Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

[GapcioMaluszek]

Na grupie ,,trolle game trolla " napisał, że shackowali konto j że nie wie co robić, az jego żona potem pisała w komentarzu, czy ktoś zna kogoś kto mógłby pomóc. Więc strzelam, że był spanikowany totalnie, ale teraz pokazuje jaki to on nie jest twardy xd
Gdyby to nie GTTV to aż byłoby mi przykro.

Czy ja dobrze rozumiem, że kanału nie obserwujesz, pewnie nawet nie lubisz sądząc po "gdyby to nie GTTV to aż byłoby im przykro", ale siedzisz na wspierającej trolla prywatnej grupie i przynosisz tu "przecieki" z tejże?

Haha nie nie, nie chciałoby mi sie robić takich rzeczy, to nie jest grupa patronów, tylko zwykła prywatna, do której chyba każdy może dołączyć, wiec nic tajnego, a po prostu się jeszcze z niej nie wygumkowałem

[BOLLO]

Smutne to że Piotrek tymczasowo stracił kanał bo to jego główne źródło utrzymania jego rodziny. Życzę aby się udało odzyskać kanał w całości bez strat.

Ale....w którymś podkaście "Ja Nerd" (chyba 7) Piotrek bardzo był podekscytowany że na telefonie ma takie kontakty, zna takich ludzi w świecie że szok....być może teraz mu się realnie przydadzą.

[Leviathan]

Gdyby to nie GTTV to aż byłoby mi przykro.

Rozumiem - bo też przez chwilę miałem takie myśli - aż mi głupio. Facet na tym kanale zbudował sobie biznes i z tego utrzymuje siebie i rodzinę. Właśnie ktoś z dnia na dzień powiedział mu że może sobie szukać innej pracy (myślę że odzyska kanał - pytanie ile to potrwa). Nie życzę nikomu takiego stresu - bo to nie tylko groźba stracenia filmów i ilus lat pracy, ale coś znacznie poważniejszego w jego przypadku.

Bo to najzwyczajniej w świecie przykra sprawa. Można się z kimś nie zgadzać, można nie akceptować stylu lub formy, ale do życzenia komukolwiek źle daleka droga.

Mam szczerą nadzieję, że GTTV wróci za jakiś czas.

[Reku_]

Przypomnę tylko, bo widzę, że część komentujących nie wie albo nie pamięta, że dość podobna sytuacja spotkała "Granie w chmurach"

Tam odkręcanie tematu trwało bardzo długo i cała sytuacja odbiła się negatywnie dla kanału.
Fakt, że GTTV to większy kanał i może być to nie bez znaczenia, ale na pewno Troll jest zestresowany i nie ma się co dziwić.

[BOLLO]

Przypomnę tylko, bo widzę, że część komentujących nie wie albo nie pamięta, że dość podobna sytuacja spotkała "Granie w chmurach"

Tam odkręcanie tematu trwało bardzo długo i cała sytuacja odbiła się negatywnie dla kanału.
Fakt, że GTTV to większy kanał i może być to nie bez znaczenia, ale na pewno Troll jest zestresowany i nie ma się co dziwić.

Katolicki Kanał Tomasz Samołyk zhakowany został w piątek i kanał odzyskał we wtorek w całości. Więc myślę że YT jest już na takie coś przygotowany i powtórka z YTberem Khabe raczej nikogo nie spotka.

Swoją drogą to ciekawie opowiada jak się zabezpieczał i to nic nie dało...więc nie bardzo jest jak przeciwdziałać takim włamaniom.
https://www.youtube.com/watch?v=RN6wnhZA6Mg

Mówi coś o kluczach jakichś które zastosuje po odzyskaniu kanału ale czy to działa....nie wiem.

