Zamki Szalonego Króla Ludwika (Ted Alspach)

[BartP]

Podobnie ludzie grający w normalną wersję; nie wiedzą, co tracą. Mają fajną mechanicznie grę przed sobą, ale nie mają porównania, więc nie narzekają i nie mają wrażenia grania w prototyp, bo aż tak tragicznie to to nie jest.

[Leszy2]

Puki co na mechaniki nie ma patentów w Polsce. Więc trzeba zrobić nową grę. Z nowymi pięknymi grafikami, nową tematyką i dodatkami a-la dodatki z zamków i może jeszcze wymyślić nowe. Posiadacze naszych starych zamków nie mają się co martwić bo mają w rękach białego kruka. Amerykanie niech spadają na drzewo.

Tu nie chodzi by popełniać plagiat, ale by autor się zastanowił do czego zmierza.
(...)
W sumie to na miejscu wydawnictwa bałabym się teraz wydawać taką "szarą" podstawkę bo może się okazać, że nieliczni kupią, a większość będzie szukała tych z poprzedniej edycji z drugiej ręki.(....)

Nie chodzi o to aby autor coś zrozumiał albo nie, tylko o to aby gracze mieli dostęp do fajnej gry.
Jeśli autor nie rozumie, to niech zrozumie wydawca i w ramach polskiego prawa pośle autora do diabła razem z jego fochami, a graczom da dobrą grę. I zarobi przy tym nieźle.

[Atopos]

Dla mnie zaskakujące jest to jak tak bardzo ładne opakowanie do dodatku może mieć tak nieadekwatną wizualnie zawartość
Może kiedyś się obudzą i naprawią swój błąd.

[romeck]

Jeśli autor nie rozumie, to niech zrozumie wydawca i w ramach polskiego prawa pośle autora do diabła razem z jego fochami, a graczom da dobrą grę. I zarobi przy tym nieźle.

Zgadzam się.

[Fojtu]

Wczoraj grałem pierwszy raz i bardzo przyjemna gierka, mam tylko jedno pytanie. Jako że odlicza się 22 karty na 2 graczy, i potem z nich też ciągnie te pierwsze, to czy oznacza to, że każdy gracz wybuduje tylko około 10 komnat? Nie wydaje się to troszeczkę mało? (wiem, że sypialne wydłużają rozgrywkę, ale akurat nikt nie chciał ich zamykać zbytnio)

[Coen]

Wczoraj grałem pierwszy raz i bardzo przyjemna gierka, mam tylko jedno pytanie. Jako że odlicza się 22 karty na 2 graczy, i potem z nich też ciągnie te pierwsze, to czy oznacza to, że każdy gracz wybuduje tylko około 10 komnat? Nie wydaje się to troszeczkę mało? (wiem, że sypialne wydłużają rozgrywkę, ale akurat nikt nie chciał ich zamykać zbytnio)

Akurat sypialnie to trzeba zawsze zamykać

[hutriel]

Akurat sypialnie to trzeba zawsze zamykać

"Ja miałem na studiach kolegę, któremu drzwi do sypialni się nie zamykały. Taki ruch."

Co do samego problemu długości gry (planszowej). Rzeczywiście zazwyczaj pozostaje niedosyt, że to raczej zameczki a nie zamki. Na szczęście wydaje mi się, że podjęcie decyzji o graniu z większą ilością kart komnat nie zaburza gry w żaden sposób.
Zresztą już z samym polskim "dodatkiem" był ten problem, że nie bardzo wiadomo czy komnaty dodawać do puli podstawowej czy podmieniać.

[Coen]

Zresztą już z samym polskim "dodatkiem" był ten problem, że nie bardzo wiadomo czy komnaty dodawać do puli podstawowej czy podmieniać.

Dodawanie polskich zamków wprowadzało jedynie większą różnorodność i ewentualnie późniejsze wyczerpywanie się stosu danych komnat.
Długość gry implikują i tak karty, których na 2 graczy ciągniesz 22.

[hutriel]

Dodawanie polskich zamków wprowadzało jedynie większą różnorodność i ewentualnie późniejsze wyczerpywanie się stosu danych komnat.
Długość gry implikują i tak karty, których na 2 graczy ciągniesz 22.

