Widzisz to jestem z tych ludzi, którzy wolą zwrócić produkt do sklepu i nie musieć się w takie rzeczy bawić. Wolę wydać kasę na produkt wolny od wad Z czasem takie naklejki zaczęłyby schodzić. Mi rozwiązanie z naklejkami nie odpowiada . Nieważne czy gra kosztuje stówkę czy więcej. Dla jednych to tanio, dla drugich to dużo za małą grę. Nie mierz wszystkich swoją miarą.Beskid pisze: ↑07 maja 2022, 20:37 Meple ludzie oklejają płacąc za naklejki więc nie dramatyzujmy Nie jest tych kafli aż tak dużo i gdyby naklejki dosyłali za free to przy tej cenie gry podejrzewam mało kto robiłby zwrot z tego powodu.
Inna sprawa, jak na Galakta gra była wyjątkowo tanio wrzucona w przedsprzedaż...
Tiny Epic Dungeons / Małe Epickie Podziemia (Scott Almes)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- kuleczka91
- Posty: 418
- Rejestracja: 10 lut 2020, 18:27
- Has thanked: 623 times
- Been thanked: 415 times
Re: Tiny Epic Dungeons (Scott Almes) aka Małe Epickie Podziemia
- nidhog
- Posty: 1665
- Rejestracja: 08 gru 2018, 22:49
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 21 times
- Been thanked: 363 times
- Kontakt:
Re: Tiny Epic Dungeons (Scott Almes) aka Małe Epickie Podziemia
I jedna źle/krzywo okleisz i wracasz do problemu rozpoznawania komnat w taliiBeskid pisze: ↑07 maja 2022, 20:37Meple ludzie oklejają płacąc za naklejki więc nie dramatyzujmy Nie jest tych kafli aż tak dużo i gdyby naklejki dosyłali za free to przy tej cenie gry podejrzewam mało kto robiłby zwrot z tego powodu.kuleczka91 pisze: ↑07 maja 2022, 16:46 Gdybym miała jeszcze sama kleić naklejki na karty to wolę zwrócić cały produkt do sklepu i kupić ponownie jak wjedzie dobry druk...Nie po to kupuję nowy produkt, żeby jeszcze bawić się tym aby był prawidłowo wykonany.
Inna sprawa, jak na Galakta gra była wyjątkowo tanio wrzucona w przedsprzedaż...
Re: Tiny Epic Dungeons (Scott Almes) aka Małe Epickie Podziemia
A nie trafisz przez to wcześniej na Lair door card?
Nie bo stosu C nie podmieniam.
Nie bo stosu C nie podmieniam.
Re: Tiny Epic Dungeons (Scott Almes) aka Małe Epickie Podziemia
Przełamałem się, kupiłem i jest ~50/50 kafli w odmiennych kolorach. Oczywiście złożyłem reklamację, nie pochwalam bylejakości i szanuję pieniądze. Wydaje mi się jednak, że problem jest aż nadto wyolbrzymiony. Nie staram się na siłę zapamiętywać kart, a przy obecnej kolekcji gier za tydzień nie będę już pamiętał czy leże było niebieskie czy fioletowe. Gra jest grywalna i jest niezła, natomiast pełna zgoda, że to powinno zostać naprawione przez wydawcę.
Re: Tiny Epic Dungeons (Scott Almes) aka Małe Epickie Podziemia
A nie można po prostu ułożyć kart face up i przykryć kartą lochu z poza gry i przy dobieraniu po prostu nie podglądać kolejnej karty w stosie?
Re: Tiny Epic Dungeons (Scott Almes) aka Małe Epickie Podziemia
To nie załatwi problemu, bo wchodząc do komnaty, najpierw układasz sąsiadujące kafle jako zakryte (odkrywasz dopiero wchodząc do pomieszczenia). Wiedza, co moze być na kaflu będzie wpływać na to, w którą stronę pójdziesz.
Re: Tiny Epic Dungeons (Scott Almes) aka Małe Epickie Podziemia
Ależ wcale nie pochwalam bubla więc nie przypisuj mi złych intencjikuleczka91 pisze: ↑07 maja 2022, 20:53 Nieważne czy gra kosztuje stówkę czy więcej. Dla jednych to tanio, dla drugich to dużo za małą grę. Nie mierz wszystkich swoją miarą.
