GRY-PLANSZOWE.pl

Hej,

22-23 sierpnia w Ludiversum organizujemy mały event, na którym będziecie mogli zagrać w nasze nowości i nadchodzące premiery - w tym Europe Divided, Viticulture (z Toskanią), Tortugę 2199 (z odblokowanymi dodatkami), Brassa B, Tapestry czy Domination

Wydarzenie: https://www.facebook.com/events/706362680206354/

Hej,

22-23 sierpnia w Ludiversum organizujemy mały event, na którym będziecie mogli zagrać w nasze nowości i nadchodzące premiery - w tym Europe Divided, Viticulture (z Toskanią), Tortugę 2199 (z odblokowanymi dodatkami), Brassa B, Tapestry czy Domination

Wydarzenie: https://www.facebook.com/events/706362680206354/

Dzięki za zaproszenie. Wsparłem Tortuge, ale nie wybieramy się. Covid i możliwość pyknięcia w Dune robią swoje. Widzimy się na zajebiaszczych Planszówkach w Spodku za jakiś rok.

Oki doki, weekend minął, więc wypadałoby napisać jak było. Było dziwnie. Dla mnie i Krzysztofa była, to pierwsza duża gra wojenna i zostaliśmy przez nią pokonani. 1960, Zimna Wojna, to świetne gry, ale nigdy nie byłem przy nich po prostu skonfundowany...



Obaj znaliśmy zasady, ale nie do końca czuliśmy co mamy z nimi zrobić. Trochę wstyd, z drugiej strony już drugi dzień czytam ciut o grze i Wielkiej Wojnie, więc liczę że w kolejnych rozgrywkach zagramy sensowniej. Ścieżki Chwały lub Dune są planem na dziś wieczór.



Co się tyczy samej rozgrywki, to po kilu godzinach gry, gdy widocznie przegrywałem. Dobiła mnie runda, w której zapomniałem zagrać karty na zorganizowanie rozbitych wojsk w kolejnej turze. Utknęliśmy po tym w klinczu, w którym nadrabiając zasoby ludzkie traciłem punkty, bo musiałem zagrać więcej kart na leczenie... Ech. Gra daje do myślenia, jest na swój sposób klimatyczna, ale obawiam się, że będę musiał włożyć w nią więcej pracy niż myślałem... Lajf.



Na razie wydaje mi się, że warto, choć chyba zrobimy krok w tył i podejdziemy do czegoś ponoć prostszego, a na pewno przez nas lepiej znanego od strony historycznej. Może Churchill?

BTW: Na Dunę, jest już komplet. Pracuję powoli nad kolejnym weekendem. Cya.

Dochodzi nowy termin, szczegóły w pierwszym poście.

Planujemy pyknąć w: Res Arcana i Podwodne miasta. Mamy 1 wolne miejsce, ale jeśli będzie większe zainteresowanie, to prawdopodobnie zmienimy grę i szpilniemy w coś innego.

Siemanko!

Zdecydowanie piszę się na Res Arcana i Podwodne Miasta!

Jak nie idzie, to nie idzie. Posypało nam się trochę granie w tym tygodniu. Zagrać pyknęliśmy, ale nie w to co chcieliśmy, ani nie z tym z kim chcieliśmy. Mimo wszystko wielkie dzięki Panowie za wyrozumiałość. Jestem z nas dumny.

Dune padła, Julian nie dojechał, a nikt z nas nie znał gry na tyle aby być "Mistrzem Gry". Szybki wybór Inis i pykamy. Partia na 4 graczy. Dziiiiiwna partia. Wszyscy skupili się tak bardzo na pilnowaniu innych graczy, że zignorowali warunki zwycięstwa. Klincz trwał niecałe 4 godziny. To było dziwne, acz ciekawe doświadczenie. Do dziś nie wiem jak mogliśmy tak długo grać w tę grę.



