Władca Pierścieni: Gra Karciana LCG (Nate French)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
RUNner
Posty: 4164
Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
Has thanked: 574 times
Been thanked: 1027 times

Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana

Post autor: RUNner »

ravenone pisze:Widzę, że temat wciąż żywy:) ja dwa miesiące przerwy od tej gry już mam.
To lajtowa przerwa. Ja mam takie bliższe 12 miesiącom i zawsze wracam do WP!
ravenone pisze: No więc, szło mi mocno średnio, doszedłem do ostatniego etapu rozgrywki i 49 zagrożenia i brakującej jednej stópce do finiszu oraz z aktywnym obszarem z 5 pkt. do zapełnienia.
Z questu wyszło oczywiście +5 siły woli, więc płacząc cichutko, że zabrakło tego jednego punktu w ostatniej turze zacząłem zbierać grę... a po chwili sobie uświadomiłem, że obszar aktywny miał Ciemność, więc de facto wyczerpanie pochodni uratowało by mi dupę:D
Więcej takich scenariuszy proszę:)
Teraz katuję Głos Isengardu. I trochę się męczyłem z Polowaniem na Orka. Miałem podobny finisz, z tym że w fazie wyprawy dołożyłem idealnie tyle ile trzeba. Gdybym tego nie zrobił to Mugash uciekłby do strefy przeciwności i by było ciężko od nowa się z nim przepychać.

Wcześniej poniosłem 4 porażki w tej przygodzie, więc musiałem przeanalizować sprawę dokładniej i doszedłem do wniosku, że nie jest korzystnie zbyt szybko odnaleźć Orka. Na ten moment trzeba być przygotowanym i posiadać w grze kilku sprzymierzeńców. Dwukrotnie odnajdywałem Mugasha w II rundzie gry, co powodowało że nie bardzo miałem kim go pochwycić. Korzystałem ze zdolności Eowiny, ale później i tak był problem, gdy Mugash wracał do SP. W sumie jest to fajna, wymagająca przygoda.
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
tymbeusz
Posty: 2
Rejestracja: 03 wrz 2015, 11:15

Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana

Post autor: tymbeusz »

kamron6, dzięki za link. Niestety nie wiem, jak wygląda sprawa wykorzystywania tego typu materiałów w amerykańskich publikacjach. Strona nie jest afiliowana z FFG, a skany nie należą do mnie.
Awatar użytkownika
rattkin
Posty: 6518
Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 382 times
Been thanked: 929 times

Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana

Post autor: rattkin »

Jak ktoś Ci zeskanuje, to też do Ciebie należeć nie będą :). Nawet jak sam sobie zeskanujesz, to przecież obrazki nie należą do Ciebie. Wydaje się, że standardowa regułka "The information presented on this site about The Lord of the Rings: The Card Game, both literal and graphical, is copyrighted by Fantasy Flight Games" powinna dać radę.
violino
Posty: 20
Rejestracja: 25 maja 2017, 09:17
Lokalizacja: Gdynia/Leeds

Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana

Post autor: violino »

tymbeusz pisze:kamron6, dzięki za link. Niestety nie wiem, jak wygląda sprawa wykorzystywania tego typu materiałów w amerykańskich publikacjach. Strona nie jest afiliowana z FFG, a skany nie należą do mnie.
Mogę Ci zrobić zdjęcia, ale mam tylko podstawkę. Za kilka dni powinno do mnie dojść Polowanie na Golluma.
Awatar użytkownika
Bary
Posty: 3064
Rejestracja: 18 sty 2015, 14:25
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 73 times
Been thanked: 47 times
Kontakt:

Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana

Post autor: Bary »

violino pisze:
tymbeusz pisze:kamron6, dzięki za link. Niestety nie wiem, jak wygląda sprawa wykorzystywania tego typu materiałów w amerykańskich publikacjach. Strona nie jest afiliowana z FFG, a skany nie należą do mnie.
Mogę Ci zrobić zdjęcia, ale mam tylko podstawkę. Za kilka dni powinno do mnie dojść Polowanie na Golluma.
Trochę szkoda, że zdecydowałaś się na pierwszy cykl.
Mój blog na ZnadPlanszy
Recenzja Cooper Island na ZnadPlanszy

