Bardziej skomplikowana niż uno prostsza niż cytadela

[wiadrooleju]

Poszukuje gry jak w tytule, tj. gry z niskim progiem wejścia, którą da się szybko wytłumaczyć i zagrać w trakcie np. imprezy ze znajomymi. Możecie coś polecić?

[lacki2000]

taka pierwsza myśl to Fasolki

[Robuś74]

Coś z trójki trefla Pentos, Zero, Korsar . Fajna i prosta jest Gra o tron - intrygi westeros.

[playman]

A ja polecę:
- Jungle Speed: gra w której wykładacie karty i gdy pojawia sie takie same to trzeba szybko zabrac totem ze srodka stolu (tak ogolnie)
- Sabotażysta: budujecie tunele do złota, jednak ktos jest sabotazysta i wygrywa gdy to sie nie uda, mnostwo blefu, mega zabawa
- Times Up: takie nowsze kalambury

[Grzdyll]

Dużo zależy na ile osób i czy to ma być lekka gra imprezowa (czyli ogólnie dość bezmyslna) czy jednak trochę chcesz pokombinować. Tak czy inaczej zerknij na For Sale, The Coup, Avalon, Potwory w Tokio czy też wspomniane Fasolki lub Sabotażystę. - któreś z nich na pewno będzie OK...

[Neoptolemos]

Koncept/El Bazar - dobre kalambury
Jungle speed/Dobble - zręcznościówka
Maskarada/Światowy konflikt/List miłosny - gry na blef, wszystkie dobre, zależy na ile osób potrzebujesz (List na 3-4, Światowy Konflikt 4-6, Maskarada 6+)
Sabotażysta - skrzyżowanie Mafii i planszówki

Wszystkie dobre na imprezę, wszystkie proste i fajne

[b3r53rk3r]

Imprezowym hitem jest np Dixit:) tlumaczy sie w minute, a smiechu jest troche

[Bea]

Augustus

[Neoptolemos]

No tak, +1 dla Dixit. Jakoś wydał mi się chyba zbyt oczywisty, żeby o nim pisać

[wiadrooleju]

Dzięki za wsyztskie propozycje. Po małym researchingu na prowadzenie wysuwają się coup ( światowy konflikt) i sabotażysta. Nie wiem tylko, która według was bardziej regrywalna?

[Grzdyll]

Obie dobre. Jeśli towarzystwo bardziej rozruszane i się znające to lepiej Coup (sam wybierasz czy i kiedy blefujesz) jak nie to lepszy Sabotażysta (bardziej decydują karty)

[reguuu]

Sabotażysta to jedna z pierwszych gier jakie kupiłam i spodobała się właściwie każdemu w towarzystwie więc jak najbardziej polecam.

Poza tym, wśród znajomych mniej wkręconych w planszowki bardzo dobrze zostało przyjęte 5 sekund. Gra banalna a przy dobrej ekipie daje naprawdę sporo śmiechu

[siekan]

W każdym gronie w jakim grałem w Sabotażystę przyjął się naprawdę świetnie. Mina gracza, który jest zmuszony do blefowania jest nieraz bezcenna