Zapowiedzi gier w Polsce
- AvantaR
- Posty: 1071
- Rejestracja: 11 sty 2006, 14:27
- Lokalizacja: Łaziska Górne
- Been thanked: 1 time
- Kontakt:
Trzeba pamietac, ze "tasiemce" sa lepsze z punktu widzenia Galakty (tak mi sie wydaje). Bo gdy juz ktos kupi Dungeoneera i mu sie spodoba to kupi tez dodatki. Chociaz z drugiej strony jak sie nie spodoba ...
Ja czekam na Zeglarzy i zastanawiam sie nad kupnem Wings of War bo pierwsze wrazenie zrobil na mnie bardzo dobre
Pzdr
Ja czekam na Zeglarzy i zastanawiam sie nad kupnem Wings of War bo pierwsze wrazenie zrobil na mnie bardzo dobre
Pzdr
Gór mi mało i trzeba mi więcej
Do najbliższego poniedziałku ruszy przedsprzedaż gry RUNEBOUND. Jako, że oczekiwanie na tę grę trwało dla niektórych bardzo długo przygotowaliśmy atrakcyjną promocję. Potrwa ona jednak wyłącznie kilka dni. Cena w przedsprzedaży będzie wynosić 119.90 zł przy ostatecznej sugerowanej cenie detalicznej 149.90zł.
W niedzielę pojawi się także na naszym serwerze instrukcja do tej gry.
Premiera gry zaplanowana jest na koniec czerwca.
- Don Simon
- Moderator
- Posty: 5623
- Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
- Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
- Been thanked: 1 time
Zgadzam się. Za tyle to lepiej kupić:avantar pisze:Niezle sobie zycza za tego Runebounda po za przedsprzedarza. Jak dla mnie gra nie jest warta nawet tych pieniedzy z przedsprzedazy ...
- Power grid
- Niagara
- Caylus
-i wiele, wiele innych...
w zależności od nastroju...
Pozdrawiam
Szymon
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
Tylko zauważcie, że są ludzie którzy wolą gry mniej abstrakcyjne. Ja przynajmniej znam takie osoby. Runebound jest całkiem inna grą niz wymienia Don. Więc nie można ich porównywać.
Uważam, że cena Runebounda jest adekwatna do tego co dostają gracze, np. w odniesieniu do Dungeoneera czy Osadników. W osadnikach jest troche kart, troche drewnianych klockówi pare plytek z tektury a ile to kosztuje?troche mniej do Runebounda.
Uważam, że cena Runebounda jest adekwatna do tego co dostają gracze, np. w odniesieniu do Dungeoneera czy Osadników. W osadnikach jest troche kart, troche drewnianych klockówi pare plytek z tektury a ile to kosztuje?troche mniej do Runebounda.
Hm, ja zamówiłem Runebounda, nie byłem przekonany, ale synowie mnie namówili. Lubimy przygodówki, a Runebound nie wygląda gorzej od MiM.
A czy te akurat lepiej? Mam je wszystkie na liście zakupów na najbliższe pół roku.
Jak to napisali na forum Galakty, gry wydawane w PL nie są tutaj produkowane i cena jest "zachodnia". Jak mawia koleżanka mojej żony: taki live.Zgadzam się. Za tyle to lepiej kupić:
- Power grid
- Niagara
- Caylus
-i wiele, wiele innych...
A czy te akurat lepiej? Mam je wszystkie na liście zakupów na najbliższe pół roku.
Zgadzam się tylko jest małe "tylko"Don Simon pisze:Zgadzam się. Za tyle to lepiej kupić:avantar pisze:Niezle sobie zycza za tego Runebounda po za przedsprzedarza. Jak dla mnie gra nie jest warta nawet tych pieniedzy z przedsprzedazy ...
- Power grid
- Niagara
- Caylus
-i wiele, wiele innych...
Spójrz na forum Galakty, ile osób zainteresowanych jest Dungeoneerem (dla mnie bardzo średnie). Na Allegro, ile osób chce kupić MiM...
Wydaje mi się że R. może się nieźle sprzedawać, chociaż nie jest to gra o której marzę i którą zamierzam kupić...