Kupię dodatek Hobbit: Na Progu do WP LCG!
Awatar użytkownika
RUNner
Posty: 4164
Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
Has thanked: 574 times
Been thanked: 1027 times

Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana

Post autor: RUNner »

A dlaczego szkoda?
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Awatar użytkownika
Bary
Posty: 3064
Rejestracja: 18 sty 2015, 14:25
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 73 times
Been thanked: 47 times
Kontakt:

Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana

Post autor: Bary »

RUNner pisze:A dlaczego szkoda?
Imo bardzo nierówne i dość kiepskie przygody. Wspomniany przeze mnie NinjaDorg zrobił lepszą kampanię, którą można sobie niskim sumptem wydrukować. Ja bym zaczął zakupy od Khazad Dum i drugiego cyklu, ewentualnie sagi.
Mój blog na ZnadPlanszy
Recenzja Cooper Island na ZnadPlanszy

Kupię dodatek Hobbit: Na Progu do WP LCG!
Awatar użytkownika
RUNner
Posty: 4164
Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
Has thanked: 574 times
Been thanked: 1027 times

Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana

Post autor: RUNner »

W każdym cyklu są lepsze i gorsze przygody. Też wolę cykl Dwarrowdelf, ale nie uważam żeby Cienie Mrocznej Puszczy mocno odstawały. Gdybym miał oceniać poszczególne przygody, to wyglądałoby to tak:
CMP
1. Polowanie na Golluma 4
2. Starcie u Stóp Samotnej Skały 4
3. Podróż do Rhosghobel 3
4. Wzgórza Emyn Muil 3
5. Martwe Bagna 4
6. Powrót do Mrocznej Puszczy 4

Dwarrowdelf
1. Brama Czerwonego Rogu 4
2. Droga do Rivendell 3
3. Czatownik 4
4. Mroki Morii 3
5. Kamienne Podstawy Ziemi 5 (w trybie solo 4)
6. Cień i Płomień 4

Sumarycznie minimalnie lepiej wypada drugi cykl, ale nie jest to kolosalna różnica. A są przecież jeszcze karty gracza, których przydatność zależy od preferencji gracza. W CMP są karty Pieśni, sporo Orłów i oczywiście Dain, więc ja bym nie żałował wyboru takiej drogi zakupów, zwłaszcza, że zawsze namawiam na kupno zgodne z kolejnością wydawanych dodatków.
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Awatar użytkownika
Trolliszcze
Posty: 4776
Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
Has thanked: 69 times
Been thanked: 1031 times

Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana

Post autor: Trolliszcze »

Mnie akurat cieszy informacja, że kolejne cykle są lepsze (o ile to prawda). Też zacząłem kupować po kolei, mam 3 dodatki z cyklu Mrocznej Puszczy i szczerze mówiąc, niektóre rozczarowują. Np. Martwe bagna - mam wrażenie, że ten scenariusz jest słabiutki... Generalnie on się u mnie (grając na solo jedną ręką) rozwija na dwa sposoby: albo go przechodzę w 2-3 rundy (zero napięcia, jak jeszcze wyjdą pomyślne karty z talii przeciwności, to dosłownie nic się nie dzieje), albo wskutek pecha Gollum ucieka do talii i mogę zaczynać od nowa, bo odnalezienie go graniczy niemal z cudem.
toblakai
Posty: 1270
Rejestracja: 19 mar 2014, 13:57
Has thanked: 222 times
Been thanked: 227 times

Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana

Post autor: toblakai »

Kolejne cykle są już lepiej skrojone pod grę solo. Choć również zdarzają się lepsze i gorsze przygody. Ja kupuję w miarę możliwości tak jak dodatki wychodziły ze względu na karty gracza. FFG jakiś tam plan rozwoju poszczególnych frakcji ma i kupując wszytko przyrost kolejnych kart jest bardziej logiczny.
Awatar użytkownika
donmakaron
Posty: 3523
Rejestracja: 16 kwie 2009, 09:33
Has thanked: 198 times
Been thanked: 646 times

Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana

Post autor: donmakaron »

