Duża gra strategiczna

Zastanawiasz się co kupić? Poszukujesz gry dla 2 osób? A może najzabawniejszej gry dla 3-6 osób Reinera Knizia o kosmosie, zaczynającej się na literę Z? Pomożemy!
Awatar użytkownika
Błysk
Posty: 1404
Rejestracja: 19 cze 2010, 13:58
Has thanked: 153 times
Been thanked: 187 times

Duża gra strategiczna

Post autor: Błysk »

Nie do końca wiem, czy dobrze nazwałem temat, ale chodzi o to, że zastanawiam się nad kupnem planszowej gry strategicznej, która być może trochę przypomina bitewniaki. Do końca nie wiem jak to wytłumaczyć, więc może podam kilka przykładów gier, o których czytałem: Runewars, Wojna o Pierścień, Kemet, Eclipse, Twilight Imperium, Cywilizacja: Poprzez Wieki (która teoretycznie tutaj chyba nie pasuje z opisów, ale miałem na tą grę straszną ochotę).

Chodzi o to, by dało się grać na 2 (i by to działało, jest najważniejsze), do powiedzmy 4 graczy (opcjonalne). W grze zawierało się planowanie, bitwy i jakaś losowość- nie chcę szachów, ale nie chcę też festiwalu losu. W sensie planowanie jest ważne, taktyka/strategia prowadzi do zwycięstwa, ale może ją pokrzyżować jakieś zdarzenie typu powódź, meteoryt, wielkie wiatry magii czy coś tam i wtedy trzeba tą strategię zmodyfikować. Bitwy też mogą być losowe. Mechaniki sojuszy, zdrad itp. mile widziane, chociaż niekonieczne.

Chodzi też o to, by gra nie trwała miliony lat jak w Twilight Imperium i by była regrywalna, chyba bardziej podejdzie mi coś cięższego niż lekkiego. Jako że ostatnio studenciakowi udało się zarobić chociaż trochę, to cenowo mogę w miarę zaszaleć. Klimat nie ma większego znaczenia, chociaż preferuję fantasy/SF, nie realia czysto historyczne. A gdyby były krasnoludy jako grywalna frakcja to w ogóle jestem wniebowzięty. Najważniejsze: Gra jest dostępna w Polsce, bo jak zobaczyłem, że Cywilizacji nie kupię po polsku to myślałem, że się popłaczę ;) A jestem lekko zboczony w tą stronę, mimo że angielski opanowałem całkiem nieźle, to lubię po prostu nasz rodzimy język w grach.
Awatar użytkownika
Maxxx76
Posty: 4007
Rejestracja: 22 lip 2013, 00:34
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: Duża gra strategiczna

Post autor: Maxxx76 »

Warhammer Diskwars? :-)
Awatar użytkownika
Błysk
Posty: 1404
Rejestracja: 19 cze 2010, 13:58
Has thanked: 153 times
Been thanked: 187 times

Re: Duża gra strategiczna

Post autor: Błysk »

Sama idea mnie odrzuca, nie wiem dlaczego... Za to Warhammera uwielbiam ;)
xilk
Posty: 912
Rejestracja: 15 paź 2014, 19:16
Has thanked: 1074 times
Been thanked: 103 times

Re: Duża gra strategiczna

Post autor: xilk »

Cóż, dla dwóch osób jest chociażby gra Black & White, ale tylko dla dwóch. Dla 2-4 graczy jest Neuroshima Hex. O pierwszej grze poczytaj, a w drugą można grać nawet przed internet i sprawdzić, czy Ci odpowiada taka rozgrywka (wystarczy tylko trochę poszukać).