[SosnowyPatyk]

Wydaje mi się, że nikt tu nikomu źle nie życzy ani nawet nie cieszy się z tego co się trollowi stało. Raczej współczynnik empatii jest adekwatny do poziomu arogancji delikwenta. Przykład z mojego "podwórka". Mamy grupę zapaleńców w pewnym hobby z całego kraju, gdzie praktycznie już spotykamy się jak rodzina. Gdy jednemu z kolegów, który jest mega skromną osobą, a osiągnięcia ma duże, wichura zrobiła w domu pewne szkody, wszyscy jak jeden mąż składaliśmy się, aby go wesprzeć choć trochę w tej sytuacji. Gdy mnie dopadło choróbsko, to chłopaki ogarniali koncentratory tlenu, jakieś różne pomoce i jeździli po 100 km z pomocą, choć ja sam siebie bym nie nazwał kimś skromnym tak jak ten kolega, by zasługiwać na taką pomoc. Jest też pewien człowiek u nas, który uważa się za alfę i omegę, nieomylny, patrzy na innych z góry, nieraz raczy skomentować i obśmiać, uważa się za gwiazdę. W przypadku jego niedawnych kłopotów, ci którzy się o nich dowiedzieli, stwierdzili - aha, współczujemy. I wydaje mi się, że podobnie jest tutaj. To jakim jesteś człowiekiem przekłada się na to, jaki poziom współczucia i ewentualnej pomocy będą mieli dla Ciebie inni. Przykre, że tak się stało? Owszem, bo tylko prymitywny cham cieszyłby się z czyjegoś nieszczęścia, ale chęci do ruszenia z pomocą byłyby zapewne większe, gdyby nie osobowość.

[BOLLO]

Wydaje mi się, że nikt tu nikomu źle nie życzy ani nawet nie cieszy się z tego co się trollowi stało. Raczej współczynnik empatii jest adekwatny do poziomu arogancji delikwenta. Przykład z mojego "podwórka". Mamy grupę zapaleńców w pewnym hobby z całego kraju, gdzie praktycznie już spotykamy się jak rodzina. Gdy jednemu z kolegów, który jest mega skromną osobą, a osiągnięcia ma duże, wichura zrobiła w domu pewne szkody, wszyscy jak jeden mąż składaliśmy się, aby go wesprzeć choć trochę w tej sytuacji. Gdy mnie dopadło choróbsko, to chłopaki ogarniali koncentratory tlenu, jakieś różne pomoce i jeździli po 100 km z pomocą, choć ja sam siebie bym nie nazwał kimś skromnym tak jak ten kolega, by zasługiwać na taką pomoc. Jest też pewien człowiek u nas, który uważa się za alfę i omegę, nieomylny, patrzy na innych z góry, nieraz raczy skomentować i obśmiać, uważa się za gwiazdę. W przypadku jego niedawnych kłopotów, ci którzy się o nich dowiedzieli, stwierdzili - aha, współczujemy. I wydaje mi się, że podobnie jest tutaj. To jakim jesteś człowiekiem przekłada się na to, jaki poziom współczucia i ewentualnej pomocy będą mieli dla Ciebie inni. Przykre, że tak się stało? Owszem, bo tylko prymitywny cham cieszyłby się z czyjegoś nieszczęścia, ale chęci do ruszenia z pomocą byłyby zapewne większe, gdyby nie osobowość.

No tak to działa i nie można mieć do nikogo o to żalu. Piotrek Piechowiak Granie w Chmurach jest mega sympatyczną osobą a przy tym skromną i z każdej możliwej strony miał pomoc od ludzi. Pan Samołyk katolik opowiadający o Bogu miał niedawno atak i sam przyznał że dzieki swoim ludziom doszedł do "szych" z googla i YT. Gdyby kanał Langusta na Palmie został zhakowany gwarantuję że w mig został by odbudowany bo kanały te tworzone są przez ludzi dobrej woli. Ale gdyby taki kanał (chyba już nie istnieje) Ekipa przestał istnieć z powodu hakera to była by sensacja i tyle w temacie.

[Otorek]

Bollo pisałem w swoim poście klucze U2F, zajrzyj sobie na:
https://niebezpiecznik.pl/post/klucze-u ... dpowiedzi/

Wracając do sytuacji kanału Piotrka to zdumiewa mnie ilość stalowo zaciśniętych pośladków na temat gościa, który prowadzi jedynie kanał o Planszówkach. Ilość jadu na coś co jest zupełnie opcjonalną rzeczą do oglądania w Internecie przypomina walkę z komunistycznymi rewolucjonistami, którzy przedarli się do kraju za wschodniej granicy. Argumenty o udzielaniu pomocy jednym, a drugim nie to nawet nie będę próbował komentować bo to już są tak silne podwójne standardy, że szkoda gadać.

