Strona 28 z 34

Re: Pandemic Legacy

: 16 paź 2017, 14:10
autor: ko2a
elayeth pisze:Nie kupię żadnej. Nie lubię tej gry, wydaje mi się zwyczajnie nudna. Legacy sprzedałem po trzech misjach.

Chciałem jednak nawiązać do innej sprawy. Mianowicie - wielki hype na Pandemic Legacy sprawił, że gra wylądowała na miejscu nr 1 na BGG. Teraz obserwując recenzentów widzę, że po ochłonięciu wielu z nich ocenia zwykłą Pandemię wyżej niż Legacy. Ludzie raczej ocen na BGG nie zmieniają... i mamy takie "zakrzywienie rzeczywistości" w postaci numeru 1... który chyba nim nie powinien być... ale to moje zdanie.
Offtopowo jak procentowo sprzedałeś grę w stosunku nówki? Mam ten sam dylemat a gra nam nie podeszła :(

Re: Pandemic Legacy

: 16 paź 2017, 19:21
autor: Apos
Miami Dice - Pandemic Legacy: Season 2 First Impressions

https://www.youtube.com/watch?v=lU2j82K2IFc

Bez spoilerów. Poruszają aspekt, że gra jest "inna, ale taka sama" jak Sezon pierwszy.
Nadal jest to dla mnie wielka niewiadoma: jaka jest mechanika, czy gra jest tak samo dobra jak jedynka, jaką zawartość zawiera i na ile rozgrywek wystarcza. Odnoszę się tu trochę do zwiększonej ceny produktu, bo ostatnio to stało się modne, ale rzadko uzasadnione moim zdaniem. Grałem np. w Lisboa, która z żadnej strony nie wygląda na grę za 450zł - taką grę przynajmniej, jak się nie spodoba można odsprzedać, a Legacy już nie.

Re: Pandemic Legacy

: 25 paź 2017, 10:29
autor: Bary
Jako, że zbliża się wielkimi krokami sezon 2, może warto byłoby przemianować obecny wątek na sezon 1, a do nowego stworzyć osobny?

Re: Pandemic Legacy

: 25 paź 2017, 10:43
autor: Apos
Panowie z Dice Tower konkretniej tym razem o Sezonie drugim

https://www.youtube.com/watch?v=f0HjUJdofNc

Bez spoilerów, ale rzucają więcej światła na to co się kryje w pudle.

To jaką drogę obrali z dwójką jest na duży plus i rozwija gry typu kampania w bardzo dobrym kierunku, znanym z gier PC od dekad. Tutaj, mamy do czynienia jednak nadal z tytułem jednorazowym.

Re: Pandemic Legacy

: 25 paź 2017, 11:04
autor: Gambit
Apos pisze:To jaką drogę obrali z dwójką jest na duży plus i rozwija gry typu kampania w bardzo dobrym kierunku, znanym z gier PC od dekad. Tutaj, mamy do czynienia jednak nadal z tytułem jednorazowym.
Czyli po jednej rozgrywce kończysz przygodę z Pandemic Legacy S2? Ciekawe, bo wydaje mi się, że gra się jednak więcej razy.

Re: Pandemic Legacy

: 25 paź 2017, 11:10
autor: Apos
Gambit pisze:
Apos pisze:To jaką drogę obrali z dwójką jest na duży plus i rozwija gry typu kampania w bardzo dobrym kierunku, znanym z gier PC od dekad. Tutaj, mamy do czynienia jednak nadal z tytułem jednorazowym.
Czyli po jednej rozgrywce kończysz przygodę z Pandemic Legacy S2? Ciekawe, bo wydaje mi się, że gra się jednak więcej razy.
Masz sytuację taką jak w TIME Stories: po ukończeniu gry poznajesz wszystkie główne aspekty gry i część mniejszych. Grając ponownie wiesz co się wydarzy tylko możesz obrać inną kolejność ich odkrywania.