Ewentualnie jeszcze Chaos w starym świecie, ale to gra dla 3-4 graczy lub dla 3-5 graczy, gdy się dokupi dodatek Rogaty Szczur.
Awatar użytkownika
Błysk
Posty: 1404
Rejestracja: 19 cze 2010, 13:58
Has thanked: 153 times
Been thanked: 187 times

Re: Duża gra strategiczna

Post autor: Błysk »

Neuroshimę Hex mam i gram kiedy tylko się da ;) Niestety współlokatorowi nie bardzo podeszła po serii porażek, ale dziewczynie się podoba. Black & White sprawdzę.
Awatar użytkownika
kamron6
Posty: 1105
Rejestracja: 23 sty 2010, 20:57
Has thanked: 49 times
Been thanked: 66 times

Re: Duża gra strategiczna

Post autor: kamron6 »

Imperial 2030, Cyklady, Magnaci, Gra o Tron, Black & White, Małe Epickie Królestwa -to te które znam, z innych to Władca Pierścieni i Runewars. Neuroshima tylko na dwóch moim zdaniem. Sprawdziłbym szczególnie MEK, GoT i Runewars.
Osoby z Wrocławia zapraszam do wrocławskiej grupy facebookowej zrzeszającej miłośników gier strategicznych i wojennych
Awatar użytkownika
Maxxx76
Posty: 4007
Rejestracja: 22 lip 2013, 00:34
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: Duża gra strategiczna

Post autor: Maxxx76 »

Bitwy Westeros?
schizofretka
Posty: 4360
Rejestracja: 13 mar 2010, 17:29
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 6 times

Re: Duża gra strategiczna

Post autor: schizofretka »

Z wszystkich wymienionych, do opisu (raczej cięższa niż filler, dobry tryb dla 2 osób i sensowny dla 4) to tylko RW i Eclipse. Oprócz tego Clash of Cultures - znacznie lżejsze od Poprzez Wieki i bardziej ameritrashowate, znacznie fajniejsze (imo) od SM Civ. Z lżejszej kategorii wagowej Nexus Ops.

Bitwa Pięciu Armii i WoP to typowe dwuosobówki, w które okazjonalnie można zagrać w 4 osoby dzieląc się siłami wewnątrz jednej strony. Ewentualnie, z naciskiem na 4 osoby a dwoma okazjonalnie Cyklady (imo dużo lepsze od Kemeta, ale to kwestia stylu - kemet premiuje nieustanną agresję, Cyklady są bardziej subtelne i 'eurowe').

Korci mnie by polecić Mythotopię, ale nie wiem, czy nie będzie zbyt 'eurowa' dla ciebie, do bitewniaka nijak bym jej nie porównał.
Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Awatar użytkownika
Błysk
Posty: 1404
Rejestracja: 19 cze 2010, 13:58
Has thanked: 153 times
Been thanked: 187 times

Re: Duża gra strategiczna

Post autor: Błysk »

Muthopię sprawdzę, w Wojnie o Pierścień zastanawiałem się trochę nad tym, że na pierwszy rzut oka armie niczym się od siebie nie różnią, w sensie i krasnoludy, i ludzie, i elfy mają taką samą siłę jednostek, a tylko różną liczebność (może elitarne się różnią jakmis zdolnościami, czy coś tego nie wiem...), po stronie chaosu wygląda to tak samo, więc po pobieżnym przeglądaniu, to czym WoP się chwali, wiele typów figurek/jednostek sprowadza się tylko do wyglądu?

W Runewars natomiast to, że w bitwie ciągniemy jedną losową kartę taktyki i poza tym chyba nie możemy zrobić z bitwą nic sensownego?
schizofretka
Posty: 4360
Rejestracja: 13 mar 2010, 17:29
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 6 times

Re: Duża gra strategiczna

Post autor: schizofretka »

1. WoP to 90% chromu, zgadza się.
2. Ciągniesz jedną kartę per jednostka, decyzje,praktycznie tylko przy przydzielaniu ran (sobie samemu, wbrew pozorom ma duże znaczenie). Niestety nie da się zrobić decyzyjnych, rozbudowanych bitew w wieloosobówce, bo pozostali gracze się zamudzą w tym czasie,