[BOLLO]

Bollo pisałem w swoim poście klucze U2F, zajrzyj sobie na:
https://niebezpiecznik.pl/post/klucze-u ... dpowiedzi/

Mnie te klucze raczej nie dotyczą bo ja mały bobek jestem ale mamy tutaj takie nasze rodzime kanały które gdyby "zniknęły to nasz planszówkowy świat byłby smutniejszy.

[ave.crux]

Wracając do sytuacji kanału Piotrka to zdumiewa mnie ilość stalowo zaciśniętych pośladków na temat gościa, który prowadzi jedynie kanał o Planszówkach. Ilość jadu na coś co jest zupełnie opcjonalną rzeczą do oglądania w Internecie przypomina walkę z komunistycznymi rewolucjonistami, którzy przedarli się do kraju za wschodniej granicy.

Temat tej dyskusji to "Recenzenci gier których oglądamy/czytamy", więc nie powinno cię dziwić, że o ów "gościach, którzy prowadzą jedynie kanał o Planszówkach" jest dyskusja.
W jedną stronę jad można wylewać, vel Piotr obrażający swoich widzów na streamie za to, że chcą wytłumaczyć zasady gry, Piotr pokazujący swoje ego i chwalący się co to z niego nie jest za osobistość, czy banujący konstruktywną krytykę. Kiedy wektor skieruje się w przeciwną stronę to już jest coś nie tak? Każda akcja wywołuje reakcję.
Fakt, utrata kanału nad którym się pracuje to przykra sprawa, jednakowoż buca trochę mniej szkoda.

Wywróżę z fusów, że po backupie Piotr wyjedzie z tekstem, że to źli hejterzy, którzy mu ciągle pod materiałami dają łapkę w dół i rzucają hejty w komentarzach włamali się na konto.

[Bart Henry]

Wracając do sytuacji kanału Piotrka to zdumiewa mnie ilość stalowo zaciśniętych pośladków na temat gościa, który prowadzi jedynie kanał o Planszówkach. Ilość jadu na coś co jest zupełnie opcjonalną rzeczą do oglądania w Internecie przypomina walkę z komunistycznymi rewolucjonistami, którzy przedarli się do kraju za wschodniej granicy. Argumenty o udzielaniu pomocy jednym, a drugim nie to nawet nie będę próbował komentować bo to już są tak silne podwójne standardy, że szkoda gadać.

Ten, jak to nazwałeś, jad, wydaje się być proporcjonalny do, nazwijmy to, jadu, z drugiej strony. Nie rozumiem zdziwienia, to przecież do bólu ludzkie, że sympatyzujemy z tymi, których lubimy, a obojętni są nam ci, za którymi nie przepadamy. Wiele rzeczy jest opcjonalnych w życiu, ale to nie znaczy, że nie można mieć o nich swojego zdania i go wyrażać.

[Asurmar]

Ja odnoszę wrażenie, ze GameTroll ma taki problem, że zamiast przedstawić się jako "popularyzator" planszówek to kreuje się na "eksperta" - zamiast nagrywać "moje ulubione" nagrywa "najlepsze", lubi wspominać o tym ile jest w branży i jaki ma na nią wpływ. W połączeniu z faktem, że jego kanał nie jest skierowany do graczy "zaawansowancyh" tworzy pewien dysonas. A u osób, które uważają się za ekspertów (a tutaj mamy całe forum ekspertów) wywołuje hejt.
Ja nic do GameTrolla nie mam - tworzy przyjemne, rozrywkowe materiały. Nie traktuję jego materiałów zbyt poważnie. Trochę się dziwie temu, że ludzie tak plują na niego jadem, bo przecież jest sympatyczną osobą, która nikomu nie szkodzi.
Z drugiej strony nie mogę zrozumieć jak to możliwe, że pewien właściciel wydawnictwa, któremu wydaje się, że ma poczucie humoru i lubi obrażać swoich klientów i inne osoby w branży planszówkowej ma na tym forum wierne grono ślepych sympatyków.

