[Warszawa} Planszówki w Chwila Da Klub.
Re: [Warszawa} Planszówki w Chwila Da Klub.
Mam mieszane uczucia co do tego miejsca. Z jednej strony pozytywny klimat, porządny bar, stoły dla planszówkowców też znajdą się odpowiednie. Z drugiej trzeba kombinować ze światłem, bo jest ciemno. Światło zmienia swoje kolory, co trochę męczy oczy i ponieważ jest to klub, a nie kawiarnia, to muzyka jest głośniejsza i czasem trzeba mówić dużo głośniej, niż by się chciało.
Wpadać pewnie będę, jeśli przytrafi się okazja, ale na częste spotkania (np. testowe) zdecydowanie nie.
PS. Dzięki za miłe towarzystwo!
Wpadać pewnie będę, jeśli przytrafi się okazja, ale na częste spotkania (np. testowe) zdecydowanie nie.
PS. Dzięki za miłe towarzystwo!
Wishlist: Mission: Red Planet (2005), Steam (2009)
Personal Fav: Dungeon Lords (2009), Once Upon a Time (1993)
Personal Fav: Dungeon Lords (2009), Once Upon a Time (1993)
Re: [Warszawa} Planszówki w Chwila Da Klub.
No swiatlo niestety jest problemem - nam o 18 zostala wylaczona swietlowka by "bylo klimatycznie". No i tosty podrozaly Ten VAT zminil sie o 1 czy 20 pkt prcentowych?
"Jesteś inżynierem - wszystko co mówisz jest nienormalne".
Moja lista gier Mój blog
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich
Moja lista gier Mój blog
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich
- jax
- Posty: 8128
- Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 78 times
- Been thanked: 252 times
Re: [Warszawa} Planszówki w Chwila Da Klub.
Po 3 rozgrywce podnoszę ocenę Dominant Species do 9.5 i gra wskakuje do mojego top5 wszechczasów. W zasadzie od razu po rozgrywce mogłem rozegrać kolejną - a bardzo rzadko mam tak, że chcę w coś zagrać 2 razy pod rząd. Szczególne podziękowania dla staszka że nie rozbił rozgrywki i poświęcił swe życie rodzinne (nie wiem tylko czy definitywnie). Na szczęście honor został obroniony i przysypiający i ciągle nie wiedzący o co chodzi nowicjusz nie został zwycięzcą, choć mogło być różnie
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
- tytus
- Posty: 154
- Rejestracja: 12 sty 2010, 21:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 19 times
- Kontakt:
Re: [Warszawa} Planszówki w Chwila Da Klub.
Tosty podrożały, tylko dlatego, że przez cały grudzień były taniej. Cena wróciła do normy. A miejsce jest typową klubokawiarnią, musi być ciemniej kiedy jest wieczór aby innym osobom siedzącym i gawożącym także było przyjemnie.
WinyloKINO - najpiękniejsza muzyka filmowa spod igły!
Re: [Warszawa} Planszówki w Chwila Da Klub.
z rzędu...jax pisze:a bardzo rzadko mam tak, że chcę w coś zagrać 2 razy pod rząd
A mnie tam bardzo pasuje lokal, chociaż rzeczywiście niespecjalnie nadaje się jako następca monsoona do testów. Ale wracać z pewnością będę : )
Marcin, Filip, dzięki za radosny wieczór x )
- tytus
- Posty: 154
- Rejestracja: 12 sty 2010, 21:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 19 times
- Kontakt:
Re: [Warszawa} Planszówki w Chwila Da Klub.
jako klub, gdybyśmy umawiali się na jakiś konkretny dzień, jesteśmy w stanie dostosować oświetlenie i stoły do waszych potrzeb. zrobilibyśmy to z radością. Proponujemy poniedziałki!oopsiak pisze: A mnie tam bardzo pasuje lokal, chociaż rzeczywiście niespecjalnie nadaje się jako następca monsoona do testów. Ale wracać z pewnością będę : )
WinyloKINO - najpiękniejsza muzyka filmowa spod igły!
-
- Posty: 3544
- Rejestracja: 11 maja 2009, 15:58
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 12 times
- Been thanked: 24 times
Re: [Warszawa} Planszówki w Chwila Da Klub.
