pograj i podziel się wrażeniami z cytatu to faktycznie trafiłeś w 10-tkę !!!
Warhammer Underworlds - cała seria (David Sanders)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
-
- Posty: 304
- Rejestracja: 21 gru 2012, 20:54
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 5 times
Re: Shadespire - turniejowy skirmish od GW
pogram i napewn sie podzielę wrażeniami Ale mam jeszcze jedno pytanie. Jest gdzieś w sieci jakas dedykowana baza danych kart, charakterystyka poszczególnych warbandów itp? Jestem zielony w temacie a chętnie poczytalbym jaki warband mi pasuje
-
- Posty: 1270
- Rejestracja: 13 mar 2010, 15:24
- Lokalizacja: Chorzów
- Has thanked: 120 times
- Been thanked: 193 times
Re: Shadespire - turniejowy skirmish od GW
Jeśli angielski to nie problem - https://warhammerunderworlds.com/ , lista kart, złożone decki, opisy band, faq.
-
- Posty: 304
- Rejestracja: 21 gru 2012, 20:54
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 5 times
Re: Shadespire - turniejowy skirmish od GW
Super, dziekujePalmer pisze: ↑18 kwie 2018, 20:42Jeśli angielski to nie problem - https://warhammerunderworlds.com/ , lista kart, złożone decki, opisy band, faq.
-
- Posty: 1307
- Rejestracja: 25 mar 2007, 18:06
- Lokalizacja: Częstochowa
- Has thanked: 17 times
- Been thanked: 36 times
Re: Shadespire - turniejowy skirmish od GW
Ma ktoś może propozycję jak grać Skavenami ? Nie mam zupełnie pomysłu jakie karty objectivów im powrzucać, bo te ich to nie dość że mało punktów dają to jeszcze są ze sobą sprzeczne.
Re: Shadespire - turniejowy skirmish od GW
Zakładając , że gracze są ograni i nie prowadzą rozmów o życiu i śmierci to zdarza mi się partia w 20 min Z reguły na lajcie 30 min
- mat_eyo
- Posty: 5612
- Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
- Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
- Has thanked: 803 times
- Been thanked: 1253 times
- Kontakt:
Re: Shadespire - turniejowy skirmish od GW
Stałem się szczęśliwym posiadaczem podstawki. Który dodatek na początek zakupić? Chodzi mi o taki, który ma najlepsze karty wspólne. Jeśli chodzi o samą frakcję, to zawsze wolałem grać defensywnie, przyjąć i oddać z siłą byka
Re: Shadespire - turniejowy skirmish od GW
To bandę dla siebie masz z podstawki . Co do kart, ostatnie dwa dodatki mają zdecydowanie najmocniejsze karty, ale w innych też znajdzie się coś przydatnego. Ja po wygraniu 1 ligi póki co dałem sobie spokój, bo niestety w lokalnej mecie po prostu nie da się grać aggro, a najlepszy deck nawet nie skupia się na objectives, po prostu stoi i nie dostaje obrażeń...
- mat_eyo
- Posty: 5612
- Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
- Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
- Has thanked: 803 times
- Been thanked: 1253 times
- Kontakt:
Re: Shadespire - turniejowy skirmish od GW
To dobry deck, mógłbym tak grać Jaki to deck tak z ciekawości, można gdzieś podejrzeć?
Grałem jak dotąd raz, więc oczywiście żaden ze mnie ekspert, ale po samych zasadach można mieć wrażenie, że łatwiej grać na kontrolę celów, bo nie ma przy tym losowości. Jasne, ktoś zawsze może nas przesunąć, ale jest to mniej niepewne niż wynik ataku. Grałem Stormcastami i przez całą grę ani jednej figurki nie miałem zainspirowanej - kostki <3
Re: Shadespire - turniejowy skirmish od GW
Nie ma go na sieci w całości, ale musisz mieć do niego Stormcastów z podstawki i wszystkie możliwe objectivy typu "cały warband przeżył", "nie otrzymałeś w rundzie obrażeń", "nikt nie zginął" itd. ich się uzbiera z 6/7, a potem możesz włożyć coś z pozycjonowaniem wojowników typu "stój na krawędzi", "nikt ze sobą nie sąsiaduje".
Ploye bierzesz takie, żeby uniemożliwić przeciwnikowi dojście do Ciebie, ewentualnie poprawiające twoją obronę, + takie, które tobie pozwolą się lepiej ruszać i pushe na wszelakie. Upgrade na obronę. Skutkuje to tym, że przy długiej mapie inni Stormcaści/ Krasnale i Orki w sumie czasem w ogóle do Ciebie nie dojdą, a czasem jeden się przebiję dzięki Hidden Paths, ale też nie zawsze... . Jedyne co może z tym wygrać to bliźniaczy deck lub deck mocno skupiony na objectivach, aggro żadne nie ma szans.
