Discworld: Ankh-Morpork (Martin Wallace)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
Tycjan
Posty: 3200
Rejestracja: 23 sty 2008, 22:14
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 44 times
Been thanked: 32 times
Kontakt:

Re: Ankh-Morpork

Post autor: Tycjan »

Liarus pisze:Pierwsze wrażenia po instrukcji takie, ze gra na mniejsza ilość osób może wyglądać biednie
Grałem kilka gier w 2 osoby i grało mi się dobrze. Problem jest z warunkiem zwycięstwa właśnie dla Vimesa, w dwie osoby przewinąć szybko talie tak żeby przeciwnik nie skończył szybko jest ciężko.

# ZnadPlanszy.pl - tutaj piszę: http://miroslawgucwa.znadplanszy.pl | NAJWIĘKSZA baza premier i zapowiedzi gier wydanych po polsku: http://Premiery.ZnadPlanszy.pl
Awatar użytkownika
Lord Voldemort
Posty: 866
Rejestracja: 17 sty 2006, 16:45
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 2 times
Been thanked: 23 times
Kontakt:

Re: Ankh-Morpork

Post autor: Lord Voldemort »

Tycjan pisze:Grałem kilka gier w 2 osoby i grało mi się dobrze. Problem jest z warunkiem zwycięstwa właśnie dla Vimesa, w dwie osoby przewinąć szybko talie tak żeby przeciwnik nie skończył szybko jest ciężko.
Od czego jest Zorgo? :D Nie ma to jak w polowie gry zmienic sobie Tozsamosc na lepsza, ciekawsza :)

Najlepsze w graniu Vimesem jest podszywanie sie pod inna postac, zeby inni gracze nie zorientowali sie, iz ja w zasadzie nic nie musze, poza przeszkadzaniem innym w zwyciezaniu.
Awatar użytkownika
yosz
Posty: 6357
Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 192 times
Been thanked: 488 times
Kontakt:

Re: Ankh-Morpork

Post autor: yosz »

Ta gra na pewno zyskuje przy graczach znających grę. Dochodzą wtedy elementy blefu, skrywania tożsamości (aż do momentu kiedy zdecydujemy się spróbować wygrać) i próby rozkminienia kto jest kim.

Ale same karty i otoczka fabularno-klimatyczna są genialne np taki Zorgo :)
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Awatar użytkownika
Tycjan
Posty: 3200
Rejestracja: 23 sty 2008, 22:14
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 44 times
Been thanked: 32 times
Kontakt:

Re: Ankh-Morpork

Post autor: Tycjan »

Lord Voldemort pisze:
Tycjan pisze:Grałem kilka gier w 2 osoby i grało mi się dobrze. Problem jest z warunkiem zwycięstwa właśnie dla Vimesa, w dwie osoby przewinąć szybko talie tak żeby przeciwnik nie skończył szybko jest ciężko.
Od czego jest Zorgo? :D Nie ma to jak w polowie gry zmienic sobie Tozsamosc na lepsza, ciekawsza :)
Najlepsze w graniu Vimesem jest podszywanie sie pod inna postac, zeby inni gracze nie zorientowali sie, iz ja w zasadzie nic nie musze, poza przeszkadzaniem innym w zwyciezaniu.
Dlatego tak jak pisałem - uważam, że Vimesa ogólnie jest najlepszy i najciekawszy ;)
I Yosz ma rację, karty trzeba znać i wiedzieć czego można się spodziewać przy dociągu.

# ZnadPlanszy.pl - tutaj piszę: http://miroslawgucwa.znadplanszy.pl | NAJWIĘKSZA baza premier i zapowiedzi gier wydanych po polsku: http://Premiery.ZnadPlanszy.pl
Awatar użytkownika
Maras
Posty: 598
Rejestracja: 25 paź 2006, 20:50
Lokalizacja: Płock
Kontakt:

Re: Ankh-Morpork

Post autor: Maras »

Plansza Ankh-Morpork Świata Dysku - wygląda ciekawie

http://boardgamegeek.com/image/1043941/ ... e=original
Awatar użytkownika
ozy
Posty: 3283
Rejestracja: 13 mar 2006, 18:25
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 7 times
Been thanked: 74 times

Re: Ankh-Morpork

Post autor: ozy »

Na Awangardzie można pograć w prototypową wersję PL do niedzieli. :)
Farewell, leave the shore to an ocean wide and untamed
Hold your shield high, let the wind bring your enemy your nightmare
Awatar użytkownika
nahar
Posty: 1343
Rejestracja: 24 sty 2005, 21:11
Lokalizacja: Warszawa....teraz
Has thanked: 124 times
Been thanked: 85 times

Re: Ankh-Morpork

Post autor: nahar »

Byłem wczoraj na Avie, specjalnie żeby zagrać w A-M i Eclipse.
Poniżej wrażenia z gry.
Graliśmy w 3 osoby: ja, Prezes, i kromka.

