Star Wars: Imperial Assault / Imperium Atakuje (J. Kemppainen, C. Konieczka, J. Ying)

[feniks_ciapek]

Ja się przyłączam do głosów, że to cały czas świetna gra, zarówno w uniwersum Star Wars, jak i w swoim gatunku.

Polecam wszystkie duże dodatki, potem mniejsze. Blistery dają często dodatkowe misje dla Rebelii i dodatkowe karty dla Imperium, więc w sumie też są wartością dodaną, chociaż są lepsze i gorsze, ale nie podejmuję się sam robić rankingu. Pewnie jak poszukasz to coś znajdziesz.

Co do postaci - osobiście polecam zagranie kampanii w każdym dodatku postaciami, które w nim się pojawiły, może nawet w kolejności wychodzenia dodatków. Po pierwsze, niektóre z pudełek wprowadzają nowe mechaniki i nierzadko bohaterowie mogą je też wykorzystywać, więc czym dalej, tym lekko rośnie złożoność gry. Po drugie, w zasadzie każdy bohater jest nieco inny i dobrze się ich poznaje w trakcie zabawy. A po trzecie, każdą kampanię z dużego pudełka i tak startuje się w zasadzie od zera. Inaczej jest z małymi pudełkami, gdzie od razu się dostaje 3 XP i przedmioty na początek.

[Yuri]

...Blistery dają często dodatkowe misje dla Rebelii i dodatkowe karty dla Imperium, więc w sumie też są wartością dodaną, chociaż są lepsze i gorsze, ale nie podejmuję się sam robić rankingu. Pewnie jak poszukasz to coś znajdziesz...

A wiesz/wiecie coś może o spolszczeniu kart do tych Packów ? Istnieje w ogóle coś takiego ?

[DaaV]

W końcu po długim okresie obserwowania gry, udało mi się zagrać w scenariusz testowy i pierwsza misję z core box kampanii. Kolega ma tą grę i nigdy jeszcze nie grał (wersja Polska, sic!) więc gramy teraz w pięć osób. Jako, żę jestem fanem SW i wczęsniej grałem też w Podróże przez Środziemie, to omg - klimat gry się wylewa, jestem mega pozytywnie nastwiony (mimo, że pierwszą misję przegraliśmy).

Szkoda, że gra jest białym krukiem, ceny szalone i wszystko niedostępne - chętnie bym dorzucił na półkę.

Na plus, że znajomy znajomego ma chyba większość boxów, więc może uda się po przejściu tej kampanii od niego pożyczyć i iść dalej.

Czy gdzieś są jkieś guide'y na budowanie postaci / protipy?

[psia.kostka]

Szkoda, że gra jest białym krukiem, ceny szalone i wszystko niedostępne - chętnie bym dorzucił na półkę.

Wersje ENG mozesz uzbierac komplet, ceny jak na FFG przystalo, kilka patykow wylozyc trzeba. Ale priorytet, to boxy (duze, potem mniejsze), blistry juz dla masochistow lub fanbojów konkretnych postaci z Sagi. Obecnie hajp na Boba Fett i Ahsoka i troche Kenobi

Polska opcja (boxow) pewnie cena x 2-3, ale ostatnie dodatki i tak sa tylko po angielsku, wiec albo fanowskie polonizacje, albo startujesz po angielsku i zapominasz o bialych krukach. Polskie blistry wiekszosc jeszcze sie wala po sklepach, bo to jednak wyzwanie finansowe, dla kolekcjonerow glownie.

Tak czy siak, fajnie ze sie podoba! bo balem sie, ze pointa historii bedzie, ze "zagralem raz w to cudo i kicha "

[DaaV]

Szkoda, że gra jest białym krukiem, ceny szalone i wszystko niedostępne - chętnie bym dorzucił na półkę.

Tak czy siak, fajnie ze sie podoba! bo balem sie, ze pointa historii bedzie, ze "zagralem raz w to cudo i kicha "

No na razie po misji tutorialowej i pierwszej z kampanii, jest szał. Przejdziemy kampanię od kolegi (skoro ma core box) i zobaczymy co dalej, może uda się pożyczyć od znajomego znajomego dodatki, wtedy pewnie nawet nie będę szukał do zakupu, jak ogram wszystko tu z grupką znajomych. Muszę niestety hamować zapędy, bo półki nie są z gumy

[miker]

Ale priorytet, to boxy (duze, potem mniejsze), blistry juz dla masochistow lub fanbojów konkretnych postaci z Sagi. Obecnie hajp na Boba Fett i Ahsoka i troche Kenobi

Nie pisze się fanbojów, ale raczej miłośników gatunku

[13thSON]

Ja mam za sobą kilka kampanii w IA ukończonych i również mam niedosyt po każdej ukończonej misji. Najbardziej cieszą te misje, które są na styku, gdzie czasem jeden wyrzucony podczas misji "joker" na białej kości zmienia totalnie układ sił i decyduje o zwycięstwie. Mieliśmy też taką misję, gdzie Rebelianci wygrali w ostatniej akcji w ostatniej aktywacji zadając ostatnie dosłownie 1 obrażenie, albo taką misję bez limitu rund, którą Rebelianci wygrali w 16 rundzie.

Jeśli chodzi o klimat "szachów" to polecam Ci sprawdzić konfrontację 1vs1. Nie wiem jak u was, ale podejrzewam, że nie jest tak łatwo zebrać 5 osób na granie, a dwie to raczej bez problemu.