Ile bedzie kosztowal Weather Machine?

[Atk]

Skoro Ignacy tak się kryguje i lawiruje to może znaczyć, że sami w Portalu przecierają oczy ze zdumienia i martwią się jak rynek przyjmie i przygotowują grunt.
PS
Osobiście podejrzewam w tym jakiś "chłyt marketingowy" w stylu: miało być drogo bo wiecie wydawca/waluta/papier/transport itp. ale przy premierze Portal "na białym koniu wjeżdża" i oferuje dla polskich graczy w "przyjaznej" tj. akceptowalnej cenie

Sądząc po tym co mówił grzegorz w planszowych newsach to opcja pierwsza. Już padło że będzie to najdroższa gra portalu, pytanie jak bardzo droga. Czas wydania też nienajlepszy. Premiera zbiegnie się zimowym 'szokiem' energetycznym i przyduszony cenami energii klient może poprostu spojrzeć i powiedzieć nie za drogo i gra poleży na magazynie do końca kryzysu...

Już samo istnienie tego wątku sugeruje że ludzie potecjalnie zainteresowani liczą zaskórniaki i czekają z lekko obawą co będzie...

Tez ostatnio myślałem nad tym i taki test na najdroższej jak do tej pory i tak nie tanich gier Lacerdy, jest trochę ryzykowny. Fani nami, ale szybciej ludzie sięgną po grę za 400-500 niż 600+
Ja np darowałem sobie teraz dwie gierki, żeby mniej bolało

Ale patrząc znów na takiego CoC obecnie, cena w sklepie portalu to 600+, a w dobrych sklepach z grami koło 400 (dla pewności sprawdziłem i sobie uświadomiłem, że zapłaciłem na przedsprzedaży więcej jak teraz w smyku ) czyli ponad 200zl różnicy. Jeśli nawet wydadzą WM po 700zl, to idąc tym tropem może uda się koło 500 złapać.

[BOLLO]

Skoro Ignacy tak się kryguje i lawiruje to może znaczyć, że sami w Portalu przecierają oczy ze zdumienia i martwią się jak rynek przyjmie i przygotowują grunt.
PS
Osobiście podejrzewam w tym jakiś "chłyt marketingowy" w stylu: miało być drogo bo wiecie wydawca/waluta/papier/transport itp. ale przy premierze Portal "na białym koniu wjeżdża" i oferuje dla polskich graczy w "przyjaznej" tj. akceptowalnej cenie

Sądząc po tym co mówił grzegorz w planszowych newsach to opcja pierwsza. Już padło że będzie to najdroższa gra portalu, pytanie jak bardzo droga. Czas wydania też nienajlepszy. Premiera zbiegnie się zimowym 'szokiem' energetycznym i przyduszony cenami energii klient może poprostu spojrzeć i powiedzieć nie za drogo i gra poleży na magazynie do końca kryzysu...

Już samo istnienie tego wątku sugeruje że ludzie potecjalnie zainteresowani liczą zaskórniaki i czekają z lekko obawą co będzie...

Tez ostatnio myślałem nad tym i taki test na najdroższej jak do tej pory i tak nie tanich gier Lacerdy, jest trochę ryzykowny. Fani nami, ale szybciej ludzie sięgną po grę za 400-500 niż 600+
Ja np darowałem sobie teraz dwie gierki, żeby mniej bolało

Ale patrząc znów na takiego CoC obecnie, cena w sklepie portalu to 600+, a w dobrych sklepach z grami koło 400 (dla pewności sprawdziłem i sobie uświadomiłem, że zapłaciłem na przedsprzedaży więcej jak teraz w smyku ) czyli ponad 200zl różnicy. Jeśli nawet wydadzą WM po 700zl, to idąc tym tropem może uda się koło 500 złapać.

No na pewno głupotą jest kupować takie kobyły ze sklepu Portalu. Tak jak ich lubię tak nie mam zamiaru w aktualnych czasach przepłacać 70% wartości towaru.

[japanczyk]

No na pewno głupotą jest kupować takie kobyły ze sklepu Portalu. Tak jak ich lubię tak nie mam zamiaru w aktualnych czasach przepłacać 70% wartości towaru.

O czym ty mówisz? oO

[Hardkor]

No na pewno głupotą jest kupować takie kobyły ze sklepu Portalu. Tak jak ich lubię tak nie mam zamiaru w aktualnych czasach przepłacać 70% wartości towaru.

