Strona 74 z 91

Re: Mare Nostrum

: 30 wrz 2016, 13:16
autor: mauserem
Błysk pisze:Dobra, a wracając do samej gry. Jako że 2 tygodnie mam detoks od planszy, to chciałbym chociaż poczytać. Jesteście w stanie napisać jakieś swoje relacje z gry w MN? Ewentualnie wypowiedzieć się na temat "czy rozgrywka jest chaotyczna?". Pytam w związku z dyskusją na grupie FB, a sam na temat MN i chaotyczności nie mogę się wypowiedzieć. Padło "wygrywa się przez szczęście, bo ciągle biją lidera i tylko jak ktoś czegoś nie dopatrzy, to da się wygrać" w skrócie i uproszczeniu. Zgadzacie się z tym?
Na pewno nie widzę w niej chaosu. Gra jest szybka, jakby skompresowana (i to nie jest wada) - nie czekasz nie wiadomo ile, zanim coś się rozkręci - w zasadzie kręci się od razu - nie ma takiego jałowego "nabierania rozpędu" - swoimi działaniami gracze jeszcze bardziej to przyśpieszają - jak ktoś dostaje "bęcki" to nie ma czasu na otrząsanie się z szoku - "padłeś-powstań" jak odpuścisz - przegrywasz. Wszystko się ładnie zazębia. Trzeba mieć świadomość pewnej krótkiej kołdry - trudno prowadzić zrównoważony rozwój - zawsze gdzieś Cię zabraknie i masz jak w banku, że ktoś to wykorzysta, albo uzna Twój nadmierny rozwój za zagrożenie (Twoją wygraną). Ale trzeba też mieć plan B i C - moim zdaniem próba jednotorowego realizowania jednej strategii nie sprawdza się - to zbyt dobrze widać i inni będą próbowali to przyblokować. Ostatnio w każdej grze byłem zmuszony do zmiany planu. Są też sytuacje, gdzie sytuacja innych frakcji ma pośrednio wpływ na Ciebie (mówią na to geopolityka) ale raczej ciężko się czuć z tego powodu zaskoczonym - trzeba brać na to poprawkę.
Ta permanentna "krótka kołderka" przenika całą grę - to swoiste naczynia połączone - każdy aspekt może mieć funkcję ofensywną - nawet funkcja przywództwa, a nie konkretna przewaga fizyczna (często jest tak, że jesteś przywódcą mimo utraconej realnej przewagi i nadal może to być twój silny i wygrywający atut).
Rzekome przegięcie frakcji jest dyskusyjne - bo najczęściej równoważy je jakiś inny czynnik, czasami nieoczywisty ale skuteczny np. wyjątkowo słabe położenie (mało zasobów) albo agresywne sąsiedztwo.

Co do "zepsutych" zasad - jeśli wszyscy przy stole grają wg uzgodnionych tych samych zasad, tak jak pisał Ozzy nie ma to wpływu na czyjekolwiek gorsze szanse - nie da się powiedzieć, że coś jest popsute.
Ale żeby nie było - osobiście uważam wykładnię FR reguł za najbardziej sensowną - to jest logiczne i dość oczywiste (zwłaszcza zeus). (ale ostatnio sami graliśmy z przejmowaniem kontroli na początku następnej tury "ruchu i walki" - mea culpa - to się więcej nie powtórzy)

Re: Mare Nostrum

: 30 wrz 2016, 13:19
autor: mauserem
misioooo pisze:
Błysk pisze:Dobra, a wracając do samej gry. Jako że 2 tygodnie mam detoks od planszy, to chciałbym chociaż poczytać. Jesteście w stanie napisać jakieś swoje relacje z gry w MN? Ewentualnie wypowiedzieć się na temat "czy rozgrywka jest chaotyczna?". Pytam w związku z dyskusją na grupie FB, a sam na temat MN i chaotyczności nie mogę się wypowiedzieć. Padło "wygrywa się przez szczęście, bo ciągle biją lidera i tylko jak ktoś czegoś nie dopatrzy, to da się wygrać" w skrócie i uproszczeniu. Zgadzacie się z tym?
Gra nie jest chaotyczna. Po prostu wymaga uwagi i obserwacji co robią współgracze. Bicie lidera? Oczywiście! Albo próbuję go prześcignąć, albo go tłukę, aby spadł "niżej" niż ja :) Czy nie da się wygrać strategią, a tylko szczęście się liczy? Bzdura. Całą sztuka polega na tym, aby tak się "ustawić", że na wygranie mam plan A, B, C, D i jeszcze rezerwowy :) Jak inni gracze nie dopilnują to może i wygram tylko z planem A czy B, ale jak pilnują dobrze - kalkuluję, że zaraz mnie ktoś będzie jechał, próbuję (często poprawnie) przewidzieć gdzie/jak zaatakują i czasami wręcz to wykorzystać na swoją korzyść.

