Strona 3 z 19

Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game

: 18 wrz 2016, 17:14
autor: Pynio
Kiedy Facehugger dopada gracza? Z przykładu wynika mi, że na POCZĄTKU tego gracza następnej tury
"
Kiedy tura gracza B dobiega końca, Facehugger
dopada gracza A. Karta martwego Facehuggera ląduje
na miejscu Dead Enemies. Następnie gracz A przekłada
kartę Chestbursters ze stosu Wylęgarni do stosu
swoich odrzutów.
"
Korzystam tutaj z tłumaczenia, ale w instrukcji stoi tak samo.

Ponad przykładem jest napisane, że: Ten gracz ma tylko tę i NASTĘPNĄ turę na pokonanie F.H. - zatem jeśli w TEJ zostało mu jeszcze ileś ataku to może go stłuc, ale równie dobrze w trakcie następnej.

Na samej karcie też jest napisane: if it's still alive at THE END of the next turn...


Jest błąd w przykładzie?

Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game

: 18 wrz 2016, 18:22
autor: Curiosity
Zabić facehuggera powinien gracz, który został przez niego zaatakowany, albo następny po nim gracz.

Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game

: 18 wrz 2016, 18:26
autor: louiscyphre
Facehuggera możesz zabić w obecnej i następnej turze, czyli:
- gracz A dostał Facehuggera, może go zabić swojej turze, jeśli zostało mu na tyle punków Ataku. Kolejny gracz również może go zabić w swojej turze. Jeśli obaj nie zdołają gracz A dostaje Chestburstera.
- jeśli został tylko 1 gracz, na zabicie Facehuggera ma obecną i następną turę.

Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game

: 18 wrz 2016, 22:25
autor: Pynio
Powiedzcie mi jeszcze jedną rzecz (doprecyzowanie). Niezależnie od liczby graczy w BARRACKS wtasowuje dokładnie 56 kart (czyli 4 bohaterów). Niezależnie od ilości graczy, prawda?

Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game

: 18 wrz 2016, 22:29
autor: Curiosity
Prawda :)

Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game

: 18 wrz 2016, 22:48
autor: Pynio
Curiosity pisze:Prawda :)
Dziękuję!!!

Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game

: 24 wrz 2016, 21:43
autor: Pynio
3 Szybkie pytania:

1 - Mam kartę z atakiem 4. Czy mogę podzielić ten atak z karty np na 2 skanowania po 2 lub np 1 atak za 2 + jedno skanowanie za 2? Wydaje mi się, że tak, ale nie wiem...

2 - Ambushed MEdic: You may heal any Strike - także ten, który jest "nieuleczalny"? (Jak to jest z innymi graczami, ich też mogę leczyć?)

3 - Acid-spray Xeno... - Each player kill one of their characters. Jest w instrukcji o "characters" ale nadal mam to niejasne. Czy to są karty z napisami Vigilant (specjalny typ "character") i character u góry (grunt, specialist), czy generalnie wszystkie?

Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game

: 24 wrz 2016, 22:32
autor: Curiosity
Pynio pisze:1 - Mam kartę z atakiem 4. Czy mogę podzielić ten atak z karty np na 2 skanowania po 2 lub np 1 atak za 2 + jedno skanowanie za 2? Wydaje mi się, że tak, ale nie wiem...
Możesz rozdzielić atak na co chcesz.
Pynio pisze:2 - Ambushed MEdic: You may heal any Strike - także ten, który jest "nieuleczalny"? (Jak to jest z innymi graczami, ich też mogę leczyć?)
"Nieuleczalnych" ran nie można w żaden sposób wyleczyć. Możesz wyleczyć ranę dowolnemu graczowi (odrzuca wtedy jedną kartę, a nie jedną ranę).
Pynio pisze:3 - Acid-spray Xeno... - Each player kill one of their characters. Jest w instrukcji o "characters" ale nadal mam to niejasne. Czy to są karty z napisami Vigilant (specjalny typ "character") i character u góry (grunt, specialist), czy generalnie wszystkie?
"Characters" to zazwyczaj wszystkie karty z talii gracza. Czemu zatem nie napisano "all cards", tylko "all characters"? A bo w talii możesz mieć np. chestbrustera.
Czyli: jest to każdy Grunt, każdy Specjalist, każda karta z baraków.

Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game

: 24 wrz 2016, 22:43
autor: Pynio
W drugim źle ująłem. Chodzi oczywiście o kartę STRIKE.

Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game

: 27 lis 2016, 23:58
autor: Pynio
Naszły mnie wątpliwości po dzisiejszej grze:


1. Ostatni punkt fazy DISCARD PHASE:
Don’t shuffle your discard pile into a new
deck until your deck has completely
run out AND you still need to draw or
reveal more cards from your deck.
(Sometimes this can lead to your deck
being temporarily empty.)


Sytuacja: po fazie CLEANUP mam sytuację, że dobrałem karty w liczbie 6, nie potrzebuję nic więcej dobierać. Według tego punktu mam NIE tworzyć nowego deck'a. Co zatem w przyszłej turze w ACTION PHASE, kiedy zagram kartę z tekstem "draw 3 cards". Ja jej nie zagrałem, ponieważ nie miałem deck'a :)

2. Co w podobnej sytuacji, kiedy zagrywam tę kartę, a w decku mam np. 1 lub 2 karty? Czy mam natychmiast potasować karty i stworzyć nowy deck (podczas action phase), czy dobieram ile jest i jednak czekam do ostatniej fazy i dopiero stworzę nowy deck?

Nigdzie nie znalazłem żadnego info na ten temat...

EDIT:
a. Rozumiem, że eventy rozpatruje się natychmiast po ich odkryciu? (na poprzedniej stronie tutaj jest zdjęcie, że event leży w complex i się zdziwiłem dlaczego)

EDIT 2:
JUŻ ROZWIĄZANE.
Chłopy na FB pomogli: "Whenever your deck runs out of cards,
shuffle your discard pile to make a new
deck, including all of the new Characters
you recruited. "

Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game

: 18 gru 2016, 19:26
autor: kastration
Mam 3 pytania. Jeśli mam kartę coordinate i pazurki z dołu to mogę najpierw zaatakować pazurkami a potem użyć coordinate (skanuj jedno z dwóch pomieszczeń), czy tylko jedno albo drugie?

Drugi film. Hazard przy 3 celu. Akcja coconed: (...) you can't fight, scan or gain characters" albo zapłać 6 gwiazdek i uwolnij avatara. Ale czym mam zapłacić skoro nie mogę brać character z hq ani z decku? Jak to rozumieć dokładnie i łopatologicznie?

Czy są jakieś kary za brak ratowania pojmanych zwykłych postaci z HQ np. w wyniku eventu do Operations? Czyli czy trzeba ich ratować by wygrać?

Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game

: 18 gru 2016, 20:58
autor: Ardel12
Ad.1 Coordinate jest to keyword umożliwiający zagranie karty w turze innego gracza, gracz w którego turze została zagrana karta czerpie wszystkie z niej benefity, gracz zagrywający dociąga 1 kartę.
W przypadku zagrania karty w swojej turze z słowem kluczowym coordinate, słowo to jest po prostu anulowane/nie ma znaczenia. W twoim przypadku używasz obu, przy czym zagranie karty wymusza natychmiastowe zeskanowanie, atak może być wykorzystany później.

Ad.2 Nie możesz pobierać kart z HQ ani walczyć. Twój deck to nie HQ i także nie gain postaci, więc normalnie dociągasz karty ze swej talii.

Ad.3 Jeden z finalnych bossów nie może zostać pokonany dopóki jakiekolwiek postacie pozostają pojmane.