[arturmarek]

Strata kanału to koszmarna sprawa, żal człowieka. Ktoś zrobił coś nielegalnego i, takie mam wrażenie, obiektywnie złego.

Jednak nie lubię tego wciskania ludziom, że "plują jadem", "hejtują" itd. Nikt Piotrka (ani nikogo innego) nie zmusił do prowadzenia kanału na YT. Taką decyzją chcesz stać się celebrytą i powinieneś to brać z całym inwentarzem. Wiadomo, że części będzie się podobać, części nie, część będzie chwalić, część nie, część będzie pisać bez sensu komentarze, bo lubi... W sporcie jest tak od dziesiątek lat, że krytykujemy zawodników, trenerów itd., na stadionach ich nawet obrażamy, i to konkretnie. Nikt tego jakoś hejtem nie nazywa. Chcesz być piłkarzem to będziesz czytał w internecie, że jesteś dziadem, a na stadionie rywala, że twoja mtka uprawia najstarszy zawód świata. Czy to jest dobre? Nie wiem, ale sport twierdzę, że sport na tym poziomie finansowym nie istniał by bez tej prymitywnej otoczki.

A tutaj, dorosły facet decyduje się kręcić filmiki o tym jak poprawnie bawić się zabawkami, inny mu pisze w komentarzu, że jednak źle się bawi i słabo uczy się bawić. Na co ten pierwszy nagrywa filmiki, w których się żali, że go hejtują i, że całą sobotę myślał o tym...

Żeby nie było, że namawiam do bezsensownego krytykowania i atakowania youtuberów... Nie namawiam, chciałbym, żebyśmy byli wobec siebie mili, uczciwi i konstruktywni.

[SosnowyPatyk]

Wracając do sytuacji kanału Piotrka to zdumiewa mnie ilość stalowo zaciśniętych pośladków na temat gościa, który prowadzi jedynie kanał o Planszówkach. Ilość jadu na coś co jest zupełnie opcjonalną rzeczą do oglądania w Internecie przypomina walkę z komunistycznymi rewolucjonistami, którzy przedarli się do kraju za wschodniej granicy. Argumenty o udzielaniu pomocy jednym, a drugim nie to nawet nie będę próbował komentować bo to już są tak silne podwójne standardy, że szkoda gadać.

A gdzie Ty tu widzisz stalowo zaciśnięte pośladki, czy jad? To są opinie, ale rozumiem, że jak zwrócisz uwagę w restauracji, że zamiast kotleta dostałeś flaki i kelner powie Ci, że się nie znasz, to jak wystawisz potem 1 gwiazdkę na trip advisorze to jesteś hejter? Nie interesuje mnie w tym momencie czy to koleś, który prowadzi kanał o planszówkach czy o hodowli sikiratek. Interesuje mnie jakim jest człowiekiem, a jest człowiekiem dosyć kontrowersyjnym. Dopóki nie posłuchałem jego podcastu, to nawet oglądałem jego produkcje na YT, bo były zazwyczaj luźne i lekkie do oglądania, ale jak posłuchałem jakie ma ego i zdanie o innych ludziach, to sorry. Rozumiem, że ty masz pojedyncze standardy i chętnie biegniesz z taką samą pomocą sąsiadowi, który jest miły, mówi dzień dobry, czasem coś pomoże wnieść, jak i do tego, który patrzy na Ciebie z góry, uważa się za kogoś lepszego i jeżeli napiszesz mu karteczkę (miłą), żeby nie parkował na miejscach dla niepełnosprawnych pod blokiem, to karteczkę wyrzuci, a sam na tablicy ogłoszeń przy wejściu do klatki wysmaruje elaborat jak to jest atakowany przez takiego chama. Już widzę tę równowagę. Mam wrażenie, że tworzysz sobie nadinterpretację niektórych wypowiedzi.

