Gra strategiczna dla 2-3 osób (ja, syn 10+, żona)
Gra strategiczna dla 2-3 osób (ja, syn 10+, żona)
Witam
Poszukuję tytułu z gatunku strategii, wymagania:
- grać będą głównie 2,3 osoby (ja, syn 10+ ogarnięty planszówkowo, żona)
- gra o nieskomplikowanych zasadach
- różne sposoby na wygranie tzn. nie chciałbym żeby głównym celem było zniszczenie wroga, mała lub zerowa ilość negatywnej interakcji
- figurki mile widziane (cieszą oczy juniora), karcianki również
- ciekawa oprawa
- mogą występować elementy losowości, ale nie za duże, kostki nie mogą decydować za ciebie ani o wynikach walki
- i najważniejsze gra ma być możliwością do nauki poprzez grę
Moje typy:
- Cyklady - świat mitów greckich
- 7 cudów świata - mogę poopowiadać o cudach
- Cywilizacja Poprzez wieki oraz Sid Meier's - okazja do nauki historii
- Kemet - starożytny Egipt
Proszę o poradę jeśli chodzi o zaproponowane tytuły, oraz o propozycję inne bardziej doświadczonych w temacie
Poszukuję tytułu z gatunku strategii, wymagania:
- grać będą głównie 2,3 osoby (ja, syn 10+ ogarnięty planszówkowo, żona)
- gra o nieskomplikowanych zasadach
- różne sposoby na wygranie tzn. nie chciałbym żeby głównym celem było zniszczenie wroga, mała lub zerowa ilość negatywnej interakcji
- figurki mile widziane (cieszą oczy juniora), karcianki również
- ciekawa oprawa
- mogą występować elementy losowości, ale nie za duże, kostki nie mogą decydować za ciebie ani o wynikach walki
- i najważniejsze gra ma być możliwością do nauki poprzez grę
Moje typy:
- Cyklady - świat mitów greckich
- 7 cudów świata - mogę poopowiadać o cudach
- Cywilizacja Poprzez wieki oraz Sid Meier's - okazja do nauki historii
- Kemet - starożytny Egipt
Proszę o poradę jeśli chodzi o zaproponowane tytuły, oraz o propozycję inne bardziej doświadczonych w temacie
Ostatnio zmieniony 01 sty 2015, 10:09 przez Daywalker, łącznie zmieniany 1 raz.
Moja kolekcja - https://www.boardgamegeek.com/collectio ... Dayvvalker
Jesteś z Łodzi, szukasz ludzi do grania - https://www.facebook.com/groups/659441370833052/
Jesteś z Łodzi, szukasz ludzi do grania - https://www.facebook.com/groups/659441370833052/
-
- Posty: 61
- Rejestracja: 27 gru 2014, 18:17
Re: Gra strategiczna dla 2-3 osób (ja, syn 10+, żona)
cywilizacja poprzez wieki najlepsza z gier nawiązujących do komputerowych "civilization"
ja gorąco polecam "Małych Powstańców" gra może nie do końca strategiczna ale w klimacie wojennym celem jest dostarczanie rozkazów powstańcom tak by nie przechwycili ich Niemcy.
Spełnia wszystkie warunki oprócz negatywnej interakcji oczywiście można sobie przeszkadzać, ale lepsze efekty otrzymuje się poprzez kooperacje. Można się dużo nauczyć nawet dorośli. Cena jest na tyle atrakcyjna że możesz spróbować.
ja gorąco polecam "Małych Powstańców" gra może nie do końca strategiczna ale w klimacie wojennym celem jest dostarczanie rozkazów powstańcom tak by nie przechwycili ich Niemcy.
Spełnia wszystkie warunki oprócz negatywnej interakcji oczywiście można sobie przeszkadzać, ale lepsze efekty otrzymuje się poprzez kooperacje. Można się dużo nauczyć nawet dorośli. Cena jest na tyle atrakcyjna że możesz spróbować.