Po pracy sprawdzę co tam gość w nim na pewno ma.
Ploye bierzesz takie, żeby uniemożliwić przeciwnikowi dojście do Ciebie, ewentualnie poprawiające twoją obronę, + takie, które tobie pozwolą się lepiej ruszać i pushe na wszelakie. Upgrade na obronę. Skutkuje to tym, że przy długiej mapie inni Stormcaści/ Krasnale i Orki w sumie czasem w ogóle do Ciebie nie dojdą, a czasem jeden się przebiję dzięki Hidden Paths, ale też nie zawsze... . Jedyne co może z tym wygrać to bliźniaczy deck lub deck mocno skupiony na objectivach, aggro żadne nie ma szans.
Po pracy sprawdzę co tam gość w nim na pewno ma.
- mat_eyo
- Posty: 5612
- Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
- Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
- Has thanked: 803 times
- Been thanked: 1253 times
- Kontakt:
Re: Shadespire - turniejowy skirmish od GW
Spoko, wystarczy mi to, co napisałeś ogólnie. Pytałem z ciekawość, kopiować tego nie mam zamiaru. Faktycznie nudne, lubię grać defensywnie i oddawać inicjatywę przeciwnikowi, ale siedzenie na tyłku u siebie i odpychanie przeciwnika nie brzmi jak dobra zabawa Pytanie tylko, czy taka talia nie jest mocno zależna właśnie od początkowego układu planszy, na który nie zawsze ma się wpływ?
Re: Shadespire - turniejowy skirmish od GW
Nie jest, jakbyś się nie dostawiał to część Orków/ Stormcastów nie będzie w stanie dojść do trzeciej rundy, albo w ogóle nie będzie w stanie, o krasnalach nawet nie wspominam. Inne bandy nie są na tyle groźne, że dojdzie np. 3 kolesi jest zagrożeniem. . Quick Thinkerem kontrujesz jedną szarżę (czyli atak, który potencjalnie kogoś Ci zabije jest anulowany, a model który próbował traci rundę). Masz jakieś ploye na przerzuty obrony, Soultrapa x2 (jeden działa trochę inaczej), dodatkowe kości w obronie, kartę obniżającą ruch do 1, pushe wypychające z zasięgu szarży itd. Gdyby była może planszetka mocno ofensywna (dużo rozstawiania na krawędziach) to by się dało do nich doleźć, a tak to lipa. Trzeba jeszcze wziąć pod uwagę, że jak już do nich dojdziesz to trzeba ich zabić, a mają po 4/5 życia (zanim dojdziesz to się ulepszą), więc mało co jest w stanie ich zabić. W sumie to tylko Fjul na 1 hita ma szansę, a aggro decki się nie ulepszą, chyba że fartem siądzie im Alone in the darkness czy Swift Advance (ale Swift Advance w 1 rundzie wcale nie jest tak łatwo zrobić bandami z ruchem 3 i mniej).mat_eyo pisze: ↑23 maja 2018, 14:53 Spoko, wystarczy mi to, co napisałeś ogólnie. Pytałem z ciekawość, kopiować tego nie mam zamiaru. Faktycznie nudne, lubię grać defensywnie i oddawać inicjatywę przeciwnikowi, ale siedzenie na tyłku u siebie i odpychanie przeciwnika nie brzmi jak dobra zabawa Pytanie tylko, czy taka talia nie jest mocno zależna właśnie od początkowego układu planszy, na który nie zawsze ma się wpływ?
Ja na jakieś 6 gier przeciwko temu deckowi byłem w stanie wykonać więcej niż 2 ataki cały raz, kończyło się na tym. Z czego przeciwnik 4 razy pod rząd rzucił krytyk na obronie/ soultrapie. . W dwóch ostatnich grach do końca drugiej rundy nie udało mi się wykonać żadnego ataku, ani nawet szarży, bo nie byłem w stanie w związku z pushami/ invisible walls i quick thinkerem. Niby też mógłbym wziąć pushe, ale znowu bez kart na +dmg czy przerzut ataków aggro deck też nie bardzo zadziała. W jednej z tych dwóch gier w ogólen ie zaatakowałem (3 rundy), a drugą poddałem po drugiej rundzie bo byłbym w stanie wykonać góra jeden atak.
