Hydra znad Tybru (punkt porad)
- farmer
- Posty: 1768
- Rejestracja: 08 gru 2007, 10:27
- Lokalizacja: Oleśnica
- Has thanked: 379 times
- Been thanked: 94 times
Hydra znad Tybru (punkt porad)
Forumowicze,
od pewnego czasu bawię się w tworzenie pewnego projektu.
Nie wdając się w zbędne szczegóły: robię sobie bloczkową I-szą Punicką.
W tym miejscu chciałbym rzucać kwestie, jakie mnie frapują z prośbą o poradę.
Będę wdzięczny za uwagi, krytykę (konstruktywną, of kors) etc.
Z góry dziękuję
***
Niedługo chciałbym druknąć prototyp planszy i żetonów.
Nie widzę powodów, dla których prototyp nie miałby być ładny .
Utknąłem obecnie na duperelku... mianowicie, poszukuję ładnej grafiki, która mogłaby oznaczać "zasoby".
Nie złoto czy drewno, ale zasoby ogólnie (pieniądze, jedzenie, miedź, żelazu, drewno, kamień etc).
Widzi mi się to w postaci jakiegoś stosu surowców, czy może kilku beczek/skrzyń z różnego rodzaju surowcami?
Albo jakiś stos drewna a obok skrzynia ze złotem i amfory z winem?
Coś w ten deseń.
Klimat w miarę realistyczny - od biedy kreska komiksowa. Mangi i inne bajki odpadają.
W zasadzie, może być zdjęcie :O
Kojarzycie może coś takiego, z jakiejś innej gry, komiksu czy ten teges?
Prototyp jest na mój użytek i nie widzę problemu w tym, aby bezczelnie zerżnąć grafikę z innej gry - jeśli ładna i pasuje .
PS
Póki co przychodzi mi do głowy tylko symbol zasobów z Warhammera Inwazji - czyli beczka pełna kosztowności. Jednak nijak nie pasuje mi to tematycznie...
Pomóżcie, proszę .
pozdr,
farm
od pewnego czasu bawię się w tworzenie pewnego projektu.
Nie wdając się w zbędne szczegóły: robię sobie bloczkową I-szą Punicką.
W tym miejscu chciałbym rzucać kwestie, jakie mnie frapują z prośbą o poradę.
Będę wdzięczny za uwagi, krytykę (konstruktywną, of kors) etc.
Z góry dziękuję
***
Niedługo chciałbym druknąć prototyp planszy i żetonów.
Nie widzę powodów, dla których prototyp nie miałby być ładny .
Utknąłem obecnie na duperelku... mianowicie, poszukuję ładnej grafiki, która mogłaby oznaczać "zasoby".
Nie złoto czy drewno, ale zasoby ogólnie (pieniądze, jedzenie, miedź, żelazu, drewno, kamień etc).
Widzi mi się to w postaci jakiegoś stosu surowców, czy może kilku beczek/skrzyń z różnego rodzaju surowcami?
Albo jakiś stos drewna a obok skrzynia ze złotem i amfory z winem?
Coś w ten deseń.
Klimat w miarę realistyczny - od biedy kreska komiksowa. Mangi i inne bajki odpadają.
W zasadzie, może być zdjęcie :O
Kojarzycie może coś takiego, z jakiejś innej gry, komiksu czy ten teges?
Prototyp jest na mój użytek i nie widzę problemu w tym, aby bezczelnie zerżnąć grafikę z innej gry - jeśli ładna i pasuje .
PS
Póki co przychodzi mi do głowy tylko symbol zasobów z Warhammera Inwazji - czyli beczka pełna kosztowności. Jednak nijak nie pasuje mi to tematycznie...
Pomóżcie, proszę .
pozdr,
farm
Ostatnio zmieniony 29 lis 2020, 16:06 przez farmer, łącznie zmieniany 2 razy.
- poooq
- Posty: 1240
- Rejestracja: 28 lut 2009, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa Wesoła
- Has thanked: 134 times
- Been thanked: 61 times
Re: Fajne grafiki do "ukradzenia"
Polecam: http://game-icons.net/, może klimat nie realistyczny, ale zbiór bogaty i pozwalający utrzymać "jednolitą" kreskę na elementach.
Po co piać, gdy można grać?