Trolliszcze pisze:Mnie akurat cieszy informacja, że kolejne cykle są lepsze (o ile to prawda). Też zacząłem kupować po kolei, mam 3 dodatki z cyklu Mrocznej Puszczy i szczerze mówiąc, niektóre rozczarowują. Np. Martwe bagna - mam wrażenie, że ten scenariusz jest słabiutki... Generalnie on się u mnie (grając na solo jedną ręką) rozwija na dwa sposoby: albo go przechodzę w 2-3 rundy (zero napięcia, jak jeszcze wyjdą pomyślne karty z talii przeciwności, to dosłownie nic się nie dzieje), albo wskutek pecha Gollum ucieka do talii i mogę zaczynać od nowa, bo odnalezienie go graniczy niemal z cudem.
Heh... kiedyś nam uciekł i musieliśmy przeczekać aż deck skończy się trzy razy zanim udało się go w końcu wrzucić na stół a nie spadł z cienia czy testu ucieczki. Zgroza.
Awatar użytkownika
Trolliszcze
Posty: 4776
Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
Has thanked: 69 times
Been thanked: 1031 times

Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana

Post autor: Trolliszcze »

Mechanika spadania kart objectivów na discard po dociągnięciu ich jako kart cienia to dla mnie największa porażka tej gry. Teoretycznie można takiej karty szukać w nieskończoność, choć wcześniej zabije mnie zagrożenie. Na solo to już w ogóle koszmar, bo talia przeciwności jest gruba i przewija się ją długo, kiedy się dociąga po jednej karcie. Z tego powodu niektóre scenariusze są dla mnie niemal niegrywalne (bo oczywiście można się bawić w poszukiwania, ale to jest totalna losowość - i jak po kilkudziesięciu minutach takich żmudnych poszukiwań Gollum spada jako karta cienia, to szlag człowieka trafia). Właśnie dlatego uważam, że AH LCG jest o wiele mniej losową grą, bo tam kluczowe wydarzenia są "zaprogramowane" i nie dochodzi do tak absurdalnych sytuacji.
toblakai
Posty: 1270
Rejestracja: 19 mar 2014, 13:57
Has thanked: 222 times
Been thanked: 227 times

Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana

Post autor: toblakai »

Trolliszcze pisze:Mechanika spadania kart objectivów na discard po dociągnięciu ich jako kart cienia to dla mnie największa porażka tej gry. Teoretycznie można takiej karty szukać w nieskończoność, choć wcześniej zabije mnie zagrożenie. Na solo to już w ogóle koszmar, bo talia przeciwności jest gruba i przewija się ją długo, kiedy się dociąga po jednej karcie. Z tego powodu niektóre scenariusze są dla mnie niemal niegrywalne (bo oczywiście można się bawić w poszukiwania, ale to jest totalna losowość - i jak po kilkudziesięciu minutach takich żmudnych poszukiwań Gollum spada jako karta cienia, to szlag człowieka trafia). Właśnie dlatego uważam, że AH LCG jest o wiele mniej losową grą, bo tam kluczowe wydarzenia są "zaprogramowane" i nie dochodzi do tak absurdalnych sytuacji.
Teraz już dokładnie nie pamiętam - niech mnie ktoś poprawi jeżeli się mylę - ale w późniejszych scenariuszach te karty nie lecą na discard tylko wchodzą do strefy przeciwności.

Wiem, że na bank używałem tego jako home rule w jakimś scenariuszu, ale również przypominam sobie takie zasady z któregoś scenariusza.
Awatar użytkownika
RUNner
Posty: 4164
Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
Has thanked: 574 times
Been thanked: 1027 times

Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana

Post autor: RUNner »

Trolliszcze pisze:Mnie akurat cieszy informacja, że kolejne cykle są lepsze (o ile to prawda).
No właśnie, jest to dosyć dyskusyjna kwestia. Ograłem co prawda tylko 3 cykle, ale nie mogę szczerze napisać, że Przeciw Cieniowi jest jakoś szczególnie lepszy. Też ma dość nierówne te przygody, choć nadrabia trochę nieco spójniejszą warstwą fabularną.
Trolliszcze pisze:Mechanika spadania kart objectivów na discard po dociągnięciu ich jako kart cienia to dla mnie największa porażka tej gry.
Dlatego nie ma innego wyjścia jak zasada domowa, która taką kartę cienia umieszcza w SP.
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Awatar użytkownika
donmakaron
Posty: 3523
Rejestracja: 16 kwie 2009, 09:33
Has thanked: 198 times
Been thanked: 646 times

Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana

Post autor: donmakaron »

toblakai pisze:Teraz już dokładnie nie pamiętam - niech mnie ktoś poprawi jeżeli się mylę - ale w późniejszych scenariuszach te karty nie lecą na discard tylko wchodzą do strefy przeciwności.
Akurat z Gollumem nie ma to sensu, bo on jak uzbiera 8 żetonów to się wtasowuje do talii. Jakby wracał do strefy przeciwności zbierać żetony od nowa, to cała zabawa byłaby zbyteczna.
Trolliszcze pisze:Mechanika spadania kart objectivów na discard po dociągnięciu ich jako kart cienia to dla mnie największa porażka tej gry. [...]
Również nie uważam tego za eleganckie rozwiązanie, ale na pewno nie jest totalnie losowe. Zabawa w minimalizowanie tej losowości potrafi być wciągająca. Najpierw trzeba zabijać wszystkich wrogów, najlepiej zanim dostaną karty cienia. Dodatkowo wszelkie opcje na zwiększenie kart wychodzących z talii czy manipulujące tymi kartami są bardzo przydatne (Denethor, Eleanora). A jeśli Gollum jednak spadnie z cienia, to trzeba brać jak najwięcej wrogów do siebie i ich nie zabijać, żeby przyspieszyć ilością kart cienia przemiał decku.
Zawsze można też grać Shadow of the Past na takie scenariusze, która to karta znacząco poprawia szanse powodzenia.
violino
Posty: 20
Rejestracja: 25 maja 2017, 09:17
Lokalizacja: Gdynia/Leeds

Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana

Post autor: violino »

Bary pisze: Trochę szkoda, że zdecydowałaś się na pierwszy cykl.
Nie szkoda ;) Ilu graczy, tyle opinii, a czymś się kierować musiałam :) Ciężko mi trochę było ogarnąć dodatki: sagi, cykle, adventure packi (jak to po polsku się nazywa??). Znalazłam fajny i bardzo szczegółowy opis dodatków, z podziałem i opisem, ktory dodatek do czego przyczepić. I wedle tego zdecydowałam wziąć coś co z podstawką chodzi.
Na sagi/cykle przyjdzie czas. Chociaż akurat w Hobbita celuję, nie w Khazad Dum.

Na razie gra odpoczywa, bo ja w pracy, a i trochę intensywnie ją eksploatowałam i muszę ją przełożyć czymś innym.
olsszak
Posty: 1821
Rejestracja: 05 lip 2015, 23:51
Lokalizacja: GDAŃSK
Has thanked: 19 times
Been thanked: 37 times

Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana

Post autor: olsszak »

A ktoś tutaj al o na bgg pokusił się o zrobienie zbiorczych zasad ? Szczególnie pod kątem pojawiających się nowych słów kluczy itp.:)
Rabaty:
Planszostrefa - 11%
3Trolle - 7%
Mepel - 5%
Fancy but Functional - 10%
Awatar użytkownika
RUNner
Posty: 4164
Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
Has thanked: 574 times
Been thanked: 1027 times

Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana

Post autor: RUNner »

