Strona 4 z 7

Re: V-Commandos

: 13 lut 2018, 15:36
autor: mauserem
Uruchomiłem swoje kontakty i ryzykując życie moich najlepszych komandosów zdobyłem informacje, że finalizuje się dostawa V-commandosa do sklepu Mepel.pl. Dostepna bedzie podstawka w cenie ok 200zł i jeden dodatek: Secret Weapons - drugi jest nadal niedostępny ale jak tylko się pojawi również będzie w sprzedaży.

nie pozostaje nic innego jak zgromadzić środki i dokonać brawurowego rajdu na wspomnianą lokację. :mrgreen:

Re: V-Commandos

: 13 lut 2018, 16:05
autor: Seba2000
Też rozważam zakup tej gry. Boję się jednak, że jest zbyt losowa. Niby ważnym elementem jest pozostawanie w ukryciu a jednocześnie rzuca się kostką, aby określić czy jesteśmy schowani czy zdemaskowani. Grał ktoś z was już w tę grę. Może napisać coś więcej jak wygląda ten aspekt rozgrywki.

Re: V-Commandos

: 14 lut 2018, 08:11
autor: Bardok
mauserem pisze:Uruchomiłem swoje kontakty i ryzykując życie moich najlepszych komandosów zdobyłem informacje, że finalizuje się dostawa V-commandosa do sklepu Mepel.pl. Dostepna bedzie podstawka w cenie ok 200zł i jeden dodatek: Secret Weapons - drugi jest nadal niedostępny ale jak tylko się pojawi również będzie w sprzedaży.

nie pozostaje nic innego jak zgromadzić środki i dokonać brawurowego rajdu na wspomnianą lokację. :mrgreen:
Brawo żołnierzu! Ojczyzna jest z was dumna! :D

Co do gry - Gambit zrobił recenzje PL:
https://www.youtube.com/watch?v=Q_BcKbOwO4g

Re: V-Commandos

: 15 lut 2018, 09:26
autor: ghostdog
w planszostrefa.pl można zamawiać już podstawkę
https://www.planszostrefa.pl/pl/p/V-Com ... print/8411
lub komplet z dodatkiem
https://www.planszostrefa.pl/pl/p/Zesta ... print/8413

Re: V-Commandos

: 15 lut 2018, 10:19
autor: MgK1989
No i zakupione:)

Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka

Re: V-Commandos

: 15 lut 2018, 11:12
autor: Seba2000
To ja mam jeszcze jedno pytanie do tych, którzy już w to grali. Mamy misję gdzie trzeba chronić jakiś most. Ale na żadnym kafelku terenu nie ma narysowanego mostu, są tylko jakieś znaczniki, które trzeba chronić, zebrać, osłaniać czy coś podobnego (nie grałem wiec dokładnie nie wiem). Podobnie mamy misje np. Battleship, Fuel depot, Docks, Lighthouse i inne. Tematycznie misje ciekawe, ale w grze nie mamy przedstawionych tych konkretnych obiektów na planszy. Oglądałem unboxingi i nie widziałem nigdzie kafelka przedstawiającego okręt wojenny lub latarnię morską. No i teraz pytanie. Jak to wpływa na odbiór gry i wrażenia z rozgrywki. Czy to nie psuje klimatu, gdy musimy np. sabotować radar nieprzyjaciela a w zasadzie biegamy komandosami po jakichś randomowych kafelkach terenu aby dotrzeć do znacznika, który symbolizuje cel misji?

Re: V-Commandos

: 15 lut 2018, 12:22
autor: mauserem
Seba2000 pisze:To ja mam jeszcze jedno pytanie do tych, którzy już w to grali. Mamy misję gdzie trzeba chronić jakiś most. Ale na żadnym kafelku terenu nie ma narysowanego mostu, są tylko jakieś znaczniki, które trzeba chronić, zebrać, osłaniać czy coś podobnego (nie grałem wiec dokładnie nie wiem). Podobnie mamy misje np. Battleship, Fuel depot, Docks, Lighthouse i inne. Tematycznie misje ciekawe, ale w grze nie mamy przedstawionych tych konkretnych obiektów na planszy. Oglądałem unboxingi i nie widziałem nigdzie kafelka przedstawiającego okręt wojenny lub latarnię morską. No i teraz pytanie. Jak to wpływa na odbiór gry i wrażenia z rozgrywki. Czy to nie psuje klimatu, gdy musimy np. sabotować radar nieprzyjaciela a w zasadzie biegamy komandosami po jakichś randomowych kafelkach terenu aby dotrzeć do znacznika, który symbolizuje cel misji?
Gra nie jest skirmishem - to że chronisz most, nie znaczy że biegasz po nim i bronisz własnym ciałem :) W tej grze otwarta konfrontacja z przeciwnikiem jest skazana na porażkę i grą wbrew założeniom. Ochrona mostu oznacza, że musisz skrycie dostać się do lokacji z detonatorem przed alarmem i go zneutralizować. Możesz z dużą dozą pewności przyjąć, że detonator znajduje się wystarczająco daleko od mostu, zniszczenie którego ma zainicjować. Kafle lokacji pozwalają zbudować przekonujące otoczenie: ulicę, drogę, jej pobocze, budynek posterunku wraz z otoczeniem, etc.