Odkrycie roku 2019: nie każdego interesuje moje zdanie.
Odkrycie roku 2019: nie każdego interesuje moje zdanie.
- kaszkiet
- Posty: 2808
- Rejestracja: 03 maja 2013, 13:06
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 309 times
- Been thanked: 526 times
Re: Odp: Fajne grafiki do "ukradzenia"
Jak ewentualnie może być komiks, poszukałbym w Asteriksie. Tam było trochę magazynów ze skrzyniami, amforami itd. Np. na Korsyce.
- farmer
- Posty: 1768
- Rejestracja: 08 gru 2007, 10:27
- Lokalizacja: Oleśnica
- Has thanked: 379 times
- Been thanked: 94 times
- sqb1978
- Posty: 2622
- Rejestracja: 18 gru 2013, 16:54
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 41 times
- Been thanked: 139 times
Re: Fajne grafiki do "ukradzenia"
Tu jest tego sporo: https://www.iconfinder.com/free_icons
Np.
https://www.iconfinder.com/icons/52387/ ... n#size=128
https://www.iconfinder.com/icons/104580 ... n#size=128
No i przede wszystkim: https://www.google.pl/search?q=fantasy+ ... icons+free
http://fc02.deviantart.net/fs70/i/2013/ ... 5qxh5i.png
Np.
https://www.iconfinder.com/icons/52387/ ... n#size=128
https://www.iconfinder.com/icons/104580 ... n#size=128
No i przede wszystkim: https://www.google.pl/search?q=fantasy+ ... icons+free
http://fc02.deviantart.net/fs70/i/2013/ ... 5qxh5i.png
Sprzedam: Mr Jack Pocket, Blokus, Strife, Forgotten Circles EN + naklejki
Blog LotR LCG: Ranjufuls.pl, wątek na forum
Blog LotR LCG: Ranjufuls.pl, wątek na forum
- farmer
- Posty: 1768
- Rejestracja: 08 gru 2007, 10:27
- Lokalizacja: Oleśnica
- Has thanked: 379 times
- Been thanked: 94 times
Re: 1-sza Punicka (punkt porad)
Dziękując za powyższe, mam kolejną prośbę o poradę.
MAPA
Mapa jest typu point to point.
Punktami na mapie są miasta.
Miasta są połączone drogami.
Ponadto, na mapie wydzielone są obszary/prowincje. Nic odkrywczego (powiedzmy, że wygląda to bardzo podobnie do planszy do Sukcesorów Aleksandra).
Miasta mają podstawowe znaczenie podczas ruchu, walki etc. Podczas zwykłych faz akcji, graczy interesują miasta.
Prowincje z kolei mają znaczenie dla punktowania.
Od kontroli prowincji zależy punktowanie.
Bez wdawania się w szczegóły projektu graficznego:
1. Czy wolelibyście:
a) "czystą" mapę z granicami prowincji, miastami i drogami (znów odwołam się do przykładu Sukcesorów).
b) mapę jak powyżej, z DODATKOWO zacieniowanymi na kolory frakcji startowymi prowincjami (Italia dla Rzymu, wybrzerze Afryki, wyspy) dla Kartaginy? Przykład jaki znalazłem dotyczy również Wojny Punickiej, hehe...
Odnośnie podpunktu "b":
- oczywistym jest, że dla samej gry (mechanicznie) oznaczenie kolorem startowych prowincji nie ma żadnego znaczenia,
- cieniowanie nie zaburza czytelności pozostałych elementów planszy,
- cieniowanie ma delikatny walor estetyczno-historyczny (na pierwszy rzut oka widać, jakie posiadłości są w twej władzy),
- cieniowanie ma również walor-ahistoryczny: oba państwa opierały się raczej na kontroli miast, niźli na kontroli prowincji. Przykładowo: Korsyka znajdowała się niby pod władzą Kartaginy (tak wyniknie z cieniowania), podczas gdy faktycznie Kartagina miała kontrolę nad przybrzeżnymi miastami, resztę wyspy pozostawiając tubylcom.
Ot, taka popierdułka .
***
Dodatkowo, byłbym wdzięczny za jakieś sugestie odnośnie tytułu.