W skrócie o czym jest gra. Mamy mapę (plan?) Ankh-Morpork, podzielony na 12 dzielnic.
Gracze losują rolę (do wyboru: Vimes, Lordowie: Rust, de Worde, Selachii, Patrycjusz, Smok Herbowy oraz Chryzopraz).
Role są tajne, każda ma określone warunki zwycięstwa.
Co można robić:

Stawiać w mieście budynki (za kasę), jeden na dzielnicę, ten kto ma w danej dzielnicy budynek "włada" nią i może korzystać z dobrodziejstw opisanych na karcie dzielnicy (np - w swojej rundzie weź 2$). Tylko jeden gracz możne w tym samym momencie "władać" dzielnicą.

Wysyłać minionów "agentów" w wersji PL, którzy symbolizują wpływy w danej dzielnicy (część ról wymaga zdobycia dominacji w x dzielnicach aby osiągnąć zwycięstwo".

Dodatkowo możemy: usuwać agentów innych graczy, usuwać niepokoje z dzielnic (jeśli w dzielnicy jest znacznik niepokoju to nie można w niej postawić budynku).

Wszystko robimy za pomocą zagrywania kart akcji (zaczynamy z 5). Karty mają określone symbole (np postaw budynek, wyślij agenta, usuń agenta innego gracza, weź "X"$, wyślij Straż - zdejmij znacznik niepokoju, zagraj tekst karty).
A i niektóre karty mają jeszcze znaczek wydarzenia - czegoś paskudnego co się dzieje niejako samoistnie jeśli zagramy taką kartę (nie nie wiem czemu wszystkie karty z magami mają ten znaczek - począwszy od Nadrektora przez Myślaka, a skończywszy na Rincewindzie :lol: ). Wydarzenia to np pożar w mieście, atak smoka itp.

Przebieg rozgrywki

Wylosowałem Lorda de Worde i żeby wygrać musiałem mieć dominację (liczoną jako największa liczba agentów i ew budynku w danej dzielnicy) w 5 dzielnicach.

Na początku nie bardzo mogłem stawiać budynki, które zwykle pomagają (mi zależało na tych które za opłatą pozwalają wystawić w swojej dzielnicy lub w dzielnicy sąsiadującej agent co turę) bo nie miałem kart z symbolem budynku...

Skupiliśmy się na ogarnięciu co możemy robić, wysyłając próbnie tu i ówdzie swoich agentów. Potem Trutu rzucił kartę, która pozwoliła mu obejrzeć role (z wyjątkiem jednej) leżące w pudle, czyli te których nie wylosowaliśmy. Dzięki temu zaczął domyślać się kto jest kim i jaki ma cel do osiągnięcia.
Ja dzięki pewnym wskazówkom Trutu domyśliłem się kim jest kromka. I dość szybko wyszło mi kim jest Trutu.
Niestety zbyt poźno okazało się, że musimy zablokować kromkę, bo jak się okazało wylosował Chryzopraza i w szybkim tempie parł do zdobycia 50$ dających mu wygraną.
Kromka natomiast dosyć łatwo zbijał moje próby budowy dominacji, szczególnie, że na początku gry wyszyły demony jako wydarzenie i 4 dzielnice były przez nie zablokowane (nie liczyły do dominacji).
Koniec zbliżał się nieuchronnie bo nie dostawaliśmy kart, dzięki którym mogliśmy podbierać kromce kasę.

