Re: Dominion - nowość z Essen
: 12 lis 2008, 14:18
To prawda ale pewnie niedługo ukaże się rozszerzenie (a już 4 dodatkowe talie wystarczą żeby prawdopodobieństwo wyboru 10 talii było mniejsze).
Fascynaci planszówek - łączcie się!
https://www.gry-planszowe.pl/
Żeby było wiadomo o czym mówimy: http://www.boardgamegeek.com/image/395649folko pisze:BTW. Dzisiaj Bazik podesłał mi zdjęcie z bgg z samoróbką D. w kształcie krążków. Według mnie dużo ciekawiej się prezentuje, bo w końcu D. to gra abstrakcyjna i lepiej wyglądają te żetony z oznaczeniami niż pseudo tekst i grafiki
Nie ukrywam, że gdyby oceniać tę grę po tej jednej partii, to rzeczywiście nigdy bym już do niej nie zasiadł. Jednakowoż, podczas naszego wyjazdu nie było chyba chwili, w której ktoś nie grał w Dominion , co przy 18 dorosłych osobach było nie lada osiągnięciem , "to przecież niemożliwe, żeby tylu moich wspaniałych przyjaciół aż tak bardzo nie znało się na grach, coś musi jednak w niej być" se pomyślałem i dlatego już dzisiaj rozmawiałem z Rafałem z Rebela, kiedy będę mógł złożyć zamówienie, zagramy w Opolu parę razy i wtedy się zobaczy...wc pisze:Jedyną osobą której Dominon całkowicie nie podszedł był Klema
Folko, to niesamowite, ale nasze gusta (na codzień przecież zupełnie inne) są zbieżne w kwestii tej gry. I to jest zaleta Dominion No i też nie jestem rasowym graczemfolko pisze:Niestety ja nie jestem rasowym graczem
Zagrałem dwa razy, może jeszcze kiedyś zagram... ale kompletnie mnie nie wciągnął.
Niby mechanizm ciekawy... niby coś tam w tym jest, ale... emocji we mnie nie wzbudził.
i co rzekl Rafał??i dlatego już dzisiaj rozmawiałem z Rafałem z Rebela, kiedy będę mógł złożyć zamówienie
Ciekawa sprawa, dla mnie te grafiki były jakieś mało czytelne... w sumie nawet nie pamiętam co na nich było. No i Pancho, z ręką na sercu - w trakcie gry zwracałeś na nie uwagę?Pancho pisze: Mi jednak te oryginalne grafiki dostaraczają odrobiny klimatu i bardziej pasują karty jako elementy rozgrywki. Wątpie żebym zainteresował Dominion tyle osób ile zainteresowałem gdyby gra miała postać samych żetonów.
Grafiki jakoś tam dodają troszkę klimatu i po paru grach właśnie po grafice od razu rozpoznaje się kartę. Np. fosa ma tak charakterystyczną grafikę (a może bardziej kolorystykę), że wystarczy nią machnąć na drugim końcu stołu i wiadomo, że nasz atak nie działa na tego gracza. A to, że bardzo się nie przyglądasz ilustracjom to normalne, zwłaszcza w tej grze, gdzie karty głównie są tasowane i przerzucane, a nie leżą przed tobą na stole i ich przybywa.folko pisze:Ciekawa sprawa, dla mnie te grafiki były jakieś mało czytelne... w sumie nawet nie pamiętam co na nich było. No i Pancho, z ręką na sercu - w trakcie gry zwracałeś na nie uwagę?Pancho pisze: Mi jednak te oryginalne grafiki dostaraczają odrobiny klimatu i bardziej pasują karty jako elementy rozgrywki. Wątpie żebym zainteresował Dominion tyle osób ile zainteresowałem gdyby gra miała postać samych żetonów.
Rafał rzekł, że już od tygodnia powinna być w sprzedaży Czekają na dostawę...cezaras pisze:i co rzekl Rafał??i dlatego już dzisiaj rozmawiałem z Rafałem z Rebela, kiedy będę mógł złożyć zamówienie
Dobry gracz nie musi patrzyc - wie co sie dzieje w trakcie rozgrywki. Zlemu zas to potrzebne nie jestmst pisze: P.S. no i gdy w grze są karty Ogrodu to fajnie móc wizualnie oceniać na bieżąco wielkość talii przeciwników
klema pisze:Rafał rzekł, że już od tygodnia powinna być w sprzedaży Czekają na dostawę...
A czy rzekł jaka będzie cena?klema pisze:Rafał rzekł, że już od tygodnia powinna być w sprzedaży Czekają na dostawę...cezaras pisze:i co rzekl Rafał??i dlatego już dzisiaj rozmawiałem z Rafałem z Rebela, kiedy będę mógł złożyć zamówienie
To prawda - gdy w grze pojawiają się Ogrody warto kontrolować jak liczna jest nie tylko nasza talia ale także jak to wygląda u przeciwników. Wtedy zanim ktoś weźmie jeszcze pierwszy Ogród można zauważyć do czego się przygotowuje.ragozd pisze:Dobry gracz nie musi patrzyc - wie co sie dzieje w trakcie rozgrywki.mst pisze: P.S. no i gdy w grze są karty Ogrodu to fajnie móc wizualnie oceniać na bieżąco wielkość talii przeciwników
W Essen kosztowala 30 EUR, wiec 140 PLN jest tylko troche wiecej.Tommy pisze: Słyszałem, że gra jest dostępna za 30USD dlatego standardowo dziwi mnie cena w H. za bodajże 140pln......
Z ręką na sercu - zwracałem, na początku. Teraz to już pykam bardzo szybko i nie ma czasu na przyglądaniem się licom i pejzażomfolko pisze:Ciekawa sprawa, dla mnie te grafiki były jakieś mało czytelne... w sumie nawet nie pamiętam co na nich było. No i Pancho, z ręką na sercu - w trakcie gry zwracałeś na nie uwagę?
Zauważ, że każdy ogród w talii liczysz osobno do punktacji. Czyli przy talii 40 kartowej i 4 wsadzonych ogrodach, dostajesz 16 punktów, a nie 4. W jednej z gier kolega kupił na raz 3 ostatnie ogrody, kończąc grę, zwiększając swoją talię do 51 kart, a liczbę ogrodów u siebie do 7. Oprócz zwykłych punktów zwycięstwa, dostał jeszcze 35 punktów za ogrody (5 za każde 10 kart i to pomnożone przez 7 ogrodów).ragozd pisze:Ogrody to taka gorsza stocznia z Brassa. Co prawda nie gralem wiele, ale wydaje mi sie ze pojscie od razu w zwiekszenie talii pod ogrody skonczy sie klapa. je mozna brac jako alternatywe 3VP - 4 pkt raczej dadza, 5 juz niekoniecznie.