Strona 1 z 20

Splendor (Marc André)

: 16 mar 2014, 17:02
autor: evenstar
Czy ktoś przymierza się może do kupna tej gry http://3trolle.pl/2790-Splendor-edycja-angielska.html ? Wydaje się dość ciekawa..

Re: Splendor

: 16 mar 2014, 17:33
autor: romeck
Ja się nie przymierzam. :D

Re: Splendor

: 16 mar 2014, 18:31
autor: evenstar
dobrze wiedzieć :wink:

Re: Splendor

: 16 mar 2014, 18:32
autor: Cin
evenstar pisze:Czy ktoś przymierza się może do kupna tej gry http://3trolle.pl/2790-Splendor-edycja-angielska.html ?
Się przymierza...

Re: Splendor

: 16 mar 2014, 20:25
autor: Bea
Czy można gdzieś znaleźć instrukcję? Na BGG nie widzę...

Tak przy okazji znalazłam komentarz Filipa Miłuńskiego : "Splendor is splendid! Most complex simple game, and simplest complex game. Highly recommended for everyone."
A inny komentarz na BGG:"addictive game "

Ja się zaczynam zastanawiać na kupnem, ale poczekam na kolejne opinie i instrukcję.

Re: Splendor

: 16 mar 2014, 20:28
autor: Cin

Re: Splendor

: 16 mar 2014, 20:33
autor: Nataniel
W przyszły weekend do pogrania na Pyrkonie.

Re: Splendor

: 16 mar 2014, 20:34
autor: powermilk
Ja się przymierzam, ale po polsku (czerwiec tego roku).

A tak mi się pierwsza rozgrywka na prototypie (w sumie angielskiej wersji językowej) podeszła: klik.

Re: Splendor

: 16 mar 2014, 20:56
autor: Bea
Dzięki :)
powermilk pisze:Ja się przymierzam, ale po polsku (czerwiec tego roku).
A polska wersja będzie się czymś różnić? Bo przecież gra jest niezależna językowo.

Re: Splendor

: 16 mar 2014, 21:18
autor: Nataniel
Polska wersja nie będzie się niczym różniła - będzie tak samo fajna jak angielska. Porządne karty, ciężkie żetony pokerowe.

A Splendor to jedna z najfajniejszych gier jakie grałem w ciągu ostatnich kilku lat. Na jej premierę czekaliśmy od 2 lat, kiedy to po raz pierwszy Space Cowboys nam pokazało prototyp. To NIE jest jakaś zaawansowana strategiczna czy ekonomiczna gra, to szybka, wciągająca gra w budowanie silniczka i punktowanie go. Na Avangardzie, gdzie ją pokazywaliśmy - chyba wszystkim się podobała, wiele osób wracało zagrać kolejny raz (i kolejny i kolejny).

Dla mnie chyba najważniejsze (to ciekawe, jak się priorytety zmieniają) jest to, że bardzo podoba się też moim dzieciakom (4 i 7 lat). Bardzo łatwo można dać im handicap - np. starszy ma zbudowane od razu 2 karty a młodszy 3 i już trzeba się sporo napocić, żeby z nimi wygrać.

Trochę dodawania i odejmowania, trochę kombinowania, duża frajda z patrzenia, jak to co zrobiliśmy coraz lepiej działa. Można zagrać na luzie, a można bardzo rywalizacyjnie - podkradając innym karty, klejnoty, patrząc co budują, itp.

Re: Splendor

: 16 mar 2014, 22:14
autor: noowy
Wygląda na to, że będzie zakup obowiązkowy.

Jak sprawdza się na 2 osoby?
Jak gra wypada pod względem regrywalności, możliwości kombosowania i różnorodności sposobów na wygraną?
Czy jest szansa, że polskie wydanie będzie tańsze niż angielskie?

Zapowiada się sporo fajnych karcianek na naszym rynku w 2014 - Splendor, Pixel Tactics, Legendy Blue Moon, Imperial Settlers

Re: Splendor

: 16 mar 2014, 22:38
autor: evenstar
noowy pisze:Wygląda na to, że będzie zakup obowiązkowy.