Re: Pandemic Legacy

: 25 paź 2017, 11:17
autor: Gambit
Apos pisze:
Gambit pisze:
Apos pisze:To jaką drogę obrali z dwójką jest na duży plus i rozwija gry typu kampania w bardzo dobrym kierunku, znanym z gier PC od dekad. Tutaj, mamy do czynienia jednak nadal z tytułem jednorazowym.
Czyli po jednej rozgrywce kończysz przygodę z Pandemic Legacy S2? Ciekawe, bo wydaje mi się, że gra się jednak więcej razy.
Masz sytuację taką jak w TIME Stories: po ukończeniu gry poznajesz wszystkie główne aspekty gry i część mniejszych. Grając ponownie wiesz co się wydarzy tylko możesz obrać inną kolejność ich odkrywania.
Grałem w Pandemic Legacy, wiem jaka jest sytuacja, ale wiem też kiedy. Słowo "jednorazowa" sugeruje JEDNĄ rozgrywkę, a potem koniec zabawy. Pandemic Legacy sezon 1, to minimum 12 rozgrywek. Sezon 2 minimum 13 jeśli dobrze zrozumiałem. Ponadto, wychodzi na to, że Sezon 2 potrafi schować przed graczem więcej rzeczy niż Sezon 1 i można zagrać ponownie (mając czystą kopię) i mieć z tego więcej frajdy, poznać więcej nowych rzeczy, niż powtarzając pełną kampanię Sezonu 1.

Re: Pandemic Legacy

: 25 paź 2017, 11:33
autor: Apos
Gambit pisze:Grałem w Pandemic Legacy, wiem jaka jest sytuacja, ale wiem też kiedy. Słowo "jednorazowa" sugeruje JEDNĄ rozgrywkę, a potem koniec zabawy. Pandemic Legacy sezon 1, to minimum 12 rozgrywek. Sezon 2 minimum 13 jeśli dobrze zrozumiałem. Ponadto, wychodzi na to, że Sezon 2 potrafi schować przed graczem więcej rzeczy niż Sezon 1 i można zagrać ponownie (mając czystą kopię) i mieć z tego więcej frajdy, poznać więcej nowych rzeczy, niż powtarzając pełną kampanię Sezonu 1.
Jednorazowa = grasz całą grę raz.

Zgadza się, że zaoferowali więcej. Tom pokusił się o nawet stwierdzenie, że tutaj jest "dwa razy więcej" Legacy, a mniej oryginalnego Pandemica.

ps. Znam takich co grali sezon pierwszy i przeszli grę na jednym posiedzeniu, czyli mieli jedną rozgrywkę :D ;)

Re: Pandemic Legacy

: 25 paź 2017, 12:23
autor: zioombel
Apos pisze:
Gambit pisze:Grałem w Pandemic Legacy, wiem jaka jest sytuacja, ale wiem też kiedy. Słowo "jednorazowa" sugeruje JEDNĄ rozgrywkę, a potem koniec zabawy. Pandemic Legacy sezon 1, to minimum 12 rozgrywek. Sezon 2 minimum 13 jeśli dobrze zrozumiałem. Ponadto, wychodzi na to, że Sezon 2 potrafi schować przed graczem więcej rzeczy niż Sezon 1 i można zagrać ponownie (mając czystą kopię) i mieć z tego więcej frajdy, poznać więcej nowych rzeczy, niż powtarzając pełną kampanię Sezonu 1.
Jednorazowa = grasz całą grę raz.

Zgadza się, że zaoferowali więcej. Tom pokusił się o nawet stwierdzenie, że tutaj jest "dwa razy więcej" Legacy, a mniej oryginalnego Pandemica.

ps. Znam takich co grali sezon pierwszy i przeszli grę na jednym posiedzeniu, czyli mieli jedną rozgrywkę :D ;)
Nie, nie mieli jednej tylko minimum 12. Jak grasz przez cały wieczór w Pędzące żółwie to nie masz jednej rozgrywki tylko kilkadziesiąt. Tak samo jest i tutaj.

Re: Pandemic Legacy

: 25 paź 2017, 12:26
autor: Arius
My mieliśmy około 18 rozgrywek. I na drugi sezon już robimy zrzutę.