O czym ty mówisz? oO

Chyba chodzi mu o to, że portal ma wysokie ceny bez rabatu lojalnosciowego (a nawet z nim często są one wciąż wyższe niż w sklepach) i taniej kupic od sklepu lub z drugiej reki

[rav126]

Tak, tyle, że lepiej brzmiałoby to po polsku, np. płacić więcej niż 70% SCD / przepłacać o 20-30%, czyli różnicy między ceną sklepową a portalową. Bo pisanie o przepłacaniu 70% brzmi jakby Portal brał tyle marży od sklepów.

[nidhog]

Tak, tyle, że lepiej brzmiałoby to po polsku, np. płacić więcej niż 70% SCD / przepłacać o 20-30%, czyli różnicy między ceną sklepową a portalową. Bo pisanie o przepłacaniu 70% brzmi jakby Portal brał tyle marży od sklepów.

Bollo policzył 70%, bo chce kupić uszkodzona używkę Więc kupując nówke przepłaciłby 70% w stosunku do tej zamierzonej .

Ogólnie to padła przecież informacja, ze SCD będzie wyższe od SCD Clash of cultures ( czyli 619.95).
Promką w Portalu maja być metalowe koła zębate.

[BOLLO]

No i sobie wyjasniliscie wszystko o co mi chodzilo. Widzicie nawet pisac nic nie musze

[aga_76]

Promką w Portalu maja być metalowe koła zębate.

Jaką funkcję będą pełnić te metalowe koła z.? Warto jak mniemam doplacić?

[nidhog]

Promką w Portalu maja być metalowe koła zębate.

Jaką funkcję będą pełnić te metalowe koła z.? Warto jak mniemam doplacić?

Opierająć się na info z KS



A czy warto? Pozostawiam do przemyślenia każdemu. Nie każdy lubi dopłacać za takie bajery.
Kół w grze jest 50.

[miker]

Opierająć się na info z KS

Spoiler:

A czy warto? Pozostawiam do przemyślenia każdemu. Nie każdy lubi dopłacać za takie bajery.
Kół w grze jest 50.

Wzrośnie ciężar gry (dosłowny w kilogramach) przez te koła tylko

[elayeth]

Co w końcu daje Portal ekstra w stosunku do późniejszych wersji sklepowych?
- koła zębate z metalu zamiast z kartony
- coś jeszcze?

Tez ostatnio myślałem nad tym i taki test na najdroższej jak do tej pory i tak nie tanich gier Lacerdy, jest trochę ryzykowny. Fani nami, ale szybciej ludzie sięgną po grę za 400-500 niż 600+

Ja wiem, że cena 600+ boli... ale to wszystko jest mega relatywne. Ten sam ból był 10 lat temu przy cenach 400 zł+. Mnie zastanawia ilu ludzi ma barierę materialną (ograniczony budżet), a ilu bardziej mentalną. Znam wielu ludzi, którzy kupią 5 gier za 300 zł i położą na półce wstydu, gdzie będą łapać kurz, przez rok+, ale 600zł+ nie wydadzą bo za dużo...

Ja nie wiem jakie marże ma Portal (pewnie niestety jego polityka przedsprzedaży jest dość agresywna, jeśli chodzi o marżę), ale zawsze bawią mnie stwierdzenia, że coś nie jest tyle warte, że nasz oszukują, albo jak może tyle gra kosztować. Z resztą dotyczy to każdej branży. Chyba ci ludzi zapominają jak wydany jest Lacerda, pomimo, że to "zwykłe" euro. Oczywiście nie wiem, czy uczciwiej byłoby kasować 500 zł, czy 700 zł i ile w tym jest monetyzacji marki Lacerdy (która nota bene też jest wartością, na której można zarabaić), ale nie znam kosztów produkcji tej gry, na tyle by pisać, że coś jest warte 30% tej ceny itp.

[nidhog]

Co w końcu daje Portal ekstra w stosunku do późniejszych wersji sklepowych?
- koła zębate z metalu zamiast z kartony
- coś jeszcze?