Gra jest bardzo prosta (zasady), choć było trochę nieścisłości - te mam nadzieję, że Phalanx Games wyeliminuje z wersji ostatecznej. Dodam, że egzemplarz pokazowy był w pełni profesjonalnie wykonany (inaczej niż np Eclipse).
Najzabawniejsze było jak w trackie gry w otwarte karty (bo tak zostało to man wytłumaczone) okazało się, że jednak karty są niejawne :roll: :roll:

Dla mnie must have, ale może się nie znam bo jestem fanem Terrego Pratchetta.
Awatar użytkownika
Lord Voldemort
Posty: 866
Rejestracja: 17 sty 2006, 16:45
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 2 times
Been thanked: 23 times
Kontakt:

Re: Ankh-Morpork

Post autor: Lord Voldemort »

Na Games Fanatic pojawily sie "bez komentarza" niektore postaci z gry:
http://www.gamesfanatic.pl/2011/09/01/g ... ents_start
Awatar użytkownika
janekbossko
Posty: 2614
Rejestracja: 09 lut 2006, 21:44
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 26 times
Been thanked: 27 times

Re: Ankh-Morpork

Post autor: janekbossko »

ogladalem profil tej gry na bgg i w komentarzach polskich graczy wyglada to baaardzo slabo...już teraz średnia ocen to nieco powyżej 6.
Co jest nie halo?
Awatar użytkownika
melee
Posty: 4341
Rejestracja: 28 cze 2007, 20:20
Lokalizacja: Warszawa / CK
Been thanked: 2 times

Re: Ankh-Morpork

Post autor: melee »

Są dobre oceny, są złe. Tym osobom, które dały niskie noty, po prostu gra nie odpowiada: świat dysku zasługuje na znacznie więcej, od Wallace'a wymaga się znacznie więcej itd. Ja niestety wliczam się do tej grupy, to zupełnie nie jest gra, przy której chciałbym spędzać czas. Ale będą tysiące ludzi, dla których gra w "dobierz kartę, zagraj kartę" i "rzuć kostką, aby ustalić czy kradniesz, czy tracisz" sprawi frajdę.
Awatar użytkownika
janekbossko
Posty: 2614
Rejestracja: 09 lut 2006, 21:44
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 26 times
Been thanked: 27 times

Re: Ankh-Morpork

Post autor: janekbossko »

ale możesz więcej napisać? swoje spostrzeżenia?

z tego co widze t chyba lepiej zainteresować sie Guards Guards
Awatar użytkownika
berni
Posty: 647
Rejestracja: 29 lis 2010, 15:35
Been thanked: 1 time

Re: Ankh-Morpork

Post autor: berni »

http://1.bp.blogspot.com/-5R8u0KWPIh4/T ... tekarz.jpg

Oby inne karty nie miały takich tłumaczeń ;-)
Awatar użytkownika
melee
Posty: 4341
Rejestracja: 28 cze 2007, 20:20
Lokalizacja: Warszawa / CK
Been thanked: 2 times

Re: Ankh-Morpork

Post autor: melee »

No nie, aż tak źle nie jest :) Z komentarzy o Guards Guards wynika, że bliżej mu do Magii i Miecza.
Awatar użytkownika
arturion
Posty: 580
Rejestracja: 23 gru 2009, 18:48
Lokalizacja: Miłoszyce, prawie Wrocław

Re: Ankh-Morpork

Post autor: arturion »

A ja łyknę każdą Dyskową grę, nawet jeżeli to będzie chińczyk z planszą przedstawiającą Ankh-Morpork!
Saluton amikoj!
Awatar użytkownika
zephyr
Posty: 2373
Rejestracja: 27 paź 2007, 00:12
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: Ankh-Morpork

Post autor: zephyr »

Gra polega na realizacji celu - cele są generalnie proste do zrealizowania, ale trzeba je utrzymać bo sprawdza się wykonanie zadanie dopiero na początku kolejki, a przeciwnicy grając jedną czy 2 karty są w stanie przywrócić sytuację do "bezpiecznej". Co prowadzi do pata i jeśli komuś się nie odpuści to ciężko wygrać warunkiem zwycięstwa. Niby są tajne ale daje się utrzymać sytuację w której żaden nie jest spełniony (a przynajmniej w mojej partii miałem takie wrażenie). Mogłoby być ok jakby w takiej sytuacji liczyły się pkt albo coś, ale jest postać która wygrywa jeśli nikt wcześniej nie wygrał... co prowadzi do idiotycznej sytuacji w stylu - albo puszczę kogoś żeby wygrał albo utrzymam status quo i wygra (chyba) Vimes.

Dodatkowo karty, które mogą naprawdę bardzo nie podejść, bo można wykonywać tylko takie akcje jakie są na kartach, karty zagraj mnie a potem coś jeszcze, które dają za darmo jakieś bonusy... kiepskie zarządzanie ręką - i tak gra się jedna kartę i tylko niektóre efekty pozwalają pozbywać się śmieci... + takie atrakcje jak atak smoka - rzuć kostką i zrównaj losową dzielnicę z ziemią... to nie brzmi jak genialny tytuł.