Re: Pandemic Legacy

: 25 paź 2017, 12:41
autor: Curiosity
Apos pisze:ps. Znam takich co grali sezon pierwszy i przeszli grę na jednym posiedzeniu, czyli mieli jedną rozgrywkę :D ;)
Khem, na pewno? To jest co najmniej 15 godzin!

Re: Pandemic Legacy

: 25 paź 2017, 12:52
autor: Apos
zioombel pisze:
Apos pisze:
Gambit pisze:Grałem w Pandemic Legacy, wiem jaka jest sytuacja, ale wiem też kiedy. Słowo "jednorazowa" sugeruje JEDNĄ rozgrywkę, a potem koniec zabawy. Pandemic Legacy sezon 1, to minimum 12 rozgrywek. Sezon 2 minimum 13 jeśli dobrze zrozumiałem. Ponadto, wychodzi na to, że Sezon 2 potrafi schować przed graczem więcej rzeczy niż Sezon 1 i można zagrać ponownie (mając czystą kopię) i mieć z tego więcej frajdy, poznać więcej nowych rzeczy, niż powtarzając pełną kampanię Sezonu 1.
Jednorazowa = grasz całą grę raz.

Zgadza się, że zaoferowali więcej. Tom pokusił się o nawet stwierdzenie, że tutaj jest "dwa razy więcej" Legacy, a mniej oryginalnego Pandemica.

ps. Znam takich co grali sezon pierwszy i przeszli grę na jednym posiedzeniu, czyli mieli jedną rozgrywkę :D ;)
Nie, nie mieli jednej tylko minimum 12. Jak grasz przez cały wieczór w Pędzące żółwie to nie masz jednej rozgrywki tylko kilkadziesiąt. Tak samo jest i tutaj.
A nie uważasz, że Legacy jest podzielona na 12 miesięcy i pokazuje fabularne okresy w jednej grze? To trochę jakby mówić, że jedna gra Twilight Struggle trwa 3 rozgrywki bo jest podzielona na 3 okresy ;).
Curiosity pisze:
Apos pisze:ps. Znam takich co grali sezon pierwszy i przeszli grę na jednym posiedzeniu, czyli mieli jedną rozgrywkę :D ;)
Khem, na pewno? To jest co najmniej 15 godzin!
Yep. Sam uczestniczyłem w 17 godzinnym maratonie planszówkowy, o którym znajomy pisał na tym forum ;). Za czasów szkoły średniej grałem sesje RPG 32h w dwa dni :).

Re: Pandemic Legacy

: 25 paź 2017, 12:58
autor: Gambit
Apos pisze:A nie uważasz, że Legacy jest podzielona na 12 miesięcy i pokazuje fabularne okresy w jednej grze? To trochę jakby mówić, że jedna gra Twilight Struggle trwa 3 rozgrywki bo jest podzielona na 3 okresy ;).
Nie grałem w Twilight Struggle, więc zapytam. Rozumiem, że tak jak w Pandemic Legacy, na początku każdego okresu, składasz grę i rozkładasz ja od nowa. Zerujesz wszystko co możesz wyzerować i zaczynasz grę "od nowa". Rozumiem tez, że po skończeniu jednego okresu w Twilight Struggle i złożeniu gry, możesz zacząć drugi okres tydzień później.

Re: Pandemic Legacy

: 25 paź 2017, 13:12
autor: Arius
Curiosity pisze:
Apos pisze:ps. Znam takich co grali sezon pierwszy i przeszli grę na jednym posiedzeniu, czyli mieli jedną rozgrywkę :D ;)
Khem, na pewno? To jest co najmniej 15 godzin!
Kolega zakupił egzemplarz w piątek wieczorem. Jak skończyli grudzień, to okazało się, że jest już noc z niedzieli na poniedziałek :)

Re: Pandemic Legacy

: 25 paź 2017, 13:28
autor: Bary
Cytując instrukcję: "W przeciwieństwie do większości gier, które w każdej rozgrywce w pełni się 'regenerują', w Pandemic Legacy niektóre elementy będą się przenosić z jednej rozgrywki do kolejnej. Decyzje podjęte w trakcie pierwszej rozgrywki będą ważne w drugiej, trzeciej i każdej następnej rozgrywce, którą będziecie prowadzić korzystając z tego egzemplarza gry."