Co do powyższych tytułów które wymieniłeś, to nie wiem czy zależy mi by u nas wyszły. Wszystkie są niezależne językowo, a cena pewnie byłaby porównywalna jak niemczech (albo droższa), wolałbym by w końcu ktoś wydał Puerto Rico PL
- Don Simon
- Moderator
- Posty: 5623
- Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
- Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
- Been thanked: 1 time
No przekonamy się po premierze. Będzie to najdroższa gra Galakty do tej pory i jestem ciekaw jak rynek przyjmie tak wysoką cenę...folko pisze:
Zgadzam się tylko jest małe "tylko"
Spójrz na forum Galakty, ile osób zainteresowanych jest Dungeoneerem (dla mnie bardzo średnie). Na Allegro, ile osób chce kupić MiM...
Wydaje mi się że R. może się nieźle sprzedawać, chociaż nie jest to gra o której marzę i którą zamierzam kupić...
Co do powyższych tytułów które wymieniłeś, to nie wiem czy zależy mi by u nas wyszły. Wszystkie są niezależne językowo, a cena pewnie byłaby porównywalna jak niemczech (albo droższa), wolałbym by w końcu ktoś wydał Puerto Rico PL
A co do wydawania gier niezależnych językowo to wystarczy, żeby dodali instrukcję i już mogą dokleić znaczek Galakta .
W sumie ja nie wiem, jaką grę chciałbym, by wydano... Warto promować gry dobre, a nie tylko takie, na których jest dużo napisów .
Pozdrawiam
Szymon
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
- Don Simon
- Moderator
- Posty: 5623
- Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
- Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
- Been thanked: 1 time
To ja bym wolał Goa, w którą nie grałem, niż Puerto Rico, w którą grałem i się nei zachwyciłem .folko pisze:
Też prawda, ale idealnie by było gdyby wydawali gry dobre + duża ilość napisów
Pozdrawiam
Szymon
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
- AvantaR
- Posty: 1071
- Rejestracja: 11 sty 2006, 14:27
- Lokalizacja: Łaziska Górne
- Been thanked: 1 time
- Kontakt:
Wiadomo, ze jest inna gra. Ale Runebound po prostu jest kiepski nawet jak na swoja klase. Jak dla mnie juz MiM jest bardziej pasjonujacy. Moze z dodatkami Runebound bedzie bardziej grywalny. Ale co to za przygody jak chodzisz w kolko, expisz i nawet nie ma zadnych questow ;(dasilwa pisze:Tylko zauważcie, że są ludzie którzy wolą gry mniej abstrakcyjne. Ja przynajmniej znam takie osoby. Runebound jest całkiem inna grą niz wymienia Don. Więc nie można ich porównywać.
Uważam, że cena Runebounda jest adekwatna do tego co dostają gracze, np. w odniesieniu do Dungeoneera czy Osadników. W osadnikach jest troche kart, troche drewnianych klockówi pare plytek z tektury a ile to kosztuje?troche mniej do Runebounda.
Gór mi mało i trzeba mi więcej
W MiM'ie przecież też nie miałeś questów...poza jednym głównymAle co to za przygody jak chodzisz w kolko, expisz i nawet nie ma zadnych questow ;(
http://www.mgla.pl - ogromny wybór gier bitewnych, gier planszowych i gier karcianych. Jeżeli jesteś w Jaworznie lub okolicach odwiedź nas!
(HUDSON): Hey Vasquez, Have you ever been mistaken for a man?
(VASQUEZ): No... Have you ?
(HUDSON): Hey Vasquez, Have you ever been mistaken for a man?
(VASQUEZ): No... Have you ?
Tak wg mnie wygląda klasyczna przygodówka - łazisz, tłuczesz potwory, smoki etc., znowu łazisz, tłuczesz, na końcu załatwiasz głównego potwora. I po przygodzie. Trzeba to lubić i tyle.Moze z dodatkami Runebound bedzie bardziej grywalny. Ale co to za przygody jak chodzisz w kolko, expisz i nawet nie ma zadnych questow
Grales w Runebounda? Podziel sie prosze swoja opinia o tej grze, ale napisz cos wiecej niz "kiepski" Ocena na BGG raczej przeczy twojej opinii.avantar pisze: Wiadomo, ze jest inna gra. Ale Runebound po prostu jest kiepski nawet jak na swoja klase. Jak dla mnie juz MiM jest bardziej pasjonujacy. Moze z dodatkami Runebound bedzie bardziej grywalny. Ale co to za przygody jak chodzisz w kolko, expisz i nawet nie ma zadnych questow ;(
Znasz jakies lepsze gry w klasie "przygodowka" za ta sama cene? Jezeli tak, to moze komus podpowiesz wybor.