Grałem raz, chciałem żeby ta gra była fajna... ale gra miała inny pomysł.
Science is a way of trying not to fool yourself. The first principle is that you must not fool yourself, and you are the easiest person to fool.
R.Feynman
Awatar użytkownika
melee
Posty: 4341
Rejestracja: 28 cze 2007, 20:20
Lokalizacja: Warszawa / CK
Been thanked: 2 times

Re: Ankh-Morpork

Post autor: melee »

Gdyby było np. 20 różnych sposób na zwycięstwo. Ale jest ich kilka, bo dublują się u różnych postaci.
Awatar użytkownika
janekbossko
Posty: 2614
Rejestracja: 09 lut 2006, 21:44
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 26 times
Been thanked: 27 times

Re: Ankh-Morpork

Post autor: janekbossko »

hmmmm to dla kogo jest ta gra? dla wielbicieli książek Świata Dysku?
naprawde PGP z premedytacją wydał taka słabą grę?

nie rozumiem
Awatar użytkownika
zephyr
Posty: 2373
Rejestracja: 27 paź 2007, 00:12
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: Ankh-Morpork

Post autor: zephyr »

ja właśnie też nie, może są gracze którym ten tytuł podejdzie

Paryklesa np nie trawię a ma swoich zwolenników

może przy innym nastawieniu gra się lepiej...
Science is a way of trying not to fool yourself. The first principle is that you must not fool yourself, and you are the easiest person to fool.
R.Feynman
Awatar użytkownika
janekbossko
Posty: 2614
Rejestracja: 09 lut 2006, 21:44
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 26 times
Been thanked: 27 times

Re: Ankh-Morpork

Post autor: janekbossko »

procz PGP dziwię sie Walcowi. Ostatnimi czasy jego gry to jesli nie dobre to bardzo dobre produkcje.
Zastanawiające jest czy on sam jest taaakim wielkim miłośnikiem twórczości Pana P. czy moze po prostu dostał luźną propozycję.

Zaznaczam że nie grałem i nie znam sytuacji ani powodów wydania ALE nasuwa mi się porównanie z Kuźnia Gier. Dostać projekt, wykonać, sprzedać jak najszybciej...z tym że w dorobku KG trudno szukać takich perełek jak AoS, Steam czy Automobile

Chcialbym zeby głos zabrał ktos z PGP, pewnie oni grali w to najwięcej więc jakiś pogląd i argumenty ich decyzji o ile są jawne zmienia trochę stanowisko.


BTW graliscie w finalny produkt czy jakis wczesny prototyp?

PS.
Aż mi się nie chce wierzyć że to słaba gra...ehhh
Awatar użytkownika
waffel
Posty: 2600
Rejestracja: 26 lip 2007, 14:29
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 8 times

Re: Ankh-Morpork

Post autor: waffel »

W grę nawet nie grałem i nie zamierzam, bo gry Wallace'a niezbyt mi podchodzą, ale czemu Wallace ją zrobił i czemu PGP ją wyda? Bo jeśli gra nazywa się Ankh-Morpork zamiast np. Cadwallon (chodzi o przykład, w Cadwallon też nie grałem) to automatycznie sprzeda się co najmniej dwa albo trzy razy lepiej. Sprzeda się w księgarniach i supermarketach, a w sklepach z grami sprzeda się ludziom którzy przyszli po Osadników czy po "takie coś fajne co grali u znajomych" a nie tylko weteranom którzy przyszli po najnowszego Wallace'a. A że gra wygląda na lekką i losową? Bardzo dobrze, tymże lekkim, każualowym klientom (którzy nazwisko Wallace kojarzą z Wallace'a i Gromita albo Bravehearta a nie z gier planszowych) spodoba się tym bardziej. Jak myślicie, jak będzie wyglądało wielu (nie śmiem twierdzić że większość) nabywców Ankh Morpork? Będzie to młody człowiek zaczytany w fantastyce, kupujący A-H jako uzupełnienie swojej kolekcji planszówek składającej się z Magii i Miecza i kompletu dodatków, ewentualnie Wiochmen Rejsera. Nie mierzcie wszystkiego swoją miarą. Wydawanie gier to nie jest konkurs popularności wśród geeków tylko interes :) i jeśli ocenimy ją według sukcesu rynkowego to Ankh Morpork będzie prawdopodobnie grą "lepszą" od np. Steam.