Re: Pandemic Legacy

: 25 paź 2017, 14:29
autor: Trolliszcze
Czemu tak bardzo protestujecie przeciwko terminowi "jednorazowa"? Moim zdaniem doskonale opisuje ten rodzaj gier. Owszem, trzeba kilkunastu partii, żeby przejść Pandemica do końca, niemniej każda partia jest unikalna - nie robi się nigdy drugi raz tego samego. Można potraktować kampanię jako jedną długą rozgrywkę, można jako kilka - wszystko jedno, niemniej tzw. regrywalność jest zerowa (regrywalność rozumiana jako granie ponownie w tę samą grę). W Pandemica w wersji legacy nigdy nie gra się ponownie, tylko kontynuuje raz zaczętą grę.

Terminu "jednorazowy" używa się powszechnie na określenie rzeczy, które po zużyciu nadają się wyłącznie do wyrzucenia. Jednorazową maszynką do golenia można się golić kilka razy, niemniej po jej stępieniu można ją wyłącznie wyrzucić do śmietnika. Tak samo jest z Pandemikiem - po zużyciu nadaje się wyłącznie do śmieci, więc jest jednorazowy (a ile ten "raz" trwa, to już inna sprawa).

Re: Pandemic Legacy

: 25 paź 2017, 14:36
autor: xelos80
Gambit pisze:
Apos pisze:A nie uważasz, że Legacy jest podzielona na 12 miesięcy i pokazuje fabularne okresy w jednej grze? To trochę jakby mówić, że jedna gra Twilight Struggle trwa 3 rozgrywki bo jest podzielona na 3 okresy ;).
Nie grałem w Twilight Struggle, więc zapytam. Rozumiem, że tak jak w Pandemic Legacy, na początku każdego okresu, składasz grę i rozkładasz ja od nowa. Zerujesz wszystko co możesz wyzerować i zaczynasz grę "od nowa". Rozumiem tez, że po skończeniu jednego okresu w Twilight Struggle i złożeniu gry, możesz zacząć drugi okres tydzień później.
A czy masz jakiś cel w łapaniu za słowa? Osoby czytajace ten temat dokładnie wiedza o co chodzi w pojeciu "jednorazowa". Możecie się klócić o wasza definicje a i tak wiadomo o co chodzi.

Re: Pandemic Legacy

: 25 paź 2017, 14:48
autor: Gambit
xelos80 pisze:
Gambit pisze:
Apos pisze:A nie uważasz, że Legacy jest podzielona na 12 miesięcy i pokazuje fabularne okresy w jednej grze? To trochę jakby mówić, że jedna gra Twilight Struggle trwa 3 rozgrywki bo jest podzielona na 3 okresy ;).
Nie grałem w Twilight Struggle, więc zapytam. Rozumiem, że tak jak w Pandemic Legacy, na początku każdego okresu, składasz grę i rozkładasz ja od nowa. Zerujesz wszystko co możesz wyzerować i zaczynasz grę "od nowa". Rozumiem tez, że po skończeniu jednego okresu w Twilight Struggle i złożeniu gry, możesz zacząć drugi okres tydzień później.
A czy masz jakiś cel w łapaniu za słowa? Osoby czytajace ten temat dokładnie wiedza o co chodzi w pojeciu "jednorazowa". Możecie się klócić o wasza definicje a i tak wiadomo o co chodzi.
Mam. Gry z serii Exit są jednorazowe z tego co wiem. JEDNA rozgrywka i do widzenia. Kurde, nawet pojedynczy scenariusz w Time Stories nie jest jednorazowy. Pandemic Legacy jest w stanie zaoferować więcej rozgrywek, niż inne gry nie Legacy, jeśli spojrzymy na cykl życia planszówki u wielu graczy.