Re: Shadespire - turniejowy skirmish od GW
Nie jest, jakbyś się nie dostawiał to część Orków/ Stormcastów nie będzie w stanie dojść do trzeciej rundy, albo w ogóle nie będzie w stanie, o krasnalach nawet nie wspominam. Inne bandy nie są na tyle groźne, że dojście np. 3 kolesi jest poważnym zagrożeniem. . Quick Thinkerem kontrujesz jedną szarżę (czyli atak, który potencjalnie kogoś Ci zabije jest anulowany, a model który próbował traci rundę). Masz jakieś ploye na przerzuty obrony, Soultrapa x2 (jeden działa trochę inaczej), dodatkowe kości w obronie, kartę obniżającą ruch do 1, pushe wypychające z zasięgu szarży itd. Gdyby była może planszetka mocno ofensywna (dużo rozstawiania na krawędziach) to by się dało do nich doleźć, a tak to lipa. Trzeba jeszcze wziąć pod uwagę, że jak już do nich dojdziesz to trzeba ich zabić, a mają po 4/5 życia (zanim dojdziesz to się ulepszą), więc mało co jest w stanie ich zabić. W sumie to tylko Fjul na 1 hita ma szansę, a aggro decki się nie ulepszą, chyba że fartem siądzie im Alone in the darkness czy Swift Advance (ale Swift Advance w 1 rundzie wcale nie jest tak łatwo zrobić bandami z ruchem 3 i mniej).mat_eyo pisze: ↑23 maja 2018, 14:53 Spoko, wystarczy mi to, co napisałeś ogólnie. Pytałem z ciekawość, kopiować tego nie mam zamiaru. Faktycznie nudne, lubię grać defensywnie i oddawać inicjatywę przeciwnikowi, ale siedzenie na tyłku u siebie i odpychanie przeciwnika nie brzmi jak dobra zabawa Pytanie tylko, czy taka talia nie jest mocno zależna właśnie od początkowego układu planszy, na który nie zawsze ma się wpływ?
Ja na jakieś 6 gier przeciwko temu deckowi byłem w stanie wykonać więcej niż 2 ataki cały raz, kończyło się na tym. Z czego przeciwnik 4 razy pod rząd rzucił krytyk na obronie/ soultrapie. . W dwóch ostatnich grach do końca drugiej rundy nie udało mi się wykonać żadnego ataku, ani nawet szarży, bo nie byłem w stanie w związku z pushami/ invisible walls i quick thinkerem. Niby też mógłbym wziąć pushe, ale znowu bez kart na +dmg czy przerzut ataków aggro deck też nie bardzo zadziała. W jednej z tych dwóch gier w ogólen ie zaatakowałem (3 rundy), a drugą poddałem po drugiej rundzie bo byłbym w stanie wykonać góra jeden atak.
- mat_eyo
- Posty: 5612
- Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
- Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
- Has thanked: 803 times
- Been thanked: 1253 times
- Kontakt:
Re: Shadespire - turniejowy skirmish od GW
No cóż, brzmi to może nie jak zepsute, ale na pewno średnio zgodne z "duchem" gry. Na szczęście na turnieje się nie wybieram, a casualowe odkrywanie gry przede mną. Dlatego chciałem kupić jakiś dodatek od razu, bo budowa dwóch talii na samej podstawce będzie raczej karkołomna.
- tencogoniema
- Posty: 217
- Rejestracja: 09 lis 2004, 13:00
- Lokalizacja: Himalaje
- Has thanked: 36 times
- Been thanked: 14 times
Re: Shadespire - turniejowy skirmish od GW
pytanie odnosnie karty do Żniwiarza - focused attack jak tego uzywam to trace zdolnosc whirling scythe?
bo ostatnio podczas boju odbyła sie zazarta dyskusja
bo ostatnio podczas boju odbyła sie zazarta dyskusja
Re: Shadespire - turniejowy skirmish od GW
Tak, zdolność opisana na karcie odnosi się do działania ataku opisanego na karcie o tej samej nazwie, analogicznie sprawa działa z wszystkimi innymi zdolnościami , które mają nazwę taką samą jak nazwy ataków.tencogoniema pisze: ↑24 maja 2018, 08:49 pytanie odnosnie karty do Żniwiarza - focused attack jak tego uzywam to trace zdolnosc whirling scythe?