Nie jest to dla mnie w tej chwili istotne, ale co jakiś czas myślę sobie o tym i nic rozsądnego nie potrafię wymyślić - chciałbym, aby to było coś fajnie brzmiącego (nie "1-sza Punicka" ale coś bardziej cool), ale jednocześnie kojarzącego się z tym konfliktem (coś nie za bardzo odjechanego/abstrakcyjneo).
Dla 2-giej Punickiej przykładem tego, co mi się marzy, mógłby być "Hannibal ante portas"...
Dla pierwszej... nie mam pomysłu
Ok.
Z góry dziękując,
pozdrawiam,
farm
PS
Zapomniałem dodać, że smok ma 50 punktów życia!
Nie sądzicie, że to genialne?
MAPA
Mapa jest typu point to point.
Punktami na mapie są miasta.
Miasta są połączone drogami.
Ponadto, na mapie wydzielone są obszary/prowincje. Nic odkrywczego (powiedzmy, że wygląda to bardzo podobnie do planszy do Sukcesorów Aleksandra).
Miasta mają podstawowe znaczenie podczas ruchu, walki etc. Podczas zwykłych faz akcji, graczy interesują miasta.
Prowincje z kolei mają znaczenie dla punktowania.
Od kontroli prowincji zależy punktowanie.
Bez wdawania się w szczegóły projektu graficznego:
1. Czy wolelibyście:
a) "czystą" mapę z granicami prowincji, miastami i drogami (znów odwołam się do przykładu Sukcesorów).
b) mapę jak powyżej, z DODATKOWO zacieniowanymi na kolory frakcji startowymi prowincjami (Italia dla Rzymu, wybrzerze Afryki, wyspy) dla Kartaginy? Przykład jaki znalazłem dotyczy również Wojny Punickiej, hehe...
Odnośnie podpunktu "b":
- oczywistym jest, że dla samej gry (mechanicznie) oznaczenie kolorem startowych prowincji nie ma żadnego znaczenia,
- cieniowanie nie zaburza czytelności pozostałych elementów planszy,
- cieniowanie ma delikatny walor estetyczno-historyczny (na pierwszy rzut oka widać, jakie posiadłości są w twej władzy),
- cieniowanie ma również walor-ahistoryczny: oba państwa opierały się raczej na kontroli miast, niźli na kontroli prowincji. Przykładowo: Korsyka znajdowała się niby pod władzą Kartaginy (tak wyniknie z cieniowania), podczas gdy faktycznie Kartagina miała kontrolę nad przybrzeżnymi miastami, resztę wyspy pozostawiając tubylcom.
Ot, taka popierdułka .
***
Dodatkowo, byłbym wdzięczny za jakieś sugestie odnośnie tytułu.
Nie jest to dla mnie w tej chwili istotne, ale co jakiś czas myślę sobie o tym i nic rozsądnego nie potrafię wymyślić - chciałbym, aby to było coś fajnie brzmiącego (nie "1-sza Punicka" ale coś bardziej cool), ale jednocześnie kojarzącego się z tym konfliktem (coś nie za bardzo odjechanego/abstrakcyjneo).
Dla 2-giej Punickiej przykładem tego, co mi się marzy, mógłby być "Hannibal ante portas"...
Dla pierwszej... nie mam pomysłu
Ok.
Z góry dziękując,
pozdrawiam,
farm
PS
Zapomniałem dodać, że smok ma 50 punktów życia!
Nie sądzicie, że to genialne?
Re: 1-sza Punicka (punkt porad)
Lepsza opcja to prowincje startowe kolorowe jak H:RvC. Nawet jeżeli nic nie znaczą dla warunków zwycięstwa, to jest coś emocjonalnego w straceniu startowych terenów i czasem można zapomnieć o szerszej perspektywie byle by odzyskać "to co moje".
Re: 1-sza Punicka (punkt porad)
Co do tytułu: pierwsza punicka funkcjonuje w powszechnej świadomości o wiele słabiej niż druga; nie bardzo jest ją z czym skojarzyć. Może więc odwołać się właśnie do drugiej i nazwać grę np. "Przed Hannibalem: Pierwsza Wojna Punicka"? Albo bardziej epicko "Zanim nadszedł Hannibal" czy coś w tym stylu :p
Taka luźna myśl.
Taka luźna myśl.