Zobaczymy czy definitywnie-dzisiaj będę negocjowałjax pisze:Po 3 rozgrywce podnoszę ocenę Dominant Species do 9.5 i gra wskakuje do mojego top5 wszechczasów. W zasadzie od razu po rozgrywce mogłem rozegrać kolejną - a bardzo rzadko mam tak, że chcę w coś zagrać 2 razy pod rząd. Szczególne podziękowania dla staszka że nie rozbił rozgrywki i poświęcił swe życie rodzinne (nie wiem tylko czy definitywnie). Na szczęście honor został obroniony i przysypiający i ciągle nie wiedzący o co chodzi nowicjusz nie został zwycięzcą, choć mogło być różnie
A tam ciągle niewiedzący zaraz-tylko przez pierwszą godzinę(gdzie rzeczywiście nie wiedziałem o co chodzi) i przez ostatnie 3(gdzie właściwwie już spałem).Przez pozostałe 5 było całkiem ok.
Re: [Warszawa} Planszówki w Chwila Da Klub.
To w negocjacjach miales wczoraj calkiem niezly trening
Mina jaxa ktory przez pol gry co chwila wspominal ze ew. wygrana staszka to najwieksza plama na jego planszowkowym honorze warta kazdej ceny
Cale szczescie udalo mi sie w jednym reku utrzymac 10 stozkow co pozwolilo staszka dogonic.
No to umowa stoi Ja co prawda noge tylko co 2 tygodnie, ale perspektywa zsotania dluzej niz 22 jest decydujaca dla mnie .tytus pisze:jako klub, gdybyśmy umawiali się na jakiś konkretny dzień, jesteśmy w stanie dostosować oświetlenie i stoły do waszych potrzeb. zrobilibyśmy to z radością. Proponujemy poniedziałki!oopsiak pisze: A mnie tam bardzo pasuje lokal, chociaż rzeczywiście niespecjalnie nadaje się jako następca monsoona do testów. Ale wracać z pewnością będę : )
Co do innych dni - punktowe swiatlo tylko na stolik w rogu na prawo od baru tez nie powinno zaszkodzic nastrojowi - ale poniedzialek wystarczy
"Jesteś inżynierem - wszystko co mówisz jest nienormalne".
Moja lista gier Mój blog
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich
Moja lista gier Mój blog
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich
Re: [Warszawa} Planszówki w Chwila Da Klub.
Dziękuję współgraczom za miłe gry!
Najpierw udało mi się wręcz roznieść konkurencję w gierkę, której honoru wczesniej broniłem - czyli bleffowe Sneaks & Stiches .
Później pojawiła się wola na Dominant Species... graliśmy w trzy osoby, wygrał Zephyr - szkoda, że przy okazji definitywnie (?) się do tej pozycji zniechęcił Pozostaje odosobniony mówiąc o niekontrolowalności gry (wiem, o co mu chodzi, ale to chyba raczej pod zbytni perfekcjonizm podpada). Bylem drugi. Sztefan podjął fascynującą, ale chyba jednak zbyt wyspecjalizowaną próbę zdominowania budowy lodowca
Dodatkowym smaczkiem było, że skończyliśmy znacznie szybciej od "fast-moversów". - Graliśmy w trójkę, a oni w czwórkę, ale przecież łączna ilość akcji w partii jest w obu przypadkach bardzo zbliżona... Wytaczali potem argumenty, że na 4 rozgrywka jest bardziej złożona - choć można mówić zarazem, że na 3 jest więcej kontroli, więc i analizy... Partię grali jakieś półtorej godziny dłużej od nas - choć my bez pośpiechu! Pozwoliłem sobie na spokojne analizy, a zwycięzca myślał dłużej ode mnie (chwilami ) Nasi koledzy ze stolika obok na początku rzucali w naszą stronę dość butne deklaracje (które przez litość pominę ), a potem zaczęli twierdzić, że tak naprawdę wcale nie nazwali się "fast-movers" Cóż, powiem jak kniaź Jarema - zwyciężonym litość okażcie
Na koniec zdążyliśmy jeszcze machnąć partyjkę Asyrii - muszę się uderzyć w pierś, że przy tłumaczeniu instrukcji pominąłem jeden b. ważny szczegół (na usprawiedliwienie mam tylko to, że mówiłem w stresie, bo Zephyr bardzo chciał mi zabrac instrukcję )Gra sprawia na mnie wrażenie nie bardzo ciężkiej, jednak rozsądnie wielotorowej optymalizacji. Nie ukrywam, że jak rzadko kiedy czuję tu klimat - śliczne domki, atmosfera głodu... Chętnie poznam też opinie przeciwników tej gry (wiem, że istnieją). Wygrał Piotrsmu, głównei dzięki rozsądnemu nieprzesadzaniu z czymkolwiek
Bardzo dziekujemy i popieramy inicjatywę Tytusa by w poniedziałki trochę nam uprzyjaźnić warunki. Odwdzięczymy się miłą atmosferą i masowym zakupem tostów
Najpierw udało mi się wręcz roznieść konkurencję w gierkę, której honoru wczesniej broniłem - czyli bleffowe Sneaks & Stiches .