Re: Pandemic Legacy

: 25 paź 2017, 14:54
autor: Trolliszcze
Wydaje mi się, Gambicie, że mylisz pojęcia. Nie grałem w Exita - czy tam się niszczy elementy? Jeśli tak, to owszem, jest jednorazowy. Jeśli nie, to nie jest jednorazowy, tylko daje nikłą (lub zerową) radość przy kolejnej rozgrywce. Są gry o zerowej regrywalności, które nie są jednorazowe - po grze można je np. sprzedać, więc nie nadają się wyłącznie do wyrzucenia. Pandemic Legacy po grze nadaje się wyłącznie do śmieci, więc jest jednorazowy.

Kontrowersja z jednorazowością dotyczy tego, że tych gier nie można odsprzedać. Np. dodatek do Time Stories nie jest jednorazowy, mogę go odsprzedać po niższej cenie, więc nie płacę za grę tyle, ile jest nominalnie napisane na pudełku.

Dla jasności moim zdaniem można ukuć termin np. "jednorozgrywkowości". Są gry "jednorozgrywkowe", które nie są jednorazowe (Time Stories) i są gry jednorazowe, które nie są "jednorozgrywkowe" (Pandemic: Legacy). Mam wrażenie, że teraz bronicie Pandemica na siłę, może z sympatii do tej gry, niemniej kolega ma rację, że to gra jednorazowa.

EDIT: Sklejam dwa posty.

Re: Pandemic Legacy

: 25 paź 2017, 15:06
autor: zioombel
Ja tam swoim egzemplarzem mogę grać w zwykłego Pandemica. Po co wyrzucać do śmieci?
Do kolegi co uważa, że kilkanaście rozgrywek w Legacy to jedna bo przecież to kampania powiązana ze sobą.
Przez ostatnie kilka miesięcy tydzień w tydzień grałem w Pathfindera. Łącznie prawie 40 scenariuszy. Rozumiem, że według Ciebie przez kilka miesięcy zagrałem raz bo to przecież jedna kampania powiązana ze sobą?

Re: Pandemic Legacy

: 25 paź 2017, 15:08
autor: Bary
Trolliszcze pisze:Terminu "jednorazowy" używa się powszechnie na określenie rzeczy, które po zużyciu nadają się wyłącznie do wyrzucenia. Jednorazową maszynką do golenia można się golić kilka razy, niemniej po jej stępieniu można ją wyłącznie wyrzucić do śmietnika. Tak samo jest z Pandemikiem - po zużyciu nadaje się wyłącznie do śmieci, więc jest jednorazowy (a ile ten "raz" trwa, to już inna sprawa).
Mnie osobiście nie podoba się pejoratywny wydźwięk tego określenia. Jasne, jest to pewien skrót myślowy, ale może być krzywdzący dla gry, w którą jednak zagramy naście razy. Podany przykład maszynki nie jest zbyt trafny, bo w tym przypadku już sam producent ogranicza ilość użyć i jasno informuje o tym klienta. Można używać takiej maszynki wielokrotnie, ale nikt nie zagwarantuje nam, że przedmiot dalej będzie spełniał swoje normy. Tutaj natomiast wydawca gwarantuje, że można zagrać minimum 12 razy. To, że coś po kilkunastu użyciach nadaje się do śmieci nie oznacza, że jest jednorazowego użytku. Jednorazową jest rzecz (np. strzykawka), którą wyrzucamy po jednorazowym użyciu.

Re: Pandemic Legacy

: 25 paź 2017, 15:14
autor: KQuest
I po raz kolejny w tym temacie przepychacie się tą "jednorazowością" przy okazji przytaczając przykłady gier, które są jednorazowe w różnych znaczeniach...

T.I.M.E Stories jest jednorazowe pod względem poznawanej historii. Przejdę scenariusz raz i wiem prawie wszystko (i oczywiście mogę dalej grać z innymi ekipami już bardziej biernie, bo elementy są w stanie nienaruszonym).

Seria Exit jest jednorazowa, bo w trakcie gry niszczy się komponenty, przez co po przejście gra nadaje się do wyrzucenia do kosza (w znaczeniu "nikt nie skorzysta z tego egzemplarza żeby przejść to od początku do końca tak jakby było nowe"). I tak, gdzieniegdzie można sobie dołożyć roboty i niczego nie zniszczyć, chociaż zamysł gry jest inny.