- Andy
- Posty: 5130
- Rejestracja: 24 kwie 2005, 18:32
- Lokalizacja: Piastów
- Has thanked: 77 times
- Been thanked: 192 times
Re: 1-sza Punicka (punkt porad)
Nikt chyba nie wątpi, że trzecia gra w cyklu powinna nosić tytuł: Hannibal non iam ante portas
Gdy wszystko inne zawiedzie, rozważ skorzystanie z instrukcji.
- farmer
- Posty: 1768
- Rejestracja: 08 gru 2007, 10:27
- Lokalizacja: Oleśnica
- Has thanked: 379 times
- Been thanked: 94 times
Re: 1-sza Punicka (punkt porad)
Mnie, póki co, mocno kusi uderzenie w przysięgę młodego Hannibala - choć nie ma związku z tą wojną, to jest jej wynikiem.
"Przysięga Hannibala"
"Na zawsze wrogiem Rzymu" (choć poprawnie, powinno być "Nigdy nie być przyjacielem Rzymu", to przekręcona wersja Polibjusza brzmi lepiej"
Przykładowa, ładna grafika do ukradzenia na okładkę
Inny kierunek to:
"Największy wróg Rzymu"
"Karthaginem delendam esse" lub "Kartagina musi zginąć" - wszystkie trzy, jako odniesienie do słów Katona Starszego.
Trzeci kierunek moich myśli uderza w starcie gigantów, ale na to nie mam żadnego przywoitego pomysłu, a te które przyszły mi do głowy brzmią żałośnie:
"Kupcy vs zdobywcy"
"Synowie Wilczycy vs Synowie Morza" i inne takie bzdety...
Pomysł epickiego "Zanim nadszedł Hannibal" podoba mi się:)
***
Mapa będzie z kolorem.
Przekonałeś mnie .
pozdr,
farm
"Przysięga Hannibala"
"Na zawsze wrogiem Rzymu" (choć poprawnie, powinno być "Nigdy nie być przyjacielem Rzymu", to przekręcona wersja Polibjusza brzmi lepiej"
Przykładowa, ładna grafika do ukradzenia na okładkę
Inny kierunek to:
"Największy wróg Rzymu"
"Karthaginem delendam esse" lub "Kartagina musi zginąć" - wszystkie trzy, jako odniesienie do słów Katona Starszego.
Trzeci kierunek moich myśli uderza w starcie gigantów, ale na to nie mam żadnego przywoitego pomysłu, a te które przyszły mi do głowy brzmią żałośnie:
"Kupcy vs zdobywcy"
"Synowie Wilczycy vs Synowie Morza" i inne takie bzdety...
Pomysł epickiego "Zanim nadszedł Hannibal" podoba mi się:)
***
Mapa będzie z kolorem.
Przekonałeś mnie .
pozdr,
farm
Ostatnio zmieniony 22 gru 2014, 15:52 przez farmer, łącznie zmieniany 3 razy.
Re: 1-sza Punicka (punkt porad)
http://thenounproject.com/
A gra będzie kiepska. Jest prosta zależność: "ładny prototyp=kiepska gra"
A gra będzie kiepska. Jest prosta zależność: "ładny prototyp=kiepska gra"
Warszawskie spotkania projektantów i testerów gier planszowych
Monsoon Group :: Aktualne Spotkania :: Facebook
Monsoon Group :: Aktualne Spotkania :: Facebook
- farmer
- Posty: 1768
- Rejestracja: 08 gru 2007, 10:27
- Lokalizacja: Oleśnica
- Has thanked: 379 times
- Been thanked: 94 times
-
- Posty: 133
- Rejestracja: 11 sty 2008, 10:02
- Lokalizacja: Bieruń Stary
- farmer
- Posty: 1768
- Rejestracja: 08 gru 2007, 10:27
- Lokalizacja: Oleśnica
- Has thanked: 379 times
- Been thanked: 94 times
Re: 1-sza Punicka (punkt porad)
Czy "Bestia znad Tybru" w jakikolwiek sposób kojarzy się Wam z Rzymem? :>
pozdr,
farm
pozdr,
farm
- Koshiash
- Posty: 955
- Rejestracja: 01 sty 2010, 17:45
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 42 times
- Been thanked: 129 times
Re: 1-sza Punicka (punkt porad)
Tybr tak, bestia niekoniecznie ;]farmer pisze:Czy "Bestia znad Tybru" w jakikolwiek sposób kojarzy się Wam z Rzymem? :>
Re: 1-sza Punicka (punkt porad)
Kojarzy się, ale tylko z Rzymem. Z którąkolwiek wojną punicką już nie.