Doczytaj proszę i pomyśl, może właśnie niska cena jest tutaj zupełnie nierzypadkowa Jeśli poprawny dodruk wskoczy pod 200 zł to dołożysz? Za Odrą cena to ponad 40 jurków więc taka jest rzeczywista rynkowa. W tej sytuacji wiele osób skorzystałoby może raczej z darmowych zaklejek niż opcji zwrotu. Nikogo nie oceniam
- kuleczka91
- Posty: 418
- Rejestracja: 10 lut 2020, 18:27
- Has thanked: 623 times
- Been thanked: 415 times
Re: Tiny Epic Dungeons (Scott Almes) aka Małe Epickie Podziemia
Nie, po prostu wtedy tego nie kupię, bo za tą cenę mam inne lepsze gry
- miszczu666
- Posty: 269
- Rejestracja: 24 kwie 2018, 15:13
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
- Has thanked: 49 times
- Been thanked: 165 times
- Kontakt:
Re: Tiny Epic Dungeons (Scott Almes) aka Małe Epickie Podziemia
Nie wiem czy koledzy polecający rozwiązanie czy to koszulek, czy naklejek pomyśleli troszkę, ale oba rozwiązania są kompletnie do niczego.
Pudełko się nie domknie
Pudełko się nie domknie
Moje tłumaczenia plików pomocy, skrótów zasad: ***LISTA***
Lista zawiera pliki pomocne przy Scythe (z dodatkami), Nemesis, Wojna o Pierścień (z dodatkami), Star Wars Rebelia (z dodatkiem)
Lista zawiera pliki pomocne przy Scythe (z dodatkami), Nemesis, Wojna o Pierścień (z dodatkami), Star Wars Rebelia (z dodatkiem)
-
- Posty: 131
- Rejestracja: 14 mar 2022, 08:12
- Has thanked: 25 times
- Been thanked: 48 times
Re: Tiny Epic Dungeons (Scott Almes) aka Małe Epickie Podziemia
u mnie zakoszulkowane i pudelko sie zamykamiszczu666 pisze: ↑08 maja 2022, 04:37 Nie wiem czy koledzy polecający rozwiązanie czy to koszulek, czy naklejek pomyśleli troszkę, ale oba rozwiązania są kompletnie do niczego.
Pudełko się nie domknie
Re: Tiny Epic Dungeons (Scott Almes) aka Małe Epickie Podziemia
U mnie problem też występuje, ale nie jest aż tak widoczny jak u niektórych forumowiczów. W trakcie gry nawet nie zauważyłem, że niektóre karty mają ten trochę inny rewers, chociaż może to też fakt ogrania się i zaczęcia zwracania uwagi.
Co do koszulek - okoszulkowałem tymi rebelowskimi Hydrami - wszystko się pięknie domyka, choć trochę trzeba pożonglować z figurkami, żeby na nie zbytnio dużego nacisku nie kłaść, bo obawiam się, że mogą łatwo się uszkadzać.
Co do samej gry - fajna jest! Chociaż mam dopiero dwie rozegrane (i przegrane!) partie na dwóch bohaterów, to ma w sobie coś, że chce się spróbować po raz kolejny. Mam trochę problem z opisami niektórych ikon i umiejętności, ale to pewnie do rozwiązania przy jeszcze jednej lekturze instrukcji, jak już się człowiek nagrał i sama instrukcja nie jest tak abstrakcyjna.
Co do koszulek - okoszulkowałem tymi rebelowskimi Hydrami - wszystko się pięknie domyka, choć trochę trzeba pożonglować z figurkami, żeby na nie zbytnio dużego nacisku nie kłaść, bo obawiam się, że mogą łatwo się uszkadzać.
Co do samej gry - fajna jest! Chociaż mam dopiero dwie rozegrane (i przegrane!) partie na dwóch bohaterów, to ma w sobie coś, że chce się spróbować po raz kolejny. Mam trochę problem z opisami niektórych ikon i umiejętności, ale to pewnie do rozwiązania przy jeszcze jednej lekturze instrukcji, jak już się człowiek nagrał i sama instrukcja nie jest tak abstrakcyjna.
Re: Tiny Epic Dungeons (Scott Almes) aka Małe Epickie Podziemia
Nie! To nie jest DIY (Do It Yourself) gra, za którą płacisz 40 zł. Tylko wydruk całości, aby mieć pewność, że kolor będzie taki sam.
