GRY-PLANSZOWE.pl

Gatherey pisze:No odpakowałem swój egzemplarz i muszę powiedzieć, że wykonanie 11/10. Plansza mega czytelna, obawiałem się, że kolory będą blade, ale są super stonowane. Ilość wielkich figurek potworów - po prostu wow.

Jedyne co to żetony tekturowe świątyń wyglądają mega biednie w porównaniu z figurką np. świątyni żółwia. Zastanawiam się, czy tylko z tego względu nie zaopatrzyć się w dodatek, by uniknąć takich sytuacji w trakcie gry, ale trzeba będzie zagrać kilka razy, by zobaczyć, czy gra jest mechanicznie ok.

Ale egzemplarz z kickstartera?

Jeżeli tak to powinieneś mieć daymio box w którym masz zamienniki w sumie prawie całej tektury w grze.



Do mnie dzisiaj przyszła mata, musze powiedzieć że jest ogromna i robi wrażenie !

AkitaInu pisze:

Gatherey pisze:No odpakowałem swój egzemplarz i muszę powiedzieć, że wykonanie 11/10. Plansza mega czytelna, obawiałem się, że kolory będą blade, ale są super stonowane. Ilość wielkich figurek potworów - po prostu wow.

Jedyne co to żetony tekturowe świątyń wyglądają mega biednie w porównaniu z figurką np. świątyni żółwia. Zastanawiam się, czy tylko z tego względu nie zaopatrzyć się w dodatek, by uniknąć takich sytuacji w trakcie gry, ale trzeba będzie zagrać kilka razy, by zobaczyć, czy gra jest mechanicznie ok.

Ale egzemplarz z kickstartera?

Jeżeli tak to powinieneś mieć daymio box w którym masz zamienniki w sumie prawie całej tektury w grze.



Do mnie dzisiaj przyszła mata, musze powiedzieć że jest ogromna i robi wrażenie !

Tak kickstarter, ale chodziło mi, że teraz trzeba kupić też dodatek, bo jak położy tekturowe żeton klanów z dodatku obok figurki świątyni żółwia to biednie trochę

Chyba rozumiem - chciałbyś "kupić teraz", czyli ew. wyrwać egzemplarz dodatku z kickstartera razem z paczuszką "Dynasty extras"? Chyba ciężko będzie znaleźć kogoś kto oddzielnie sprzedaje ale powodzenia. Było trochę dyskusji w czasie kampanii o tym, że w razie kupienia dodatku później, twierdze i znaczniki sojuszy nie będą pasować, CMON widocznie uznał, że w ten sposób sprzeda więcej sztuk z góry.
Bo faktycznie te tekturowe to trochę lipa - ze wszystkiech rzeczy z ks najbardziej cieszą mnie właśnie plastikowe zameczki i plastikowe kafle mandatów a la mahjong. No i mata.

Co do rozgrywki, jestem po pierwszej - trochę ludzie nie do końca łapali na początku, ale najważniejsze że wszystkim podpasowało. Gra się świetnie, decyzje do podjęcia bywają czasem oczywiste, czasem naprawdę ciężkie i człowiek się zawiesza. Sojusze i negocjacje - wg mnie dużo dodają, ale nawet gdyby nikt się nie odezwał przez całą grę - to też by działała - tylko frajda byłaby mniejsza. Polecam pierwszą grę zagrać tak jak polecane w instrukcji. Ja np. z potworów dodatkowych nlchyba nie będę korzystał dopóki CMON nie uzupełni solidnie faq, bo ilość pytań do nich jest zastraszająca. I to chyba jedyny przytyk do producenta - wykonanie wspaniałe, widok rozgrywki przy dużej ilości figurek i na macie naprawdę imponujący.

dżodżo pisze:Chyba rozumiem - chciałbyś "kupić teraz", czyli ew. wyrwać egzemplarz dodatku z kickstartera razem z paczuszką "Dynasty extras"? Chyba ciężko będzie znaleźć kogoś kto oddzielnie sprzedaje ale powodzenia. Było trochę dyskusji w czasie kampanii o tym, że w razie kupienia dodatku później, twierdze i znaczniki sojuszy nie będą pasować, CMON widocznie uznał, że w ten sposób sprzeda więcej sztuk z góry.
Bo faktycznie te tekturowe to trochę lipa - ze wszystkiech rzeczy z ks najbardziej cieszą mnie właśnie plastikowe zameczki i plastikowe kafle mandatów a la mahjong. No i mata.

