Najlepsza gra Stefana Felda;)

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9433
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 506 times
Been thanked: 1444 times
Kontakt:

Re: Najlepsza gra Stefana Felda;)

Post autor: MichalStajszczak »

Trolliszcze pisze:najlepsze wydają mi się Zamki Burgundii. Zasady są dość proste
:shock:
Zasady wcale nie są proste i wytłumaczenie ich, szczególnie mało zaawansowanym graczom zajmie minimum 15 minut. A w takich sytuacjach często pojawia się wniosek "to może jednak zagramy w Monopoly".
Trolliszcze pisze:nie ma złośliwej informacji
Przypuszczam, że chodziło o interakcję. :D Ale to nieprawda, że w Zamkach Burgundii jej nie ma. Przecież gdy widać, w co inwestuje dany gracz, można mu skutecznie przeszkodzić, zabierając np. żeton z 4 owcami albo jakiś budynek.
Awatar użytkownika
Trolliszcze
Posty: 4776
Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
Has thanked: 69 times
Been thanked: 1031 times

Re: Najlepsza gra Stefana Felda;)

Post autor: Trolliszcze »

MichalStajszczak pisze:
Trolliszcze pisze:nie ma złośliwej informacji
Przypuszczam, że chodziło o interakcję. :D Ale to nieprawda, że w Zamkach Burgundii jej nie ma. Przecież gdy widać, w co inwestuje dany gracz, można mu skutecznie przeszkodzić, zabierając np. żeton z 4 owcami albo jakiś budynek.
Czeski błąd :D Owszem, chodziło mi o interakcję. No cóż, na upartego można by się jej doszukiwać wszędzie, także we wspomnianym Monopoly. Może inaczej: nie jest ona w żaden sposób wymuszona i zwykle plany kilku osób nie kolidują ze sobą.

A jeśli chodzi o złożoność... Rzeczywiście, trochę czasu trzeba na wytłumaczenie zasad, ale kolega pytał o najprostszą grę Felda i ze znanych mi tytułów (Zamki, Macao, Luna) Zamki są zdecydowanie najprostsze. Znam jeszcze Romę, ale to tytuł stricte dwuosobowy, więc na spotkania rodzinne raczej się nie nadaje.

EDIT: I jeszcze odnośnie interakcji. Tak sobie myślę o naszych rozgrywkach (rozegrałem w Zamki ponad 30) i jakoś złośliwości dopatrzeć się nie mogę. To znaczy, jest tak: czasem wyjdzie żeton, który premiuje mojego przeciwnika, ale zwykle można policzyć, czy więcej zyskam na tym żetonie, czy na innym. Jeśli na innym, to jaki jest sens złośliwie podbierać żeton premiujący przeciwnika? Ostatecznie wyjdę na tym gorzej. A jeśli ten sam żeton daje nam obu spory bonus, to już nie złośliwość, tylko czysta, uczciwa konkurencja :D Trzeba było przesunąć się naprzód na torze kolejności ;)
Awatar użytkownika
Veridiana
Administrator
Posty: 3237
Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
Lokalizacja: Czyżowice
Has thanked: 15 times
Been thanked: 60 times
Kontakt:

Re: Najlepsza gra Stefana Felda;)

Post autor: Veridiana »

U nas, po 70 bijemy się o kopalnie, bonusy krajobrazowe, towary, ktore szybko znikaja, no i zolte, a wszczegolnosci zeton pozwalajacy powielac budynki. oj, ile nerwowosci sie czasem wkrada! ;)
cezaras
Posty: 1925
Rejestracja: 08 maja 2008, 13:15
Lokalizacja: Reda
Has thanked: 15 times
Been thanked: 14 times

Re: Najlepsza gra Stefana Felda;)

Post autor: cezaras »

wracając do pytania o grę do grania z rodziną, to (wśród Feldów):
jeżeli kryterium jest sama łatwość grania, to - zgadzam się- Zamki Burgundii
jeżeli kryterium jest łatwość wytłumaczenia, to Miasto Spichrzów lub Strassbourg

ps. nie grałem w Rum i Piratów (a coś mi się wydaje, że to jest najbardziej rodzinna gra. Felda a zupełnie nie feldowska)
Awatar użytkownika
Vester
Posty: 956
Rejestracja: 19 lis 2010, 11:12
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 25 times
Been thanked: 44 times