Mam Tiny Epic Dinosaurs z dodatkiem i Tiny Epic Pirates i jakość wykonania jest bardzo dobra.
Żal patrzeć na polskich wydawców… ja swój egzemplarz będę miał w paczkomacie w poniedziałek i aż boję się otworzyć.
Zobaczymy jak Galakta do tego podejdzie. Ja nie muszę kupować gier po polsku, gdzie jest stek problemów…
- BOLLO
- Posty: 5304
- Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
- Lokalizacja: Bielawa
- Has thanked: 1089 times
- Been thanked: 1715 times
- Kontakt:
Re: Tiny Epic Dungeons (Scott Almes) aka Małe Epickie Podziemia
Eeeee...to po co kupujesz? Jeszcze Galakta nic nikomu nie odpisala, nie zajela zadnego stanowiska a juz wiekszosc z was pisze na jej temat same bezeceństwa. Zdazyl sie karygodny błąd nie z winy wydawnictwa i teraz nalezy poczekac co wydawnictwo zaproponuje aby móc je ewentualnie szkalowac i oznajmić ze juz nic nigdy u nich sie nie kupi.miker pisze: ↑08 maja 2022, 09:56Nie! To nie jest DIY (Do It Yourself) gra, za którą płacisz 40 zł. Tylko wydruk całości, aby mieć pewność, że kolor będzie taki sam.
Mam Tiny Epic Dinosaurs z dodatkiem i Tiny Epic Pirates i jakość wykonania jest bardzo dobra.
Żal patrzeć na polskich wydawców… ja swój egzemplarz będę miał w paczkomacie w poniedziałek i aż boję się otworzyć.
Zobaczymy jak Galakta do tego podejdzie. Ja nie muszę kupować gier po polsku, gdzie jest stek problemów…
Ja mialem anulowac swoje zamówienie ale zostawie bo licze na to ze Galakta profesjonalnie podejdzie do problemu. Za 100pln ja nie zbiednieje a jak slabo rozwiaza sprawe to klienta moga stracic wiec zobaczymy.
Bardziej mnie martwi ze wiekszosc polskich wydawnictw ma takie wtopy. Rebel Portal Czacha Phalanx teraz doszla Galakta......czy to ciecie kosztow czy slaba polityka jakosci na zasadzie "jakos to bedzie"?
Re: Tiny Epic Dungeons (Scott Almes) aka Małe Epickie Podziemia
Przypomnijmy, że nawet na tym forum pasjonatów co chwila pojawiają się wątki o 'horrendalnych' cenach gier, wzroście cen tektury, racjonalności kosztów wysyłki, adekwatności cen do zawartości pudełek.
Sami tworzymy presję na wydawców, żeby znajdować ciutkę tańsze drukarnie. I tak to się kończy.
Re: Tiny Epic Dungeons (Scott Almes) aka Małe Epickie Podziemia
A teraz pytanie do kolegów którzy malują figurki.
Dałoby radę pomalować raz areografem jakąś powłokę błysk przezroczystą? Lub z lekkim kolorem by wszystkie rewersy nabrały wyglądu premium i w miarę wyrówna się ich kolor? Ma ktoś tak8e doświadczenia w DIY?
Dałoby radę pomalować raz areografem jakąś powłokę błysk przezroczystą? Lub z lekkim kolorem by wszystkie rewersy nabrały wyglądu premium i w miarę wyrówna się ich kolor? Ma ktoś tak8e doświadczenia w DIY?
Re: Tiny Epic Dungeons (Scott Almes) aka Małe Epickie Podziemia
no już tutaj bym nie przesadzał... zrzucanie winy na konsumenta jest słabe, poza tym to o czym wspominasz to nic nadzwyczajnego - w każdej branży klient oczekuje jak najwięcej za jak najmniej.MsbS pisze: ↑08 maja 2022, 12:14Przypomnijmy, że nawet na tym forum pasjonatów co chwila pojawiają się wątki o 'horrendalnych' cenach gier, wzroście cen tektury, racjonalności kosztów wysyłki, adekwatności cen do zawartości pudełek.
Sami tworzymy presję na wydawców, żeby znajdować ciutkę tańsze drukarnie. I tak to się kończy.
