Gra w klimacie science fiction dla dwóch osób

[KrecikOwsik]

Tego typu pytanie na sto procent pojawiło się już na forum ale nigdzie nie umiem takiego tematu znaleźć. Szukam gry w klimacie science fiction ale:
1. Nie uśmiecha mi się rozgrywka trwająca pół doby (nie chodzi mi też o grę, którą można skończyć w kwadrans)
2. Grywalna dla 2 osób
3. Zależałoby mi żeby gra była w miarę złożona
4. W żadną grę w tym klimacie nie grałem (nie oglądałem seriali itd więc np Battlestar Galactica sentymentalnie nic dla mnie nie znaczy)
5. To nie musi być oczywiście gra z masą kosmitów itp, wystarczy że tematyka wkracza w dziedzinę kosmiczną.
6. I niech to nie będzie gra z lwem w turbanie na okładce

Oczywiście zapoznałem się z tym co na ten temat ma do powiedzenia boardgamegeek ale wolałbym jednak usłyszeć opinię ludzi, którzy te gry znają i w nie grywają. Z doświadczenia wiem, że niejedna gra okupująca wysoką lokatę w rankingach BGG wcale na nią nie zasługuje.

Z góry dzięki

[Kheldar]

Myślę, że Tezeusz: Mroczna Orbita może Ci się spodobać, na dwie osoby chodzi najlepiej, mamy walkę o dominację na stacji kosmicznej, ciekawa mechanicznie, dość dużo myślenia. Jedna partia trwa ok. godziny. W pudełku pięć frakcji, każda inna, więc znudzić się trudno, niedawno wyszedł dodatek z szóstą.

[Rune]

Wydaję mi się, że pomimo tego, że podałeś kilka punktów, to tak naprawdę nie napisałeś prawie niczego na podstawie czego można byłoby Ci coś konkretnego zaproponować. Sama informacja o klimacie sci-fi + to, że nie ma trwać pół doby (a 5 godzin będzie ok?) + że nie ma to być gra z lwem w turbanie, to chyba za mało. Napisz czego oczekujesz w mechanice oraz czy ma być bezpośrednie starcie na wyniszczenie, czy raczej ekonomia, gdzie każdy buduje sobie, czy też kooperacja itp. Zawęź trochę zakres Ja sam nie mam również gier w klimacie sci-fi ale grałem w Tezeusza, który bardzo przypadł mi do gustu i chcę go mieć na swojej półce, a coraz częściej zerkam na Alien Frontiers, Pośród Gwiazd oraz Star Wars LCG. Można również wrzucić gry znane, jak chociażby Race for the Galaxy, Space Hulk, Anioł Śmierci itp. itd. etc. Każda z tych gier jest zupełnie inna i ciężko coś wskazać, gdy nie napisałeś nic o swoich preferencjach.

[nillu]

Cztery słowa - Race For The Galaxy

[dustptb]

Cztery słowa - Race For The Galaxy

+1

[kwiatosz]

Metallum.

[Ryu]

Zdecydowanie +1

[Pixa]

Race for the Galaxy - zdecydowanie

[Rune]

Metallum.

Popieram. Made in Poland

[rastula]

wchodząc na temat - pomyślałem też o Metallum

[Assaultmarine]

Eminent Domain

[pieczkins]

Też Metallum polecam.

[KrecikOwsik]

Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Bardzo się cieszę, że wybór zacieśnił się do 3 tytułów. Na pewno z tego dam radę coś wybrać. Póki co najbardziej się przychylam do Tezeusza

@Rune - gram w najróżniejsze gry planszowe i jakaś konkretna mechanika wcale dla mnie nie jest istotna. Ważne żeby gra była dobra i cieszyła się dobrą opinią wśród innych graczy. Jak bym wiedział czego szukam to przecież nie prosiłbym nikogo o poradę. Oczywiście punkt odnośnie Twilight Imperium był nie do końca na poważnie ale ile razy widzę tą okładkę chce mi się śmiać także odrzuciłem ją, bo nie jestem pewien czy odnalazłbym się w klimacie.

[arturpe]

A Netrunner? Toż to SF.

A poza tym +1 i dla RFTG i dla Tezeusza A poza tym na przykład Pośród gwiazd, chociaż wg mnie trochę szybko się nudzi.

[Koshiash]

Póki jest jeszcze szansa na zakup: Space Hulk!

[Rune]

Póki co najbardziej się przychylam do Tezeusza

Dobry wybór. Klimatu z turbanem, to ja też nie przełknę. Musisz tylko wiedzieć, że w Tezeuszu poruszamy się po stacji kosmicznej w jednym kierunku na co w pierwszych partiach nie zwraca się uwagi, bo jest klimat i miód ale później zaczyna się myśleć ale dlaczego?

[kwiatosz]

Póki co najbardziej się przychylam do Tezeusza

Dobry wybór. Klimatu z turbanem, to ja też nie przełknę. Musisz tylko wiedzieć, że w Tezeuszu poruszamy się po stacji kosmicznej w jednym kierunku na co w pierwszych partiach nie zwraca się uwagi, bo jest klimat i miód ale później zaczyna się myśleć ale dlaczego?

To elementarne drogi Runesonie - żołnierze po prostu podskakują, a to stacja, ciągle rotująca w jedną stronę, się pod nimi przesuwa

[Rune]

Pozwolę sobie zacytować kolegę z Przystanku Planszówka, który recenzował Tezeusza i korzystał przy tym również z książki Ślepowidzenie:

Jest taki tekst, z jakiegoś wczesnego podręcznika dynamiki populacji, bardzo starego, może nawet dwudziestowiecznego. Dla specjalistów z tej dziedziny to coś w rodzaju mantry – a może raczej należałoby to nazwać „modlitwą”. „Drapieżcy biegną, żeby jeść. Ofiary biegną, żeby żyć”. Morał z tego taki: statystycznie rzecz biorąc, ofiary uciekają myśliwym, bo mają większą motywację.

Będziesz poruszał się zawsze w jednym kierunku. Dzięki temu nikt ani nic, na Tezeuszu, nie traci motywacji do walki. Będziesz czuł się jednocześnie ofiarą jak i drapieżcą, a to sprawi, że zawsze będziesz chciał przeć dalej do przodu.

Więcej pod tym linkiem.

[Skellig]

Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Bardzo się cieszę, że wybór zacieśnił się do 3 tytułów. Na pewno z tego dam radę coś wybrać. Póki co najbardziej się przychylam do Tezeusza

Jeśli nie przeszkadza Ci spora mózgożerność, to ja też polecam Tezeusza. Klimacik jest na pewno. A gra jest dobra.