- farmer
- Posty: 1768
- Rejestracja: 08 gru 2007, 10:27
- Lokalizacja: Oleśnica
- Has thanked: 379 times
- Been thanked: 94 times
Re: 1-sza Punicka (punkt porad)
Dobrze, to wystarczy .
1-sza Punicka to swoiste przebudzenie bestii znad Tybru - biedni Kartagińczycy nie byli świadomi tego, co obudzili.
Na tą chwilę widzi mi się to tak:
Bestia znad Tybru
1-sza Wojna Punicka
Dwa poniższe pasowałyby mi bardziej, ale są raczej za długie.
Bestia znad Tybru
Historia 1-szej Wojny Punickiej
Przebudzenie bestii znad Tybru
1-sza Wojna Punicka
Dzięki
1-sza Punicka to swoiste przebudzenie bestii znad Tybru - biedni Kartagińczycy nie byli świadomi tego, co obudzili.
Na tą chwilę widzi mi się to tak:
Bestia znad Tybru
1-sza Wojna Punicka
Dwa poniższe pasowałyby mi bardziej, ale są raczej za długie.
Bestia znad Tybru
Historia 1-szej Wojny Punickiej
Przebudzenie bestii znad Tybru
1-sza Wojna Punicka
Dzięki
- Andy
- Posty: 5130
- Rejestracja: 24 kwie 2005, 18:32
- Lokalizacja: Piastów
- Has thanked: 77 times
- Been thanked: 192 times
Re: 1-sza Punicka (punkt porad)
Tylko błagam: bez "-sza" i "-szej".
"Pierwsza wojna..." albo "I wojna..." zupełnie wystarczy!
"Pierwsza wojna..." albo "I wojna..." zupełnie wystarczy!
Gdy wszystko inne zawiedzie, rozważ skorzystanie z instrukcji.
- farmer
- Posty: 1768
- Rejestracja: 08 gru 2007, 10:27
- Lokalizacja: Oleśnica
- Has thanked: 379 times
- Been thanked: 94 times
- farmer
- Posty: 1768
- Rejestracja: 08 gru 2007, 10:27
- Lokalizacja: Oleśnica
- Has thanked: 379 times
- Been thanked: 94 times
Re: 1-sza Punicka (punkt porad)
Hehe, fakt .
***
Porada kolejna.
KARTY
Od początku przyświeca mi cel, aby gra jednocześnie:
1) dawała maksimum realizmu co do przebiegu konfliktu,
2) dawała w miarę różnorodny i duży wachlarz zachowań/wydarzeń,
3) miała przy tym jak najprostsze zasady - w rozumieniu minimalnej liczby wyjątków, małych zasad, zasad dotyczących jakichś specyficznych sytuacji etc.
Zdanie dość karkołomne, ale wykonalne.
Podoba mi się, jak osiągnął to autor Hellenów - mianowicie poprzez przeniesienie większości "chromu" na karty.
Nie ma potrzeby wyjaśniania wszystkich możliwych do zaistnienia sytuacji w zasadach - kiedy gracz trafi na konkretną kartę, ma wszystko podane jak na tacy.
To tytułem wstępu - od razu wiedziałem, że pójdę tą samą (mało odkrywczą), sprawdzoną i dobrą ścieżką.
Natknąłem się jednak na (dość trywialny) problem.
Część z wydarzeń, jakie znajdą się na kartach jest dość... powiedzmy, że ich pełen opis zajmuje sporo miejsca.
Do tego stopnia, że chcąc zachować czytelną czcionkę i zmieścić całość na standardowej wielkości karcie, nie zmieści mi się na tejże karcie ilustracja.
Hehe, tak, wiem, wiem, jak to brzmi .
Bardzo lubię starożytność.
Lubię klimat tamtych czasów.
Ilustracje z epoki są jednym z poważniejszych budowniczych tego klimatu.
Zależy mi, aby takowe się pojawiły.