Generalnie nigdy zadna gra przygodowa mnie nie zachwycila, wiec pewnie tej tez nie kupie. Zwlaszcza klimatu heroic fantasy nie trawie. Ale sa osoby, ktore lubia takie gry.
Dla wszystkich, ktorzy nie wiedza: w Polce nie da sie wydawac samych gier z top 20 BGG i na tym zarobic Cieszmy sie z tego co jest. Albo sie nie cieszmy, i kupujmy gry zza granicy
- AvantaR
- Posty: 1071
- Rejestracja: 11 sty 2006, 14:27
- Lokalizacja: Łaziska Górne
- Been thanked: 1 time
- Kontakt:
Gralem. Co tu duzo pisac - wykonanie dosyc ladne, mechanika kiepska IMO. Moze w skrocie, co mi sie podoba:Hudson pisze:Grales w Runebounda? Podziel sie prosze swoja opinia o tej grze, ale napisz cos wiecej niz "kiepski" Ocena na BGG raczej przeczy twojej opinii.
Znasz jakies lepsze gry w klasie "przygodowka" za ta sama cene? Jezeli tak, to moze komus podpowiesz wybor.
- poruszanie postaciami
- w miare walka (chociaz nie do konca logiczna moim zdaniem jest)
Co mi sie nie podoba:
- brak jakis zadan
- praktyczny brak interakcji miedzy graczami
- stosunkowa mala ilosc kart "przygod", ktore moga sie szybko znudzic jesli nie dokupi sie dodatkow
- niezbyt ciekawy sposob na wygranie (zatluc jakies smoka, albo 3 inne)
Mysle, ze Runebound moze nabierze rumiencow z dodatkami.
Z tym MiMem faktycznie troche glupio wyskoczylem, po prostu lubie go widac lubie z sentymentu
Ja zycze Runeboundowi w polsce jak najlepiej - bo wiem, ze jesli sie sprzeda to tym lepiej dla gier planszowych w naszym kraju
Pzdr
Gór mi mało i trzeba mi więcej
- Geko
- Posty: 6491
- Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 4 times
Niemniej jednak, bardzo mnie cieszy, że Galakta co miesiąc, dwa wydaje jakąś grę. Mam nadzieję, że rynek się rozkręca
Chyba tak musi być skoro wydają nowe gry i to coraz częściej.
Chyba tak musi być skoro wydają nowe gry i to coraz częściej.
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
A ile to jest przystepna cena? Na playme.de kosztuje 24euro, w FFG 30$. Mysle, ze u nas nie bedzie kosztowalo 100zl, raczej jakies 80. A moze sa jakies tansze zrodla?dasilwa pisze: Mam nadzieje, że cena będzie w miare przystępna, bo zamierzałem kupić ten tytuł. Jeśli jednak okaże się za drogo to kupie za granicą
Through the Desert pana Knizii? Mniam, mniam, wyśmienita gierka, jak nie walną ceny 100 Pleniaków to istnieje szanse że zakupię. Grałem raziczek kiedy byłem we Francji u znajomego i powiem wam że gra nieco przypomina T2R jakkolwiek śmiesznie to nie zabrzmi - łączymy oazy i wodne doły by zyskać punkty - ale gra jest dużo dużo ciekawsza: nie ma elementu losowego, a planszę co rozgrywkę można inaczej 'Ułożyć' czego nie można dokonać z miastami na planszy T2R. Rozgrywka trwa 20-30 minut i jest arcy-prze-sympatyczna o czym świadczą chociażby oceny na BGG. Czekam z drżeniem łydek.
-- Hubert 'Saise' Spala --
http://grasuch.blogspot.com - reaktywowany blog o planszówkach!
Poziom -1 | Blue City Warszawa | Sklep z grami towarzyskimi Graal
http://grasuch.blogspot.com - reaktywowany blog o planszówkach!
Poziom -1 | Blue City Warszawa | Sklep z grami towarzyskimi Graal