Warhammer: Inwazja, Podbój czy może coś innego

Zastanawiasz się co kupić? Poszukujesz gry dla 2 osób? A może najzabawniejszej gry dla 3-6 osób Reinera Knizia o kosmosie, zaczynającej się na literę Z? Pomożemy!
Awatar użytkownika
Nekocia
Posty: 11
Rejestracja: 05 sty 2015, 03:55

Warhammer: Inwazja, Podbój czy może coś innego

Post autor: Nekocia »

Planuję zakup karcianki ale nie potrafię się zdecydować. Najbardziej interesują mnie Warhammer: Inwazja i Warhammer 40.000: Podbój, aczkolwiek nie mogę znaleźć żadnego tematu porównującego te dwie gry ze sobą, co dodatkowo utrudnia podjęcie decyzji.

Problem z Inwazją mam taki, że należę do osób, które mają potrzebę posiadania całej kolekcji (w tym przypadku wiąże się to z zakupem wieeelu dodatków, z czego niektóre są już niedostępne w sklepach, a używanych rzeczy nie kupuję). Za to jeśli chodzi o Podbój to średnio pasuje mi klimat mechów ale byłabym w stanie to przełknąć jeśli tylko gra jest tego warta.

Stąd też pytanie, czy Waszym zdaniem lepiej jest inwestować w W: Inwazja, W: Podbój czy może polecacie jakąś inną grę karcianą najlepiej (lecz niekoniecznie) osadzoną w świecie fantasy?
Interesuje mnie tylko rozgrywka dwuosobowa (ja i mój chłopak), poziom zaawansowania nie gra roli.
Byłabym wdzięczna za uzasadnianie swoich propozycji. :)
Awatar użytkownika
karawanken
Posty: 2360
Rejestracja: 28 wrz 2014, 19:53
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 75 times
Been thanked: 96 times

Re: Warhammer: Inwazja, Podbój czy może coś innego

Post autor: karawanken »

W Inwazje nie grałem Podbój mam i bardzo go lubię i gram tylko domowo. Gdybym teraz miał wybierać między tymi dwoma to zdecydowanie wybrał bym Podbój. System jest nowy ma mniej dodatków, łatwiej wszystko zebrać. Podstawka Podboju zawiera wiele frakcji wydaje mi się ze starczy na dłużej. Według opinii graczy, którzy grali w obie, Podbój jest lepszy. Jeśli miał bym polecać coś innego to może Netruner ale przestał wychodzić po polsku i ma specyficzny klimat, który nie każdemu pasuję.
Awatar użytkownika
Błysk
Posty: 1404
Rejestracja: 19 cze 2010, 13:58
Has thanked: 153 times
Been thanked: 187 times

Re: Warhammer: Inwazja, Podbój czy może coś innego

Post autor: Błysk »

Inwazja jest ładna, w wersji podstawowej niezbalansowana. Grałem też kilka razy z dwoma czy trzema dodatkami i nadal wydawała się niezbalansowana- to główny mój zarzut do tej gry. ;)

W Podbój nie grałem, ale faktycznie ma mniej dodatków- PÓKI CO. Jest stosunkowo nowy, więc wypuszczą ich pewnie jeszcze trochę. ;)
pattom
Posty: 1428
Rejestracja: 23 sty 2010, 14:18
Lokalizacja: Wrocław

Re: Warhammer: Inwazja, Podbój czy może coś innego

Post autor: pattom »

Jedyna sensowna karcianka, która bije wszystkie LCGi jakie wyszły to Android Netrunner. Nie ma innej tak znakomitej gry LCG.
Inwazja to trup. Podbój jest bardzo średni jeśli chodzi o LCG.
Awatar użytkownika
Nekocia
Posty: 11
Rejestracja: 05 sty 2015, 03:55

Re: Warhammer: Inwazja, Podbój czy może coś innego

Post autor: Nekocia »

O Android: Netrunner trochę czytałam ale zupełnie mija się z moim gustem. Mogłabym go kupić jedynie w ostateczności, posiadając wszystkie inne LCG :P no i chyba też już zaprzestano wydawania go w Polsce.