Które z poniższych rozwiązań widzielibyście najchętniej:
a) część kart po prostu nie posiadałaby ilustracji (z uwagi na brak miejsca na takowe),
b) wszystkie karty nie będą posiadały żadnej ilustracji - aby zachować ich jednorodność,
c) wszystkie karty będą posiadały ilustracje, zaś karty z bardziej rozbudowanym tekstem byłyby opisane skrótowo - rozwinięcie ich działania znalazłoby się w zasadach i/lub na osobnej karcie pomocy graczy?
PS
Wybaczcie wagę problemów z jakimi przychodzę.
To forum ogólno-planszówkowe, na którym poszukuję porad ściśle ogólno-planszówkowych.
Pomoc dotyczącą historii i mechanizmów odwzorowania wojny w grze uzyskuję w innych, bardziej odpowiednich po temu miejscach
pozdr,
farm
***
Porada kolejna.
KARTY
Od początku przyświeca mi cel, aby gra jednocześnie:
1) dawała maksimum realizmu co do przebiegu konfliktu,
2) dawała w miarę różnorodny i duży wachlarz zachowań/wydarzeń,
3) miała przy tym jak najprostsze zasady - w rozumieniu minimalnej liczby wyjątków, małych zasad, zasad dotyczących jakichś specyficznych sytuacji etc.
Zdanie dość karkołomne, ale wykonalne.
Podoba mi się, jak osiągnął to autor Hellenów - mianowicie poprzez przeniesienie większości "chromu" na karty.
Nie ma potrzeby wyjaśniania wszystkich możliwych do zaistnienia sytuacji w zasadach - kiedy gracz trafi na konkretną kartę, ma wszystko podane jak na tacy.
To tytułem wstępu - od razu wiedziałem, że pójdę tą samą (mało odkrywczą), sprawdzoną i dobrą ścieżką.
Natknąłem się jednak na (dość trywialny) problem.
Część z wydarzeń, jakie znajdą się na kartach jest dość... powiedzmy, że ich pełen opis zajmuje sporo miejsca.
Do tego stopnia, że chcąc zachować czytelną czcionkę i zmieścić całość na standardowej wielkości karcie, nie zmieści mi się na tejże karcie ilustracja.
Hehe, tak, wiem, wiem, jak to brzmi .
Bardzo lubię starożytność.
Lubię klimat tamtych czasów.
Ilustracje z epoki są jednym z poważniejszych budowniczych tego klimatu.
Zależy mi, aby takowe się pojawiły.
Które z poniższych rozwiązań widzielibyście najchętniej:
a) część kart po prostu nie posiadałaby ilustracji (z uwagi na brak miejsca na takowe),
b) wszystkie karty nie będą posiadały żadnej ilustracji - aby zachować ich jednorodność,
c) wszystkie karty będą posiadały ilustracje, zaś karty z bardziej rozbudowanym tekstem byłyby opisane skrótowo - rozwinięcie ich działania znalazłoby się w zasadach i/lub na osobnej karcie pomocy graczy?
PS
Wybaczcie wagę problemów z jakimi przychodzę.
To forum ogólno-planszówkowe, na którym poszukuję porad ściśle ogólno-planszówkowych.
Pomoc dotyczącą historii i mechanizmów odwzorowania wojny w grze uzyskuję w innych, bardziej odpowiednich po temu miejscach
pozdr,
farm
-
- Posty: 693
- Rejestracja: 11 lut 2014, 21:37
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Has thanked: 77 times
- Been thanked: 70 times
Re: 1-sza Punicka (punkt porad)
Ja bym obstawil na:
a) część kart po prostu nie posiadałaby ilustracji (z uwagi na brak miejsca na takowe)
Ma to byc gra ktora ma bazowac na historii, wiec moim zdaniem lepiej zeby karta posiadala opis, ktory lepiej zobrazuje o co chodzi w samym wydarzeniu(laicy w temacie i nie tylko, beda mogli sie czegos nauczyc, dowiedziec) niz obrazek ze skrotowym opisem. Tymbardziej ze i tak beda inne karty z obrazkami wiec gra moim zdaniem nie straci na atrakcyjnosci.
