Terraformacja Marsa (Jacob Fryxelius)

[mat_eyo]

Moim zdaniem jest za mało interakcji.
Chętnie przytuliłbym dodatek dodający bardziej niszczycielskie karty

Ciekawe co wprowadza dodatki. Liczę na więcej kart korporacji

Więcej kart korporacji wydłużyłoby grę w wersji pełnej, a to już może być problematyczne. Chyba, że nowe karty zastępowałyby stare, ale nie lubię dodatków, które w ten sposób są implementowane do podstawki. Osobiście przyjąłbym kilkanaście żetonów Tytułów i/lub Nagród (oczywiście razem z tymi startowymi), losowanych przed rozgrywką i zastępujących wszystkie/niektóre z tych nadrukowanych na planszy.

[the_ka]

kolejnych typów terenu ma Marsie

Tez o tym pomyślałem.

Ciekaw jestem czy sprawdziły by się tutaj karty z ukrytymi celami

[Yavi]

Moim zdaniem jest za mało interakcji.
Chętnie przytuliłbym dodatek dodający bardziej niszczycielskie karty

Ciekawe co wprowadza dodatki. Liczę na więcej kart korporacji

Więcej kart korporacji wydłużyłoby grę w wersji pełnej, a to już może być problematyczne. Chyba, że nowe karty zastępowałyby stare, ale nie lubię dodatków, które w ten sposób są implementowane do podstawki. Osobiście przyjąłbym kilkanaście żetonów Tytułów i/lub Nagród (oczywiście razem z tymi startowymi), losowanych przed rozgrywką i zastępujących wszystkie/niektóre z tych nadrukowanych na planszy.

Kart korporacji, nie korporacyjnych czy wariantu korpo = chodzi o losowane na początku firmy

[mat_eyo]

Ok, to wiele zmienia, tak to jest, jak się na szybko przegląda forum w pracy
Nowe korporacje też bym przyjął z chęcią.

[Andy]

Nie przepadam za R4tG, tutaj jest podobnie, przez długi czas każdy sobie rzepkę skrobie, w ogóle nie interesowało mnie przez większość czasu, co tam ktoś przesuwa w prawo i w lewo na swojej planszy, a to nie jest oznaka dobrej gry.

Ale przynajmniej jest jasne, dlaczego nie lubisz RftG. Dla kogoś, kogo nie interesuje co się dzieje u przeciwników, to rzeczywiście musi być słaba gra!

[DarkSide]

Troliszcze, nie wiem na ile Ci to pomoże ale kwestia negatywnej interakcji, pasjansowatości, złożoności gry, rozwoju swojego poletka i wrażenia ogólnego to jest to gra gdzieś pomiędzy Seasons, Wysokim Napięciem, 7 Cudami, a Cywilizacją Chvatila (po odjęciu militariów).

- Zagrywanie kart i ich oddziaływanie na siebie i graczy jak w Seasons i Cywilizacji
- Zbieranie kart względem symboli jak w 7 Cudach
- Rozbudowa na mapie w pewnym sensie jak Wysokie Napięcie (no i warunki zakończenia gry też związane z osiągnięciem pewnego progu)
- Draft i Kupowanie kart trochę jak w Cywilizacji. Chcesz je wszystkie tylko potem nie ma za co ich wystawić.
- Ilość negatywnej interakcji mniej więcej na tym poziomie co w Cywilizacji w wersji uproszczonej bez wojen i najazdów i ciut mniejsza niż Seasons
- Pasjansowatość mniej więcej coś pomiędzy 7 Cudów, Seasons a Cywilizacją
- Planszetka to doskonała hybryda toru przyrostu nauki z dajmy na to kartą kopalni z Cywilizacji. Zresztą bardzo czytelna i intuicyjna w użyciu. Jedyny minus to trzeba w czasie gry wysoko podnosić łokcie by sobie wskazników nie poprzestawiać.

Oczywiście to bardzo luzne skojarzenia raczej pokazujące, że czysty pasjans, bez interakcji, wiejący nudą to to nie jest.

[BartP]

W Seasons karty głównie działają na wszystkich przeciwników i to mi się podoba. Niewiele działa na konkretnego gracza.
Interakcji jest jak dla mnie mniej niż w 7 Cudach. Tam jednak jest non stop znaczący draft, dużo łatwiej ocenić, kto czego potrzebuje. Masz walkę co rundę z ludźmi z lewa i prawa, masz te zielone symbole, które, jak nieprzypilnowane, dają przeciwnikom mnóstwo punktów.

[TTR_1983]

Wspominaliscie o błędach w polskim wydaniu. Dużo tego jest?

Wysłane z mojego Lenovo A6020a40 przy użyciu Tapatalka

[mat_eyo]

Wspominaliscie o błędach w polskim wydaniu. Dużo tego jest?

Wysłane z mojego Lenovo A6020a40 przy użyciu Tapatalka

Niezbyt. Najbardziej problematyczne jest niejasne sformułowanie podstawowej produkcji przy setupie. Wystarczy zapamiętać, że grając z erą korporacyjną podstawowa produkcja wynosi 0, w innym wypadku 1. Błędy na kartach to niespójność ikonek i treści karty, jednak łatwo wywnioskować właściwe jej działanie.

[TTR_1983]

Dzięki.