Biorąc pod uwagę Wasze komentarze póki co (bo przecież kobieta zmienną jest) skłaniam się ku W: Podbój. Kupowanie dodatków na bieżąco jakoś mnie nie przeraża (nawet jeśli ma być ich xx) bo nie ma obawy, że nakład zostanie wyczerpany. :P
Darboh
Posty: 859
Rejestracja: 18 wrz 2012, 09:15
Has thanked: 32 times
Been thanked: 19 times

Re: Warhammer: Inwazja, Podbój czy może coś innego

Post autor: Darboh »

Odwieczne pytanie o wersję językową?
Awatar użytkownika
Nekocia
Posty: 11
Rejestracja: 05 sty 2015, 03:55

Re: Warhammer: Inwazja, Podbój czy może coś innego

Post autor: Nekocia »

Darboh pisze:Odwieczne pytanie o wersję językową?
Niestety tylko w rodzimym języku.
Pisząc w postach nazwy polskich wersji gier i wspominając o ich dystrybucji w naszym kraju nie wpadłam na to by wspomnieć, że tylko w takie mnie interesują. ;)
Obawiam się, że zakup anglojęzycznej karcianki byłby dla mnie strzałem w kolano. Może mając jakieś większe doświadczenie z LCG miałabym inne zdanie na ten temat.
Awatar użytkownika
Fiszu
Posty: 197
Rejestracja: 01 mar 2010, 18:12
Lokalizacja: Warszawa

Re: Warhammer: Inwazja, Podbój czy może coś innego

Post autor: Fiszu »

Nekocia pisze: Problem z Inwazją mam taki, że należę do osób, które mają potrzebę posiadania całej kolekcji (w tym przypadku wiąże się to z zakupem wieeelu dodatków, z czego niektóre są już niedostępne w sklepach, a używanych rzeczy nie kupuję).
też nie lubię używanych gier (kilka takich kupilem i nie zawsze byłem super happy), ale w karciankach często da się znaleźć karty używane tylko w koszulkach, a przy kupnie mega zestawu, używka może wyjść dużo, taniej, a karty jak nówki.

Jeżeli szukasz gry do grania domowego, to Inwazja jest super, dobry klimat i można nieźle pogłówkować, jak chcesz się bardziej na świecie zmierzyć, to będzie coraz trudniej, tu lepiej poszukać czegoś nowszego via podbój, choć mnie osobiście nie przekonuje, (ale bardziej przez klimat a nie mechanikę)
Darboh
Posty: 859
Rejestracja: 18 wrz 2012, 09:15
Has thanked: 32 times
Been thanked: 19 times

Re: Warhammer: Inwazja, Podbój czy może coś innego

Post autor: Darboh »

Nekocia pisze: Niestety tylko w rodzimym języku.
Pisząc w postach nazwy polskich wersji gier i wspominając o ich dystrybucji w naszym kraju nie wpadłam na to by wspomnieć, że tylko w takie mnie interesują. ;)
Obawiam się, że zakup anglojęzycznej karcianki byłby dla mnie strzałem w kolano. Może mając jakieś większe doświadczenie z LCG miałabym inne zdanie na ten temat.
Niestety nie jest to takie oczywiste.
Pamiętaj tylko że istnieją gry wydawane w trybie LCG a się tak nie nazywają (LCG jest zastrzeżone dla FFG). Cały problem leży w tym że jest kilka naprawde ciekawych gier - niestety nie po naszemu. Aczkolwiek przyznaje że przy mojej znajomości inglisza daje sobie z nimi spokojnie radę :)
Mówię o takich tytułach jak: High Command (klimat steampunka), czy Doomtown (western).
Awatar użytkownika
Nekocia
Posty: 11
Rejestracja: 05 sty 2015, 03:55

Re: Warhammer: Inwazja, Podbój czy może coś innego

Post autor: Nekocia »

Planuję w najbliższy weekend zakup Podboju, a później może też i Inwazji (muszę nieco poczytać na temat tego jak bardzo "bolesne" jest to niezbalansowanie...i no jest jeszcze kwestia jak chłopak zareaguje na grę tego typu) ;)
Darkanzai
Posty: 26
Rejestracja: 24 sie 2011, 23:39

Re: Warhammer: Inwazja, Podbój czy może coś innego

Post autor: Darkanzai »