Co do rozgrywki, jestem po pierwszej - trochę ludzie nie do końca łapali na początku, ale najważniejsze że wszystkim podpasowało. Gra się świetnie, decyzje do podjęcia bywają czasem oczywiste, czasem naprawdę ciężkie i człowiek się zawiesza. Sojusze i negocjacje - wg mnie dużo dodają, ale nawet gdyby nikt się nie odezwał przez całą grę - to też by działała - tylko frajda byłaby mniejsza. Polecam pierwszą grę zagrać tak jak polecane w instrukcji. Ja np. z potworów dodatkowych nlchyba nie będę korzystał dopóki CMON nie uzupełni solidnie faq, bo ilość pytań do nich jest zastraszająca. I to chyba jedyny przytyk do producenta - wykonanie wspaniałe, widok rozgrywki przy dużej ilości figurek i na macie naprawdę imponujący.

Dzieki za przydatna opinie!

dżodżo pisze:Chyba rozumiem - chciałbyś "kupić teraz", czyli ew. wyrwać egzemplarz dodatku z kickstartera razem z paczuszką "Dynasty extras"? Chyba ciężko będzie znaleźć kogoś kto oddzielnie sprzedaje ale powodzenia. Było trochę dyskusji w czasie kampanii o tym, że w razie kupienia dodatku później, twierdze i znaczniki sojuszy nie będą pasować, CMON widocznie uznał, że w ten sposób sprzeda więcej sztuk z góry.
Bo faktycznie te tekturowe to trochę lipa - ze wszystkiech rzeczy z ks najbardziej cieszą mnie właśnie plastikowe zameczki i plastikowe kafle mandatów a la mahjong. No i mata.

Trochę zadziałało, bo ja wziąłem dodatek właśnie ze względu na zameczki

Miałem niedawno przyjemność zagrać w Rising Sun.

Przy sześciu graczach partia zajęła równo trzy godziny, wliczając tłumaczenie zasad.
Wyniki były w zakresie 31-60 punktów, aczkolwiek ostatni gracz (władający problematycznym klanem Lisa) źle zinterpretował zasady i położył solidnie pierwszy sezon.

Nie jestem fanem dudes-on-map i area control, ale grało mi się naprawdę przyjemnie.

Bardzo spodobały mi się trzy rzeczy :
- Mandate daje bonus partnerowi w aliansie co dodaje kopa początkowym negocjacjom kto-z-kim (niestety, nie wykorzystaliśmy tego w pełni)
- Wojenne Przewagi bardzo wzbogacają fazę konfliktu i potrafią solidnie namieszać. Podobna mi się, że gra nie sprowadza się do czystego kto-więcej-naprodukuje-jednostek, bo nawet przegrywając można wyjść na plus.
- Zdolności klanów, kart i potworów są mile przegięte i "niesymetryczne", bez takich oczywistych kontr-cech. Fajnie, że nawet przy takim rozstrzale ma się uczucie zachowanej równowagi.

Minusy :
- Sześć osób to chyba nie jest idealna liczba graczy.
Głównym problemem była kolejność - startowy gracz zmieniał się tylko jeden w lewo, rozpoczynający gracze wybierali mandat dwa razy, a startowy honor właściwe eliminował ostatnich z ubiegania się o łaski Kami w pierwszym sezonie. Te perki było solidnie czuć w trakcie partii i widać w końcowej punktacji - pierwsi gracze mieli zawsze przewagę na mapie i w zasobach, a ja jako ostatni w kolejności Bonsai nie miałem zbytniego wyboru i musiałem iść w strategie seppuku oraz poezji, nie mając zbytnich korzyści z klanowej zdolności.
Z drugiej strony, pomimo wielkiej wtopy w pierwszym sezonie (gdzie pomyliłem zdolność Kami, sądząc, że pozwala dodać dwóch bushi a nie dwóch roninów), bycia celem nielegalnej zdrady (gdzie podmieniono mi dwie figurki za jednym zamachem) i braku jakiegokolwiek zdobytego żetonu prowincji, bardzo niewiele dzieliło mnie od przeskoczenia z czwartego na drugie miejsce, więc nie jest źle.

Co do Kami - jeśli w grze była Amaterasu, to kolejność na torze honoru może się bardzo łatwo zmienić. Poza tym, żeby awansować, wystarczy seppuku...

Ew. można też olać honor jak się jest ostatnim i iść w karty premiujące niski honor albo oferujące niehonorowe zagrania.

Które Seasons Cards najlepiej wybrać na pierwszą rozgrywkę, żeby było w miarę przystępnie?

Sugerowany setup dla pierwszej partii z filmiku z zasadami (zrobiony przez w miarę znanego recenzenta GameBoyGeek'a) to bogowie: Amaterasu, Fujin, Hachiman, Tsukuyomi (w dokładnie tej kolejności) oraz karty z bramą.

Gatherey pisze:Które Seasons Cards najlepiej wybrać na pierwszą rozgrywkę, żeby było w miarę przystępnie?