Później pojawiła się wola na Dominant Species... graliśmy w trzy osoby, wygrał Zephyr - szkoda, że przy okazji definitywnie (?) się do tej pozycji zniechęcił Pozostaje odosobniony mówiąc o niekontrolowalności gry (wiem, o co mu chodzi, ale to chyba raczej pod zbytni perfekcjonizm podpada). Bylem drugi. Sztefan podjął fascynującą, ale chyba jednak zbyt wyspecjalizowaną próbę zdominowania budowy lodowca
Dodatkowym smaczkiem było, że skończyliśmy znacznie szybciej od "fast-moversów". - Graliśmy w trójkę, a oni w czwórkę, ale przecież łączna ilość akcji w partii jest w obu przypadkach bardzo zbliżona... Wytaczali potem argumenty, że na 4 rozgrywka jest bardziej złożona - choć można mówić zarazem, że na 3 jest więcej kontroli, więc i analizy... Partię grali jakieś półtorej godziny dłużej od nas - choć my bez pośpiechu! Pozwoliłem sobie na spokojne analizy, a zwycięzca myślał dłużej ode mnie (chwilami ) Nasi koledzy ze stolika obok na początku rzucali w naszą stronę dość butne deklaracje (które przez litość pominę ), a potem zaczęli twierdzić, że tak naprawdę wcale nie nazwali się "fast-movers" Cóż, powiem jak kniaź Jarema - zwyciężonym litość okażcie
Na koniec zdążyliśmy jeszcze machnąć partyjkę Asyrii - muszę się uderzyć w pierś, że przy tłumaczeniu instrukcji pominąłem jeden b. ważny szczegół (na usprawiedliwienie mam tylko to, że mówiłem w stresie, bo Zephyr bardzo chciał mi zabrac instrukcję )Gra sprawia na mnie wrażenie nie bardzo ciężkiej, jednak rozsądnie wielotorowej optymalizacji. Nie ukrywam, że jak rzadko kiedy czuję tu klimat - śliczne domki, atmosfera głodu... Chętnie poznam też opinie przeciwników tej gry (wiem, że istnieją). Wygrał Piotrsmu, głównei dzięki rozsądnemu nieprzesadzaniu z czymkolwiek
Bardzo dziekujemy i popieramy inicjatywę Tytusa by w poniedziałki trochę nam uprzyjaźnić warunki. Odwdzięczymy się miłą atmosferą i masowym zakupem tostów
Ostatnio zmieniony 08 sty 2011, 00:12 przez Micelius, łącznie zmieniany 1 raz.
Niech garby waszych wielbłądów będą zawsze tłuste!
- garg
- Posty: 4476
- Rejestracja: 16 wrz 2009, 15:26
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1425 times
- Been thanked: 1100 times
Re: [Warszawa} Planszówki w Chwila Da Klub.
Ja miałem i sprzedałem po łącznie trzech rozgrywkach. Moim zdaniem gra ma dwie wady:Micelius pisze:Na koniec zdążyliśmy jeszcze machnąć partyjkę Asyrii [...] Gra sprawia na mnie wrażenie nie bardzo ciężkiej, jednak rozsądnie wielotorowej optymalizacji. Nie ukrywam, że jak rzadko kiedy czuję tu klimat - śliczne domki, atmosfera głodu... Chętnie poznam też opinie przeciwników tej gry (wiem, że istnieją).
1. Każda partia wygląda dość podobnie i tak naprawdę jest jedna strategia wygrywająca - zigguraty. Oczywiście jest ona uzupełniana punktowaniem na dworze i ewentualnym dokupowaniem studni (najlepiej w pierwszej epoce, kiedy są najwięcej warte), ale nie zmienia to ogólnego obrazu. Ciągle robi się to samo.