Tez ostatnio myślałem nad tym i taki test na najdroższej jak do tej pory i tak nie tanich gier Lacerdy, jest trochę ryzykowny. Fani nami, ale szybciej ludzie sięgną po grę za 400-500 niż 600+

Ja wiem, że cena 600+ boli... ale to wszystko jest mega relatywne. Ten sam ból był 10 lat temu przy cenach 400 zł+. Mnie zastanawia ilu ludzi ma barierę materialną (ograniczony budżet), a ilu bardziej mentalną. Znam wielu ludzi, którzy kupią 5 gier za 300 zł i położą na półce wstydu, gdzie będą łapać kurz, przez rok+, ale 600zł+ nie wydadzą bo za dużo...

Ja nie wiem jakie marże ma Portal (pewnie niestety jego polityka przedsprzedaży jest dość agresywna, jeśli chodzi o marżę), ale zawsze bawią mnie stwierdzenia, że coś nie jest tyle warte, że nasz oszukują, albo jak może tyle gra kosztować. Z resztą dotyczy to każdej branży. Chyba ci ludzi zapominają jak wydany jest Lacerda, pomimo, że to "zwykłe" euro. Oczywiście nie wiem, czy uczciwiej byłoby kasować 500 zł, czy 700 zł i ile w tym jest monetyzacji marki Lacerdy (która nota bene też jest wartością, na której można zarabaić), ale nie znam kosztów produkcji tej gry, na tyle by pisać, że coś jest warte 30% tej ceny itp.

Portal nie ma rozróżnienia na różne wersje. Pudełko gry z ich strony jest takie samo jak to kupione w dowolnym sklepie. W końcu sklepy biorą od nich. Jedyne różnice:
- promki - dostępne przy kupnie na stronie Portal-u - w zasadzie za to sie dopłaca
- upgrade packi ( monety, lepsze surowce itd) - też dostępne osobno i płatne osobno. O ile oczywiście dana gra ma takie.



Co do kupowania euro za 600 PLN - moim zdaniem należy podejść do tego tak:
Na pewno wyznacznikiem jest przelicznik cena przez zawartość. Nie dałbym 600 PLN za 5 arkuszy gracza 10 żetonów i notesik
Jednak najważniejszy przelicznik dla mnie to cena / czas. który spędzę przy grze. I to jest najważniejsze kryterium. Dokładnie jak napisane powyżej. Kupisz 4 gry za 200 pln - będą leżeć. Kupisz jedną za 600 i będziesz codziennie w nią młócić. To, która się bardziej opłacała?

[Abizaas]

Ja tam bym wolał żeby każda gra w mojej kolekcji była lepiej wykonana i droższa niż w druga stronę. Projekt Gaja mogłaby mieć lepsze grafiki i lepszy jakościowo karton a Wojna o Pierścień mogłaby pójść w figurki premium zamiast gumowany plastik. Mi wysoka cena nie robi różnicy o ile jest uzasadniona wysoką jakością komponentów.

Tylko że ja nie zbieram gier, trzymam jedynie ulubione tytuły. Dla osób które mają 50, 100 albo 200 gier ta cena robi ogromną różnicę - wiedzą, że wydadzą 600zł żeby wyjąć grę najprawdopodobniej 2 razy w roku na stół.

[psia.kostka]

Dla osób które mają 50, 100 albo 200 gier ta cena robi ogromną różnicę - wiedzą, że wydadzą 600zł żeby wyjąć grę najprawdopodobniej 2 razy w roku na stół.

No nie wiem, nie wiem... Zeby zagrac te 2 razy to trzebaby rozfoliowac. I jeszcze zakoszulkowac
Jak żyć?

+1 dla bariery mentalnej

Gallerist za 500? Ojojoj
Cykl karcianki LCG co kwartal za 400-500zl? Must buy!
(Tak "Szkarlatne klucze" do AH LCG, o tobie mowie... LOTR Angmar tez)

A co jesli Portal sie potknie o wlasne sznurowki i da cene zaporowa i nie bedzie chetnych? Przeciez za kilka miesiecy beda musieli obnizyc, aby wyjsc z kapitalem z inwestycji.

[elayeth]

A co jesli Portal sie potknie o wlasne sznurowki i da cene zaporowa i nie bedzie chetnych? Przeciez za kilka miesiecy beda musieli obnizyc, aby wyjsc z kapitalem z inwestycji.

Hipotetycznie... gdyby tak było, to co by oznaczało? Że może skończą się polskie edycje drogich gier euro? Ja bym nie liczył na to, że da się wydać, w dłuższej perspektywie tego typu gry istotnie taniej. Obstawiałbym właśnie, że brak popytu wpłynie po prostu na przystopowanie podaży. A jeśli tak, to chyba nie ma się z czego cieszyć.