Re: Tiny Epic Dungeons (Scott Almes) aka Małe Epickie Podziemia
Mało tego, cene Tiny Epic nigdy nie należała do wielkich. Gdybym miał kupić Tiny Epic Dungeon za np. 140/ 150 zeta to pewnie i tak bym to zrobił. Ja oczekuję po prostu, że komponenty będą w jak najlepszym porządku i już nic nie będę musiał robić ( koszulkować,naklejać, reklamować,itp).Urkeith pisze: ↑08 maja 2022, 13:13no już tutaj bym nie przesadzał... zrzucanie winy na konsumenta jest słabe, poza tym to o czym wspominasz to nic nadzwyczajnego - w każdej branży klient oczekuje jak najwięcej za jak najmniej.MsbS pisze: ↑08 maja 2022, 12:14Przypomnijmy, że nawet na tym forum pasjonatów co chwila pojawiają się wątki o 'horrendalnych' cenach gier, wzroście cen tektury, racjonalności kosztów wysyłki, adekwatności cen do zawartości pudełek.
Sami tworzymy presję na wydawców, żeby znajdować ciutkę tańsze drukarnie. I tak to się kończy.
Re: Tiny Epic Dungeons (Scott Almes) aka Małe Epickie Podziemia
Po co kupuję w Polsce? Głupie pytanie. Po pierwsze to chyba moja sprawa po co. Ale OK, „pokazuję i objaśniam”: Bo łatwiej? Szybciej? Bo chcę dać zarobić polskiemu wydawnictwu?BOLLO pisze: ↑08 maja 2022, 10:32 Eeeee...to po co kupujesz? Jeszcze Galakta nic nikomu nie odpisala, nie zajela zadnego stanowiska a juz wiekszosc z was pisze na jej temat same bezeceństwa. Zdazyl sie karygodny błąd nie z winy wydawnictwa i teraz nalezy poczekac co wydawnictwo zaproponuje aby móc je ewentualnie szkalowac i oznajmić ze juz nic nigdy u nich sie nie kupi.
Ja mialem anulowac swoje zamówienie ale zostawie bo licze na to ze Galakta profesjonalnie podejdzie do problemu. Za 100pln ja nie zbiednieje a jak slabo rozwiaza sprawe to klienta moga stracic wiec zobaczymy.
Bardziej mnie martwi ze wiekszosc polskich wydawnictw ma takie wtopy. Rebel Portal Czacha Phalanx teraz doszla Galakta......czy to ciecie kosztow czy slaba polityka jakosci na zasadzie "jakos to bedzie"?
Jestem osobą wygodną i nie lubię mieć problemów. Rozumiem jednak, że mogą się one zdarzyć. Wtedy jednak oczekuję, że dobry producent monitoruje wydanie. Bo sam w swojej pracy kontroluję wydania i ich czas. I wtedy skupiam się na informacji zwrotnej od klientów. Jeśli z jakiegoś powodu widzę, że problemów jest dużo to niezwłocznie wydaję komunikację do klientów. I nie ma nic złego w posypaniu głowy popiołem, że coś poszło nie tak tym razem i dołożymy wszelkich starań, aby odpowiednio rozwiązać problem i zapewnimy, żeby się powtórzył. Ale jest wystarczająco źle obecnie, aby nie powiedzieć nic. To pokazuje, że albo nic nie wiemy, bo nie ogarniamy, albo mamy to w nosie. Tak czy siak, nie umiemy się komunikować.
Czy chcę swoimi pieniędzmi wspierać takie wydawnictwo? Chyba nie. Niezależnie od tego czy mnie stać, czy nie.
Tym bardziej, że nie mam problemów z językiem angielskim.
Re: Tiny Epic Dungeons (Scott Almes) aka Małe Epickie Podziemia
To też jest ciekawe, że tak długo nie ma jasnego komunikatu ze strony wydawcy, choćby takiego potwierdzającego i sygnalizującego pracę nad rozwiązaniem problemu Przy tej skali w jakiej są tu deklarowane problemy, nie ma opcji by wydawca nie wychwycił tego po dostawie zanim towar trafił do dystrybucji...BOLLO pisze: ↑08 maja 2022, 10:32 Jeszcze Galakta nic nikomu nie odpisala, nie zajela zadnego stanowiska a juz wiekszosc z was pisze na jej temat same bezeceństwa. Zdazyl sie karygodny błąd nie z winy wydawnictwa i teraz nalezy poczekac co wydawnictwo zaproponuje aby móc je ewentualnie szkalowac i oznajmić ze juz nic nigdy u nich sie nie kupi.