Ewentualnie taka rozbudowana karta moglaby posiadac inny awers(np. kolorystycznie, jakas klimatyczna obwodka wokol tekstu inna od pozostalych kart) tak aby wyroznic ja i pokazac, ze to jakas "gruba" rzecz z niej sie szykuje.
Zdecydowanie nie c) poniewaz jak sam napisales:
a) część kart po prostu nie posiadałaby ilustracji (z uwagi na brak miejsca na takowe)
Ma to byc gra ktora ma bazowac na historii, wiec moim zdaniem lepiej zeby karta posiadala opis, ktory lepiej zobrazuje o co chodzi w samym wydarzeniu(laicy w temacie i nie tylko, beda mogli sie czegos nauczyc, dowiedziec) niz obrazek ze skrotowym opisem. Tymbardziej ze i tak beda inne karty z obrazkami wiec gra moim zdaniem nie straci na atrakcyjnosci.
Ewentualnie taka rozbudowana karta moglaby posiadac inny awers(np. kolorystycznie, jakas klimatyczna obwodka wokol tekstu inna od pozostalych kart) tak aby wyroznic ja i pokazac, ze to jakas "gruba" rzecz z niej sie szykuje.
Zdecydowanie nie c) poniewaz jak sam napisales:
W przeciwnym razie gracz bedzie musial wertrowac instrukcje, szukac w planszy gracza, a to tylko niepotrzebna komplikacja, z ktorej mozna wyjsc w prosty sposob przytoczony przez Ciebie w punkcie a).Podoba mi się, jak osiągnął to autor Hellenów - mianowicie poprzez przeniesienie większości "chromu" na karty.
Nie ma potrzeby wyjaśniania wszystkich możliwych do zaistnienia sytuacji w zasadach - kiedy gracz trafi na konkretną kartę, ma wszystko podane jak na tacy.
" Wyobraźnia jest początkiem tworzenia. Wyobrażasz sobie to, czego pragniesz, chcesz tego, co sobie wyobraziłeś i w końcu tworzysz to, czego chcesz." - George Bernard Shaw
- farmer
- Posty: 1768
- Rejestracja: 08 gru 2007, 10:27
- Lokalizacja: Oleśnica
- Has thanked: 379 times
- Been thanked: 94 times
Re: 1-sza Punicka (punkt porad)
Potrzebuję trochę pomysłów, podpowiedzi, odczuć z Waszej strony...
Trochę jako weryfikację, trochę (mam nadzieję), jako uzupełnienie do mojej koncepcji...
Wyróżnijmy pewną, dość abstrakcyjną, cechę państwa prowadzącego wojnę.
Nazwijmy cechę tą "Wolą Walki" (WW).
Wartość (zmienna w czasie) WW ma charakteryzować między innymi:
- skłonność danego państwa do dalszego prowadzenia wojny,
- poziom zaangażowania w konflikt (liczony w zasobach przeznaczonych na militaria, wielkości wystawianych armii),
- ewentualną skłonność do podjęcia negocjacji pokojowych,
- ewentualną decyzję państwa o kapitulacji.
Co, wg Was, mogłoby wpływać na powyższą cechę.
In minus oraz in plus.
PS
Żeby Was nie ukierunkowywać (liczę na nowe pomysły, nie zaś powtórzenie własnych), przemilczę swoją obecną koncepcję .
Z góry dzięki za pomysły.
pozdr,
farm
Trochę jako weryfikację, trochę (mam nadzieję), jako uzupełnienie do mojej koncepcji...
Wyróżnijmy pewną, dość abstrakcyjną, cechę państwa prowadzącego wojnę.
Nazwijmy cechę tą "Wolą Walki" (WW).
Wartość (zmienna w czasie) WW ma charakteryzować między innymi:
- skłonność danego państwa do dalszego prowadzenia wojny,
- poziom zaangażowania w konflikt (liczony w zasobach przeznaczonych na militaria, wielkości wystawianych armii),
- ewentualną skłonność do podjęcia negocjacji pokojowych,
- ewentualną decyzję państwa o kapitulacji.
Co, wg Was, mogłoby wpływać na powyższą cechę.
In minus oraz in plus.
PS
Żeby Was nie ukierunkowywać (liczę na nowe pomysły, nie zaś powtórzenie własnych), przemilczę swoją obecną koncepcję .
Z góry dzięki za pomysły.
pozdr,
farm