Inwazja jest bardzo fun, w samą podstawkę mam zagranych kilkadziesiąt partii i polecam ją każdemu, kto szuka dwuosobowej karcianki konfrontacyjnej w klimatach fantasy. Z dodatków nie wychodzi już nic nowego, ale ma to zarówno wadę jak i zaletę - niby nie pojawi się już więcej kart, ale z drugiej strony wiesz ile pieniędzy musisz przeznaczyć, żeby mieć wszystko. Polecam dokupić do niej dodatek Szturm na Ulthuan, regrywalność zwiększy się jeszcze bardziej.
Co do balansu - faktycznie nie jest on idealny (chaos najsłabszy w podstawce), jednak nie oznacza to, że dana frakcja zawsze będzie wygrywać/przegrywać. Ogromnych różnic nie ma. Z czasem natomiast, jak już poznacie karty, będziecie wiedzieli na czym się ten kulawy balans opiera i spokojnie będziecie w stanie go skorygować.
Zainteresujcie się ponadto Summoner Wars, skoro lubicie klimat fantasy. Od jakiegoś czasu jest dostępne w polskim tłumaczeniu.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Nekocia
Posty: 11
Rejestracja: 05 sty 2015, 03:55

Re: Warhammer: Inwazja, Podbój czy może coś innego

Post autor: Nekocia »

Jeśli chodzi o Inwazję to warto kupować cykle czy tylko zestawy dodatkowe?
Awatar użytkownika
Fiszu
Posty: 197
Rejestracja: 01 mar 2010, 18:12
Lokalizacja: Warszawa

Re: Warhammer: Inwazja, Podbój czy może coś innego

Post autor: Fiszu »

Do inwazji to podstawkę, potem szturm,
a potem duże dodatki oraz cykle zaczynając od końca.
choć przy graniu for fun to ma to mniejsze znaczenie kolejność niż przy turniejach,
w ostatnich dodatkach jest więcej mocnych kart, niż we wcześniejszych.
warto też pomysleć o 2 podstawce, jest dużo kart które są świetne ale występują tylko w 1szt.

---
off top
Jak byś chciała używkę w świetnym stanie to mogę pomysleć o oddaniu swojej kolekcji,
bo wychodzi że przez jakiś rok a raczej nawet dwa nie będę miał z kim grać,
(3x podstawka, 2x szturm, cykl spaczenia x2,6 oraz reszta dodatkow i cykli, nie mam na pewno kataklizmu, i nie pamiętam czy w końcu kupiłem ostatni cykl, ale ostatnie cykle i dodatki są nie grane, reszta zawsze trzymana w segrregatorze lub koszulkach.)
jak byś byla zainteresowana to moge porobić zdjęcia i dokładnie policzyć co jest.
Awatar użytkownika
Nekocia
Posty: 11
Rejestracja: 05 sty 2015, 03:55

Re: Warhammer: Inwazja, Podbój czy może coś innego

Post autor: Nekocia »

Fiszu pisze:Do inwazji to podstawkę, potem szturm,
a potem duże dodatki oraz cykle zaczynając od końca.
choć przy graniu for fun to ma to mniejsze znaczenie kolejność niż przy turniejach,
w ostatnich dodatkach jest więcej mocnych kart, niż we wcześniejszych.
warto też pomysleć o 2 podstawce, jest dużo kart które są świetne ale występują tylko w 1szt.

---
off top
Jak byś chciała używkę w świetnym stanie to mogę pomysleć o oddaniu swojej kolekcji,
bo wychodzi że przez jakiś rok a raczej nawet dwa nie będę miał z kim grać,
(3x podstawka, 2x szturm, cykl spaczenia x2,6 oraz reszta dodatkow i cykli, nie mam na pewno kataklizmu, i nie pamiętam czy w końcu kupiłem ostatni cykl, ale ostatnie cykle i dodatki są nie grane, reszta zawsze trzymana w segrregatorze lub koszulkach.)
jak byś byla zainteresowana to moge porobić zdjęcia i dokładnie policzyć co jest.
Dziękuję za radę. ;)

Co do Twojej propozycji to niestety muszę odmówić bo cierpię na awersję w stosunku do używek i pewnie cena zmiotłaby mnie z ziemi :D

Póki co czekam aż dotrze do mnie Podbój.
ODPOWIEDZ