Gra jak dla mnie jest świetna. Ni to euro, ni ameri. Jakaś taka hybryda (bardzo udana!). Działa świetnie już w 4 osoby (tak najczęściej gram). We dwójkę jest OK, w trójkę jest bardzo dobrze...
no pisał mi to kolega z głowy, w dodatku szybsza bestia :lol:

Re: Mare Nostrum

: 30 wrz 2016, 13:20
autor: AkitaInu
A ja zgadzam się z kolegami w kwestii opisu gry :)

I też uważam że zasady FR powinny mieć pierwszeństwo.

Re: Mare Nostrum

: 30 wrz 2016, 13:46
autor: Błysk
No to macie podobne odczucia do moich po 1 partii i po tym jak myślałem nad sprawą. Natomiast po jednej grze nie chciałem zanadto się mądrzyć, więc odpuściłem. ;)

Re: Mare Nostrum

: 30 wrz 2016, 13:59
autor: misioooo
Błysk pisze:No to macie podobne odczucia do moich po 1 partii i po tym jak myślałem nad sprawą. Natomiast po jednej grze nie chciałem zanadto się mądrzyć, więc odpuściłem. ;)
Ja też nie mam nie wiadomo ile gier za sobą. Raptem ze 2 dwuosobowe, 2x 3 osoby i ze 3x 4 osoby :)

Re: Mare Nostrum

: 30 wrz 2016, 14:19
autor: andy h
Dla mnie po dwóch sześcioosobowych partiach gra też jest świetna, gramy wg polskiej instrukcji (bez rozszerzeń z Atlasu, tylko elementy dla 6tego gracza) i wszystko działa super. Przejmowanie znacznika kontroli dopiero na początku swojej następnej tury w fazie ruchu i walki, gdy musisz go zarówno ciągle okupować (czyli być jedynym graczem mającym w tej prowincji jednostki) jak i utrzymanie sąsiedztwa (to pikuś) a przede wszystkim przyległości (czyli utrzymanie nieprzerwanej lini statków a to już pikuś nie jest) do kontrolowanej przez siebie prowincji to są super rozwiązania dodające głębi/smaczku rozgrywce. Oczywiście ktoś może mieć odmienne zdanie ale o gustach się nie dyskustuje. Dla mnie ta gra, dokładnie z takimi zasadami jakie są w polskiej instrukcji jest zaaaaaaajebista! Po każdej partii gracze jeszcze ze 40 min dyskutowali co można było zrobić itp a to tylko świadczy jak dobrze się u nas przyjęła.

Re: Mare Nostrum

: 02 paź 2016, 13:29
autor: andy h
Kolejna, znów 6cio osobowa partia za nami. REWELACYJNA giera! Tylko czas gry zaczyna mnie martwić...tyle że z zupełnie przeciwnego powodu niż zazwyczaj - bo jest za krótki :) Ta partia zajęła nam 2,5h. Tylko 2,5h ale za to genialnej gry:)

Re: Mare Nostrum

: 02 paź 2016, 18:50
autor: misioooo
Spoko, da się zejść poniżej 2h :) czyli zostanie dość czasu na rewanż!

Re: Mare Nostrum

: 02 paź 2016, 20:51
autor: TERF
hej
Mam jedno pytanko z innej bajki. DO gry z kickstartera przyszły dodatki nowi bohaterowie itd. Moje pytanie do czego złużą rzetony pokoju i wojny?

Są one wogule wykorzystywane? Pierwsza gra przedemną i z zasad nie rozumiem kiedy je można urzyć.


A teraz pytanie do zasad:
1. Okupowania, plądrowanie lub przejmowanie prowincji odbywa sie zaraz po moim ruchu jesli nie ma wrogich jednostek czy dopiero na koniec fazy ruchu wszystkich graczy?
2. Walki trwaja tylko jeden rzut kośćmi czyli jest szansa że nie pokonamy wszystkich jednostek. W takiej sytuacji broniacy sie moze opuscic prowincje czy musi walczyć z najeżdzca w swojej turze i dopiero wykonać ruch? a moze po walce nie wolno ruchu?

Re: Mare Nostrum

: 02 paź 2016, 21:31
autor: Błysk
TERF pisze:hej
Mam jedno pytanko z innej bajki. DO gry z kickstartera przyszły dodatki nowi bohaterowie itd. Moje pytanie do czego złużą rzetony pokoju i wojny?

Są one wogule wykorzystywane? Pierwsza gra przedemną i z zasad nie rozumiem kiedy je można urzyć.


A teraz pytanie do zasad:
1. Okupowania, plądrowanie lub przejmowanie prowincji odbywa sie zaraz po moim ruchu jesli nie ma wrogich jednostek czy dopiero na koniec fazy ruchu wszystkich graczy?
2. Walki trwaja tylko jeden rzut kośćmi czyli jest szansa że nie pokonamy wszystkich jednostek. W takiej sytuacji broniacy sie moze opuscic prowincje czy musi walczyć z najeżdzca w swojej turze i dopiero wykonać ruch? a moze po walce nie wolno ruchu?
Żetony wojny służą do zaznaczania gdzie jest wojna, a pokoju gdzie użyłeś posągu Zeusa.

1.Okupowanie- zbierasz surowce przy otrzymywaniu zasobów, plądrowanie- od razu, przejmowanie prowincji na końcu twojej KOLEJNEJ fazy ruchu i walki.

2.Po walce nie może wykonać ruchu. Natomiast nie jestem pewien jak wygląda sprawa z opuszczaniem prowincji w czasie wojny czy dosyłaniem posiłków. Nie mam przed sobą instrukcji.

Re: Mare Nostrum

: 02 paź 2016, 21:34
autor: misioooo
Żetony wojny do zaznaczenia prowincji w stanie wojny. Pokoju do zdolności Zeusa.
Zaraz po walce, o ile tylko ty zostałeś, decydujesz czy okupujesz, pladrujesz czy kontrolę próbujesz przejąć. Tylko jedno z tych 3 wybierasz.
Jeśli po bitwie nadal są jednostki dwóch lub więcej graczy to prowincja jest w stanie wojny. Nie można w niej produkować (poza stołeczną). Jak oponent rusza się po tobie to może wziąć nogi za pas. Jak tego nie zrobi będzie znowu bitwa w jego fazie ruchu. Posiłki może doslac.

Re: Mare Nostrum

: 03 paź 2016, 08:33
autor: rwieczor84
misioooo pisze:Żetony wojny do zaznaczenia prowincji w stanie wojny. Pokoju do zdolności Zeusa.
Zaraz po walce, o ile tylko ty zostałeś, decydujesz czy okupujesz, pladrujesz czy kontrolę próbujesz przejąć. Tylko jedno z tych 3 wybierasz.
Jeśli po bitwie nadal są jednostki dwóch lub więcej graczy to prowincja jest w stanie wojny. Nie można w niej produkować (poza stołeczną). Jak oponent rusza się po tobie to może wziąć nogi za pas. Jak tego nie zrobi będzie znowu bitwa w jego fazie ruchu. Posiłki może doslac.
Dla uscislenia w prowincji ktora jest w stanie wojny, albo jest podbita mozna produkowac zasoby ( o ile karawany nie sa okupowane) ale nie mozna nic budowac ( wyjatek prowincja stoleczna).