Jasne, jasne. Może rzeczywiście trochę myląco poruszyłem ten temat przy okazji dyskusji o długości gry.

[bartekb8]

Wczoraj grałem pierwszy raz i bardzo przyjemna gierka, mam tylko jedno pytanie. Jako że odlicza się 22 karty na 2 graczy, i potem z nich też ciągnie te pierwsze, to czy oznacza to, że każdy gracz wybuduje tylko około 10 komnat? Nie wydaje się to troszeczkę mało? (wiem, że sypialne wydłużają rozgrywkę, ale akurat nikt nie chciał ich zamykać zbytnio)

Gra na 2 osoby działa świetnie w wariancie 4-osobowym, tzn. ze wszystkimi kartami i kafelkami. Zamki będą większe a gra dłuższa.

[Zefireq]

Wczoraj grałem pierwszy raz i bardzo przyjemna gierka, mam tylko jedno pytanie. Jako że odlicza się 22 karty na 2 graczy, i potem z nich też ciągnie te pierwsze, to czy oznacza to, że każdy gracz wybuduje tylko około 10 komnat? Nie wydaje się to troszeczkę mało? (wiem, że sypialne wydłużają rozgrywkę, ale akurat nikt nie chciał ich zamykać zbytnio)

Gra na 2 osoby działa świetnie w wariancie 4-osobowym, tzn. ze wszystkimi kartami i kafelkami. Zamki będą większe a gra dłuższa.

Od czasów pierwszej rozgrywki nawet nie pomyślałem, żeby grać inaczej. Zameczki zyskują na walorach estetycznych wtedy

[Kin@a]

Jeśli autor nie rozumie, to niech zrozumie wydawca i w ramach polskiego prawa pośle autora do diabła razem z jego fochami, a graczom da dobrą grę. I zarobi przy tym nieźle.

Zgadzam się.

Obawiam się, że w umowie poddano się pod jurysdykcję sądu za oceanem, a nie nad Wisłą
I to może być trudne go przeskoczenia.
Swoją drogą współczuję wydawnictwu, chciało dobrze a wyszło...

Dla mnie zaskakujące jest to jak tak bardzo ładne opakowanie do dodatku może mieć tak nieadekwatną wizualnie zawartość
Może kiedyś się obudzą i naprawią swój błąd.

Masz zdjęcia z dodatku, jak wyglądają te kafelki?

[josiu]

Ja dla gry dwuosobowej, wykładam 26 kart komnat, czyli jest o dwa rozdania więcej i wydaje mi się, że to jest odpowiednia długość rozgrywki.

[Leszy2]

Jeśli autor nie rozumie, to niech zrozumie wydawca i w ramach polskiego prawa pośle autora do diabła razem z jego fochami, a graczom da dobrą grę. I zarobi przy tym nieźle.

Zgadzam się.

Obawiam się, że w umowie poddano się pod jurysdykcję sądu za oceanem, a nie nad Wisłą
I to może być trudne go przeskoczenia.

Ale wydanie zupełnie nowej gry nie jest zastrzeżone żadną umową. A jeśli nawet to zawsze może to zrobić kto inny. Przyzwoitość nakazuje jedynie uzyskanie przynajmniej błogosławieństwa od polskich wydawców Zamków.
Mój apel do wszystkich twórców gier jest taki: Zamki to dobra gra! Chcemy więcej. Dajcie nam nowe, jeszcze lepsze zamki (lub cokolwiek by to było), ale tak aby FBI was nie ścigało. Nie pożałujecie.

[bartekb8]

Tak trochę offtopic (ale w nawiązaniu do Zamków): widzieliście grę Guilds? Ma wyjść w tym roku. To co przyciąga uwagę to kupowanie i dokładania komnat naszej gildii. A jak te komnaty wyglądają!... I podobnie jak te w Zamkach też premiują choć tutaj opcja rozbudowy będzie tylko jednym z mechanizmów gry.

[Yavi]

Tak trochę offtopic (ale w nawiązaniu do Zamków): widzieliście grę Guilds? Ma wyjść w tym roku. To co przyciąga uwagę to kupowanie i dokładania komnat naszej gildii. A jak te komnaty wyglądają!... I podobnie jak te w Zamkach też premiują choć tutaj opcja rozbudowy będzie tylko jednym z mechanizmów gry.