Re: Najlepsza gra Stefana Felda;)

Post autor: Vester »

Zamki Burgundii są ewidetnie familijne. Owszem, mnogość regułek na początku przeraża ale w połowie pierwszej partyjki wszyscy śmigają - sprawdzone na żywych organizmach. Familijne, bo trzeba się bardzo postarać, żeby zagrać słabo. Osobiście uważam grę za banalną. Tak relaksującą, że aż nudną. Na 3 casuali i mnie gra trwała 3h, co jest porażką. Na 4 gamerów gra śmignęłaby w 1,5h, tylko po co proponować gamerom taki banał? Natomiast casualom podoba się BARDZO.

Jak dla mnie rządzi W roku smoka - interakcja wcale nie największa na świecie, ale decyzje słodko przygniatają. Nr 1.

Z Feldem jest tak, że szał na niego mi przechodzi. To, co z pozoru wydawało się mięsistą zębatką, pozostało jedynie... zębatką. Jeśli lubicie pasjanse przeplatane chwilami interakcji, Feld jest super. Jeśli oczekujęcie napięcia, które napędziłoby żarówkę, są lepsze gry na świecie.
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9433
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 506 times
Been thanked: 1444 times
Kontakt:

Re: Najlepsza gra Stefana Felda;)

Post autor: MichalStajszczak »

Vester pisze:Na 4 gamerów gra śmignęłaby w 1,5h
A na 4 gamerów-optymalizatorów? :wink:
Awatar użytkownika
Vester
Posty: 956
Rejestracja: 19 lis 2010, 11:12
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 25 times
Been thanked: 44 times

Re: Najlepsza gra Stefana Felda;)

Post autor: Vester »

4 gamerów optymalizatorów nad Zamkamii Burgundii ma tyle samo sensu, co czterech profesorów informatyki lepiących bałwana: zrelaksują się chłopaki, powdychają świeże powietrze, pokażą dzieciom bawiącym się obok, że warto mieć dystans do siebie samych. Same plusy. Czas nie ma w tej sytuacji znaczenia. :)
Awatar użytkownika
gregvip
Posty: 342
Rejestracja: 22 sty 2012, 14:55
Lokalizacja: Proszowice k. Krakowa

Re: Najlepsza gra Stefana Felda;)

Post autor: gregvip »

Bezapelacyjnie ruhm ud ehre
W zamkach Burgundii jest zbyt wiele zaleznosci, zeby mozna było powiedziec, ze gra się na luziku.
Born to play
Moja kolekcja
Awatar użytkownika
Trolliszcze
Posty: 4776
Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
Has thanked: 69 times
Been thanked: 1031 times

Re: Najlepsza gra Stefana Felda;)

Post autor: Trolliszcze »

Vester pisze:Z Feldem jest tak, że szał na niego mi przechodzi. To, co z pozoru wydawało się mięsistą zębatką, pozostało jedynie... zębatką. Jeśli lubicie pasjanse przeplatane chwilami interakcji, Feld jest super. Jeśli oczekujęcie napięcia, które napędziłoby żarówkę, są lepsze gry na świecie.
Osobiście uważam, że Luna wymaga ogromnego poziomu koncentracji i myślenia naprzód, szczególnie w rozgrywce 1 na 1. I absolutnie nie nazwałbym tej gry pasjansem, to jest chyba na każdym poziomie interakcja. W mało której grze można tak przymódżyć. Ja na przykład zawsze obliczam sobie już na początku, na której wyspie w której turze będzie budowniczy, żeby się przygotować na najsmakowitsze wysepki. To samo przy walce o świątynię.

Na pewno nie jestem planszówkowym znawcą, ale w mało której grze liczę tak wiele - a konieczność liczenia tych samych ruchów przeciwnika i przewidywanie, na co się rzuci, to dodatkowy smaczek. W moim odczuciu bardzo wymagająca gra.