Najlepiej jak pograsz z ekipą i sam dojdziesz do tego żeby było przystępnie, cokolwiek to według Ciebie znaczy. My gramy trzeci raz. Tu ma być podstępnie, krwawo, itrygująco, zdradliwie a nie przystępnie według mnie. Narazie seppuku i wracam do stołu

Czy wiadomo w jakiej cenie bedzie gra jak ja wyda Portal?

osa1908 pisze:Czy wiadomo w jakiej cenie bedzie gra jak ja wyda Portal?

SCD 399, w necie za 270 można już zamówić


http://aleplanszowki.pl/strategiczne/34 ... g-sun.html

osa1908 pisze:Czy wiadomo w jakiej cenie bedzie gra jak ja wyda Portal?

Po dobrych rabatach w dobrych sklepach ok. 260 PLN.
Pozdrawiam

dżodżo pisze:Ja np. z potworów dodatkowych nlchyba nie będę korzystał dopóki CMON nie uzupełni solidnie faq, bo ilość pytań do nich jest zastraszająca.

http://resources.cmon.com/Rising_Sun_FAQ_1-0.pdf
Nie wiem czy jest solidne, ale jakieś jest

Czy ta gra ma sens w wersji sklepowej? Czy warto w nią grać bez tych wszystkich dodatków z KS? Czy jakieś mechanizmy będą wycięte z wersji sklepowej?

Większość dodatków z KS to nie są exclusivy. Wersja sklepowa jest jak najbardziej grywalna.

@Markus: roznice KS vs retail, czyli co ma KS a czego nie ma wersja sklepowa na premiere:

- dwa dodatki: monster pack oraz kami unbound - oba beda dostepne pozniej do kupienia retail. Jest to identyczna sytuacja jak z Blood Rage (mistycy i bogowie Midgardu). Nawet same dodatki sa podobne do siebie (i jak tu nie porownywac gier)

- KS eksluzywy - nie do kupienia w sklepie. Zawieraja plastikowe odpowiedniki zetonow i palacow (wyglada to o wiele lepiej niz kartonowe ale da sie grac bez nich, to tak jakby ktos zamiast uzywac zoltego cubea mial meepla kukurydzy). Poza tym dodatkowy klan (kolejna zdolnosc specjalna w dodatku czesc twierdzi ze niezbalansowana) ktory umozliwia gre w 6 osob ALE bedzie do kupienia 3ci dodatek z dwoma klanami wiec i tak w retail jak ktos bardzo chce to zagra w 6 (podobno rozgrywka 6 osobowa jest niefajna i sweet spot to 4). No i okolo 10 potworow (ale sa problemy z ich zdilnosciami bo jak to bywa czesto, ekskluzywy sa robione na szybko i niekoniecznie przemyslane/zbalansowane).

Napisalem to w formie deprecjujacej KS mimo ze go sam posiadam bo po prostu takie sa moje odczucia. Najlepsze w KS moim zdaniem sa plastikowe znaczniki bo nie dosc ze o wiele ladnej wygladaja to troche ulatwiaja gre (zwlasza zamki widac lepiej niz ich zetony) oraz to ze masz cala gre od razu i nie trzeba czekac na dodatki.

Czy w tym momencie jest sens brać preorder za okolo 265zł z wysyłką? Myślicie, że grę będzie można jeszcze dorwać taniej, np. po premierze? Trochę napaliłem się na te figurki i boję się syutacji ze Scythe - nakład zejdzie i cena wywinduje w górę.

Balthier pisze:Czy w tym momencie jest sens brać preorder za okolo 265zł z wysyłką? Myślicie, że grę będzie można jeszcze dorwać taniej, np. po premierze? Trochę napaliłem się na te figurki i boję się syutacji ze Scythe - nakład zejdzie i cena wywinduje w górę.

Bardziej bym porównywał do Blood Rage gdzie po pewnym czasie cena podstawki w niektórych sklepach była poniżej 200pln. Tyle że SCD Blood Rage to chyba 320pln.
Cena Rising Sun za pół roku spadnie pewnie do jakichś 220pln xD

Wczoraj udało się w końcu zagrać - 4 osobowa partia trwała chyba lekko poniżej 3h, ale nie patrzyliśmy na zegarki, więc ciężko określić dokładnie.