Czy stała się rzecz niedopuszczalna i naganna - owszem. Czy szkoda Piotrka, że mu się to stało - owszem. Tyle i tylko tyle.

[Otorek]

Patrząc na hurralną odpowiedź stalowych pośladów to chyba jednak wyszło na moje...

[arturmarek]

Patrząc na hurralną odpowiedź stalowych pośladów to chyba jednak wyszło na moje...

Nie wiem co znaczy "hurralną", ale lepiej by się dyskutowało gdybyś odniósł się do konkretnych wypowiedzi. Które posty dowodzą stalowości pośladków piszącego.

[miker]

Spoiler:

Wracając do sytuacji kanału Piotrka to zdumiewa mnie ilość stalowo zaciśniętych pośladków na temat gościa, który prowadzi jedynie kanał o Planszówkach. Ilość jadu na coś co jest zupełnie opcjonalną rzeczą do oglądania w Internecie przypomina walkę z komunistycznymi rewolucjonistami, którzy przedarli się do kraju za wschodniej granicy. Argumenty o udzielaniu pomocy jednym, a drugim nie to nawet nie będę próbował komentować bo to już są tak silne podwójne standardy, że szkoda gadać.

A gdzie Ty tu widzisz stalowo zaciśnięte pośladki, czy jad? To są opinie, ale rozumiem, że jak zwrócisz uwagę w restauracji, że zamiast kotleta dostałeś flaki i kelner powie Ci, że się nie znasz, to jak wystawisz potem 1 gwiazdkę na trip advisorze to jesteś hejter? Nie interesuje mnie w tym momencie czy to koleś, który prowadzi kanał o planszówkach czy o hodowli sikiratek. Interesuje mnie jakim jest człowiekiem, a jest człowiekiem dosyć kontrowersyjnym. Dopóki nie posłuchałem jego podcastu, to nawet oglądałem jego produkcje na YT, bo były zazwyczaj luźne i lekkie do oglądania, ale jak posłuchałem jakie ma ego i zdanie o innych ludziach, to sorry. Rozumiem, że ty masz pojedyncze standardy i chętnie biegniesz z taką samą pomocą sąsiadowi, który jest miły, mówi dzień dobry, czasem coś pomoże wnieść, jak i do tego, który patrzy na Ciebie z góry, uważa się za kogoś lepszego i jeżeli napiszesz mu karteczkę (miłą), żeby nie parkował na miejscach dla niepełnosprawnych pod blokiem, to karteczkę wyrzuci, a sam na tablicy ogłoszeń przy wejściu do klatki wysmaruje elaborat jak to jest atakowany przez takiego chama. Już widzę tę równowagę. Mam wrażenie, że tworzysz sobie nadinterpretację niektórych wypowiedzi.

Czy stała się rzecz niedopuszczalna i naganna - owszem. Czy szkoda Piotrka, że mu się to stało - owszem. Tyle i tylko tyle.

Ja tego jegomościa, tego którego cytujesz, zbanowałem forumowo już dawno temu. Szkoda zdrowia. Zniży Cię do swego poziomu i pokona doświadczeniem

A wracając do Trolla i tego co się stało z jego kanałem.
Czy jest mi go (Trolla) szkoda? Nie. Nic a nic.

Skoro jest ekspertem od wszystkiego, traktuje swoich fanów z takim olewactwem, jakiego ciężko uświadczyć wśród YouTuberów, których oglądam, to czemu ma mi być go szkoda?
Jak koleś nie kuma, że hasło należy mieć długie, skomplikowane i niesłownikowe, do tego MFA/2FA powinno być częścią naszego życia. I to dla każdego śmiertelnika, a nie osoby, która opiera dużą część swojej biznewsowej działalności na portalu w necie. To cóż... Co tu dużo pisać. Można go zaliczyć do "przeglądu ceramiki", czyli do dzbanów.