Sent from my awesome mobile I want to brag about. May contain trace elements of tpos.
Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Awatar użytkownika
Błysk
Posty: 1404
Rejestracja: 19 cze 2010, 13:58
Has thanked: 153 times
Been thanked: 187 times

Re: Duża gra strategiczna

Post autor: Błysk »

Szkoda, że ciągnie się własnie tylko po jednej na jednostkę, nie na przykład wybierz jedną z kilku :)

W GoT grałem, fajne- podoba się, ale niestety we dwóch to to raczej w ogóle nie zadziała.
schizofretka
Posty: 4360
Rejestracja: 13 mar 2010, 17:29
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 6 times

Re: Duża gra strategiczna

Post autor: schizofretka »

Jak chcesz grę z jednoczesnym, tajnym planowaniem rozkazów to zobacz samurai battles. Bitewniak hexowy, tylko 2os. Dyplomację i politykę w dwie osoby trudno uprawiać.


Sent from my awesome mobile I want to brag about. May contain trace elements of tpos.
Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Awatar użytkownika
Błysk
Posty: 1404
Rejestracja: 19 cze 2010, 13:58
Has thanked: 153 times
Been thanked: 187 times

Re: Duża gra strategiczna

Post autor: Błysk »

Masz rację, to raczej do wariantów wielo- osobowych. Najbardziej ciągnie mnie do Eclipse i właśnie Runewars. Chociaż Black & White i Imperial 2030 też wyglądają smakowicie.

Na Samurai Battles na pierwszy rzut oka bardzo śmierdzi mi normalnymi bitewniakami, ale poczytam trochę a nie tylko popatrzę ;). A po obu Warhammerach jestem do czystych bitewniaków nieco zrażony.
schizofretka
Posty: 4360
Rejestracja: 13 mar 2010, 17:29
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 6 times

Duża gra strategiczna

Post autor: schizofretka »

To bierz RW lub Eclipse ;) Ja ostatniego nie lubię, bo łączy ultralosową walkę, dociąg punktów i technologii (od 4 osób cholernie boli)'z całkiem solidnym móżdżeniem, czego nie lubię. W RW zarówno losowości jak i móżdżenia znacznie mniej, ale może tobie nie będzie przeszkadzać.

Imperiala mnie zanudził na śmierć. Zaczyna działać od 4 osób, ale wtedy też downtime się pojawia. Do tego mechanika rondla sprawia, że wszyscy w kółko robią to samo (prawie).

A Samurai Battles z WH ma wspólne tylko bitwy, koski i figurki ;) reguły znacznie prostsze, ale znacznie bardziej taktyczne, to system wargamingowy (znaczy historyczny). Zupełnie co innego niż mocno CCGowy charakter gier GW, ale zależy co ci się w nich nie podobało.

P.S. zerknij jeszcze na Exodus:Proxima Centauri, trochę uproszczone i bardziej a,eritrashowe eclipse. Ja nie grałem, bo zdecydowanie w tym gatunku wystarcza mi hegemonic, ale on jest właśnie szachowy, więc nie polecam go tobie.


Sent from my awesome mobile I want to brag about. May contain trace elements of tpos.
Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Awatar użytkownika
Błysk
Posty: 1404
Rejestracja: 19 cze 2010, 13:58
Has thanked: 153 times
Been thanked: 187 times

Re: Duża gra strategiczna

Post autor: Błysk »