Co na plus:
- zróżnicowanie klanów - mimo, że różnica to tylko i aż zdolność klanowa widać było, że to właśnie sprawia, że trzeba obrać inna taktykę
- super wykonanie - myślę, że nie trzeba wyjaśniać, figurki potworów na planszy robią duże wrażenie, widać, że jest to coś mitycznego; dodatkowy plus za planszę, która na zdjęciach się wydawała blada, ale w rzeczywistości jest bardzo czytelna i kolorystycznie ładna dla oka
- wykonanie KS - jak otworzyłem grę i porównałem KS exclusivy do tego, co jest w normalnym pudle to od razu poczułem, że ta wersja to bardzo dobrze wydana gotówka; żetony klanów to bardzo duży upgrade, jeszcze większy to flagi i świątynie, nie wspominając o mandatach; co do potworów się nie wypowiem, bo rozgrywka z nimi jutro
- mechanicznie gra mimo, że wydaje się banalna, stawia przed graczem dużo wyborów, ale nie ma żadnego uczucia przytłoczenia albo paraliżu decyzyjnego; wszystko jest dosyć spójne i nawet granie w towarzystwie nie do końca zaawansowanym planszówkowo nie spowodowało żadnych problemów

Co na minus:
- jeden z graczy zauważył słusznie - fioletowy klan ma możliwość wyjścia tylko na jedno sąsiadujące terytorium, co może lekko utrudniać start przez małe możliwości manewru
- osobiście czułem lekki niedosyt w związku z możliwością zakupu małej liczby kart sezonowych; jest dodatkowa opcja z Kami, ale graliśmy z tymi "najbardziej podstawowymi"
- niewykorzystanie mandatu Zdrady - w trakcie gry nie został on użyty ani razu, bo po prostu nie nikt nie widział przewagi tej opcji na innymi - nie wiem czy wynikało to z tego, że graliśmy pierwszy raz

Podsumowując - gra dużo lepsza niż mi się wydawało, nie rozumiem trochę podobieństw do Blood Rage (ok, są figurki podobne), gry są na tyle różne, że chcę mieć obie na półce.

Z ta zdrada to poczekajcie troche do wiekszej ilosci gier. Zamiana 2 figurek na mapie to duzo robisz min. Przewage 2 pkt force w stosunku do 2 roznych graczy. A jak juz potwora podmienisz, szczegolnie jak juz poszły 2 rekrutacje w tym roku, to w ogole robisz przewrot na mapie

Gatherey pisze:Wczoraj udało się w końcu zagrać - 4 osobowa partia trwała chyba lekko poniżej 3h, ale nie patrzyliśmy na zegarki, więc ciężko określić dokładnie.

Co na minus:
- jeden z graczy zauważył słusznie - fioletowy klan ma możliwość wyjścia tylko na jedno sąsiadujące terytorium, co może lekko utrudniać start przez małe możliwości manewru
- osobiście czułem lekki niedosyt w związku z możliwością zakupu małej liczby kart sezonowych; jest dodatkowa opcja z Kami, ale graliśmy z tymi "najbardziej podstawowymi"
- niewykorzystanie mandatu Zdrady - w trakcie gry nie został on użyty ani razu, bo po prostu nie nikt nie widział przewagi tej opcji na innymi - nie wiem czy wynikało to z tego, że graliśmy pierwszy raz

Podsumowując - gra dużo lepsza niż mi się wydawało, nie rozumiem trochę podobieństw do Blood Rage (ok, są figurki podobne), gry są na tyle różne, że chcę mieć obie na półce.

To ja po dwóch grach może się odniosę:

@Lotus - tak, mają wyjście w jedną stronę, ale są w bardzo mocnym położeniu rozmów sojuszowych, każdy powinien chcieć mieć z nimi sojusz poprzez ich zdolność. Duo - Mogą zagrać odpowiednio marshall przed recruit jeszcze (są wcześnie w turze - honor) więc odpowiednie ulokowanie pierwszej fortrecy jest cool. odpowiednio sprzymierzeni zaczną albo będą w rozpoczynającym sojuszu - większa kontrola nad mandatami

@Mandat zdrady, niejednokrotnie silniejszy od harvesta czy nawet recruit, bo daje tylko wybierającemu tą zdolność, bardzo mocny mandat w slotach 6-7, gdy recruit/marshalle już poszły to w ogóle może być decydujący

@karty sezonów, zależności od tego jakie są klany i bogowie, ale mając wersje KS polecam conajmniej 2 bonusowe monstery na sezon dołożyć

To takie 3 grosze odemnie, cieszę się, że gra się podoba

Co do niezbalansowania klanu lisa - póki co tak twierdzi jedna osoba na BGG, która przyciśnięta przyznała, że w sumie to reszta graczy zrobiła wszystko żeby dać mu zwycięstwo.

Podobnie jest chyba z opinią o 6 graczach

moim zdaniem (choć póki co, na papierze) 5 graczy troszkę lepiej niż 6, a sweet spotem może być 4.

Przy 6, połowa graczy ma jeden ruch więcej (podczas całej gry liczone). 2 mandaty zamiast 1, na sezon. Ale dopiero po rozgrywce czy dwóch w 6 osób się wypowiem bo to trzeba w praniu przerobić.
Co do lisa - to trza przeciwników co wiedzą jak przeciw temu grać i już jest ok imho.