[psia.kostka]

A jeśli tak, to chyba nie ma się z czego cieszyć.

Masz racje, nie chodzilo mi o to, ze gracze wykiwaja wydawnictwo. Jedni i drudzy jada na tym samym wozku. Musimy zyc w symbiozie. Calosc komplikuje wybitnie niezaleznosc jezykowa gier Lacerdy. Bedzie co bedzie

Jak ultra drogie euro nie chwyci w PL, to nam zostanie wydanie angielskie kolejnych pozycji, a Portalowi powrot do drogich figurkowcow a'la CMON.

Taka hipoteza: pierwszy druk w promocyjnej cenie na zachete, jak chwyci, recenzenci rozpropaguja, to dodruk drozej i krecenie lodow?

[brazylianwisnia]

Ja tam bym wolał żeby każda gra w mojej kolekcji była lepiej wykonana i droższa niż w druga stronę. Projekt Gaja mogłaby mieć lepsze grafiki i lepszy jakościowo karton a Wojna o Pierścień mogłaby pójść w figurki premium zamiast gumowany plastik. Mi wysoka cena nie robi różnicy o ile jest uzasadniona wysoką jakością komponentów.

Tylko że ja nie zbieram gier, trzymam jedynie ulubione tytuły. Dla osób które mają 50, 100 albo 200 gier ta cena robi ogromną różnicę - wiedzą, że wydadzą 600zł żeby wyjąć grę najprawdopodobniej 2 razy w roku na stół.

Ej, ja mam 100 gier i też trzymam jedynie ulubione :⁠-⁠P
Cena 600zl nie jest już straszna ale taka kwota budzi oczekiwania że wszystko będzie na najwyższym poziomie. Od początku liczyłem na 500 w tanich sklepach a w tych realiach to by była super cena. Zobaczymy jakie dostaną zniżki.

[shuji]

Co w końcu daje Portal ekstra w stosunku do późniejszych wersji sklepowych?
- koła zębate z metalu zamiast z kartony
- coś jeszcze?

Tez ostatnio myślałem nad tym i taki test na najdroższej jak do tej pory i tak nie tanich gier Lacerdy, jest trochę ryzykowny. Fani nami, ale szybciej ludzie sięgną po grę za 400-500 niż 600+

Ja wiem, że cena 600+ boli... ale to wszystko jest mega relatywne. Ten sam ból był 10 lat temu przy cenach 400 zł+. Mnie zastanawia ilu ludzi ma barierę materialną (ograniczony budżet), a ilu bardziej mentalną. Znam wielu ludzi, którzy kupią 5 gier za 300 zł i położą na półce wstydu, gdzie będą łapać kurz, przez rok+, ale 600zł+ nie wydadzą bo za dużo...

Ja nie wiem jakie marże ma Portal (pewnie niestety jego polityka przedsprzedaży jest dość agresywna, jeśli chodzi o marżę), ale zawsze bawią mnie stwierdzenia, że coś nie jest tyle warte, że nasz oszukują, albo jak może tyle gra kosztować. Z resztą dotyczy to każdej branży. Chyba ci ludzi zapominają jak wydany jest Lacerda, pomimo, że to "zwykłe" euro. Oczywiście nie wiem, czy uczciwiej byłoby kasować 500 zł, czy 700 zł i ile w tym jest monetyzacji marki Lacerdy (która nota bene też jest wartością, na której można zarabaić), ale nie znam kosztów produkcji tej gry, na tyle by pisać, że coś jest warte 30% tej ceny itp.

Portal nie ma rozróżnienia na różne wersje. Pudełko gry z ich strony jest takie samo jak to kupione w dowolnym sklepie. W końcu sklepy biorą od nich. Jedyne różnice:
- promki - dostępne przy kupnie na stronie Portal-u - w zasadzie za to sie dopłaca
- upgrade packi ( monety, lepsze surowce itd) - też dostępne osobno i płatne osobno. O ile oczywiście dana gra ma takie.