nie bój, klimat jest

Re: V-Commandos

: 04 mar 2018, 16:47
autor: Lord of the Void
Seba2000 pisze:Też rozważam zakup tej gry. Boję się jednak, że jest zbyt losowa. Niby ważnym elementem jest pozostawanie w ukryciu a jednocześnie rzuca się kostką, aby określić czy jesteśmy schowani czy zdemaskowani. Grał ktoś z was już w tę grę. Może napisać coś więcej jak wygląda ten aspekt rozgrywki.
Pozwolę sobie wykopać to pytanie, mógłby się ktoś ustosunkować jak to wygląda? Gra wygląda interesująco ale kości w grach nie lubię i już, jak bardzo mogą ona napsuć lub pomóc? Są jakieś sposoby wpływania na rzuty i.t.p.?

Re: V-Commandos

: 04 mar 2018, 17:06
autor: raj
Są kości ale to po prostu oznacza, że trzeba zarządzać ryzykiem.
Gra ogólnie jest lekka i przyjemna.

Re: V-Commandos

: 04 mar 2018, 17:17
autor: Lord of the Void
raj pisze:Są kości ale to po prostu oznacza, że trzeba zarządzać ryzykiem.
Gra ogólnie jest lekka i przyjemna.
Ale jak np. musimy wejść na teren z przeciwnikami to musimy i już więc jeśli rzucimy dobrze to zostajemy w ukryciu a jeśli źle to wykrywają nas, tak? W którejś recenzji przeczytałem że zdarza się (aczkolwiek rzadko) że seria dobrych rzutów sprawia że misja staje się za prosta, czyli z kolei zapewne wykrycie nie jest końcem świata? Chyba się skuszę bo gra wydaje się fajna, mam nadzieję że nie będą te kości mi zbytnio doskwierać.

A jeszcze interesuje mnie jak różne są od siebie poszczególne misje i jak różnego podejścia / stylu gry trzeba używać do ich przejścia - jest różnorodność czy raczej zawsze podobnie wszystko wygląda tylko że na innych terenach i z innymi żetonami i kartami w grze?

Re: V-Commandos

: 04 mar 2018, 22:56
autor: raj
Tak jak w życiu, w prawdziwej akcji. Może zauważą a może nie. Duża szansa, że zauważą i trzeba być na to przygotowanym.
To jest odtworzenie akcji komandosów a nie partii szachów.

Re: V-Commandos

: 05 mar 2018, 08:54
autor: misioooo
raj pisze:Tak jak w życiu, w prawdziwej akcji. Może zauważą a może nie. Duża szansa, że zauważą i trzeba być na to przygotowanym.
To jest odtworzenie akcji komandosów a nie partii szachów.
I to jest gra, zabawa - a nie symulator komandosa :) Ostatnio zauważam, ze często niektórzy wymagają od gier, aby wiernie oddawały rzeczywistość... Nie rozumiem tego "fenomenu"...
V-Commandos to lekka gra, w którą można swobodnie zagrać z dzieciakami. I widzę w tym tytule potencjał na rozbudowę i zrobienie z tego "dużej" gry :) Mam nadzieję, że Triton Noir pójdzie dalej i kolejne dodatki będą zmieniać/modyfikować istniejące mechaniki. Nie, żeby pozycja była zła czy coś - jest super :) Ale jak pisałem - to lżejsza gra z bardzo wieloma uproszczeniami. Niemal "gra rodzinna" :twisted:

Re: V-Commandos

: 06 mar 2018, 10:01
autor: c08mk
Jak sytuacja wygląda z dodatkami i exclusivami? Z tego co widzę gra ma dwa dodatki, a dostępny jest tylko jeden. Drugi jest planie dodruku? Są jakieś ks exclusive, które wpływają na rozgrywkę?

Re: V-Commandos

: 06 mar 2018, 10:33
autor: misioooo
c08mk pisze:Jak sytuacja wygląda z dodatkami i exclusivami? Z tego co widzę gra ma dwa dodatki, a dostępny jest tylko jeden. Drugi jest planie dodruku? Są jakieś ks exclusive, które wpływają na rozgrywkę?
Druki będzie później dostępny. Exclusivy nie wpływają na rozgrywkę, nic w niej nie zmieniają. Produkt kompletny do nabycia w twoim ulubionym sklepie :)
Przydałby się pakiet polonizacyjny (karty) - do grania z dzieciakami!