Jeśli kasa nie jest ograniczeniem to zawsze lepiej kupować po kolei. W ten sposób najlepiej można poznać grę i "dorastać" razem z nią. Dodatków jest bardzo dużo, ale ogromna liczba graczy zatrzymała się na pierwszym czy drugim cyklu. Piszę to na podstawie opisywanych wrażeń z rozgrywki w tym wątku, czy na forum Galakty. Niestety, każda gra potrafi znużyć i albo człowiek zamyka temat, albo odkłada na później, albo tylko kolekcjonuje. Już o cyklu Przeciw Cieniowi mało się pisało, a dalej to jest tylko gorzej. Dlatego dla nowego gracza jedyna słuszna droga to kolejność wydawnicza. Dla mnie WP to perełka gier kooperacyjnych, a zwłaszcza solowych. Rozegrałem grubo ponad 2000 partii i ciągle wracam do grania. Czekam na ostatnią część Sagi WP i dopiero wtedy w nią zagram, bo lubię mieć do dyspozycji kompletny produkt :) Dokupiłem też Stary Las i Mgłę na Kurhanach. To będzie naprawdę epicka podróż, której już nie mogę się doczekać!
Dodam jeszcze, że od zawsze grałem tylko talią Taktyki, ze sporadycznym wsparciem Wiedzy. Zupełnie nie znam kart Przywództwa, a Ducha od niedawna wprowadzam do gry na pełnych obrotach. Sporo grania i poznawania przede mną :)
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Awatar użytkownika
gocho
Posty: 173
Rejestracja: 10 wrz 2009, 14:19
Lokalizacja: Szczecin
Been thanked: 3 times

Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana

Post autor: gocho »

Jakieś pół roku temu odświeżałem sobie I cykl i II cykl. Dodatkowo obejrzałem sobie co oferują te dodatki taliom graczy.

I cykl, jeśli spojrzeć na niego po kilku latach gry, ma:
-kilka mało wymagających przygód (gdy ma się bazę kart z wielu dodatków),
-kilka przygód bardzo losowych (czasem nie przechodziłem nawet niezłymi taliami, innym razem było za łatwo)

-kilka kart graczy, które były grane przez całe lata i ciężko zapomnieć historię grania na nich: strider's path (przyciąganie obszarów bez efektu podróży), płonąca gałąź, hiper przegięty Boromir (gracz Seastan "stworzył talię wokół niego", na której gra stała się spacerkiem),
szybki węzeł (do sensownego grania hobbitami) i ciekawy bohater Frodo Baggins, Dain (do sensownego grania krasnoludami).

-zdecydowana większość kart graczy mocno osłabła od tamtego czasu i kompletnie nie nadaje się do talii, które mają sprostać ostatnim-nowszym przygodom.

II cykl:
-kilka kart do tajności, bez których "podkradających się talii, nie będzie,
-wzmocnienia dla krasnoludów, bez których talie krasnoludzkie będą słabe,
-kluczowi mocni bohaterowie, na mega trudne scenariusze: Glorfindel, Elrond + jeden z najmocniejszych sprzymierzeńców przez lata Arwena i na dokładkę Elrond's Counsel,
-kluczowy lekarz w grze Warden of heeling,
-przygody też bardziej równe i niektóre nadal dość trudne

Podsumowując. Jeśli miałbym rezygnować z jakiegoś cyklu, to bez wahania zrezygnowałbym z I, a zakupił II (a przynajmniej jego część), który oferuje karty do silnych talii (lekarz i jeden Noldor ze światłem Valinoru zawsze jest wzmocnieniem talii) i ciekawsze przygody.

PS: Jeśli miałbym wymienić moment w historii grania w Lotra, które wzbudziły we mnie największe, świeże zainteresowanie tytułem to wymieniłbym dodatek: "Spadkobiercy Numenoru" - wprowadza nowy mechanizm przechodzenia wyprawy - Atakiem lub Obroną (daje to dziesiątki nowych kombinacji do budowania talii). Przy czym przygody są bardzo trudne i wymagają wielu gier, aby szczęśliwie je zakończyć. Nic nie frustruje mnie bardziej niż przejście scenariusza za pierwszym czy drugim razem.
Wyróżniam też "Szarą Przystań" - daje możliwość żeglowania i walki na okrętach - nowe i ciekawe rozwiązanie, które ukazało się trochę późno i pewnie nie uratuje gry przed powolną utratą zainteresowania (w wyniku znudzenia się tytułem przez wielu graczy).
olsszak
Posty: 1821
Rejestracja: 05 lip 2015, 23:51
Lokalizacja: GDAŃSK
Has thanked: 19 times
Been thanked: 37 times

Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana

Post autor: olsszak »

Bardzo ciekawy komentarz ze strony Gocho.