Głównie to, że z teoretycznej różnorodności możliwe były 2 góra rozpiski, które miały sens a spośród masy frakcji w danej edycji opłacało się grać 2-3, na dodatek pieniądzożerność o wiele większa niż w planszówkach no i celowe zaburzenia balansu z edycji na edycję, żeby czasem się nie okazało, że armia całkiem porządna w poprzedniej edycji jest też całkiem porządna w nowej. ;) Akurat mnogość zasad mnie nie bolała. Ogólnie lubię pomyśleć trochę jaki by tu zrobić plan itd. chociaż bardziej wolę plany ogólnikowe niż planowanie każdego ruchu z osobna. Podoba mi się też jakiś element losowości, a nie czysta kalkulacja walki (imo to tak bardzo nierealistyczne, że aż smutne). W bitewniakach podobało mi się to, że uwzględniało się to, że "oo tu mój oddział powinien wygrać- statystycznie", a czasami okazywało się, że pechowo król na smoku został zdjęty w drugiej turze przez 10 łuczników. Lub też wspomniany król na smoku wystraszył się i uciekł gdy zobaczył, że sąsiedni oddział został zmiażdżony pociskiem z katapulty. Tak samo jak wszelkie manewry okrążające były spoko. W planszówkach takie rzeczy można zastąpić na przykład kartami taktyk, czasem zresztą takie okrążenia są możliwe na zwykłej planszy teoretycznie. A taki król na smoku wart był w punktach połowę armii na przykład...
schizofretka
Posty: 4360
Rejestracja: 13 mar 2010, 17:29
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 6 times

Duża gra strategiczna

Post autor: schizofretka »

SB nie jest oparty o budowanie armii, tylko scenariusze. Pewnie można sobie urozmaicaś jak ktoś wszystko ogra, ale ja mało grałem. Aspekt finansowy pomijalny jak na grę figurkową: sama gra (która jest grą, grą planszową, a nie starterem bitewniaka) starcza na sporo, potem można dokupić dodatek z kawalerią łuczników i ninja i dalej to ogrywać. Dopiero jak ktoś totalnie wsiąknie, to można kupować dodatkowe figurki i robić/szukać scenariuszy fanowskich, ale jestem przekonany, że zvezda sprzedaje te figurki przede wszystkim graczom innych systemów.

W sumie to nie namawiam, bo nie wiem jak zniesie regularne granie - ja siadam raz na ruski rok to jest dla mnie świeże, ale tak to system scenariuszowy może się z czasem znudzić.


Sent from my awesome mobile I want to brag about. May contain trace elements of tpos.
Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Awatar użytkownika
Błysk
Posty: 1404
Rejestracja: 19 cze 2010, 13:58
Has thanked: 153 times
Been thanked: 187 times

Re: Duża gra strategiczna

Post autor: Błysk »

Szukam też informacji o Hegemonic i Exodus: Proxima Centauri. Ogólnie plus jest taki, że nie spieszę się z kupnem i mogę dokładnie popatrzeć na wszelkie propozycje. ;)
schizofretka
Posty: 4360
Rejestracja: 13 mar 2010, 17:29
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 6 times

Re: Duża gra strategiczna

Post autor: schizofretka »

Hegemonic jest trochę jak got w tym, że nie ma losowości a walki polegają na podliczeniu siły z planszy i zagranej w ukryciu karty, która spada po tem do diacardu. Nie tak bezwzględny i mózgożerny jak got, ale niewiele mniej. Moja grupa bardzo lubi, ale my to analitycy jesteśmy i nie lubimy jak jeden rzut nam psuje szyki. Zero eventów, fluffu, gra jest dość abstrakcyjna (w dobrym sensie, bo pokazuje kierowanie cywilizacją z lotu ptaka, a nie dowodzeniem każdym statkiem i mikrozarządzanie jak w eclipse). Dobrze się skaluje 3-6, w dwie osoby też powinno działać, ale ja z zasady nie gram w wieloosobówki we dwóch, więc jestem nieobiektywny. Imo do twoich wymagań zdecydowanie najbardziej pasuje RW (2-4), ewentualnie Bitwy... i WoP ze względu na przygodowy charakter wynikający z kart zdarzeń.