Skoro gość pisze/mówi, że rozmawiał z UOKiKiem w sprawie swoich błędów...Każdemu stawiam dobre piwo, kto da radę dodzwonić się do UOKiKu i dostać się przez telefon do kompetentnej osoby, żeby odpowiedziała mu na jego pytania... Skoro rozdaje shadowbany kolegom po fachu. Skoro sra na patronów i oglądających obiecując stream z Mage Knighta, a daje stream z czegoś co stało obok tej gry i następnie się obraża. Skoro robi clickbaitowe tytuły swoich filmików, a jedyne co ma do zaoferowania, to gry dla początkujących i akurat te, które obecnie zostają wydawane (czy to nowości, czy dodruki starego szrotu). Skoro pisze, że ogarnie, a żona wstawia zapytania, kto zna kogoś kto może pomóc. Itd, itd. To jawi się tu obraz pozera na dużą skalę, żeby nie powiedzieć kłamczuszka.

To czemu ma być mi go szkoda? Trolla mam głęboko i w sumie bardziej obchodzi mnie zeszłoroczny śnieg, niż osoba, która ma innych w czeluściach swoich czterech liter.

A dla "wspierających" tego (...) - autor lekko się zagotował, wycięte - Curiosity, napiszę poniższe.
Kanał odzyska. Być może nauczy się czegoś o hasłach i MFA/2FA. Zasięgów nie straci. Ot delikatny spadek potencjalnego przychodu. Tyle. Można się rozejść

[NeXuS AlphA]

Szczerze to tak patrzę i nie rozumiem. Słucham tu o "zaciśniętych pośladach" gdzie tak naprawdę mam wrażenie większość osób piszących "źle" o Piotrku to ma postawę z cyklu: mam zwyczajne uwagi, coś mi się nie podoba i mówię o tym bo... temu m.in. ten temat służy bo dot. on recenzentów i opinii o nich (nie samych laurek).

Przecież patrząc na to co choćby teraz się przewija na trolowym FB, czy w różnych komentarzach przypomina taką "oblężoną twierdzę". Zresztą "nie będzie już miłego spider-mana z sąsiedztwa" a '"kolegom" po fachu sie to nie spodoba' bo przeciez "są osoby ktore maja problem z osoba Piotrka" /aż chciałoby się powiedzieć: to nie ludzie, to wilki
Też można siedzieć i każdemu takiemu się "burzyć" tj. dopatrywać i drążyć. /a dynia to dynia.../

A rzecz jest prosta: różni ludzie są na różnej drodze w swej przygodzie planszowkowej, różni ludzie potrzebują różnych form i różnych treści, jednym coś się podoba innym nie itd. itp. Już to jest wałkowane do znudzenia... I ma coraz mniejszy sens, bo jakakolwiek uwaga/opinia to już atak i pieniactwo (dawniej chciało by sie tylko jako komentarz rzucić: ziew!). Wydaje mi się (może błędnie) że głównym środowiskiem GTTV jest FB a to forum skupia ludzi o innych potrzebach, stąd łatwiej trafić tu niż tam wszelkie "ale".

Ba! Piotrek był jedną z osób która i mi lata temu jakoś swoimi materiałami towarzyszyła w planszowej przygodzie. Wraz z poznawaniem gier i wraz z pojawianiem się innych recenzentów trafiających w mój gust swoimi materialami, to oni zaczęli ściągać moją uwagę. Piotrek, był bo był, uzupełniał spektrum. Ot odgrywał coraz bardziej po prostu tą czysto rozrywkową część. I przyznam toczyło by się to pewnie dalej, ale właśnie coraz większy dyskomfort przy okazji podcastu, czy też przy okazji filmiku o uokiku. Jak zaczęły się sypać komentarze typu takie jak do Wojennika to już coraz trudniejsze było płyniecie dalej razem. Skończyło się to tym, że nie tak dawno zdecydowałem się odsubskrybować kanał i oglądać już cokolwiek.

Kanał niechże sobie istnieje i działa bez przeszkód. Każdy planszówkowicz od czegoś zaczyna, na czymś wystarczy mu się zatrzymać, cos jest dla niego lepsze, ma różna wrażliwość i tyle. ...ale jak z własnej niefrasobliwości przy mailach podejrzanych czy innych takich, zrobi się "męczeństwo" bądź "atak z uwagi na pozycję" to... ech

[Kocia]

Co do znikających komentarzy, właśnie mamy taki ciekawy przypadek na naszym małym kanale. Dostajemy powiadomienia i widzimy w nich treść komentarzy, jednak część z tych wypowiedzi nie jest widoczna pod filmem.