Miałbym kilka pytań:
1) Czy nie myślisz, że akurat słabnięcie niektórych kart z pierwszych dodatków to naturalny efekt rozwoju tytułu, czyli wzrostu bazy kart oraz wzrostu trudności kolejnych cyklów/dodatków?
2) Czy to co napisałem wyżej ma wpływ na to, że jak siądziesz z kartami z późniejszych dodatków do niektórych przygód to "wciągniesz je nosem" ?
2) Czy ta mechanika ze "Spadkobierców Numenoru" utrzymuje się w kolejnych cyklach?

I dodatkowo pytania ogólne:
1) Gram solo na jedną rękę, więc niektóre przygody są przez to trudniejsze, nawet dużo trudniejsze. Podstawkę i I cykl ogrywałem połączoną talią przywództwa i wiedzy. Te osoby, które tutaj grają solo - gracie na jedna czy dwie ręce? Jeśli tak to czy budujecie talie na monosferze czy jednak wtedy idziecie w dwie talie mieszane? Jakie mogą byc wady zalety podejścia na jedną/dwie ręce?
2) Jak sądzicie - po ograniu podstawki i I cyklu w/w talią to iśc dalej w cykl na tych sferach czy np. zbudowac sobie inną talię w oparciu o np. taktyke i ducha? Pytam, bo mam obawę, że jak za szybko pójdę w górę to już potem nie będę chciał wrócić, a chciałbym jednak też poznać inne sfery :)
Rabaty:
Planszostrefa - 11%
3Trolle - 7%
Mepel - 5%
Fancy but Functional - 10%
Awatar użytkownika
gocho
Posty: 173
Rejestracja: 10 wrz 2009, 14:19
Lokalizacja: Szczecin
Been thanked: 3 times

Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana

Post autor: gocho »

Miałbym kilka pytań:
1) Czy nie myślisz, że akurat słabnięcie niektórych kart z pierwszych dodatków to naturalny efekt rozwoju tytułu, czyli wzrostu bazy kart oraz wzrostu trudności kolejnych cyklów/dodatków?
2) Czy to co napisałem wyżej ma wpływ na to, że jak siądziesz z kartami z późniejszych dodatków do niektórych przygód to "wciągniesz je nosem" ?
2) Czy ta mechanika ze "Spadkobierców Numenoru" utrzymuje się w kolejnych cyklach?
1) To jest naturalne tylko jeśli przyzwalamy portfelami na taką politykę wydawcy gry - bo nazwijmy rzecz po imieniu: LCGi to ordynarny skok na kasę graczy. Coraz trudniejsze misje, które możesz przejść dzięki nowym silniejszym kartom. Dlatego dobrze, gdy dodatek otwiera przed graczem nową formułę gry, więcej kombinacji i używania zestawów kart dotychczas nie używanych, a nie jest tylko trudniejszą misją, z lepszymi kartami dla gracza. Gdyby każdy cykl dawał nie tylko możliwość grania inną rasą, w trudniejsze przygody, a opierał się na jakiejś nowej mechanice (jak Spadkobiercy) byłoby to bardziej ożywcze dla graczy.

2) Niestety tak jest. Dzięki nowym kartom, stare scenariusze wciągasz nosem. Starczy tylko przypomnieć sobie na czym polega trudność / zagwozdka danej misji np. jedna czy dwie karty podstępu na które musisz być przygotowany lub moment przejścia do kolejnego etapu wyprawy.

3) Niestety nie. Ale nic nie stoi na przeszkodzie by gracze sami modyfikowali zasady. Można próbować inne scenariusze przechodzić w ten sposób. Ja jednak oczekiwałbym od wydawców, żeby poza opracowaniem kart, wymyślali nowe zasady dla graczy, co każdy duży dodatek, a nie mnożyli byty ponad miarę (znaczy nie dawali tylko podobnych kart z lepszymi statystykami a mniejszym kosztem zagrania).

Przy czym zaznaczam, że Lotra uważam za niemal idealną gre ( w żaden inny tytuł tyle nie grałem). Tu wiele dodatków daje jakieś dodatkowe zasady, które wymagają od gracza jakiegoś nowego podejścia do gry. Czasem nie chodzi nawet o siłę karty, a np. jej koszt lub wręcz trzeba wrzucić coś słabego do talii, co akurat w tym przypadku się sprawdza.