Amor Patriae Nostra Lex
Re: Gra strategiczna dla 2-3 osób (ja, syn 10+, żona)
Pomimo, że raczej nie ma w tej grze zbyt dużo elementów "uczących" to wszystkie pozostałe wymagania spełnia gra Takenoko.
Re: Gra strategiczna dla 2-3 osób (ja, syn 10+, żona)
Testowałem już, gra fajna ale nie chciałbym opowiadać jak to niemcy rozstrzeliwali harcerzy na ulicach stolicy, troszkę za poważny temat jeśli chodzi o juniora jeszczeja gorąco polecam "Małych Powstańców" gra może nie do końca strategiczna ale w klimacie wojennym celem jest dostarczanie rozkazów powstańcom tak by nie przechwycili ich Niemcy.
120 min na rozgrywkę to za dużo, wolałbym coś co zamyka się w max 1,5 a jeszcze lepiej koło 1h, no i oprawa nie powala, co mnie osobiście nie przeszkadza zupełnie, ale dzieci i żony bywają marudne pod tym względemJeśli chcesz taką historyczną grę cywilizacyjną to fajnym tytułem jest też Patchistory
mam w planach zakup, ale to nie to czego teraz szukamPomimo, że raczej nie ma w tej grze zbyt dużo elementów "uczących" to wszystkie pozostałe wymagania spełnia gra Takenoko
A ktoś może się odnieść do moich propozycji ? Która z nich najbardziej odpowiednia.
Moja kolekcja - https://www.boardgamegeek.com/collectio ... Dayvvalker
Jesteś z Łodzi, szukasz ludzi do grania - https://www.facebook.com/groups/659441370833052/
Jesteś z Łodzi, szukasz ludzi do grania - https://www.facebook.com/groups/659441370833052/
Re: Gra strategiczna dla 2-3 osób (ja, syn 10+, żona)
Cyklady na 2 osoby sprawdzaja sie srednio. Dla mnie jest to gra od 3 osob w gore. Poza tym jest bardzo fajna, choc jest w niej sporo negatywnej interakcji (podoboje, podbieranie sobie bogow, uzywanie potworow mitologicznych).
Re: Gra strategiczna dla 2-3 osób (ja, syn 10+, żona)
No właśnie sam doszedłem do tego samego wniosku po obejrzeniu jednej z recenzji Kemeta, w którym nie zabiera się tego co już masz, a do tego rozgrywka często nie przekracza 1,5h, tylko nie wiem jak się sprawdza na 2 osoby.Pixa pisze:Cyklady na 2 osoby sprawdzaja sie srednio. Dla mnie jest to gra od 3 osob w gore. Poza tym jest bardzo fajna, choc jest w niej sporo negatywnej interakcji (podoboje, podbieranie sobie bogow, uzywanie potworow mitologicznych).
Moja kolekcja - https://www.boardgamegeek.com/collectio ... Dayvvalker
Jesteś z Łodzi, szukasz ludzi do grania - https://www.facebook.com/groups/659441370833052/
Jesteś z Łodzi, szukasz ludzi do grania - https://www.facebook.com/groups/659441370833052/
Re: Gra strategiczna dla 2-3 osób (ja, syn 10+, żona)
Obie gry (Cycki oraz Kemet) na pewno lepiej działają na 3+ osoby.
Za to w Cyklady z dodatkiem Tytani można we 2 spokojnie grać - po prostu stosujemy wariant 4-osobowy, ale 2vs2 (dwie drużyny). I każdy kontroluje jedną drużynę. Co do Kemeta 1vs1 - nie mam pojęcia. Raz miałem okazję zagrać w 4 osoby i było bardzo fajnie.
Cyklady mają dwa duże dodatki - Hades oraz wspomnieni Tytani. Oba wnoszą bardzo dużo nowego do gry i potrafią drastycznie zmienić rozgrywkę, więc na chwilę obecną uważam, że Cycki są mega regrywalne (no i ta opcja dla dwóch graczy wykorzystująca oficjalne zasady gry drużynowej...).