Jak sprawdza się na 2 osoby?
Jak gra wypada pod względem regrywalności, możliwości kombosowania i różnorodności sposobów na wygraną?
Czy jest szansa, że polskie wydanie będzie tańsze niż angielskie?

Zapowiada się sporo fajnych karcianek na naszym rynku w 2014 - Splendor, Pixel Tactics, Legendy Blue Moon, Imperial Settlers
to ja się dołączam do pytania..

Re: Splendor

: 17 mar 2014, 08:49
autor: Legun
Nataniel pisze:Można zagrać na luzie, a można bardzo rywalizacyjnie - podkradając innym karty, klejnoty, patrząc co budują, itp.
Czy to jest zabieranie czegoś komuś, czy tylko pozbawianie go mocno spodziewanych korzyści?

Re: Splendor

: 17 mar 2014, 09:00
autor: powermilk
A polska wersja będzie się czymś różnić? Bo przecież gra jest niezależna językowo.
Zależne, niezależne, jakoś przyzwyczaiłem się do gier polskich wydawnictw i ciężko mi grać tytuły, które jeszcze nie wyszły w Polsce (mimo, że umiem język), nawet te niezależne. Taki dziwny jestem ;)

Re: Splendor

: 17 mar 2014, 09:24
autor: Bea
powermilk pisze:
A polska wersja będzie się czymś różnić? Bo przecież gra jest niezależna językowo.
Zależne, niezależne, jakoś przyzwyczaiłem się do gier polskich wydawnictw i ciężko mi grać tytuły, które jeszcze nie wyszły w Polsce
A na czym dokładnie polega ta ciężkość jeśli w grze nie ma napisów?

Re: Splendor

: 17 mar 2014, 09:30
autor: KubaP
Może lokalny patriotyzm?

Re: Splendor

: 17 mar 2014, 09:32
autor: Nataniel
Legun pisze:Czy to jest zabieranie czegoś komuś, czy tylko pozbawianie go mocno spodziewanych korzyści?
Pozbawianie korzyści. Nie ma bezpośredniej negatywnej interakcji.

Re: Splendor

: 17 mar 2014, 10:17
autor: Furan
noowy pisze:Jak sprawdza się na 2 osoby?
Jak gra wypada pod względem regrywalności, możliwości kombosowania i różnorodności sposobów na wygraną?
Czy jest szansa, że polskie wydanie będzie tańsze niż angielskie?
Na BGG jest do obejrzenia przykładowa rozgrywka (plejsru). Obejrzałem (więc już się znam i mogę się wypowiedzieć) i jedno co mi przychodzi do głowy, to: ,,ale to już było!". W 7 cudach, w Familii, w Dominionie i pewnie jeszcze w masie tytułów. Aż dziwne, że nikt tego jeszcze aż tak nie uprościł. Chociaż fakt, ma to jakiś swój zaskakujący urok. Kniziowy. Widząc zachwyty Nataniela przychodzi mi na myśl jedno skojarzenie - Zaginione Miasta (swoją drogą, wydałby to ktoś w normalnej cenie i z normalnym rozmiarem kart, tylko bez zmiany tematu!).
Apropos tematu - poza jojczeniem nie wiele mam do powiedzenia. Klejnociki? Serio? :evil:

Re: Splendor

: 17 mar 2014, 11:15
autor: Nataniel
Tak, generalnie grając ma się wrażenie "jakie to wszystko proste". Tak jakby wywalone wszystkie niepotrzebne rzeczy, a pozostawiony tylko absolutny rdzeń, będący mechanizmem wielu eurogier - zbierasz surowce, za surowce kupujesz infrastrukturę, która pozwala Ci szybciej zbierać surowce i kupować punkty zwycięstwa. Ale właśnie w tym tkwi siła i urok tej gry. Nie ma tego całego "ja teraz za 15$ kupuję dwa drewna i kamień, potem za cztery drewna i pensję 13,67$ dla robotników zbuduję przędzalnię, potem wykonam dwieście nieistotnych czynności, aby potem i tak zdobywać punkty prestiżu". Proste, łatwe, przyjemne.

