Dominant Species / Władcy Ziemi (Chad Jensen)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
janekbossko
Posty: 2614
Rejestracja: 09 lut 2006, 21:44
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 26 times
Been thanked: 27 times

Re: Dominant Species

Post autor: janekbossko »

ja kupilem uszkodzony :)
Awatar użytkownika
Nataniel
Administrator
Posty: 5293
Rejestracja: 03 cze 2004, 20:46
Lokalizacja: Gdańsk Osowa
Been thanked: 6 times
Kontakt:

Re: Dominant Species

Post autor: Nataniel »

Mieliśmy dwa uszkodzone i kilka normalnych. Poszły za szybko :)
= Artur Nataniel Jedlinski | GG #27211, skype: natanielx =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
Awatar użytkownika
cezner
Posty: 3079
Rejestracja: 30 wrz 2005, 20:26
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 8 times
Been thanked: 90 times

Re: Dominant Species

Post autor: cezner »

Jeden uszkodzony egzemplarz odnalazł się w Opolu :)
Awatar użytkownika
Ryslaw
Posty: 596
Rejestracja: 08 sty 2006, 14:17
Lokalizacja: Brzeg
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Re: Dominant Species

Post autor: Ryslaw »

Propozycja polskich wersji kart zwierząt.

Jak Boh da, to na Pionka przywiozę wszystkie.

http://cl.ly/1L2A1p2d3c1s2h3S2g1G
Awatar użytkownika
ragozd
Posty: 3429
Rejestracja: 09 lut 2005, 14:27
Lokalizacja: W-wa CK Tar-ho-min
Kontakt:

Re: Dominant Species

Post autor: ragozd »

Rewelacyjna robota :)
"Jesteś inżynierem - wszystko co mówisz jest nienormalne".
Moja lista gier Mój blog
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich
Awatar użytkownika
Firenski
Posty: 1300
Rejestracja: 26 sty 2007, 20:36
Lokalizacja: Żory
Has thanked: 3 times
Kontakt:

Re: Dominant Species

Post autor: Firenski »

Rysław, świetna robota!!! Trzymam kciuki za pozostałe karty zwierząt.
Hmm... A nie planujesz, przypadkiem zrobienia kart wydarzeń (czy jak one się nazywają) po polsku. Wiem, wiem, tłumaczenie jest, ale polskie karty byłyby takie piękne... :wink:
Black is the sanctuary of light.

Mój TOP :)
Awatar użytkownika
pan_satyros
Posty: 6133
Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
Lokalizacja: Siemianowice
Has thanked: 652 times
Been thanked: 513 times
Kontakt:

Re: Dominant Species

Post autor: pan_satyros »

powracam jak bumerang z pytaniem - grał ktoś na 2 ?
Awatar użytkownika
ozy
Posty: 3283
Rejestracja: 13 mar 2006, 18:25
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 7 times
Been thanked: 74 times

Re: Dominant Species

Post autor: ozy »

Zagrałem na Pionku, dzięki uprzejmości Rysława i Zara2stry.
Gra jest wybitna. Siedzi mi w głowie cały czas.
Doskonale opisuje tematykę walki gatunków w świecie nadchodzącego zlodowacenia i zbliżającej się zagłady. Napięcie i wroga interakcja między graczami są ogromne. Każdy ruch powoduje ból u przeciwników. Wybory są trudne, mają ogromne znaczenie - zarówno taktyka, jak i długofalowa strategia na przetrwanie naszego gatunku. Zasady są proste i łatwe do ogarnięcia, dają zarazem ogromną ilość możliwych do wykonania akcji i zachowań, których współzależności są już prawie ze nie do ogarnięcia. ;)
Chad Jensen, za Combat Commandera, jest dla mnie jednym z najlepszych twórców gier wojennych. Teraz pokazał, że jest również wielkim twórcą gier o zwierzakach. ;)
Graliśmy na 4 osoby, gra działa znakomicie w takim składzie. Innych nie testowaliśmy.
Farewell, leave the shore to an ocean wide and untamed
Hold your shield high, let the wind bring your enemy your nightmare
Awatar użytkownika
yosz
Posty: 6359
Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 193 times
Been thanked: 490 times
Kontakt:

Re: Dominant Species

Post autor: yosz »

Z ciekawości - ile graliście?
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Awatar użytkownika
Ryslaw
Posty: 596
Rejestracja: 08 sty 2006, 14:17
Lokalizacja: Brzeg
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Re: Dominant Species

Post autor: Ryslaw »

yosz pisze:Z ciekawości - ile graliście?
Nie wiem ile grali Ozy z Gosią, Klemą i Zara2strą, ale w sobotę zagraliśmy też w składzie z Aga, Ragozd, Zara2stra i ja. Zaczęliśmy około 15:40, skończyliśmy o 19:30. Więc niecałe 4 godziny. Gra rewelacyjna. Wygrał Ragozd przed Agą, mną i Zara2strą.
Awatar użytkownika
ozy
Posty: 3283
Rejestracja: 13 mar 2006, 18:25
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 7 times
Been thanked: 74 times

Re: Dominant Species

Post autor: ozy »

Yosz - nie dograliśmy do końca. Ale w 4 h byśmy się na pewno zmieścili, pewnie i w 3,5, bo staraliśmy się nie zamulać, ze względu na zbliżający się koniec Pionka.
Farewell, leave the shore to an ocean wide and untamed
Hold your shield high, let the wind bring your enemy your nightmare
Awatar użytkownika
Ryslaw
Posty: 596
Rejestracja: 08 sty 2006, 14:17
Lokalizacja: Brzeg
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Re: Dominant Species

Post autor: Ryslaw »

Wrzuciłem na bloga polskie karty zwierzaków do Dominant Species.

http://goo.gl/euN4E

Jeśli się komuś przyda, to życzę miłej zabawy :)
Awatar użytkownika
cezner
Posty: 3079
Rejestracja: 30 wrz 2005, 20:26
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 8 times
Been thanked: 90 times

Re: Dominant Species

Post autor: cezner »

Wielkie dzięki Rysław :D
Przydadzą się na pewno!
Awatar użytkownika
ragozd
Posty: 3429
Rejestracja: 09 lut 2005, 14:27
Lokalizacja: W-wa CK Tar-ho-min
Kontakt:

Re: Dominant Species

Post autor: ragozd »

Ryslaw pisze:
yosz pisze:Z ciekawości - ile graliście?
Nie wiem ile grali Ozy z Gosią, Klemą i Zara2strą, ale w sobotę zagraliśmy też w składzie z Aga, Ragozd, Zara2stra i ja. Zaczęliśmy około 15:40, skończyliśmy o 19:30. Więc niecałe 4 godziny. Gra rewelacyjna. Wygrał Ragozd przed Agą, mną i Zara2strą.
A i jeszcze troche przerw bylo w miedzyczasie ;) Gra rewelacyjna, niestety znow popelnilem analogiczny blad co w pierwszej partii i Ryslaw sobie odbil skierowanie zlodowacenia w jego strone ;) Smiertelnosc byla wysoka, gra trzymala w napieciu - ma wielki potencjal :)
"Jesteś inżynierem - wszystko co mówisz jest nienormalne".
Moja lista gier Mój blog
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich
Awatar użytkownika
cezner
Posty: 3079
Rejestracja: 30 wrz 2005, 20:26
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 8 times
Been thanked: 90 times

Re: Dominant Species

Post autor: cezner »

Zagraliśmy dziś w 6 osób. Razem z tłumaczeniem (grę wcześniej grała tylko jedna osoba, ale akurat nie ona tłumaczyła) rozgrywka zajęła 3,5 godziny. Zastojów raczej nie było. Czyli jak widać nie jest tak źle z tym czasem gry. Myślę, że da się zejść do 3 godzin. Natomiast nie czuje się upływu czasu przy grze. Nie ma czasu na nudę, cały czas trzeba zastanawiać się nad ruchami bo sytuacja na planszy zmienia się bardzo dynamicznie.
Ale 6 osób to chyba jednak za dużo. Podejrzewam, że ta gra najlepiej chodzi na 4 graczy, może 5. Przy sześciu osobach panuje zbyt duży chaos i trudno coś zaplanować, szczególnie że mamy mało akcji. Na 15 akcji innych graczy przypadają tylko 3 nasze akcje.
Awatar użytkownika
Ryslaw
Posty: 596
Rejestracja: 08 sty 2006, 14:17
Lokalizacja: Brzeg
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Re: Dominant Species