PS. Przecież ludzie nie przesiedli się na Arkham Horror, dlatego że to lepsza gra niż Lotr. Po prostu doszło do pewnego znużenia formułą gry.
c08mk
Posty: 2463
Rejestracja: 02 sie 2013, 16:24
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 100 times
Been thanked: 286 times

Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana

Post autor: c08mk »

gocho pisze:
2) Czy ta mechanika ze "Spadkobierców Numenoru" utrzymuje się w kolejnych cyklach?
3) Niestety nie...
Z tego co pamiętam to pojedyncze przygody są zrobione tak żeby je przejść przy pomocy ataku czy obrony (ale nie całe cykle czy inne dodatki).
Awatar użytkownika
RUNner
Posty: 4164
Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
Has thanked: 574 times
Been thanked: 1027 times

Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana

Post autor: RUNner »

olsszak pisze: 1) Gram solo na jedną rękę, więc niektóre przygody są przez to trudniejsze, nawet dużo trudniejsze. Podstawkę i I cykl ogrywałem połączoną talią przywództwa i wiedzy. Te osoby, które tutaj grają solo - gracie na jedna czy dwie ręce? Jeśli tak to czy budujecie talie na monosferze czy jednak wtedy idziecie w dwie talie mieszane? Jakie mogą byc wady zalety podejścia na jedną/dwie ręce?
Ja gram na jedną rękę, a co do wyboru sfer, to różnie z tym jest. Lubię grać monosferami bo wtedy mogę skorzystać ze wszystkich kart danego koloru. Ale też czasem sięgam po talie dwu lub nawet trójsferowe. U mnie to wynika z pomysłu na daną przygodę i pod tym kątem dobieram karty. Ostatnio mam skręt w kierunku talii tematycznych, konkretnie Rohan lub Gondor. W kolejce czekają jeszcze Elfy i Hobbici. Po testach odrzuciłem Krasnoludów (za łatwo się grało) i Prowincje (to już w ogóle była lajtowa sprawa - pierwsze 3 cykle zaliczone bez problemu z wyjątkiem 1 przygody - ciekawe czy ktoś odgadnie której?).
olsszak pisze: 2) Jak sądzicie - po ograniu podstawki i I cyklu w/w talią to iśc dalej w cykl na tych sferach czy np. zbudowac sobie inną talię w oparciu o np. taktyke i ducha? Pytam, bo mam obawę, że jak za szybko pójdę w górę to już potem nie będę chciał wrócić, a chciałbym jednak też poznać inne sfery :)
Rób to, na co masz ochotę. Jeśli czujesz, że chcesz nowych przygód to idziesz w nowe cykle. Jeśli chcesz się pobawić taliami, testuj kombinacje sfer lub monosfery.
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Awatar użytkownika
jax
Posty: 8128
Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 78 times
Been thanked: 252 times

Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana

Post autor: jax »

RUNner pisze:Prowincje (to już w ogóle była lajtowa sprawa - pierwsze 3 cykle zaliczone bez problemu z wyjątkiem 1 przygody - ciekawe czy ktoś odgadnie której?).
Wprawdzie dojechałem tylko do Obaw namiestnika (więc nie znam pełnych pierwszych 3 cykli), ale obstawiam Oblężenie Cair Andros :)
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
Awatar użytkownika
ArnhemHorror
Posty: 498
Rejestracja: 01 maja 2013, 23:09
Lokalizacja: NibyLandia
Has thanked: 325 times
Been thanked: 153 times

Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana

Post autor: ArnhemHorror »

jax pisze:
RUNner pisze:Prowincje (to już w ogóle była lajtowa sprawa - pierwsze 3 cykle zaliczone bez problemu z wyjątkiem 1 przygody - ciekawe czy ktoś odgadnie której?).
Wprawdzie dojechałem tylko do Obaw namiestnika (więc nie znam pełnych pierwszych 3 cykli), ale obstawiam Oblężenie Cair Andros :)
Ja myślę, że chodzi o Shadow and Flame, ew. Into Ithilien (nie znam polskich nazw tych przygód).


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
W życiu jest miejsce na jedynie 3 2 1 LCGi.
ODPOWIEDZ