Gra się max 30 min, rozkłada się 30 sekund, zasady tłumaczy 1 minutę. Ja BARDZO zacząłem doceniać takie gry :)

EDIT: Co do tematyki, to Francuzi od dwóch lat poszukiwali dobrej tematyki dla tej gry. Były naprawdę różne pomysły - jakieś gałki lodów, jakieś fantasy smoki, cośtam jeszcze. Ale właściwie wszyscy im mówili, że to jest tak mainstreamowa gra, że musi mieć neutralną tematykę - nie nerdowską, nie infantylną, tylko taką zupełnie dla każdego. No i padło na klejnoty :-) Dla mnie najważniejsze, że zostawili ciężkie pokerowe żetony - fajnie się nimi gra.

Re: Splendor

: 17 mar 2014, 11:39
autor: evenstar
gra zamówiona, czekam na wysyłke :) mam nadzieje, że sie szybko nie znudzi..

Re: Splendor

: 17 mar 2014, 11:53
autor: Bea
Nataniel pisze: Dla mnie najważniejsze, że zostawili ciężkie pokerowe żetony - fajnie się nimi gra.
A ja jestem ciekawa jak by się sprawdziły prawdziwe klejnociki, np takie jak w Cavernie albo takie jak poniżej. Pewno pięknie by wygladały, ale czy wygodnie by się grało?

Obrazek

Obrazek

Re: Splendor

: 17 mar 2014, 16:40
autor: Legun
Nataniel pisze:Tak, generalnie grając ma się wrażenie "jakie to wszystko proste". Tak jakby wywalone wszystkie niepotrzebne rzeczy, a pozostawiony tylko absolutny rdzeń, będący mechanizmem wielu eurogier - zbierasz surowce, za surowce kupujesz infrastrukturę, która pozwala Ci szybciej zbierać surowce i kupować punkty zwycięstwa. Ale właśnie w tym tkwi siła i urok tej gry. Nie ma tego całego "ja teraz za 15$ kupuję dwa drewna i kamień, potem za cztery drewna i pensję 13,67$ dla robotników zbuduję przędzalnię, potem wykonam dwieście nieistotnych czynności, aby potem i tak zdobywać punkty prestiżu". Proste, łatwe, przyjemne.
Reguły przeczytałem i może nawet zakupię. Gra jest chyba idealnie niebieską konkurencją - na razie nie dostrzegłem najmniejszych nawet współzależności pomiędzy tym, co robią gracze, innych niż znikanie kart bądź klejnotów.
Dodatkowo pewnie będzie mi trochę brakować jakichś minimalnych choćby smaczków. Dobrze, że ilustracje są takie ładne i mają jakąś treść - może na tym będzie się dało budować jakieś słowne dywagacje.
Generalnie jednak pod obydwoma względami ma ewidentne słabości względem San Juan. Tam też zbędne czynności zredukowane są do minimum, natomiast wybór roli zapewnia cudowną żółtą korelację działań graczy, zaś nazwy budynków dodają smaczku, zwłaszcza, że współgrają z ich czysto matematyczną rolą.

Re: Splendor

: 17 mar 2014, 19:14
autor: Nataniel
Dzisiaj kilka osób pytało mnie jak Splendor chodzi na 2 osoby, więc zagrałem (a ja generalnie nie lubię grania w 2 osoby :)). I bardzo fajnie, *dużo* bardziej zacięta jest walka, dużo bardziej ma znaczenie rezerwowanie kart i obserwowanie co chce zrobić przeciwnik. Trochę jak z Carcassonne - na więcej osób jest to radosne budowanie, na 2 osoby mordercza rozgrywka :)

Re: Splendor

: 17 mar 2014, 19:25
autor: Curiosity
Może oceniam pochopnie, ale cena wydaje się być jednak za wysoka.

Re: Splendor

: 17 mar 2014, 20:16
autor: Nataniel
Czy ja wiem? Tyle kosztują gry - cena podobna jak Race for the Galaxy. Porównywalne pudełko, porównywalna liczba kart, dodatkowo fajne znaczniki (żetony pokerowe). Z tego co wiem, Francuzi też dosyć długo szukali kogoś, kto im te żetony tanio wyprodukuje, żeby zmieścić się w zakładanej cenie (30 euro).