Sent from my awesome mobile I want to brag about. May contain trace elements of tpos.
Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Awatar użytkownika
Błysk
Posty: 1404
Rejestracja: 19 cze 2010, 13:58
Has thanked: 153 times
Been thanked: 187 times

Re: Duża gra strategiczna

Post autor: Błysk »

Rozumiem twój punkt widzenia na psucie szyków. Fakt, jedno zdarzenie losowe czasem boli. ;) Mój współlokator lubi grać w podobne gry i bardzo go irytuje jak np. dociąg żetonu w Neuroshimie psuje mu totalnie szyki. Przy czym nie potrafi się odnaleźć do końca gry i zastosować czegoś innego niż wymyślił, przynajmniej takie odnoszę wrażenie kiedy z nim gram. Co do Hegemonic, myślę że element z zagrywaniem karty, o ile wygląda jak w GoT jest całkiem ok. Chociaż wyjścia probabilistyczne podobają mi się bardziej. :D

Z Wojną o Pierścień mam ten problem, który opisałem wcześniej- nie przemogę się raczej, a szkoda bo poza tym gra świetna. Nad Runewars myślę, myślę i ten brak wyborów w walce mnie boli, ale może...
Awatar użytkownika
Bardias
Posty: 303
Rejestracja: 19 sty 2014, 04:07
Lokalizacja: Poznań
Been thanked: 1 time

Re: Duża gra strategiczna

Post autor: Bardias »

Runewars ma pewne wady, ale szukasz ich raczej w złym miejscu.

Wadami RW w grze 1v1 są przede wszystkim licytacje, które występują często, a w przypadku gry dwuosobowej są wyraźnie mniej emocjonujące niż w partii 3-4 osobowej. Z drugiej strony granie w mniejszym składzie pozwala na skończenie tego samego dnia i bardziej agresywne zagrania.

Mi się mechanika bitew w Runewarsie bardzo podoba i wydaje mi się, że twoje obawy wynikają głównie z tego, że (z tego co rozumiem) nie miałeś okazji zagrać.

Są 4 różne kształty podstawek jednostek, które determinują jakie wyniki na kartach losu mogą otrzymać. Na każdą jednostkę przypada jedna karta. Wynikiem może być:
- Zadanie obrażeń (1-3)
- Rozbicie (1-2)
- Użycie specjalnej zdolności
- Pudło
Dzięki temu machina oblężnicza może zadać więcej obrażeń od nekromanty, lecz jemu znacznie częściej wypadać będzie "skill".
Jednostki mają określoną liczbę punktów życia, inicjatywę (1-4, decydującą o kolejności ataków) i unikatową zdolność, z której korzystają po odpowiednim dociągu (np. przywołanie szkieletów).

Mamy więc dość realistyczne bitwy, na które mamy bardzo duży wpływ. Po pierwsze - możemy oceniać szanse konkretnych typów jednostek przeglądając stos odrzuconych kart taktyki. Po drugie - przydzielamy sami obrażenia (według określonych reguł), więc wielokrotnie przyjdzie nam zastanawiać się: "przyjąć obrażenia smokiem i ryzykować jego śmierć w 3 inicjatywie (zawsze trzeba dokładać obrażenia do rannego), czy pogrzebać szanse na wygraną potyczkę, ale go uratować". Po trzecie - zdarzają się duże bitwy, w których straty są niewielkie, po których trzeba szybko gonić niedobitki, coby się po przegrupowaniu nie odegrały. Po czwarte - są bohaterowie mogący wspierać konkretne oddziały. Dzięki nim losujemy więcej kart i wybieramy z których chcemy skorzystać. A zadecydować kogo wspieramy należy z odpowiednim wyprzedzeniem.

I wreszcie po piąte - jest dużo różnych kart taktyki pozwalających całkowicie zmienić wynik bitwy. Ktoś robi zmasowany atak? Karta taktycznego odwrotu, spalonej ziemi, zostawiamy za sobą zgliszcza i zero trupów, aby w następnej turze przeprowadzić miażdżący kontratak. Bitwę prawie przegraliśmy, bo nasze jednostki zostały rozbite? Niespodziewane wezwanie do boju i cały misterny plan przeciwnika wyliczony co do jednostki bierze w łeb. Schroniliśmy się za nieprzebytymi górami? Karta "ukrytej przełęczy" i pod stolicą mamy hordę elfów. Nie mówiąc już o burzy błyskawic potrafiącej pogrzebać równocześnie armię obrońcy i atakującego.