Post autor: Ryslaw »

Wydaje mi się, że ten chaos przy 6 graczach jest dość pozorny - wraz z kolejnymi partiami sytuacja powinna się rozjaśniać. Ale zgodzę się, że optymalnie gra się chyba w 4-5 osób.
Awatar użytkownika
ozy
Posty: 3283
Rejestracja: 13 mar 2006, 18:25
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 7 times
Been thanked: 74 times

Re: Dominant Species

Post autor: ozy »

Nie spodziewałem się, że ta gra się tak dobrze skaluje w funkcji czasu. Partia 6 osobowa używa podobnej ilości akcji co 4 osobowa (więc trwa tyle samo), ale dzieli je na większą ilość graczy. Gracze mają więc mniej akcji, mamy nieco mniejsza kontrolę i bardziej bolesne jest negatywne oddziaływanie świata.

Zająłem ssakami 2gie miejsce (ok 120 pkt) po owadach (ok 130 pkt). W finalnym scoringu zdobywa się po kilkadziesiąt punktów, więc długofalowa strategia nie może ustępować krótkofalowym taktycznym korzyściom. Gierka jest ekstra.
Farewell, leave the shore to an ocean wide and untamed
Hold your shield high, let the wind bring your enemy your nightmare
Awatar użytkownika
ragozd
Posty: 3429
Rejestracja: 09 lut 2005, 14:27
Lokalizacja: W-wa CK Tar-ho-min
Kontakt:

Re: Dominant Species

Post autor: ragozd »

tylko ostatnie ruchy na 6 graczy moga te sytuacje radykalnie zmienic juz bez twojego udzialu :) Ale gra i tak wymiata :), na 6 osob przyjemnosc z gry jest bez zmian :)
"Jesteś inżynierem - wszystko co mówisz jest nienormalne".
Moja lista gier Mój blog
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich
Awatar użytkownika
Vester
Posty: 956
Rejestracja: 19 lis 2010, 11:12
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 26 times
Been thanked: 44 times

Re: Dominant Species

Post autor: Vester »

Wczoraj rozegrałem pierwszą partię i jestem napalony jak szczerbaty na suchary. Nie oszukujmy się, było chaotycznie, ale 30 minut po zakończeniu gry (swoją drogą, bite 4h), miałem ochotę natychmiast zagrać ponownie. Gra głęboka, ale jak najbardziej do ogarnięcia. Nie taki diabeł straszny. Gorąco polecam. Swoją drogą, pre-kupuję Urban Sprawl... :)
Awatar użytkownika
cezner
Posty: 3079
Rejestracja: 30 wrz 2005, 20:26
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 8 times
Been thanked: 90 times

Re: Dominant Species

Post autor: cezner »

Ciekawa wskazówka autora na BGG, pozwalająca na skrócenie czasu gry:

If you want a shorter game, I'd suggest the following:

1. Remove the Intelligence, Parasitism and Omnivore cards from the deck and put them back in the box. This will shorten the game by 3 card plays (generally 1 turn) as well as making sure nobody gains extra pawns that tend to lengthen the game.

2. You may also wish to remove the Immigrants card, since the second option on that card will be more or less invalidated by the removal of the other three cards.
Awatar użytkownika
Geko
Posty: 6491
Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 4 times

Re: Dominant Species

Post autor: Geko »

Vester pisze:jestem napalony jak szczerbaty na suchary
Nie wiem czemu to powiedzenie jest ostatnio takie modne, ale dla mnie jest ono, delikatnie mówiąc, głupawe (bez urazy).

