Stone Age - dziwna rozgrywka

Relacje z pojedynczych gier, raporty z sesji oraz rozgrywki rpg na forum.
mbork
Posty: 1144
Rejestracja: 20 cze 2009, 01:05
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Stone Age - dziwna rozgrywka

Post autor: mbork »

Miałem wczoraj z Żoną najdziwniejszą partię SA.

Skończyliśmy z 2 narzędziami (ja) i 4 narzędziami (Żona), za to oboje mieliśmy po 10 ludków i farm. Oba warunki zakończenia wyszły równocześnie - po ostatniej rundzie został 1 budynek i 1 karta. Okazało się, że gra potrafi nie wybaczyć chwili dekoncentracji - w ostatniej rundzie (już po północy...) popełniłem 2 spore błędy, które być może kosztowały mnie grę - Kierowniczka Małżeństwa nie omieszkała ich zauważyć i wykorzystać, przegrałem 312 : 269 (mimo, że miałem wszystkie 8 zielonych kart - Najżońsza miała ich 7, jak mogłem do tego dopuścić...).

Jednak ssę w tą grę - na ostatnie ok. 5 partii wygrałem bodajże raz, moją ulubioną strategią narzędziową, oczywiście (plus wszystkie karty punktujące budynki i np. kupowanie budynku 1-7 dowolnych surowców za 1 drewno ;) ).
Awatar użytkownika
sheva
Posty: 890
Rejestracja: 22 lis 2008, 09:10
Lokalizacja: Zabrze

Re: Stone Age - dziwna rozgrywka

Post autor: sheva »

Bo to genialna gra jest :)
Widywałem partie 4 osobowe, w których ktoś kończył zupełnie bez narzędzi, a moja lepsza i piękniejsza połówka zawsze kończy z 10 ludzikami i doprowadzając mnie do szału na ogół wygrywa :D
Posiadam kuku na muniu, poszukuje wspólnika z fiksum dyrdum ;)
Awatar użytkownika
Atamán
Posty: 1342
Rejestracja: 13 kwie 2010, 12:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 552 times
Been thanked: 281 times

Re: Stone Age - dziwna rozgrywka

Post autor: Atamán »

dokładnie dokładnie :)
moja narzeczona też zawsze kończy grę z 10 ludźmi, a narzędzi albo nie ma wcale albo bierze tylko jedno i wcale na tym źle nie wychodzi (nie zawsze wygrywa, ale nigdy też nie była ostatnia). Ostatnio nawet udało jej się pobić swego rodzaju rekord: 207 punktów w grze 4-osobowej - przyznam, że czegoś takiego nie widziałem ani w rozgrywkach na żywo ani na bsw...
Awatar użytkownika
Leviathan
Posty: 2267
Rejestracja: 01 wrz 2009, 13:53
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 396 times
Been thanked: 1044 times
Kontakt:

Re: Stone Age - dziwna rozgrywka

Post autor: Leviathan »

Reprodukcja Panowie! Reprodukcja!
Awatar użytkownika
yemu
Posty: 106
Rejestracja: 13 sty 2011, 22:45
Lokalizacja: Warszawa

Re: Stone Age - dziwna rozgrywka

Post autor: yemu »

chyba jednak nie reprodukcja ;) fajne analizy na BGG jasno pokazują, najpierw obowiązki a potem przyjemność. kolejność jest nastepująca: farma, narzędzia, bzykanie :)

tutaj więcej info: http://boardgamegeek.com/thread/416202/ ... efficiency

z wypowiedzi w tym wątku wynika, że najlepszą strategia, żeby nie przegrywać w tę grę, jest nie grać ze swoją lepszą połówką. ja też przeważnie przegrywam z moją :D
mbork
Posty: 1144
Rejestracja: 20 cze 2009, 01:05
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Stone Age - dziwna rozgrywka

Post autor: mbork »

Dzięki za linka, bardzo ciekawe! Chyba sobie wydrukuję i będę studiował jadąc pociągiem. ;)

Co do strategii: to chyba nie do końca tak. Są w końcu inni gracze, którzy coś tam nam blokują, i trzba umiejętnie im przeszkadzać (i brać co innego).

Chociaż faktem jest, że zwykle w SA przegrywam...
ODPOWIEDZ