Pytanie pomocnicze, które może kolegom geekom uświadomi jak działa rynek: jaki tytuł nosi pierwsza gra Wallace'a wydana po polsku? Dla ułatwienia dodam, że nie jest to Boże Igrzysko ;) i doczekała się wielu dodatków, także po polsku, i wydaje mi się (głowy nie dam) że zarówno podstawka jak i przynajmniej niektóre dodatki powyprzedawały się i miały dodruki.
Awatar użytkownika
Geko
Posty: 6491
Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 4 times

Re: Ankh-Morpork

Post autor: Geko »

Runebound! Co wygrałem? :wink:

A tak w ogóle Waffel, to dobrze prawisz.
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Awatar użytkownika
jax
Posty: 8128
Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 78 times
Been thanked: 252 times

Re: Ankh-Morpork

Post autor: jax »

Waffel prawi bardzo słusznie.

Tylko chciałbym żeby PGP miało to odwagę przyznać publicznie...
(tylko nie w stylu: 'wiemy że się świetnie sprzeda, bo Świat Dysku jest znany' ALE: 'wiemy że ta gra to crap ale i tak ją wydamy, ponieważ wiemy że się świetnie sprzeda, bo Świat Dysku jest znany' :roll: ).
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
Awatar użytkownika
janekbossko
Posty: 2614
Rejestracja: 09 lut 2006, 21:44
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 26 times
Been thanked: 27 times

Re: Ankh-Morpork

Post autor: janekbossko »

znam gry Pana Łolesa i Runebound sam kiedys mialem. Mi chodzi o okres ostatnich gier gdzie ciężar był zauważalny nie ze względu na ilość komponentów w pudełku ;)
Może czuje się delikatnie roczarowany...od dawna nazwisko tego autora kojarzy mi się z ciężkimi grami jak Steam czy Brass.

waffel się rozpisał i rzeczywiście patrząc z tego punktu widzenia wszystko okazuje się proste...niestety
Awatar użytkownika
konev
Posty: 2094
Rejestracja: 22 gru 2006, 12:39
Lokalizacja: Tewkesbury (UK)

Re: Ankh-Morpork

Post autor: konev »

jax pisze: Tylko chciałbym żeby PGP miało to odwagę przyznać publicznie...
(tylko nie w stylu: 'wiemy że się świetnie sprzeda, bo Świat Dysku jest znany' ALE: 'wiemy że ta gra to crap ale i tak ją wydamy, ponieważ wiemy że się świetnie sprzeda, bo Świat Dysku jest znany' :roll: ).
Nie no ja bym kazał im dać to na pudełko i wykupić ogłoszenie publiczne w Gazecie Wyborczej, żeby przypadkiem potem jakiejś wtopy nie było, że ktoś kupi i będzie niezadowolony. :wink:

[edit] Nie wiadomo czy na starość Wallace`owi nie zmieniał się strategia wydawania gier. Patrz gierki w Spielboxie i Ankh-Morpork.
Ostatnio zmieniony 04 wrz 2011, 23:46 przez konev, łącznie zmieniany 1 raz.
Warszawskie spotkania projektantów i testerów gier planszowych
Monsoon Group :: Aktualne Spotkania :: Facebook
Awatar użytkownika
zephyr
Posty: 2373
Rejestracja: 27 paź 2007, 00:12
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: Ankh-Morpork

Post autor: zephyr »

grałem >raz< w jakiś prototyp, nie wiem ile się zmieniło, ale grałem nie tak dawno więc raczej nie wywrócą mechaniki do góry nogami; może coś skopaliśmy co by zmieniło obraz gry ale nie sądzę

generalnie gra działała - wysyła się agentów, buduje budynki, przeszkadza innym itd, ale spodziewałem się czegoś innego, bardziej mózgożernego i mniej chaotycznego

może po większej ilości partii można jakoś tak zakombinować że nie ma pata bo przeszkadzanie w jednym warunku spowoduje inny czy coś... ale ani nie bardzo widzę jak by to miało wyglądać ani sama rozgrywka nie zachęca mnie do kolejnych partii
Science is a way of trying not to fool yourself. The first principle is that you must not fool yourself, and you are the easiest person to fool.
R.Feynman
ODPOWIEDZ