2. Kiepsko się skaluje - przy rozgrywce w dwie osoby punktacja we dworze jest absolutnie determinująca zwycięzcę, a dużym problemem jest losowość w kartach. Przy 3 i 4 graczach jest ciągniętych kilka zestawów. Przy 2 graczach tylko dwa i tutaj właśnie wychodzi losowość. Może się okazać, że w konkretnej rundzie nie mam ŻADNEJ karty, którą mógłbyś sensownie wykorzystać. I jest to wyłącznie loteria, czy ta sytuacja trafi na Ciebie, czy na przeciwnika. Oczywiście masz pług, czyli jedno pole zagospodarujesz, ale w tym czasie Twój przeciwnik pohasa sobie swobodnie po stepach, niczym przez nikogo nie niepokojona dzika świnia .
Ale klimat faktycznie jest (migrowanie i głód są prawie namacalnie odczuwalne ) i grafiki też niczego sobie. Moim zdaniem solidne 6, ale nie jest to gra, do której bym chciał jakoś chętnie wrócić. Po prostu kolejna przeciętna i ładnie wykonana eurogra.
Mam / Sprzedam/wymienię
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)
Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)
Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
Re: [Warszawa} Planszówki w Chwila Da Klub.
Dziękuję za opinię Garg Moze dlatego mi przypadła do gustu, że grałem na cztery osoby. Co do pewnej powtarzalności rozgrywki - zgoda, ale to nie musi być wada, jesli nastawimy się na pozycję lżejszą, a zarazem poświęcimy większą uwagę niuansom (przyblokowanie przeciwnika, ziggurat nie zakłócający studni itp.)
Miłego życia rodzinnego i oby do rychłego zobaczenia
Miłego życia rodzinnego i oby do rychłego zobaczenia
Niech garby waszych wielbłądów będą zawsze tłuste!
Re: [Warszawa} Planszówki w Chwila Da Klub.
ha - za wyjatkiem katastrofy u nas kazda z kart wyszla w slabej opcji (np hibernacja w I turze) a karty dajace akcje weszly na poczatku i do w ocjo "dla kazdego". Nie wyobrazam sobie dluzszej kombinacji
"Jesteś inżynierem - wszystko co mówisz jest nienormalne".
Moja lista gier Mój blog
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich
Moja lista gier Mój blog
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich
- stalker
- Posty: 2594
- Rejestracja: 24 cze 2004, 23:14
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 32 times
- Been thanked: 12 times
Re: [Warszawa} Planszówki w Chwila Da Klub.
Z różnych względów spotkania testowe organizujemy w środy i wtorki, choć co prawda będziemy chyba dążyć, aby co tydzień były one zawsze w ten sam dzień, czyli środę. W poniedziałki macie "zwyczajnych" planszowiczów, testy zaś to odrębne spotkaniatytus pisze:jako klub, gdybyśmy umawiali się na jakiś konkretny dzień, jesteśmy w stanie dostosować oświetlenie i stoły do waszych potrzeb. zrobilibyśmy to z radością. Proponujemy poniedziałki!oopsiak pisze: A mnie tam bardzo pasuje lokal, chociaż rzeczywiście niespecjalnie nadaje się jako następca monsoona do testów. Ale wracać z pewnością będę : )
Zaporowe ceny skończą się zaś siedzeniem na krzywy ryj nad 1 herbatą całe spotkanie ja osobiście muszę sprawdzić je na własnej skórze, ale w naszym gronie bywają też nie nazbyt majętni studenci...
Lukasz M. Pogoda | w biblioteczce | zainteresowało mnie
Warszawskie spotkania projektantów i testerów gier planszowych. Chcesz pomóc w testowaniu lub masz swój projekt? Monsoon Group pomoże! Informacje na forum tutaj. Zapraszamy!
Warszawskie spotkania projektantów i testerów gier planszowych. Chcesz pomóc w testowaniu lub masz swój projekt? Monsoon Group pomoże! Informacje na forum tutaj. Zapraszamy!
Re: [Warszawa} Planszówki w Chwila Da Klub.
Znaczy sie sugerujesz znizki dla planszowkowiczow? Czemu nie
"Jesteś inżynierem - wszystko co mówisz jest nienormalne".
Moja lista gier Mój blog
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich
Moja lista gier Mój blog
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich