Moje miasto - powrót po kilku miesiacach przerwy do gry, sympatyczne polyomino z fajnym pomysłem na siebie i mega szybka rozgrywka - szczególnie w zestawieniu z innymi tytułami z tej półki
gry z projektu
GIPF - gram z moja druga połówką i z ojcem, świetne gry, po przerwie trzeba nadrobic szybko zasady, ale raczej nie ma z tym problemu. LYNGK najbardziej komplikuje wszystko, ale wciaz polecam - musze nadrobic jeszcze braki, bo nie grałem w YINSH
Indonesia - splotter zawsze na propsie! Indonesia jest dobra gra. Nie podoba mi sie podwajanie zarobkow w ostatniej rundzie i potencjalny snowball, ale mechanika samej gry jest bardzo, bardzo fajna
Professor Evil and The Citadel of Time - swietna wariacja na temat Pandemii, polecam każdemu
Twisted Fables: Deluxe Edition - bardzo fajna gra, pogralem chyba wszystkimi postaciami, sprzedałem - nie jest to gra za która bede specjalnie tesknil, ale te kilka dobrych rozgrywek mi zapewniło i absolutnie nie zalowalem zakupu
ZASKOCZENIA MIESIACA
Botanik - bardzo, bardzo miłe zaskoczenie - szybka, prosta, dwuosobowa rozgrywka - zostanie na dłużej
Brazil: Imperial - bardzo, bardzo fajna rozrywka, gra ma kilka niedociagniec, potencjal na sporo nowego contentu, ale gralo mi sie na tyle przyjemnie, ze gra na pewno bedzie wracac na stol po premierze
Descent: Legends of the Dark - wszyscy narzekali, ja nie lubie aplikacji w Posiadłości, a tu ejdnak cos siadło i siadam do gry z przyjemnoscia, a rozrastanie sie planszy i decyzje w grze bardzo przyjemne
KLASYKI
Carcassonne - kiedyś strasznie gardziłem tą grą, ostatnio dowiedziałem sie o zasadach turniejowych + zagralismy z dodatakmi z Anniversary Edition i ogólnie poprawiłem swoje zdanie na jej temat, no i wydanie jubileuszowe jest przepiekne
El Grande - długo czekałem zeby zapoznac sie z tym klasycznym tytułem - świetna gra, coz moge dodac, zaluje ze nie ma jej po Polsku, licze ze wydadza ja w nowej oprawie i mniejszym boxie, bo wielkosc Big Boxa zabija
Clash of Cultures: Monumental Edition - nie jestem przekonany do tej gry, chociaz zaskakujaco dalej zostaje w kolekcji i mam ochote na kolejne rozgrywki
ROZCZAROWANKA
Etherfields - nie pograłem tyle ile chcialem, ale wroce do polskiej wersji jak dostane w swoje rece, poki co umiarkowane wrazenia, wiec w zestawieniu z moim oczekiwaniami rozczarowanie
Kabuto Sumo - na dwie osoby meh, ale ogolnie chociaz koncept fajny, tak liczylem na cos... bardziej dynamicznego?
Merv: The Heart of the Silk Road - zagrałem w końcu i... cóż... mechanicznie spoko, ale jakos nie zazarlo