Pamiętaj też, że o ile Cycki to taka gra mocno licytacyjna, to Kemet jest bardziej "grą wojenną", gdzie bez walk i bitew raczej nic nie ugrasz (w Cyckach spokojnie się da wygrać bezkonfliktowo lub z minimalnym angażem sił zbrojnych w bitwach). Wbrew powszechnym opiniom ja uważam, że poza wydawcą i zbliżonymi realiami (umownie) te gry są całkiem inne.
Za to w Cyklady z dodatkiem Tytani można we 2 spokojnie grać - po prostu stosujemy wariant 4-osobowy, ale 2vs2 (dwie drużyny). I każdy kontroluje jedną drużynę. Co do Kemeta 1vs1 - nie mam pojęcia. Raz miałem okazję zagrać w 4 osoby i było bardzo fajnie.
Cyklady mają dwa duże dodatki - Hades oraz wspomnieni Tytani. Oba wnoszą bardzo dużo nowego do gry i potrafią drastycznie zmienić rozgrywkę, więc na chwilę obecną uważam, że Cycki są mega regrywalne (no i ta opcja dla dwóch graczy wykorzystująca oficjalne zasady gry drużynowej...).
Pamiętaj też, że o ile Cycki to taka gra mocno licytacyjna, to Kemet jest bardziej "grą wojenną", gdzie bez walk i bitew raczej nic nie ugrasz (w Cyckach spokojnie się da wygrać bezkonfliktowo lub z minimalnym angażem sił zbrojnych w bitwach). Wbrew powszechnym opiniom ja uważam, że poza wydawcą i zbliżonymi realiami (umownie) te gry są całkiem inne.
Sprzedam / wymienięKeyflower+dodatki, Nemo's War, Alien Uprising, Hunt Unknown Quarry, inne
-
- Posty: 726
- Rejestracja: 11 wrz 2013, 23:08
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 2 times
Re: Gra strategiczna dla 2-3 osób (ja, syn 10+, żona)
Cywilizacja Poprzez wieki i Sid Meier's też swoje trwają (nawet dłużej).
Cyklady są spoko jako gra. Tylko mam wrażenie, że szybko wyczerpią się tematy do "nauki". Można później oczywiście dorzucić dodatki (nowi bogowie, herosi, wszelakie artefakty typu złote runo). W Kemeta nie grałem, ale z tego co widziałem, to okazji do edukacji będzie jeszcze mniej.
Możesz też spróbować z jakimiś grami typu Memoir 44, Commands & Colors. Do głowy przychodzi mi jeszcze Antike.
7 cudów świata to najszybsza z tych gier, ale do strategii to jej daleko. Natomiast karty to specyficzne budynki i jest ich dość dużo, z każdym dodatkiem zwiększa się też ilość cudów, potem dochodzą liderzy (postaci historyczne/mitologiczne). Także do opowiadania jest trochę.
Natomiast z tych wszystkich gier akurat w 7 Cudów gra mi się najmniej przyjemnie, bo to taki pasjans ze znikomą interakcją bezpośrednią.
Cyklady są spoko jako gra. Tylko mam wrażenie, że szybko wyczerpią się tematy do "nauki". Można później oczywiście dorzucić dodatki (nowi bogowie, herosi, wszelakie artefakty typu złote runo). W Kemeta nie grałem, ale z tego co widziałem, to okazji do edukacji będzie jeszcze mniej.
Możesz też spróbować z jakimiś grami typu Memoir 44, Commands & Colors. Do głowy przychodzi mi jeszcze Antike.
7 cudów świata to najszybsza z tych gier, ale do strategii to jej daleko. Natomiast karty to specyficzne budynki i jest ich dość dużo, z każdym dodatkiem zwiększa się też ilość cudów, potem dochodzą liderzy (postaci historyczne/mitologiczne). Także do opowiadania jest trochę.
Natomiast z tych wszystkich gier akurat w 7 Cudów gra mi się najmniej przyjemnie, bo to taki pasjans ze znikomą interakcją bezpośrednią.