Wracając do DS, to obserwując z boku dwie partie, gra trochę mnie zaciekawiła. Co mnie potencjalnie odstrasza to cena (zdecydowanie zaporowa) i czas rozgrywki. Kilka godzin przepychania się na obszarach? Hmm, nie podskakuje mi w pierwszym odruchu ciśnienie na taką myśl. W tym czasie będę miał zapewne coś bardziej priorytetowego do zagrania. Czyli z jednej strony może i bym spróbował, z drugiej - trochę nie widzę na to dużych szans. Co do wykonania, to wygląda na solidne, choć graficznie zbyt ascetyczne. Jeszcze część z akcjami daje radę, ale część z heksami to kolorowe stożki i kosteczki poprzetykane gdzieniegdzie rodzynkami w postaci małych, okrągłych żetonów. Wygląda to trochę jak prototyp, a nie gra z drukarni. Trochę więcej życia w grę o organizmach żywych i ewolucji możnaby jednak tchnąć.
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Awatar użytkownika
ragozd
Posty: 3429
Rejestracja: 09 lut 2005, 14:27
Lokalizacja: W-wa CK Tar-ho-min
Kontakt:

Re: Dominant Species

Post autor: ragozd »

marudzisz, wykonanie jest wzorowe - czytelnosc w 100% :) Dikuczyc moze losowosc w pojawaniniu sie cech na planszy, ale to do przelkniecia.
Co do krotszej rozgrywki - prosciej wtasowac Ice Age np w 10 czy 12 ostatnich kart.
"Jesteś inżynierem - wszystko co mówisz jest nienormalne".
Moja lista gier Mój blog
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich
Awatar użytkownika
Geko
Posty: 6491
Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 4 times

Re: Dominant Species

Post autor: Geko »

ragozd pisze:marudzisz, wykonanie jest wzorowe - czytelnosc w 100% :)
Tu się zgodzę. Ale troszkę więcej życia na planszy bym jednak chętnie zobaczył, bo mi czegoś brakuje. Nie mam jednak na myśli fajerwerków a la FFG.
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Awatar użytkownika
zephyr
Posty: 2373
Rejestracja: 27 paź 2007, 00:12
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: Dominant Species

Post autor: zephyr »

To może dla równowagi dorzucę swoją raczej negatywną opinię po pierwszej partii (4 osoby, dla wszystkich 1 partia).

Ta gra jest mózgożerna, bo autor karze graczom zaprogramować całą wielofazową turę wrzucając swój dysk akcyjny na jedno z wielu możliwych pól. Po obstawieniu pól akcje wykonuje się w kolejności zależnej od rodzaju zaklepanej akcji, czyli niby standardowy Worker placement, ale w tej grze praktycznie wszystkie akcje są powiązane i trzeba przeanalizować mnóstwo innych pól żeby się dowiedzieć co się stanie w danej akcji.

Np Żeby się rozmnożyć warto sprawdzić:
- regresję (może już nie będę w stanie tam przeżyć)
- wasteland(może lodowiec wymrozi pokarm)
- depletion (może ktoś wrednie usunie pokarm)
- glaciation (może na żyzny teren wjedzie lodowiec i rozmnożenie będzie dużo słabsze)
- dostępne karty (ale to akurat jest fajne, bo wprowadza dużą różnorodność)
a wypadałoby jeszcze wziać pod uwagę
- rozmnożenia innych
- wanderlust - czy w okolicy może pojawić sie nowy teren (i z jakim elementem)
- możliwości migracji
żeby w końcu potencjalnie mieć możliwość dominacji ilością gatunków

Jeśli ktoś lubi analizować (a akurat z takimi graczami grałem) AP jest zabójczy. Nawet pomijając ten aspekt downtimeu czuję się jakby mi ktoś kazał planować 5 tur PR na przód, każdy z mechanizmów jest ciekawy i generalnie mi się podoba, ale planowanie całej rozbudowanej tury i to często będąc mocno zależnym od decyzji innych graczy sprawia że analiza co dokładnie mogę zrobić jest trudna. Z drugiej strony nie można za bardzo iść na żywioł, patrz moja historia.