Pandemic Legacy jest jednorazowy w znaczeniu "Po 12-24 pojedynczych rozgrywkach (mówiąc o sezonie 1) gra nie nadaje się do ponownego przejścia zgodnie z założeniem. Dalej można grać w zwykłego Pandemica (mniej więcej), ale kampanii już się na tym egzemplarzu nie przejdzie", czyli gra już nie jest tym czym była na początku, nie nadaje się do tego do czego nadawała się na początku i jej wartość jest zdecydowanie niższa niż na początku. Wiadomo, że 12-24 rozgrywki to nie jedna i że niektórzy czasami w zwykłe gry ze swojej kolekcji nie grają tyle razy, ale różnica polega na tym, że gra się zużywa. T.I.M.E Stories przejdę i mogę dać znajomym żeby się dobrze bawili. Mogę uznać, że to nie dla mnie i sprzedać. Mogę zostawić na półce, dokupić dodatki i funkcjonować tak przez kilka lat. Jeśli wydam 300zł na Posiadłość szaleństwa, T.I.M.E Stories z dwoma/trzema dodatkami albo inną grę z tej kategorii cenowej i mi nie podejdzie to sprzedam ją z niewielką stratą i kupię coś innego. Pandemica Legacy nie sprzedam po rozpoczęciu rozgrywki (albo sprzedam ze sporą stratą). Może się okazać, że po 3-4 rozgrywkach gra kogoś nie wciągnie i będzie miał na półce bezużyteczne pudło, które może opchnąć za grosze albo grać w zwykłego Pandemica. Jeśli przejdę całą kampanię i będę zadowolony z zakupu (wrażenia z gry usprawiedliwią każdą wydaną złotówkę) to super, ale nie każdy tak będzie miał. Każdy wie, że o to właśnie chodzi kiedy ktoś w tym temacie pisze "jednorazowy" i wydaje mi się, że najwyższy czas przestać czepiać się tego zwrotu, bo to już zaczyna być nudne.

Re: Pandemic Legacy

: 25 paź 2017, 15:15
autor: Trolliszcze
@Bary
Nie no, producent nie ogranicza, ogranicza wyłącznie zużycie materiału. Każdej maszynki tego samego producenta będziesz mógł użyć mniej więcej tyle samo razy.
Raczej w Pandemicu jest to odgórnie ograniczone - gra jest zaprojektowana na mniej więcej konkretną liczbę rozgrywek (opowiada pewną historię, historia się kończy = kończy się gra).
Niepotrzebnie się tak najeżacie, bo ja nie słyszę w określeniu "jednorazowy" nic pejoratywnego. To określona cecha gry, polegająca na tym, że jest ona w trakcie używania nieodwracalnie niszczona. I tyle.

Jak pisałem wyżej, jednorozgrywkowość =/= jednorazowość. Te dwa słowa mówią o dwóch zupełnie różnych rzeczach. Nawet strzykawka jest mniej jednorazowa, bo można jej na dobrą sprawę używać tyle razy, ile się chce. O tym, że się tego nie robi, decydują względy higieniczne. Niemniej strzykawka po użyciu bardziej nadaje się do ponownego użycia, niż Pandemic Legacy - on nie nadaje się wcale ;)

Re: Pandemic Legacy

: 25 paź 2017, 15:33
autor: Arius
Trolliszcze pisze:Niemniej strzykawka po użyciu bardziej nadaje się do ponownego użycia, niż Pandemic Legacy - on nie nadaje się wcale ;)

No nie do końca. Można przecież dokupić odpowiedni zestaw i da się grać ponownie.

Re: Pandemic Legacy

: 25 paź 2017, 15:49
autor: Curiosity
Trolliszcze pisze:Tak samo jest z Pandemikiem - po zużyciu nadaje się wyłącznie do śmieci, więc jest jednorazowy (a ile ten "raz" trwa, to już inna sprawa).
Na szczęście tak nie jest. Jeśli nie zniszczysz żadnej karty miasta (w mojej rozgrywce tak właśnie było), to po skończeniu kampanii możesz spokojnie zagrać w "zwykłego" Pandemica.