- krecilapka
- Posty: 968
- Rejestracja: 26 mar 2013, 09:54
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 38 times
- Been thanked: 188 times
Re: Gra strategiczna dla 2-3 osób (ja, syn 10+, żona)
Zarówno Cyklady jak i Kemet mają dużą ilość negatywnej interakcji. No niestety, ale w obu występują bitwy, więc siłą rzeczy częścią gry jest niszczenie oddziałów przeciwnika.
W Cykladach turla się kośćmi w czasie walki (ale losowość tego jest niska, wykluczone by ktoś o miażdżącej przewadze przegrał. Raczej może ponieść większe straty i tyle). Walki w Kemecie są tego elementu pozbawione, bo wszyscy gracze mają ten sam zestaw kart i to tylko od nich zależy co wyłożą jako bonus do siły oddziałów.
Obie gry są dość luźno powiązane ze starożytnością, i sporej ekwilibrystyki by wymagało byś do rysunku rzeki Nil, wplótł wpływ jego wylewów na starożytną gospodarkę czarnego kraju. To już łatwiej pogadać o tych mitologicznych stworach. No i można przy okazji to i owo przemilczeć, by dopasować do 10 latka. Z tragedią powstania warszawskiego już tak cukierkowo by nie było.
Obie gry chodzą na dwie osoby jako - tako. Wyraźnie rysuje się w tym zestawie graczy efekt kuli śnieżnej. Z reguły dość szybko jeden z graczy rozwinie się tak, że reszta partii to "dożynki" przeciwnika .
7 cudów - eeee.... jedyny plus jak dla mnie to, że możesz poopowiadać o wiszących ogrodach Semiramidy czy Piramidach. Bo sama rozgrywka jest (jak dla mnie) nijaka z dość zawiłym liczeniem punktów na koniec. Nawet jeśli partia była jako taka, to liczenie na koniec jest bueee... Aczkolwiek młody mógłby szlifować liczenie.
Cywilizacja poprzez wieki / Sid Meier. Świetna okazja do nauki historii niewątpliwie. Zwłaszcza jeśli masz dar opowiadania, bo to co się działo naprawdę leży dość daleko od tego, co się dzieje na planszy . Ale pierwszego tytułu bym nie podpowiadał, ze względu na to, że tam bywa spory downtime. To bywa nudne i frustrujące gdy się czeka, czeka, czeka na swoją kolej, mając w żyłach energię 10 latka.
Z Twojej listy został tylko ten Meier jako najbliższy wymogom. No nieźle, ale do tego to ja ręki nie przyłożę. Jakoś nie poleciłbym 10 latkowi Cywilizacji
No więc odniosłem się do Twoich propozycji, chociaż pewnie żadnego progresu nie odnotowałeś w temacie .
W Cykladach turla się kośćmi w czasie walki (ale losowość tego jest niska, wykluczone by ktoś o miażdżącej przewadze przegrał. Raczej może ponieść większe straty i tyle). Walki w Kemecie są tego elementu pozbawione, bo wszyscy gracze mają ten sam zestaw kart i to tylko od nich zależy co wyłożą jako bonus do siły oddziałów.
Obie gry są dość luźno powiązane ze starożytnością, i sporej ekwilibrystyki by wymagało byś do rysunku rzeki Nil, wplótł wpływ jego wylewów na starożytną gospodarkę czarnego kraju. To już łatwiej pogadać o tych mitologicznych stworach. No i można przy okazji to i owo przemilczeć, by dopasować do 10 latka. Z tragedią powstania warszawskiego już tak cukierkowo by nie było.
Obie gry chodzą na dwie osoby jako - tako. Wyraźnie rysuje się w tym zestawie graczy efekt kuli śnieżnej. Z reguły dość szybko jeden z graczy rozwinie się tak, że reszta partii to "dożynki" przeciwnika .
7 cudów - eeee.... jedyny plus jak dla mnie to, że możesz poopowiadać o wiszących ogrodach Semiramidy czy Piramidach. Bo sama rozgrywka jest (jak dla mnie) nijaka z dość zawiłym liczeniem punktów na koniec. Nawet jeśli partia była jako taka, to liczenie na koniec jest bueee... Aczkolwiek młody mógłby szlifować liczenie.
