywa się z opiniami na wcześniejszych stronach wątku: o tej grze jest cicho. Moim zdaniem niesłusznie, ale po kolei.
Zasady są proste, lecz nie prostackie. Mimo niskiego progu wejścia mechanika wersji Climate sprawia, że trzeba się nadumać, aby optymalnie rozgrywać ruchy i wysoko punktować w danym momencie gry. Podoba mi się forma i zakres interakcji między graczami - można się zabijać nawzajem albo zostać całą grę roślinożercą. Co kto lubi :] Ciekawy motyw, że predatorzy mogą ubijać innych zawodników lub własny gatunek przeznaczony w ten sposób na hodowlę. Różnorodne strategie pokonania rywali mają pewnie wpływ na wysoką ocenę gry na BGG.
Przekrój cech gatunków i nieprzewidywalny układ kart sprawiają, że poszczególne partie różnią się od siebie. Opcja zmian klimatycznych podnosi stronę taktyczną. Jedni gracze się na nie zabezpieczą i przetrwają, inni nie
W moim odczuciu Evolution: Climate należy do gier dających fun mniej doświadczonym graczom i miłośnikom ostrych rozkmin.
Lubię to, że gra jest w wersji 5-osobowej do zrobienia w 1,5 godziny i nie ma silnych lagów czasowych. Podczas ruchów sąsiadów mamy czas, by obmyślić ruch lub kogo by tu zjeść
Dobre zdanie o samej grze podtrzymuje robiąca klimat strona estetyczna. To najbardziej elegancka graficznie gra, w jaką grałem od długiego czasu. Fotki z Ewolucji ktoś powinien podesłać twórcom np. Santa Marii.
Póki co grałem raz, ale rzadko który tytuł ma u mnie na starcie tak pozytywny odbiór. Duża satysfakcja i przy kolejnej okazji na pewno chętnie zagram znów. Na ten moment gra ma u mnie silne
7/10, które, podejrzewam, z dalszymi partiami może wzrosnąć.