W pierwszym poście dwa nowe terminy. Na każdy z nich jest jedno wolne miejsce. Pykamy w Monumental (https://boardgamegeek.com/boardgame/248125/monumental). Ewentualnie na rozchodne jakiś fillerek.



Kickstarter, 4X, Deck builder, od twórców Elizjum.

Weekend za nami. Poznałem dwie nowe gry. Monumental z KS i Santorini. Pierwsza jest moim odkryciem tego kwartału. Jejku jak to jest miodne. Combo goni combo z fajna interakcją na mapie. Trochę żałuje, że nie wziąłem bida edycji, bo figsy są stanowczo 'overproduced', ale się do tego twarzą w twarz nie przyznam.



Kumpel rozpykany w pojedynku Egipcjanie vs. Japonia 44 do 30 punktów. Jednak złoto to podstawa, choć gra uczy, że kultury za złoto nie kupisz.



Drugie danie, to Santorini. Serio mówiąc, to na żywo nie wygląda tak pięknie jak na renderach z kampanii. Niby fajne, niby karty abilitek, ale w moim odczuciu to takie uczciwe 4/10. Do abstraktów logicznych chyba jednak nie dorosłem.



Niedziela w innym składzie osobowym wyglądała tak samo, więc po co się powtarzać.

Okay, w pierwszym poście nowe daty. Coś nas na ten kosmos wzięło ostatnio. We Are All Made of Stars as Moby said.

Hej,

3-4 października ponownie w Katowicach (w samym centrum) - Flamberg (Mickiewicza 3), gdybyście mieli ochotę wpaść, pograć, poznać którąś grę - serdecznie zapraszam!

Więcej szczegółów na stronie wydarzenia: https://www.facebook.com/events/701537790460790/

adrturz pisze: ↑23 wrz 2020, 15:41 3-4 października ponownie w Katowicach (w samym centrum) - Flamberg (Mickiewicza 3), gdybyście mieli ochotę wpaść, pograć, poznać którąś grę - serdecznie zapraszam!

Bez zmian. Pandemia.

Czy jeszcze gracie? Chętnie bym z Wami pograł.

Krzysztof2001 pisze: ↑14 paź 2020, 23:13 Czy jeszcze gracie? Chętnie bym z Wami pograł.

Puściłem PMkę. Gramy.

W czwartek (03.12) od 17.30 gramy w Root. Mamy 1 wolne miejsce. Kontakt PW.

Cześć,

gdyby ktoś miał ochotę w weekend pograć (i poznać kilka nowości, uczymy zasad) - zapraszam do Ludiversum

Info tutaj: https://www.facebook.com/events/520948089031585/

Okay, nowy termin.



- Środa (07.07), Ludiversum, startujemy od 17.00. 1-2 wolne miejsca. Gramy w: Tortuga 2199 i Boss Monster 3.

Nowy termin.

- Środa (21.07), Ludiversum, startujemy od 17.00. 1-2 wolne miejsca. Gramy w: Tortuga 2199 i Alien Frontiers lub Gra o Tron: Żelazny Tron. Zależy od liczby graczy.

Kolejne terminy. Szczegóły w pierwszym poście.

2 nowe terminy, szczegóły w pierwszym poście.

Edit: Zebrał się komplet.

Nowy termin, jak zawsze wszystko w pierwszym poście.

Dwa nowe terminy, szczegóły jak zawsze w pierwszym poście.

Dochodzi termin, istnieje spore prawdopodobieństwo, że w niedzielę zwolni się jedno miejsce.

Star Trek Ascendancy jedno miejsce się uwolniło, więc zapraszam.

Gramy w: Sid Meier's Civilization: The Board Game (2010). Ostatnie wolne miejsce, najbliższy czwartek. Więcej info w pierwszym poście.

Nowy termin, wszystkie szczegóły w pierwszym poście.

Nowy termin w czwartek, wszystkie szczegóły w pierwszym poście.