Re: Mare Nostrum

: 03 paź 2016, 11:16
autor: misioooo
rwieczor84 pisze:
misioooo pisze:Żetony wojny do zaznaczenia prowincji w stanie wojny. Pokoju do zdolności Zeusa.
Zaraz po walce, o ile tylko ty zostałeś, decydujesz czy okupujesz, pladrujesz czy kontrolę próbujesz przejąć. Tylko jedno z tych 3 wybierasz.
Jeśli po bitwie nadal są jednostki dwóch lub więcej graczy to prowincja jest w stanie wojny. Nie można w niej produkować (poza stołeczną). Jak oponent rusza się po tobie to może wziąć nogi za pas. Jak tego nie zrobi będzie znowu bitwa w jego fazie ruchu. Posiłki może doslac.
Dla uscislenia w prowincji ktora jest w stanie wojny, albo jest podbita mozna produkowac zasoby ( o ile karawany nie sa okupowane) ale nie mozna nic budowac ( wyjatek prowincja stoleczna).
No tak :) Ja zbieram zasoby, a produkuję legiony/budynki/karawany etc ;P
Masz rację. W stanie woljny zasoby zbieramy normalnie (właściciel prowincji swoje, a okupowane budynki dają zasoby okupantowi).
Złupione, ograbione czy splądrowane budynki dają zasoby nicponiowi co je niszczy natychmiast (w momencie zniszczenia), ale tylko jeden raz. Po tej akcji są te budynki ściągane z planszy.

Re: Mare Nostrum

: 04 paź 2016, 11:40
autor: Bary
Szybkie pytanko. Jak gra sprawuje się na dwóch graczy, dużo traci?

Re: Mare Nostrum

: 04 paź 2016, 11:52
autor: janekbossko
Bary przyjdź zagrac to zobaczysz ;)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Re: Mare Nostrum

: 04 paź 2016, 11:54
autor: misioooo
Bary pisze:Szybkie pytanko. Jak gra sprawuje się na dwóch graczy, dużo traci?
W stosunku do 4+ graczy - tak, traci dużo. Jak dla mnie na dwie osoby jest OK, na 3 jest bardzo dobra, a na więcej rewelacyjna. Nie kupowałbym tej gry stricte do grania w parze. Za to jak by się rozgrywki miały rozkładać 50/50 (4 osoby/2 osoby) to już jak najbardziej tak. Stricte na dwie osoby, nieco podobne do Mare Nostrum, polecam Antike Duelum.

Re: Mare Nostrum

: 04 paź 2016, 11:55
autor: Bary
janekbossko pisze:Bary przyjdź zagrac to zobaczysz ;)
Namówiłeś mnie. :)

Edit:

Dzięki Misioooo za wyczerpujące info i nakierowanie na tą drugą pozycję, zgłębię temat.

Re: Mare Nostrum

: 05 paź 2016, 19:49
autor: Rocy7
Na ile wypraska jest użyteczna? Wszystko ładnie się mieści, ale mam nieodparte wrażenie, że wkładanie,wyjmowanie i sortowanie żetonów, przy każdej grze będzie mnie irytować i chyba pójde w organizery.

Re: Mare Nostrum

: 05 paź 2016, 19:53
autor: rastula
Rocy7 pisze:Na ile wypraska jest użyteczna? Wszystko ładnie się mieści, ale mam nieodparte wrażenie, że wkładanie,wyjmowanie i sortowanie żetonów, przy każdej grze będzie mnie irytować i chyba pójde w organizery.
żetony i tak powinny być posegregowane podczas gry

Re: Mare Nostrum

: 05 paź 2016, 20:22
autor: Rocy7
rastula pisze: żetony i tak powinny być posegregowane podczas gry
gdy zamykaja klub szybciej wrzuce żetony do organizera niz powkładam w wypraske. Podoba mi się za to bardzo "zamkniecie" na pojemniczki z figurkami, licze ze w trakcie przenoszenia zapobiegnie mieszaniu sie figurek.

Figurki popiersia są nawet ok, szkoda trochę, że tiremy i fortece różnią się tylko kolorem.

Obrazek

Re: Mare Nostrum

: 05 paź 2016, 20:43
autor: janekbossko
Zawsze mozna pomalowac :) sam mam zamiar sie za to zabrac. Na bgg jest kilka zdjec i niezle to wyglada


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Re: Mare Nostrum

: 06 paź 2016, 11:35
autor: raiden25
Czy ktoś z Warszawy lub okolic posiada dodatek Atlas?

Re: Mare Nostrum

: 06 paź 2016, 11:48
autor: Lothrain
Moi.

Re: Mare Nostrum

: 06 paź 2016, 15:21
autor: Atamán
raiden25 pisze:Czy ktoś z Warszawy lub okolic posiada dodatek Atlas?
Ja mam. A dlaczego pytasz? :)

Re: Mare Nostrum

: 06 paź 2016, 22:26
autor: Rocy7
raiden25 pisze:Czy ktoś z Warszawy lub okolic posiada dodatek Atlas?
Mam i ja.