Jakiś link do BGG?

[cohlerc1]

Zdaje się chodzi o to https://boardgamegeek.com/boardgame/194019/guilds

I wyglada na to ze Galakta wyda to po polsku?

[Zefireq]

Zdaje się chodzi o to https://boardgamegeek.com/boardgame/194019/guilds

I wyglada na to ze Galakta wyda to po polsku?

Na pierwszy rzut oka meh.. a już myślałem, że to jakieś rozwinięcie Zamków gdzie dołożone są jeszcze inne mechanizmy. Chyba, że bartekb8 mówił o innym Guilds

[bartekb8]

Zdaje się chodzi o to https://boardgamegeek.com/boardgame/194019/guilds

I wyglada na to ze Galakta wyda to po polsku?

Na pierwszy rzut oka meh.. a już myślałem, że to jakieś rozwinięcie Zamków gdzie dołożone są jeszcze inne mechanizmy. Chyba, że bartekb8 mówił o innym Guilds

Nie no nie mów, grafiki komnat są bardzo ładne. Mechanicznie to na pewno nie Zamki, jedyne podobieństwo to możliwość rozbudowy(choć na ograniczonej planszetce) i powiązane z nią premie/punkty. Mnie gra zainteresowała ale nie miałem siły przebijać się przez video z Essen żeby dowiedzieć się o niej więcej.
Mechanika Zamków jest świetna i zagrałbym nawet w jakąś kosmiczną ich wariację, w której budujesz stację gdzieś w najdalszych rubieżach kosmosu, z jej wszystkimi udogodnieniami. Zresztą możliwości są nieograniczone.

[ChlastBatem]

Jeśli chodzi o aspekt graficzny to najbardziej zbliżoną grą do Zamków jest Saloon Tycoon. Dlaczego? Bo tutaj też autorem grafik jest Agnieszka Dabrowiecka. Gra wygląda ślicznie. Uczta dla oka, dużo szczegółów na każdym kafelku. Natomiast sama gra jest słaba. Losowa z problematyczną, durną interakcją (takie prymitywne zagrani typu ukradnij itp.).

[bartekb8]

Jeśli chodzi o aspekt graficzny to najbardziej zbliżoną grą do Zamków jest Saloon Tycoon. Dlaczego? Bo tutaj też autorem grafik jest Agnieszka Dabrowiecka. Gra wygląda ślicznie. Uczta dla oka, dużo szczegółów na każdym kafelku. Natomiast sama gra jest słaba. Losowa z problematyczną, durną interakcją (takie prymitywne zagrani typu ukradnij itp.).

Faktycznie widać tu rękę Agnieszki, kafelki wyglądają niesamowicie. Szkoda że gra jest słaba, inaczej pewnie bym się nią zainteresował.

[Atopos]

Dla mnie zaskakujące jest to jak tak bardzo ładne opakowanie do dodatku może mieć tak nieadekwatną wizualnie zawartość
Może kiedyś się obudzą i naprawią swój błąd.

Masz zdjęcia z dodatku, jak wyglądają te kafelki?

https://boardgamegeek.com/boardgame/174 ... ig-secrets

[Kin@a]

Hmm, nawet interesujące, ta ramka (fosa) ma utrudnić dobór komnat by jak najwięcej się zmieściło na ograniczonym obszarze?

[bartekb8]

Hmm, nawet interesujące, ta ramka (fosa) ma utrudnić dobór komnat by jak najwięcej się zmieściło na ograniczonym obszarze?

Tak, ale to Twój wybór podczas gry. Zamknięcie fosy daje największe premie, ale nie trzeba tego w ogóle robić. Pomysł ciekawy, wprowadza ograniczenia no i trzeba budować jeszcze bardziej "z głową". Dodatkowo przy grze z dodatkiem kafle dzielą się na te wewnętrzne i zewnętrzne, w zależności od tego po której stronie mostu zwodzonego budujemy.

[steemm]

Szkoda że nie ma w planach wydania dodatku w takim wykonaniu jak podstawka gry