Nic nie zmienialiśmy, wpisy nie są wulgarne czy nawet negatywne, zdecydowanie nikogo nie banowaliśmy. A jednak YouTube wciął niektóre komentarze. Klucz ich wyboru nieznany.

Oczywiście, nie musi być tak w przypadkach przytaczanych powyżej z udziałem GTTV. Chcę tylko zwrócić uwagę, że czasem rzeczywistość jest inna, niż na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać.

[BOLLO]

Co do znikających komentarzy, właśnie mamy taki ciekawy przypadek na naszym małym kanale. Dostajemy powiadomienia i widzimy w nich treść komentarzy, jednak część z tych wypowiedzi nie jest widoczna pod filmem.

Nic nie zmienialiśmy, wpisy nie są wulgarne czy nawet negatywne, zdecydowanie nikogo nie banowaliśmy. A jednak YouTube wciął niektóre komentarze. Klucz ich wyboru nieznany.

Oczywiście, nie musi być tak w przypadkach przytaczanych powyżej z udziałem GTTV. Chcę tylko zwrócić uwagę, że czasem rzeczywistość jest inna, niż na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać.

A ja od wczoraj sobie was słucham i powiem że bardzo przyjemnie się was odbiera. Aktualnie "jestem na 4dniowej" wycieczce i zazdroszczę że udało się wam zrealizować taki wyjazd. Dużo tniecie w swoich materiałach? Zero yyyy....eeeee..mhmmhhmmm...i pauz. Pięknie to brzmi. No i głosy faktycznie radiowe a twój to taki jakby cały czas uśmiechnięty.

P.S Czy ty nie jesteś przypadkiem Ania ze Smoczego Trójkąta (mam wrażenie że głos podobny)?

[Kocia]

Nie, nie jestem Anią.

Co do cięcia, to sporo czasu (z naszej perspektywy oczywiście) poświęcamy na montaż. Myślę, że każdy odcinek to minimum 6h montażu. Usuwamy głównie oddechy i długie przerwy, ale czasem wycinamy lub przenosimy wypowiedzi, sklejamy w pół zdania itd.

[SosnowyPatyk]

Nigdy Starych Kości nie widziałem
Ale że jesteście na Spotify, to dzisiaj w drodze z pracy do domu sobie odpalę jakiś odcinek
Zauważyłem u siebie, że jak mam czas usiąść przed tv i włączyć coś na YT, to ostatnio na pierwsze miejsce najczęściej oglądanych przeze mnie planszówkowych youtuberów wysunął się niepostrzeżenie kanał Granie w Chmurach. Przy coraz większym braku czasu, jego relatywnie krótkie odcinki są dużą zaletą tego kanału.

[BOLLO]

Nie, nie jestem Anią.

Co do cięcia, to sporo czasu (z naszej perspektywy oczywiście) poświęcamy na montaż. Myślę, że każdy odcinek to minimum 6h montażu. Usuwamy głównie oddechy i długie przerwy, ale czasem wycinamy lub przenosimy wypowiedzi, sklejamy w pół zdania itd.

Hah...I knew it Domyślam się ile to pracy przy godzinnym gadaniu 2 osób. Ale efekt jednak dzięki temu jest. Tak wyczyszczony dialog słucha się bardzo przyjemnie.

[BOLLO]

Informacyjnie GTTV konto odzyskał tak wiec widac ze YT jest juz przygotowany na takie akcje. Czy ktos z nagrywajacych zakupił sobie juz te klucze?

[tomp]

Informacyjnie GTTV konto odzyskał tak wiec widac ze YT jest juz przygotowany na takie akcje. Czy ktos z nagrywajacych zakupił sobie juz te klucze?

Jak to się mówi do 3 razy sztuka.
Poprzednio trafiła się taka nieprzyjemność "graniu w chmurach"...