Historia biednych gadów.
Gady (ja) postanowiły przystosować sie do środowiska, w celu gry bezpiecznej, pozyskując 2 nowe elementy do swoich przystosowań w I turze. W II turze okazało się że lodowiec właśnie niszczy ich naturalne siedlisko (nie zaczaiłem jak działa przejście abundance -> wasteland i nie wyciągnąłem swojego znacznika w I turze, hurrah! jedna akcja w plecy na obronę bo tak), no ale skoro jestem przystosowany do innych to namnożę gatunków gdzie indziej. 2,3 akcje namnażania, dużo gatunków przygotowanych do dominacji i migracji, gady czują się świetnie. Faza dominacji:
1 karta - wszyscy którzy mają więcej elementów w przystosowaniu tracą jeden, wziął gracz z 3 elementami, wszyscy tracą 1, no ok, do przeżycia
2 karta - wszyscy tracą 1 akcję do końca gry, 1 element przystosowania, albo redukują ilość gatunków na każdym polu do 1
hmm zginąłem, jeszcze bardziej zginąłem, trochę mniej zginąłem...

Czyli za lekko grać też nie można, bo gra potrafi być wredna. Pewnie jakbym grał drugi raz to bym to sensowniej rozegrał, ale analiza i tak zajmuje mnóstwo czasu jeśli chce się być dokładnym.

Mechanizmy są w sumie fajne, gra jest ciekawa, a karty zapewniają różnorodność i sprawiają że schematy nie działają, ale podstawowa mechanika sprawia że gra ciągnie się dużo dłużej niż by wynikało ze skomplikowania mechanizmów, bo zmusza do symulacji połowy tury. Biorąc pod uwagę że decyzje potrafią mieć nieintuicyjne konsekwencje strasznie mnie to do gry razi - gracz może mocno oberwać przez chaos, a nie w wyniku intencjonalnego działania kogoś, czego bardzo nie lubię.

Dodatkowo gra nie oferuje dla mnie czegoś jakościowo lepszego niż każda inna eurogra, a trwa godzinami, dodaje AP w typie kórego nie lubię i nie lubi nowych graczy... ja spasuję

[ale jakby trwała powiedzmy 2h to pewnie bym chętniej usiadł do stołu, może z doświadczoną ekipą poszłoby lepiej]

I z drobnych niedogodności turn order wydaje się nie działać, jak byłem na końcu to wszystkie akcje były dużo słabsze (z powodu mechanimu hurtowego rzucania się, jak nie rzucę się na dominację to już jej nie dostanę itd.), jak byłe ma początku to miałem duży boost, a ciężko się przebic wyżej. U nas bardzo często drugi gracz brał initiative żeby być pierwszym... Wolę wersje Caylusową - strata akcji + przejście zawsze na początek, ale może to kwestia braku doświadczenia.
Ostatnio zmieniony 12 gru 2010, 11:22 przez zephyr, łącznie zmieniany 1 raz.
Science is a way of trying not to fool yourself. The first principle is that you must not fool yourself, and you are the easiest person to fool.
R.Feynman
Awatar użytkownika
cezner
Posty: 3079
Rejestracja: 30 wrz 2005, 20:26
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 8 times
Been thanked: 90 times

Re: Dominant Species

Post autor: cezner »

Geko pisze:
ragozd pisze:marudzisz, wykonanie jest wzorowe - czytelnosc w 100% :)
Tu się zgodzę. Ale troszkę więcej życia na planszy bym jednak chętnie zobaczył, bo mi czegoś brakuje. Nie mam jednak na myśli fajerwerków a la FFG.
Życia jest mnóstwo w czasie rozgrywki :-)
Gdyby plansze były bardziej kolorowe, np coś ala Osadnicy z Catanu to grze by to na dobre raczej nie wyszło. Byłoby już za kolorowo. Teraz jest w sam raz. To do czego można się chyba przyczepić to żetony. Wydaje się, ze gdyby były odrobinę większe i grubsze ( np jak żetony rozkazów w GoT) to łatwiej by się je kładło na planszy.
ODPOWIEDZ