1944: Wyścig do Renu - pytania i wątpliwości

[anoptichtys]

Po pierwsze witam wszystkich na forum.

Powracam właśnie do planszówek jak syn marnotrawny i mam od razu pytanie do trybu solo i przesuwania frontu.

Gra testowa Montym, tryb solo:

Natarcie korpusami prowadzę równomiernie i pod koniec gry zostały 3 żetony z liczbami. Tak się złożyło, że wylądowały na jednym polu, a wszystkie miasta na linii automatycznego zwycięstwa (łącznie z samymi miastami za Renem) mają znacznik oporu. Wyjątkiem jest Dusseldrof. Jak rozumiem w momencie gdy mój korpus wypycha te znaczniki, to właśnie tam one muszą zostać umieszczone?

Problem jest jednak taki, co się dzieje, jak w tym mieście w reakcji Niemców zostanie odkryty żeton oporu, nie mam już żadnej opcji na ich przesunięcie.

Czytałem, szukałem i nie widzę rozwiązania...

Z góry dzięki za odpowiedź.

[ozy]

Problem jest jednak taki, co się dzieje, jak w tym mieście w reakcji Niemców zostanie odkryty żeton oporu, nie mam już żadnej opcji na ich przesunięcie.

Str. 14, punkt B:

Gracz odnosi porazke, gdy wszystkie znajdujace sie na planszy znaczniki numeryczne
zostana odwrócone na strone znacznika oporu.

Zatem gra kończy się historycznie.

[anoptichtys]

Miałem problem właśnie z tym zapisem, ponieważ zostały mi dwa znaczniki numeryczne i żadnego miasta do przesunięcia (ostatnie na którym były zyskało żeton ruchu oporu). Rozumiem jednak, że do tego zapisu:

Gracz odnosi porazke, gdy wszystkie znajdujace sie na planszy znaczniki numeryczne
zostana odwrócone na strone znacznika oporu.

tą sytuację też podciągnąć i pozostałe, żetony numeryczne "wypadają z gry". Dobrze wiedzieć, ponieważ myślałem, że gra ma syndrom Win98 i nastąpił fatal error

[Andy]

Tam naprawdę jest napisane "odnosi porażkę"?

[ozy]

Nie inaczej.

[Andy]

To strzeżcie się przynajmniej sformułowania "ponosi zwycięstwo"

[Edwardo]

Dwa pytania do gry solo:
1. Czy faktycznie jak nie mogę przesunąć znaczników numerycznych na inne pole (bo wszystkie pola są zajęte przez znaczniki oporu) to przegrywam?
2. Dobrze rozumiem, że na pola z nadrukowanym symbolem oporu za Renem nie przesuwa się znaczników numerycznych?

[puciek2]

Witam, zastanawia mnie jedna sprawa odnośnie czarnych strzałek po stronie frontu aliantów.
Z instrukcji wynika że służą one reakcji niemieckiej. Z kolei nie mogą służyć kontratakom bo pola te są albo polami startowymi
albo z nimi sąsiadują albo sąsiadują z główną bazą zaopatrzenia. Można by więc wnioskować że służą wystawianiu znaczników oporu
o ile mamy odpowiednią ciągłość od Północy. Wygląda mi na to że pola gdzie wystawia się znaczniki oporu nie są chronione ani przez sąsiedztwo jednostek ani przez sąsiedztwo wzmiankowanych baz głównych i punktów startowych. Dobrze to rozumiem ? Z instrukcji wynika że ta ochrona dotyczy tylko kontrataków !
Tak więc można wystawiać znaczniki oporu po startowej stronie frontu aliantów, o ile oczywiście zachowamy ciągłość tych znaczników z północy ? Czy takimi znacznikami można odebrać aliantom pola startowe, bazę główną ?

[puciek2]

Witam, zastanawia mnie jedna sprawa odnośnie czarnych strzałek po stronie frontu aliantów.
Z instrukcji wynika że służą one reakcji niemieckiej. Z kolei nie mogą służyć kontratakom bo pola te są albo polami startowymi
albo z nimi sąsiadują albo sąsiadują z główną bazą zaopatrzenia. Można by więc wnioskować że służą wystawianiu znaczników oporu
o ile mamy odpowiednią ciągłość od Północy. Wygląda mi na to że pola gdzie wystawia się znaczniki oporu nie są chronione ani przez sąsiedztwo jednostek ani przez sąsiedztwo wzmiankowanych baz głównych i punktów startowych. Dobrze to rozumiem ? Z instrukcji wynika że ta ochrona dotyczy tylko kontrataków !
Tak więc można wystawiać znaczniki oporu po startowej stronie frontu aliantów, o ile oczywiście zachowamy ciągłość tych znaczników z północy ? Czy takimi znacznikami można odebrać aliantom pola startowe, bazę główną ?

Tak tylko nadal nad tym myślę.

[profes79]

Czarna strzałka działa dokładnie tak samo jak każda inna; jedyna różnica jest taka, że wzdłuż czarnej strzałki nie może się poruszyć oddział aliancki bo czarne strzałki łączą pola różnych frontów. Czarna strzałka na obszarze zajętym całkowicie przez Aliantów nie ma dla Niemców kompletnie żadnego znaczenia, podobnie jak pozostałe strzałki.

Reakcja niemiecka to kontratak albo wystawienie znacznika oporu. Możesz np. przeprowadzić kontratak po połączeniu czarną strzałką (jeżeli sa spełnione wszystkie warunki) z frontu Pattona na front Bradleya nawet mimo tego, że armia ani zaopatrzenie z tej strzałki skorzystać nie mogą. Znacznika oporu i tak nie możesz wystawić na polu zajętym przez jakikolwiek inny znacznik (wyjątek: spadochroniarze i Ostenda) więc znacznika oporu za linią frontu nie wystawisz.

[puciek2]

Czarna strzałka działa dokładnie tak samo jak każda inna; jedyna różnica jest taka, że wzdłuż czarnej strzałki nie może się poruszyć oddział aliancki bo czarne strzałki łączą pola różnych frontów. Czarna strzałka na obszarze zajętym całkowicie przez Aliantów nie ma dla Niemców kompletnie żadnego znaczenia, podobnie jak pozostałe strzałki.

No jak by nie miała znaczenia to po co by była narysowana ? Stąd moja wątpliwość ...

... Znacznika oporu i tak nie możesz wystawić na polu zajętym przez jakikolwiek inny znacznik (wyjątek: spadochroniarze i Ostenda) więc znacznika oporu za linią frontu nie wystawisz.

I to już dla mnie takie pewne nie jest. W instrukcji jest wyraźne rozróżnienie na znaczniki gracza i symbole gracza a znacznik to coś takiego co wstawiasz i usuwasz. Można by wnioskować że jednak znaczniki oporu mogą być wystawiane po stronie frontu aliantów
o ile istnieje ciągłość od północy. Bo zabronione jest ich wystawianie jedynie na znacznikach gracza a nie symbolach gracza ...
Stąd powstała moja wątpliwość:
1. te strzałki czarne po stronie frontu aliantów nie miały by w ogóle sensu.
2. nie ma zakazu wystawiania znaczników oporu na symbolach graczy a jedynie na ich znacznikach
3. przy wystawianiu znaczników oporu nie ma zakazu ich wystawiania w pobliżu i na bazach startowych i punktach startowych jak to jest wyraźnie zaznaczone dla kontrataków, co jak dla mnie mogło by sugerować że jest to możliwe.