Najsłabszą stroną Runewarsa jest jego nieintuicyjna część ekonomiczna potraktowana raczej po macoszemu. Mechanicznie to jakoś hula i można się do tego przyzwyczaić, ale tutaj głównie liczą się odpowiednie manewry, liczenie kart i trzymanie asów w rękawie. Do tego dochodzą jeszcze inne smaczki taktyczne bazujące na mechanice, których już wymieniać nie będę. Mógłbyś popatrzeć jeszcze np. na nową grę Hyperborea, ale wydaje mi się, że Runewars będzie w twoim przypadku najlepszym wyborem. (zwłaszcza, że w Eclipse we dwójkę raczej się nie gra).
Awatar użytkownika
Błysk
Posty: 1404
Rejestracja: 19 cze 2010, 13:58
Has thanked: 153 times
Been thanked: 187 times

Re: Duża gra strategiczna

Post autor: Błysk »

Bardias- dzięki, wiele mi wyjaśniłeś i teraz wygląda to dla mnie całkiem przejrzyście. Faktycznie nie grałem i nieco inaczej sobie to wyobrażałem.
Awatar użytkownika
Rocy7
Posty: 5456
Rejestracja: 05 maja 2013, 14:10
Lokalizacja: Warszawa / Kobyłka
Been thanked: 5 times

Re: Duża gra strategiczna

Post autor: Rocy7 »

Do Runewas jest fanowski dodatek wprowadzajacy grywalna frakcje krasnoludy;) Podobno nawet zbalansowany. Niestety musialbys czyms proxowac figurki lub uzywac drukowanych kartonikow. Dodatek dostepny na Board Game Geek.
Pisze o nim tu http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewtopic.php?t=24990 Krasloludy moga byc uzywane zamiast jednej z frakcji podstawowych lub jako wariant pozwalajacy grac na 5.

Jesli gra mialabyc glownie 2 osobowa proponowalbym przyjrzenie sie Wojnie o Piersien, nie ma aspektow ekonomicznych, ale jest epicka na 2 osoby.
Awatar użytkownika
Błysk
Posty: 1404
Rejestracja: 19 cze 2010, 13:58
Has thanked: 153 times
Been thanked: 187 times

Re: Duża gra strategiczna

Post autor: Błysk »

Figurki krasnoludów nawet jeszcze jakieś mam z Warhammera FB ;) Wojna o Pierścień nieco mnie zniechęciła małą różnorodnością jednostek, przynajmniej na pierwszy rzut oka. Figurki się różnią, właściwości jednostek nie.
Awatar użytkownika
sirwei
Posty: 1654
Rejestracja: 26 gru 2012, 18:29
Has thanked: 1 time
Been thanked: 3 times

Re: Duża gra strategiczna

Post autor: sirwei »

Gra którą robię będzie GIGANTYCZNĄ grą strategiczną. Poziom móżdżenia będzie niewyobrażalny. Dlatego szukam twardych graczy z wysoką odpornością umysłową ;)
P.s. Zapraszam do tematu Molochy. Gramy w warszawie.
Nobody`s perfect, everybody frytki.

Moja kolekcja
Awatar użytkownika
Rocy7
Posty: 5456
Rejestracja: 05 maja 2013, 14:10
Lokalizacja: Warszawa / Kobyłka
Been thanked: 5 times

Re: Duża gra strategiczna

Post autor: Rocy7 »

Lepsza roznorodnosc taktyk i jednostek daje Bitwa 5 Armii, ale na chwile obecna cena odstrasza.

W kwestii Runewars polecam pomyslec rowniez o dodatku, zwlaszcza, ze kransnoludy sa rowniez w nim grywalne (ale w podstawce tez chodza). Dodatek zwieksza glebie przez wprowadzenie dowodcow i technologii oraz naprawia pewien brak balansu w podstawce (nie wszyscy maja jednostki latajace).
ODPOWIEDZ