bo ostatnio podczas boju odbyła sie zazarta dyskusja
- tencogoniema
- Posty: 217
- Rejestracja: 09 lis 2004, 13:00
- Lokalizacja: Himalaje
- Has thanked: 36 times
- Been thanked: 14 times
Re: Shadespire - turniejowy skirmish od GW
dzieki Błysku
z innej beczki czy ktoś grał w AoS i próbował już tych drużyn z Shadespire? Jak się sprawdza? Warto się pobawić? Bo zagrałem parę razy w Shades i trochę mi brakuje zwykłej rozwałki z bitewniaka tutaj kazdy sie czai robi jakies pseudomisje jak dobrze sie trafi to obie druzyny nie beda chciały sie do siebie zblizyc bo kazda bedzie sobie sama zbierała punkty. To mnie martwi. Sam zrobiłem decka truposzów na niewalce w sobote zaskocze wszystkich i mam nadzieje ze nie ulegne emocjom i nie posle hordy do ataku
z innej beczki czy ktoś grał w AoS i próbował już tych drużyn z Shadespire? Jak się sprawdza? Warto się pobawić? Bo zagrałem parę razy w Shades i trochę mi brakuje zwykłej rozwałki z bitewniaka tutaj kazdy sie czai robi jakies pseudomisje jak dobrze sie trafi to obie druzyny nie beda chciały sie do siebie zblizyc bo kazda bedzie sobie sama zbierała punkty. To mnie martwi. Sam zrobiłem decka truposzów na niewalce w sobote zaskocze wszystkich i mam nadzieje ze nie ulegne emocjom i nie posle hordy do ataku
-
- Posty: 2591
- Rejestracja: 27 kwie 2018, 15:18
- Has thanked: 1234 times
- Been thanked: 1453 times
Re: Shadespire - turniejowy skirmish od GW
Po paru partyjkach jakoś bardzo zachwycony grą nie jestem, zwłaszcza, że przez ostatnie 4 lata mój obecny topowy bitewniak - Warmachine&Hordes przyzwyczajał mnie jednak do dużo lepszego balansu, ilości opcji manewru i ogromnej kontroli nad losowością. Chyba po prostu troszkę naiwnie wierzyłem, że GW nagle zmieniło swoją filozofię designu, ale gdy czytałem te marketingowe zapowiedzi o "turniejowej, ostrej rozkminie" miałem nadzieję na jednak dużo głębszą grę z większym wpływem gracza.
Figurki w każdym razie są świetne i maluje się je z przyjemnością A że modeli malutko, to można się przyłożyć. Skończyłem właśnie pierwszą bandę - orków. Mowy nie było bym zastosował oryginalny schemat kolorystyczny "żółte kombinezony" ;] Nie wiem kto im to wymyślił, ale współczuję tym malowanym przez 'Eavy Metal studio orkom...tzn orrukom ;]
Figurki w każdym razie są świetne i maluje się je z przyjemnością A że modeli malutko, to można się przyłożyć. Skończyłem właśnie pierwszą bandę - orków. Mowy nie było bym zastosował oryginalny schemat kolorystyczny "żółte kombinezony" ;] Nie wiem kto im to wymyślił, ale współczuję tym malowanym przez 'Eavy Metal studio orkom...tzn orrukom ;]
Lubię TĘ grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem TĘ grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w TĘ grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem TĘ grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w TĘ grę. (a nie "tą grę")
Re: Shadespire - turniejowy skirmish od GW
narazie nie mowili nic o nowej edycji tylko o dodatku z samymi kartami
http://shadeglass.co.uk/2018/06/01/brea ... announced/
http://shadeglass.co.uk/2018/06/01/brea ... announced/
Re: Shadespire - turniejowy skirmish od GW
Akurat możesz złożyć praktycznie praktycznie nielosowy deck, który akurat w Krakowskiej mecie jest najmocniejszy.Cyel pisze: ↑01 cze 2018, 12:34 Po paru partyjkach jakoś bardzo zachwycony grą nie jestem, zwłaszcza, że przez ostatnie 4 lata mój obecny topowy bitewniak - Warmachine&Hordes przyzwyczajał mnie jednak do dużo lepszego balansu, ilości opcji manewru i ogromnej kontroli nad losowością. Chyba po prostu troszkę naiwnie wierzyłem, że GW nagle zmieniło swoją filozofię designu, ale gdy czytałem te marketingowe zapowiedzi o "turniejowej, ostrej rozkminie" miałem nadzieję na jednak dużo głębszą grę z większym wpływem gracza.
Re: Shadespire - turniejowy skirmish od GW
Nielosowy deck możesz złożyć posiadając wszystkie dodatki inaczej to zawsze gra na farta. Co do zapowiedzi to na plus fakt, że widać zapłacili grafików zaległe wynagrodzenie i ten się zaczął starać.
- KamradziejTomal
- Posty: 1162
- Rejestracja: 04 kwie 2016, 16:40
- Has thanked: 386 times
- Been thanked: 452 times
Re: Shadespire - turniejowy skirmish od GW
Ciekawe, czyżby paczka 1-2 nowych plansz za 15 GBP miała zawierać to i tylko to?