Zamki rzeczywiście są dość luźne; w Macao liczenia też jest sporo i wykręcenie dobrego wyniku wymaga jednak zaangażowania.
Awatar użytkownika
Trolliszcze
Posty: 4776
Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
Has thanked: 69 times
Been thanked: 1031 times

Re: Najlepsza gra Stefana Felda;)

Post autor: Trolliszcze »

Veridiana pisze:U nas, po 70 bijemy się o kopalnie, bonusy krajobrazowe, towary, ktore szybko znikaja, no i zolte, a wszczegolnosci zeton pozwalajacy powielac budynki. oj, ile nerwowosci sie czasem wkrada! ;)
No jasne, u nas jest bardzo podobnie. Nie zawsze idę od początku w kopalnie, zależy od układu planszy - szczególnie że od pewnego czasu gramy z żoną na tych bonusowych ze Spiel Magazine z nowymi zasadami, no i w zależności od miejsca startowego czasami teren pod kopanie zwyczajnie nie jest dostępny.

Tylko ile jest złośliwości w podebraniu na początku kopalni, dobrej wiedzy punktującej czy pola z liczną trzodą, jeśli dobrze wiem, że wszyscy inni chcą tego samego? :) Choć już przypomniałem sobie, kiedy jest nerwowość: jak np. i mnie, i przeciwnikowi brakuje ostatniej łódki do bonusu za niebieskie, jest ostatnia faza i na planszy leży ostatni statek... A tak poza tym to totalny luzik :D
pattom
Posty: 1428
Rejestracja: 23 sty 2010, 14:18
Lokalizacja: Wrocław

Re: Najlepsza gra Stefana Felda;)

Post autor: pattom »

Zamki Burgundii zakupione:)

i pewnie Rialto będzie bardziej rodzinne i proste bo od 10 lat jak sugeruje wydawca :)
Awatar użytkownika
mig
Posty: 4046
Rejestracja: 24 lip 2010, 16:41
Lokalizacja: Konin
Been thanked: 4 times

Re: Najlepsza gra Stefana Felda;)

Post autor: mig »

pattom pisze:Czołem,

a która gra Felda, Waszym zdanem, jest najprostrzą i możliwą do zagrania z rodziną (nie geekową) ?
Speicherstadt. Zasady można wytłumaczyć w 30 sekund, Kolejnych 30 na przedstawienie typów kart. Sama rozgrywka jest dynamiczna, szybka (po ograniu 3 os w 30 minut) i pełna interakcji. Tyle, że nie chodzi dobrze na 2 osoby (licytacja).
Planszostrefa - 11%, 3 Trolle - 5%
Mam / Chcę mieć / Sprzedam
Awatar użytkownika
Krwawisz
Posty: 1496
Rejestracja: 29 kwie 2010, 22:40
Lokalizacja: Poznań
Been thanked: 22 times

Re: Najlepsza gra Stefana Felda;)

Post autor: Krwawisz »

Pozwole sobie podlaczyc sie do tego tematu. Bardzo lubie Felda (Luna, Zamki Burgundii, Notre Dame, W Roku Smoka). Teraz szukam jego gry, ktora jest dobra, stosunkowo krotka, a do tego wciaz nieco bardziej skomplikowana niz Spichlerze czy Roma. Ot, taka "Rodzinna+". Jakies pomysly? (oprocz tego co wymienilem wyzej)
cezaras
Posty: 1925
Rejestracja: 08 maja 2008, 13:15
Lokalizacja: Reda
Has thanked: 15 times
Been thanked: 14 times

Re: Najlepsza gra Stefana Felda;)

Post autor: cezaras »

Krwawisz pisze:Pozwole sobie podlaczyc sie do tego tematu. Bardzo lubie Felda (Luna, Zamki Burgundii, Notre Dame, W Roku Smoka). Teraz szukam jego gry, ktora jest dobra, stosunkowo krotka, a do tego wciaz nieco bardziej skomplikowana niz Spichlerze czy Roma. Ot, taka "Rodzinna+". Jakies pomysly? (oprocz tego co wymienilem wyzej)
Strassbourg
Awatar użytkownika
Krwawisz
Posty: 1496
Rejestracja: 29 kwie 2010, 22:40
Lokalizacja: Poznań
Been thanked: 22 times

Re: Najlepsza gra Stefana Felda;)

Post autor: Krwawisz »

Nad nia sie zastanawialem ale nieco brakuje mi mozliwosci gry w dwie osoby...
Awatar użytkownika
Vester
Posty: 956
Rejestracja: 19 lis 2010, 11:12
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 25 times
Been thanked: 44 times

Re: Najlepsza gra Stefana Felda;)

Post autor: Vester »

