okoliczny modelarski jest na allegro.
jak to ma wogule wyglądać?
W takim wypadku proszę okoliczny modelarski na allegro
https://allegro.pl/oferta/fine-art-fa-5 ... 9305194833
Jak komus zalezy czy sprawia to fun to droga wolna
W pełni się zgadzam - jak ktoś ma uczulenie na malowanie i brzydzi się lizać pędzelki to kimże jestem żeby wystawiać Wasze portfele na szwank kolejnymi wydatkami?
Nie przesadzaj. Underworlds sie broni mechanicznie. To nie jest bitewniak na duze armie tabletop, ze gra sie glownie dla aspektu wizualnego. Tu rozgrywka jest dynamiczna i sprawia przyjemnosc.
A malowac nie trzeba bo po co wydawac pieniadze i tracic czas skoro bandy sie wyraznie odznaczaja.
To jest gra z figurkami i z nimi się broni. Na pewno bym na nią nie zwrócił uwagi gdyby zamiast figurek były żetony (zamiast tego wolałbym pewnie Neuroshime albo zwykłą karciankę). Aspekt wizualny tu MA znaczenie i pokaż mi takiego który powie że lepiej gra się gołym plastikiem niż malowanym? (no chyba że to farbami plakatowymi
). To że się bandy odznaczają nie ma znaczenia, w większości gier planszowych się odznaczają bo są albo odlane w kolorze albo dostają pierścionki kolorowe. Natomiast co zrobisz jak będziesz grał przeciwko koledze który ma taką samą i nie pomalowaną bandę? Proponuje testować na goblinach i próbować nie zwariować.
Żeby podkreślić w stu procentach się zgadzam, że nie trzeba malować i da się szczęśliwie żyć. Z taką samą zaś stanowczością lobbuje za tym że polamowane = lepsze. Dodam jeszcze kilka argumentów dlaczego akurat dla tej gry warto się zastanowić nad wdepnięciem w świat malowania:
- Świetna jakość figurek (na pewno w topie rynku planszowego), dodatkowo już ze scenicznymi podstawkami
- Przystępny materiał odlewu - "wszystko-friendly" plastik GW na którym można psikać nawet farbą z puszki kupioną w castoramie i pewnie nie będzie się łuszczyć ani ścierać
- Mało figurek do malowania więc łatwo zacząć w mikro skali, nie ma uczucia przytłoczenia koniecznością malowania 100+ figurek
- TONA oficjalnych i hobbystycznych materiałów jak te figurki pomalować
- Sporo sklepów współpracujących z GW gdzie na pewno da radę wziąć figurki iść zapytać "Panie jak to malować?" i w optymistycznym wariancie nawet można dostać od kogoś lekcję za friko z wykorzystaniem farbek sklepowych a w pesymistycznym listę wytycznych i farb do zakupienia.