Cywilizacja poprzez wieki / Sid Meier. Świetna okazja do nauki historii niewątpliwie. Zwłaszcza jeśli masz dar opowiadania, bo to co się działo naprawdę leży dość daleko od tego, co się dzieje na planszy . Ale pierwszego tytułu bym nie podpowiadał, ze względu na to, że tam bywa spory downtime. To bywa nudne i frustrujące gdy się czeka, czeka, czeka na swoją kolej, mając w żyłach energię 10 latka.
Z Twojej listy został tylko ten Meier jako najbliższy wymogom. No nieźle, ale do tego to ja ręki nie przyłożę. Jakoś nie poleciłbym 10 latkowi Cywilizacji
No więc odniosłem się do Twoich propozycji, chociaż pewnie żadnego progresu nie odnotowałeś w temacie .
Re: Gra strategiczna dla 2-3 osób (ja, syn 10+, żona)
Odnotowałem na tyle duży, że na razie rezygnuje ze strategii, na oku mam inny typ gry,ale o tym w innym temacie, temat do zamknięciakrecilapka pisze:Zarówno Cyklady jak i Kemet mają dużą ilość negatywnej interakcji. No niestety, ale w obu występują bitwy, więc siłą rzeczy częścią gry jest niszczenie oddziałów przeciwnika.
W Cykladach turla się kośćmi w czasie walki (ale losowość tego jest niska, wykluczone by ktoś o miażdżącej przewadze przegrał. Raczej może ponieść większe straty i tyle). Walki w Kemecie są tego elementu pozbawione, bo wszyscy gracze mają ten sam zestaw kart i to tylko od nich zależy co wyłożą jako bonus do siły oddziałów.
Obie gry są dość luźno powiązane ze starożytnością, i sporej ekwilibrystyki by wymagało byś do rysunku rzeki Nil, wplótł wpływ jego wylewów na starożytną gospodarkę czarnego kraju. To już łatwiej pogadać o tych mitologicznych stworach. No i można przy okazji to i owo przemilczeć, by dopasować do 10 latka. Z tragedią powstania warszawskiego już tak cukierkowo by nie było.
Obie gry chodzą na dwie osoby jako - tako. Wyraźnie rysuje się w tym zestawie graczy efekt kuli śnieżnej. Z reguły dość szybko jeden z graczy rozwinie się tak, że reszta partii to "dożynki" przeciwnika .
7 cudów - eeee.... jedyny plus jak dla mnie to, że możesz poopowiadać o wiszących ogrodach Semiramidy czy Piramidach. Bo sama rozgrywka jest (jak dla mnie) nijaka z dość zawiłym liczeniem punktów na koniec. Nawet jeśli partia była jako taka, to liczenie na koniec jest bueee... Aczkolwiek młody mógłby szlifować liczenie.
Cywilizacja poprzez wieki / Sid Meier. Świetna okazja do nauki historii niewątpliwie. Zwłaszcza jeśli masz dar opowiadania, bo to co się działo naprawdę leży dość daleko od tego, co się dzieje na planszy . Ale pierwszego tytułu bym nie podpowiadał, ze względu na to, że tam bywa spory downtime. To bywa nudne i frustrujące gdy się czeka, czeka, czeka na swoją kolej, mając w żyłach energię 10 latka.
Z Twojej listy został tylko ten Meier jako najbliższy wymogom. No nieźle, ale do tego to ja ręki nie przyłożę. Jakoś nie poleciłbym 10 latkowi Cywilizacji
No więc odniosłem się do Twoich propozycji, chociaż pewnie żadnego progresu nie odnotowałeś w temacie .
Moja kolekcja - https://www.boardgamegeek.com/collectio ... Dayvvalker
Jesteś z Łodzi, szukasz ludzi do grania - https://www.facebook.com/groups/659441370833052/
Jesteś z Łodzi, szukasz ludzi do grania - https://www.facebook.com/groups/659441370833052/