Spichlerze z dodatkiem to pełnokrwista gra. Dobrze chadza na dwie osoby. To inna kategoria wagowa niż Roma. Polecam.
Awatar użytkownika
KubaP
Posty: 5830
Rejestracja: 22 wrz 2010, 15:57
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 137 times
Been thanked: 404 times

Re: Najlepsza gra Stefana Felda;)

Post autor: KubaP »

Mnie się wreszcie udało zagrać w mojego pierwszego Felda. Było nim "W Roku Smoka" w trzyosobowym składzie. OMG! Od razu wskoczyło do mojego TOP10 z oceną 8.5. Re-we-la-cja!
Awatar użytkownika
adikom5777
Posty: 2231
Rejestracja: 28 gru 2009, 08:52
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 81 times
Been thanked: 12 times

Re: Najlepsza gra Stefana Felda;)

Post autor: adikom5777 »

Bo Feld dobrym autorem jest :)
staszek
Posty: 3544
Rejestracja: 11 maja 2009, 15:58
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 12 times
Been thanked: 24 times

Re: Najlepsza gra Stefana Felda;)

Post autor: staszek »

A Rok Smoka,to jego najlepszą gra :)
Ostatnio zmieniony 12 lut 2013, 10:44 przez staszek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
garg
Posty: 4476
Rejestracja: 16 wrz 2009, 15:26
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1425 times
Been thanked: 1100 times

Re: Najlepsza gra Stefana Felda;)

Post autor: garg »

staszek pisze:A Rok Smoka,to jego najlepszą gra :)
Amen :) .
Mam / Sprzedam/wymienię
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)

Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
Awatar użytkownika
gregvip
Posty: 342
Rejestracja: 22 sty 2012, 14:55
Lokalizacja: Proszowice k. Krakowa

Re: Najlepsza gra Stefana Felda;)

Post autor: gregvip »

KubaP pisze:Mnie się wreszcie udało zagrać w mojego pierwszego Felda. Było nim "W Roku Smoka" w trzyosobowym składzie. OMG! Od razu wskoczyło do mojego TOP10 z oceną 8.5. Re-we-la-cja!
A mnie się udało zagrać ostatnio W Roku Smoka z obydwoma dodatkami Chiński Mur i Wielkie Wydarzenie i o ile WW wnosi do gry niewiele, coś tam w siódmej turze się zdarzy dodatkowo czasem dobrego (nudy) czasem złego a czasem koszmarnego (mniam mniam) to jednak ChM zmienia rozgrywkę w szczególności dwuosobową dość mocno. Bardzo boli jeśli w jednym miesiącu przy najeździe mongołów zamiast 1 trzeba odrzucić 2 postaci a tak się zdarza.
Dzięki tym dodatkom ta bardzo dobra gra staje się jeszcze lepsza.
Born to play
Moja kolekcja
Awatar użytkownika
KubaP
Posty: 5830
Rejestracja: 22 wrz 2010, 15:57
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 137 times
Been thanked: 404 times

Re: Najlepsza gra Stefana Felda;)

Post autor: KubaP »

Czy jest sens kupować Romę? Ładne wydanie (mała seria Queen Games), niska cena, no i Feld. Czy to jednak taka kicha, że raczej trzymać się z daleka?
staszek
Posty: 3544
Rejestracja: 11 maja 2009, 15:58
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 12 times
Been thanked: 24 times

Re: Najlepsza gra Stefana Felda;)

Post autor: staszek »

Najgorsza z 7 Feldów w które grałem...
Awatar użytkownika
gregvip
Posty: 342
Rejestracja: 22 sty 2012, 14:55
Lokalizacja: Proszowice k. Krakowa

Re: Najlepsza gra Stefana Felda;)

Post autor: gregvip »

staszek pisze:Najgorsza z 7 Feldów w które grałem...
Nie podzielam takiego pogladu jest to bardzo bobra gra tylko trzeba pamietac, ze jest to lekka i bardzo losowa gra a nie Trajan. Gra się bardzo sympatycznie. Mnie podoba się na tyle, ze kupilem Rome II
Born to play
Moja kolekcja
staszek
Posty: 3544
Rejestracja: 11 maja 2009, 15:58
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 12 times
Been thanked: 24 times

Re: Najlepsza gra Stefana Felda;)

Post autor: staszek »

A jakie gry Felda podobały Ci się mniej ?
ODPOWIEDZ