Re: V-Commandos

: 06 mar 2018, 11:03
autor: Ryslaw
misioooo pisze: Przydałby się pakiet polonizacyjny (karty) - do grania z dzieciakami!
Jak nikt się za to nie weźmie, to jak ogarnę Gloomhaven i Charterstone to pyknę. Tekstu na kartach nie ma dużo z tego co widziałem.
Poproszę też o Planszowego Dobromira o opracowanie DTP.

Re: V-Commandos

: 06 mar 2018, 11:08
autor: mauserem
misioooo pisze: Przydałby się pakiet polonizacyjny (karty) - do grania z dzieciakami!
Ryslaw pisze:Jak nikt się za to nie weźmie, to jak ogarnę Gloomhaven i Charterstone to pyknę. Tekstu na kartach nie ma dużo z tego co widziałem.
Poproszę też o Planszowego Dobromira o opracowanie DTP.
woytas pisze:
Może kolega woytas ma w swoich zasobach tłumaczenie kart? I może się podzieli - mniej lub bardziej oficjalnie :mrgreen:

Re: V-Commandos

: 06 mar 2018, 11:23
autor: woytas
mauserem pisze: Może kolega woytas ma w swoich zasobach tłumaczenie kart? I może się podzieli - mniej lub bardziej oficjalnie :mrgreen:
:mrgreen: Może się zastanowi :mrgreen:

Re: V-Commandos

: 07 mar 2018, 21:43
autor: Tyrek
Rozegrałem kilka terenów solo. Pierwsze wrażenia bardzo pozytywne. Gra jest dość łatwa w ogarnięciu i stawia na sporo uproszczeń. Trzeba mieć świadomość ze zawiera mocna dawkę czynnika losowego, ale nie jest on aż tak irytujący. Większość poważnych konsekwencji da się przewidzieć.

Gra się fajnie i szybko co dla mnie bardzo na plus. Ciekaw jestem gry kooperacyjnej i wspólnego obmyślania planu. Solo gra spisuje się świetnie. Ciekaw jestem kiedy się zacznie nudzić bo jednak misje nie wyróżniają się zbytnio i poza innym układem terenu oraz ewentualnej ilości wrogów przybywających co turę, gra wyglada tak samo.

Na razie dzielnie walczę :-)

Re: V-Commandos

: 16 mar 2018, 16:01
autor: for2players
Przyjemna gra. Moim zdanie nie wprowadza nic nowatorskiego, ale przyjemnie się w to gra. Moja recenzja dla zainteresowanych:

http://www.for2players.pl/2018/03/v-com ... ictwa.html

Tomasz

Re: V-Commandos

: 17 mar 2018, 10:01
autor: RUNner
Wygląda nieźle i chyba ta prostota zasad może być tutaj atutem, choć podejrzewam, że na dłuższą metę pojawi się problem z regrywalnościa. Gra ma na pewno potencjał na multum dodatków.

Re: V-Commandos

: 17 mar 2018, 13:15
autor: Abidarius
Z regrywalnością raczej problemu nie ma. Gra, ma tą niesamowitą zaletę, że wywołuje podobny syndrom, co komputerowy odpowiednik: wywołany alarm - dobra zaczynam od początku ;) Muszę przejśč tą misję bez wywoływania alarmu. Szybki setup i proste zasady sprzyjają takiej rozgrywce.

Re: V-Commandos

: 17 mar 2018, 16:22
autor: Seba2000
Abidarius pisze:Z regrywalnością raczej problemu nie ma. Gra, ma tą niesamowitą zaletę, że wywołuje podobny syndrom, co komputerowy odpowiednik: wywołany alarm - dobra zaczynam od początku ;) Muszę przejśč tą misję bez wywoływania alarmu. Szybki setup i proste zasady sprzyjają takiej rozgrywce.
A czy to nie jest tak, że o tym czy włączy się alarm czy też nie decyduje rzut kością?

Re: V-Commandos

: 17 mar 2018, 19:50
autor: raj
czasem tak czasem nie, np. wystrzał z broni bez tłumika zawsze powoduje alarm

Re: V-Commandos

: 18 mar 2018, 14:19
autor: Lubel
woytas pisze:
mauserem pisze: Może kolega woytas ma w swoich zasobach tłumaczenie kart? I może się podzieli - mniej lub bardziej oficjalnie :mrgreen:
:mrgreen: Może się zastanowi :mrgreen:
No to jak z tym tłumaczeniem kart , da radę coś w tym kontekście zrobić ?

Re: V-Commandos

: 18 mar 2018, 15:39
autor: woytas
Muszę przygotować pliki. Kwestia 1-2 dni.