Legendary Encounters - An Alien Deck Building Games

: 25 gru 2016, 00:23
autor: Anglik
Witam,

Mam pytanie dotyczące kart na ręce. Jeżeli podczas tury gracz zagra wszystkie karty z ręki, to czy może pobrać kolejne 6 kart z "personal deck". A jeżeli zabraknie to uzupełnia karty z tali kart wykorzystanych (po przetasowaniu)?

Czy jednak po wykorzystaniu bieżącej ręki gracz musi czekać do fazy 4 by rękę uzupełnić?

Z góry dziękuję za odpowiedź,

Pozdrawiam,

Anglik

Legendary Encounters - An Alien Deck Building Games

: 25 gru 2016, 00:26
autor: raiden25
Anglik pisze:Witam,

Mam pytanie dotyczące kart na ręce. Jeżeli podczas tury gracz zagra wszystkie karty z ręki, to czy może pobrać kolejne 6 kart z "personal deck". A jeżeli zabraknie to uzupełnia karty z tali kart wykorzystanych (po przetasowaniu)?

Czy jednak po wykorzystaniu bieżącej ręki gracz musi czekać do fazy 4 by rękę uzupełnić?

Z góry dziękuję za odpowiedź,

Pozdrawiam,

Anglik
Temat o Alienie już jest.

Rękę uzupełniasz na koniec swojej tury wiec nie bardzo wiem o co pytasz. Zawsze na koniec swojej tury bierzesz nowa rękę 6 kart.

Re: Legendary Encounters - An Alien Deck Building Games

: 25 gru 2016, 00:34
autor: Anglik
raiden25 pisze: Temat o Alienie już jest.

Rękę uzupełniasz na koniec swojej tury wiec nie bardzo wiem o co pytasz. Zawsze na koniec swojej tury bierzesz nowa rękę 6 kart.
Ok, myślałem, że rękę się uzupełnia natychmiastowo. Czyli podczas swojej tury gracz może tylko zagrać max. 6 kart.

Re: Legendary Encounters - An Alien Deck Building Games

: 25 gru 2016, 00:53
autor: raiden25
Jeśli nie zagrasz żadnej karty która pozwala Ci dobrać kartę to masz ich tylko 6 max. Ale jeśli jakaś karta mówi o dobraniu to bierzesz od razu. Nie wiem czy Cie zrozumiałem po prostu.

Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game

: 25 gru 2016, 21:50
autor: sidmeier
Dobry wieczór w świątecznym nastroju. Mam pytanie po pierwszej grze. O co chodzi z tym, że gracz grający Evil Agenda może ATAKOWAĆ innych graczy i że gracze w ogóle mogą się atakować? Jak to mogą robić, skoro nie walczą ze sobą a z Obcymi i działaniami w kompleksie? Albo jest karta agendy pozwalająca dodać obcego do Combat Zone, przecież to bez sensu, bo inni gracze poznają, że to zły gracz to zrobił i od razu dowiedzą się, kto jest zły. Proszę o wyjaśnienie i dziękuję.

Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game

: 25 gru 2016, 23:34
autor: Breżniew
Kartę Agendy możesz wtasować do swojego decku dopiero po zagraniu na Ciebie karty Secrets Revealed (czyli po ujawnieniu Twojej karty Agendy). Wtedy każdy już wie, czy jesteś po ich czy po przeciwnej stronie barykady. Cały myk polega na tym, żeby grając złą agendą nie dać się ujawnić zbyt szybko i z ukrycia sabotować poczynania innych graczy. Karta o której mówisz, zagrana w odpowiednim momencie może pokrzyżować szyki innych graczy, a nawet znacząco przyczynić się do ich przegranej (o ile pozostali gracze pozwolą Ci żyć na tyle długo, żebyś zdążył ją zagrać; ) ) Odnośnie walki z innymi graczami, to pamiętaj, że gracz reprezentujący Evil Agenda wygrywa w sytuacji gdy pozostał ostatnim graczem (wszyscy pozostali zginęli) oraz uda mu się zagrać kartę swojej Agendy. Grając Evil Agenda masz zatem sporo na głowie : nie dać się ujawnić, nie dać się zabić przez Obcych oraz doprowadzić do śmierci pozostałych graczy-ludzi.

Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game

: 26 gru 2016, 00:48
autor: sidmeier
Breżniew pisze:Kartę Agendy możesz wtasować do swojego decku dopiero po zagraniu na Ciebie karty Secrets Revealed (czyli po ujawnieniu Twojej karty Agendy). Wtedy każdy już wie, czy jesteś po ich czy po przeciwnej stronie barykady. Cały myk polega na tym, żeby grając złą agendą nie dać się ujawnić zbyt szybko i z ukrycia sabotować poczynania innych graczy. Karta o której mówisz, zagrana w odpowiednim momencie może pokrzyżować szyki innych graczy, a nawet znacząco przyczynić się do ich przegranej (o ile pozostali gracze pozwolą Ci żyć na tyle długo, żebyś zdążył ją zagrać; ) ) Odnośnie walki z innymi graczami, to pamiętaj, że gracz reprezentujący Evil Agenda wygrywa w sytuacji gdy pozostał ostatnim graczem (wszyscy pozostali zginęli) oraz uda mu się zagrać kartę swojej Agendy. Grając Evil Agenda masz zatem sporo na głowie : nie dać się ujawnić, nie dać się zabić przez Obcych oraz doprowadzić do śmierci pozostałych graczy-ludzi.
Dziękuję za wyjaśnienie, ale kontynuując, czyli mam rozumieć, że owo ATAKOWANIE innych graczy to zaledwie 1 karta agendy, którą mogę ich kąsić? To malutkie możliwości przy rozbudowanym decku, myślę. A oni w tym czasie nie mają swojej agendy ujawnionej dajmy na to, to nie mogą mi nic zrobić, a nawet jeśli mają, to owo ATAKOWANIE ogranicza się tylko do tych ledwie pojedynczych kart, bo Obcy i tak każdego kąszą i nie może sobie folgować będąc złym z leserstwem w eliminacji Obcych dla utrudnienia reszcie, bo jeszcze złego zjedzą.

Właśnie chodzi mi o to, jak z ukrycia sabotować poczynania dobrych, skoro nie ma karty agendy w decku, bo nie zostałem ujawniony? Bez sensu, nie widzę więc zbyt dużych możliwości sabotowania, bo jak?

Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game

: 26 gru 2016, 04:38
autor: Breżniew
sidmeier pisze: Dziękuję za wyjaśnienie, ale kontynuując, czyli mam rozumieć, że owo ATAKOWANIE innych graczy to zaledwie 1 karta agendy, którą mogę ich kąsić? To malutkie możliwości przy rozbudowanym decku, myślę. A oni w tym czasie nie mają swojej agendy ujawnionej dajmy na to, to nie mogą mi nic zrobić, a nawet jeśli mają, to owo ATAKOWANIE ogranicza się tylko do tych ledwie pojedynczych kart, bo Obcy i tak każdego kąszą i nie może sobie folgować będąc złym z leserstwem w eliminacji Obcych dla utrudnienia reszcie, bo jeszcze złego zjedzą.

Właśnie chodzi mi o to, jak z ukrycia sabotować poczynania dobrych, skoro nie ma karty agendy w decku, bo nie zostałem ujawniony? Bez sensu, nie widzę więc zbyt dużych możliwości sabotowania, bo jak?
Nie nie.Twoje ewentualne ataki na dobrych graczy nie ograniczają się do tej jednej karty. Każda Twoja karta z atakiem może być wykorzystana do zaatakowana innego gracza - wiadomo, że taki atak raczej od razu ujawni, kto jest zdrajcą, więc przysłowiowy "nóź w plecy" to zagranie dobre w sytuacji, gdy Twój przeciwnik już ledwo dycha i jest duża szansa, że się po tym ciosie już nie podniesie.

Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game

: 26 gru 2016, 13:29
autor: sidmeier
Breżniew pisze:
sidmeier pisze: Dziękuję za wyjaśnienie, ale kontynuując, czyli mam rozumieć, że owo ATAKOWANIE innych graczy to zaledwie 1 karta agendy, którą mogę ich kąsić? To malutkie możliwości przy rozbudowanym decku, myślę. A oni w tym czasie nie mają swojej agendy ujawnionej dajmy na to, to nie mogą mi nic zrobić, a nawet jeśli mają, to owo ATAKOWANIE ogranicza się tylko do tych ledwie pojedynczych kart, bo Obcy i tak każdego kąszą i nie może sobie folgować będąc złym z leserstwem w eliminacji Obcych dla utrudnienia reszcie, bo jeszcze złego zjedzą.

Właśnie chodzi mi o to, jak z ukrycia sabotować poczynania dobrych, skoro nie ma karty agendy w decku, bo nie zostałem ujawniony? Bez sensu, nie widzę więc zbyt dużych możliwości sabotowania, bo jak?
Nie nie.Twoje ewentualne ataki na dobrych graczy nie ograniczają się do tej jednej karty. Każda Twoja karta z atakiem może być wykorzystana do zaatakowana innego gracza - wiadomo, że taki atak raczej od razu ujawni, kto jest zdrajcą, więc przysłowiowy "nóź w plecy" to zagranie dobre w sytuacji, gdy Twój przeciwnik już ledwo dycha i jest duża szansa, że się po tym ciosie już nie podniesie.
W sensie, na przykład gram kartę z pazurami jakąkolwiek na kolegę i on musi Strike pociągnąć za kartę?

Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game

: 26 gru 2016, 13:50
autor: Breżniew
sidmeier pisze:
W sensie, na przykład gram kartę z pazurami jakąkolwiek na kolegę i on musi Strike pociągnąć za kartę?
Dokładnie tak. Wszystko to jest w instrukcji do gry.

Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game

: 26 gru 2016, 14:09
autor: sidmeier
Breżniew pisze:
sidmeier pisze:
W sensie, na przykład gram kartę z pazurami jakąkolwiek na kolegę i on musi Strike pociągnąć za kartę?
Dokładnie tak. Wszystko to jest w instrukcji do gry.
Masz rację, dziękuję.

A co z przetasowaniem Ulu? Skończył się i teraz wybieram samych dead enemies czy razem z eventami, hazardami też wszystko tasuję?

Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game

: 26 gru 2016, 14:39
autor: Breżniew
sidmeier pisze:
Breżniew pisze:
sidmeier pisze:
W sensie, na przykład gram kartę z pazurami jakąkolwiek na kolegę i on musi Strike pociągnąć za kartę?
Dokładnie tak. Wszystko to jest w instrukcji do gry.
Masz rację, dziękuję.

A co z przetasowaniem Ulu? Skończył się i teraz wybieram samych dead enemies czy razem z eventami, hazardami też wszystko tasuję?
Instrukcja str. 15. Ustęp "Running out of cards in the Hive deck".

Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game

: 26 gru 2016, 15:52
autor: maciejo
sidmeier pisze:
Breżniew pisze:
sidmeier pisze:
W sensie, na przykład gram kartę z pazurami jakąkolwiek na kolegę i on musi Strike pociągnąć za kartę?
Dokładnie tak. Wszystko to jest w instrukcji do gry.
Masz rację, dziękuję.

A co z przetasowaniem Ulu? Skończył się i teraz wybieram samych dead enemies czy razem z eventami, hazardami też wszystko tasuję?
Nową talię Ula tworzysz z zabitych wrogów z pola Dead Enemies , Eventy i Hazardy odkladane są na inne pole i ich nie wtasowujesz.