Wysłane z mojego Lenovo A6020a40 przy użyciu Tapatalka

[Trolliszcze]

Zupełnie przypadkiem miałem okazję dziś zagrać. Negatywna interakcja - przynajmniej w tej rozgrywce - dokuczała mi mniej, niż się spodziewałem. Odbywała się niejako przy okazji i nic szczególnie strasznego mnie nie spotkało. Najbardziej irytująca była karta z jakimiś zwierzętami. Niedźwiedzie? W każdym razie jeden z przeciwników mógł mi kraść co pokolenie 1 zwierzę (efektywnie niwelując moją kartę ryb, na którą dorzucałem 1 zwierzę, także co pokolenie). Było to trochę wkurzające, bo pomimo dokładania zwierzaka co turę, karta dała mi na koniec niewiele, a kolega okradał akurat mnie, bo ja najwięcej traciłem (1 ryba to od razu 1 punkt, a nie 1/2, jak w przypadku większości innych kart ze zwierzakami).

Długość rozgrywki - z podstawowymi korporacjami i bez draftu - jak najbardziej do przyjęcia. Z draftem z pewnością się wydłuży, ale z drugiej strony gra będzie ciekawsza (w naszej partii ślepy dociąg raz premiował jednego gracza, innym razem drugiego; ja miałem szczęście na początku i dostałem sporo kart podnoszących produkcję kamieni (tego brązowego) i tytanu, do końca nikt mi w tej produkcji nie podskoczył).

Budowanie silniczka bardzo przyjemne, ale jednak to był głównie pasjans. Nieszczególnie interesowało mnie, co robią inni, chociaż oczywiście cieszyłem się, gdy podnosili temperaturę, kiedy miałem na ręce karty wymagające wysokiej temperatury. Interakcją bym tego jednak nie nazwał, bo wszystko to działo się kompletnie przypadkowo (przeciwnicy nie wiedzieli, że ich ruchy mnie premiują; przy drafcie mieliby pewnie więcej informacji).

Ogólnie gra fajna, na plus, ale niczego mi nie urwała. Na pewno musiałbym jeszcze spróbować z draftem i korporacjami, bo ze ślepym dociągiem losowość jest spora - i nie może być inaczej. Pomimo tematyki dla mnie dość sucha, przy czym ja się rzadko wkręcam w klimat gier euro. Tematycznie wszystko ładnie do siebie pasuje, ale przy grze tak mocno taktycznej zagrywam po prostu to, co mi przyniesie największy zysk tu i teraz, więc liczą się głównie symbole na karcie, a nie to, co robię dla planety. Wszystko jedno co, ważne, żeby punkty były.

[the_ka]

Ogólnie gra fajna, na plus, ale niczego mi nie urwała. Na pewno musiałbym jeszcze spróbować z draftem i korporacjami, bo ze ślepym dociągiem losowość jest spora - i nie może być inaczej.

Koniecznie zagraj z korporacjami i draftem, myślę że twoja ocena tej gry wzrośnie.

[Mikanit]

Ktoś ma namiary na nakladki z pleksi na planszetki graczy?

[AkitaInu]

A sa gdzies takie?

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[Sol]

Pleksi to chyba pojawiają się raczej późno, chyba nie chcą ryzykować, bo mało sztuk produktu na rynku (pierwszy druk, następny chyba pisali, że 2017?). Ale jakby zrobili jakąś do Marsa, szybko, to wydaje mi się, że mimo wszystko niezły popyt by był.

[Wincenty Jan]

Ile mniej więcej zajął Wam tryb solo? I jak oceniacie taką rozgrywkę?

[DarkSide]

Ktoś ma namiary na nakladki z pleksi na planszetki graczy?

Też już o tym myślałem. Popytaj w Planszostrefie. Oni mają tam różne takie wynalazki.

[Wincenty Jan]

Dzisiaj nabyłem mój egzemplarz Marsa wystraszony możliwością wyczerpania zapasów gry i cholera jak uwielbiam grę i z marszu wskoczyła do mojego TOP 10 to nie wiem kto wpadł na pomysł takiej wypraski. Podarta, zmiażdżona i tyle z niej pożytku. Ale przy tylu pozytywach, wypraska to tylko drobny minus. Może kolejne gry wydawnictwa FRYXGAMES , po sukcesie Marsa, będą lepiej wykonane.

[arturroq]

Czy premia za obszar (np. dwa listki na równiku) to jednostki zieleni czy podwyższenie produkcji?

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

[myszor]

Ile mniej więcej zajął Wam tryb solo? I jak oceniacie taką rozgrywkę?

Około 1.5h. Sympatycznie, ale przez pierwszych kilka pokoleń moja terraformacja coś nie mogła się rozkręcić.

[Wincenty Jan]

Czy premia za obszar (np. dwa listki na równiku) to jednostki zieleni czy podwyższenie produkcji?

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

Zawsze jednostki.

[Wincenty Jan]

Ile mniej więcej zajął Wam tryb solo? I jak oceniacie taką rozgrywkę?

Około 1.5h. Sympatycznie, ale przez pierwszych kilka pokoleń moja terraformacja coś nie mogła się rozkręcić.

Liczyłem na maks godzinę!

[myszor]

Ile mniej więcej zajął Wam tryb solo? I jak oceniacie taką rozgrywkę?

Około 1.5h. Sympatycznie, ale przez pierwszych kilka pokoleń moja terraformacja coś nie mogła się rozkręcić.

Liczyłem na maks godzinę! :)

Do osiągnięcia. Zapomniałem dodać, że to była moja pierwsza partia w ogóle ;)

[Wincenty Jan]

A no to zmienia postać rzeczy!

[mat_eyo]

Właśnie zagrałem pierwszy raz z żoną. Dwuosobowo gra nic nie traci. Małżonka mnie ograła 94 - 92, co zabolało mnie jako doświadczonego Terraformatora

Btw grę kupowałem we czwartek, a dostałem kartę promo "Mała asteroida", która dodawana była w przedsprzedaży. Jeśli ktoś będzie teraz kupował, to dopytujcie o tę kartę, widocznie w niektórych sklepach jeszcze są.