Co do kupowania euro za 600 PLN - moim zdaniem należy podejść do tego tak:
Na pewno wyznacznikiem jest przelicznik cena przez zawartość. Nie dałbym 600 PLN za 5 arkuszy gracza 10 żetonów i notesik
Jednak najważniejszy przelicznik dla mnie to cena / czas. który spędzę przy grze. I to jest najważniejsze kryterium. Dokładnie jak napisane powyżej. Kupis żez 4 gry za 200 pln - będą leżeć. Kupisz jedną za 600 i będziesz codziennie w nią młócić. To, która się bardziej opłacała?

Moim zdaniem bariera jest mentalna i ja osobiście się tego wystrzegam - zdecydowanie wolę jedna grę w kategorii za 1000 czy 2000 ale zarąbista, super wykonana, z dobra mechanika i jakością komponentów niż 10 tani h gier podobnych do siebie w tej samej kategorii

[Nilis]

Fani Lacerdy i za 700zl kupią. Do tego na grach Lacerdy sklepy zarabiają nie na dużej ilości egzemplarzy jak na Terraformacji tylko nawet na tych niewielu sztukach ale za srogie pieniądze. Pewnie będzie jak z niewielkim nakładem Pax Pamir od Galakty. Rozejdzie się ino myk.

[hipcio_stg]

A co jesli Portal sie potknie o wlasne sznurowki i da cene zaporowa i nie bedzie chetnych? Przeciez za kilka miesiecy beda musieli obnizyc, aby wyjsc z kapitalem z inwestycji.

Hipotetycznie... gdyby tak było, to co by oznaczało? Że może skończą się polskie edycje drogich gier euro? Ja bym nie liczył na to, że da się wydać, w dłuższej perspektywie tego typu gry istotnie taniej. Obstawiałbym właśnie, że brak popytu wpłynie po prostu na przystopowanie podaży. A jeśli tak, to chyba nie ma się z czego cieszyć.

Taaaa i będzie jak z cenami biletów na koncerty. IM w Krakowie to ceny nawet 550-1500zł (bliżej sceny). Wydaje się dużo prawda? Dla mnie dużo. A jaki jest finał tak drogich cen biletów??? Ogłoszenie drugiej daty dzień po dniu, bo bilety sprzedają się na pniu. Niestety takie zabiegi to raczej wpłyną na kolejny wzrost cen niż ich obniżkę.

[Atk]

Jeśli okaże się, że w dobrych sklepach będzie można kupić grę za około 500, a w portalu z promka tych zębatek będzie za 700 to jest sens dokładać? One poza wizualna różnica coś robią? Działają lepiej jak tektura? Co kolwiek co może przekonać do dołożenia różnicy?

[Fojtu]

Jeśli okaże się, że w dobrych sklepach będzie można kupić grę za około 500, a w portalu z promka tych zębatek będzie za 700 to jest sens dokładać? One poza wizualna różnica coś robią? Działają lepiej jak tektura? Co kolwiek co może przekonać do dołożenia różnicy?

No 200 zł za te zębatki to by było srogo.

Ogólnie ja nie przepadam za metalowymi elementami w grach, bo:
a) gra jest fizycznie cięższa do przenoszenia
b) metalowe elementy mogą uszkodzić grę jak np. wypadną z ręki. Taka zębatka ma ząbki, które z 20 cm pewnie będą potrafiły zrobić wgniecenie czy po prostu porysować coś.
c) są często mniej przejrzyste niż papierowe (patrz afera z Red Rising)

Tak więc mi się wydaje to mocno niepotrzebny wydatek.

[khuba]

Zębatki pewnie wiele nie zmieniają, pytanie czy będzie jeszcze do tego dorzucany update pack ? (solo mode + odblokowane cele KS)

[nidhog]

Zapytaj sam siebie czy dołożysz za metalowe monety dobajkiejs gry, które zastąpią kartonowe. To dokładnie taki sam argument
A jak będzie w portalu za 700, a gdzieś indziej za 500, możesz znaleźć osobę z zniżką w portalu i kupić 15% taniej. I wtedy robi się 595 kontra 500.
Za 52 metalowe koła i grę szybciej o 2 tygodnie pewnie.

[Fojtu]

Zapytaj sam siebie czy dołożysz za metalowe monety dobajkiejs gry, które zastąpią kartonowe. To dokładnie taki sam argument

Monety są często używalne do większej ilości gier + nie mają wad, które opisałem wyżej. IMO 100zł za te kółka to straszne marnowanie kasy, ale na pewno będą osoby, którym one podejdą.