Ja mialem anulowac swoje zamówienie ale zostawie bo licze na to ze Galakta profesjonalnie podejdzie do problemu.
- rastula
- Posty: 10023
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1277 times
- Been thanked: 1309 times
Re: Tiny Epic Dungeons (Scott Almes) aka Małe Epickie Podziemia
Wracając do gry. Pierwsza próba za mną... poległem na ikonologii...
gra ma potencjał ale dużo tych wszystkich opcji, co gdzie, kiedy się dzieje, kto kogo, kiedy atakuje , z jakim skutkiem... no nie wiem, instrukcja też dość rozstrzelona z treściami...na razie spasowałem i ogladam video...
gra ma potencjał ale dużo tych wszystkich opcji, co gdzie, kiedy się dzieje, kto kogo, kiedy atakuje , z jakim skutkiem... no nie wiem, instrukcja też dość rozstrzelona z treściami...na razie spasowałem i ogladam video...
- japanczyk
- Moderator
- Posty: 11108
- Rejestracja: 26 gru 2018, 08:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3386 times
- Been thanked: 3286 times
Re: Tiny Epic Dungeons (Scott Almes) aka Małe Epickie Podziemia
Jak długo? 1 dzień roboczy? No dajmy troche na wstrzymanie
Sprzedam: (S) Redukcja kolekcji! 100+ tytulow: Pagan i inne
Moje Zbiórki na KS: tu
https://buycoffee.to/japanczyk
Moje Zbiórki na KS: tu
https://buycoffee.to/japanczyk
Re: Tiny Epic Dungeons (Scott Almes) aka Małe Epickie Podziemia
Racja, doszło kilka stron postów i zgubiłem rachubę o siedem dni bo premiera w zeszłym tygodniu poczekajmy, czuwaj
- BOLLO
- Posty: 5304
- Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
- Lokalizacja: Bielawa
- Has thanked: 1089 times
- Been thanked: 1715 times
- Kontakt:
Re: Tiny Epic Dungeons (Scott Almes) aka Małe Epickie Podziemia
Po pierwsze to 1dzien i to piatek wiec w weekend nikt i tak by nic nie zrobil. Po 2gie ilu z malkontentow fizycznie napisalo do Galakty ze problem wystepuje? My sobie tu mozemy gadac i nikt z eydawnictwa sie o tym nie dowie. Pewnie na poczatku przyszlego tyg okolice wtorku bedzie jakies oswiadczenie. Trzeba poczekac.Beskid pisze: ↑08 maja 2022, 14:07To też jest ciekawe, że tak długo nie ma jasnego komunikatu ze strony wydawcy, choćby takiego potwierdzającego i sygnalizującego pracę nad rozwiązaniem problemu Przy tej skali w jakiej są tu deklarowane problemy, nie ma opcji by wydawca nie wychwycił tego po dostawie zanim towar trafił do dystrybucji...BOLLO pisze: ↑08 maja 2022, 10:32 Jeszcze Galakta nic nikomu nie odpisala, nie zajela zadnego stanowiska a juz wiekszosc z was pisze na jej temat same bezeceństwa. Zdazyl sie karygodny błąd nie z winy wydawnictwa i teraz nalezy poczekac co wydawnictwo zaproponuje aby móc je ewentualnie szkalowac i oznajmić ze juz nic nigdy u nich sie nie kupi.
Ja mialem anulowac swoje zamówienie ale zostawie bo licze na to ze Galakta profesjonalnie podejdzie do problemu.
Re: Tiny Epic Dungeons (Scott Almes) aka Małe Epickie Podziemia
To prawda. Instrukcja w stylu Awaken Realms...rastula pisze: ↑08 maja 2022, 14:19 Wracając do gry. Pierwsza próba za mną... poległem na ikonologii...
gra ma potencjał ale dużo tych wszystkich opcji, co gdzie, kiedy się dzieje, kto kogo, kiedy atakuje , z jakim skutkiem... no nie wiem, instrukcja też dość rozstrzelona z treściami...na razie spasowałem i ogladam video...
Warto zapoznać się z appendixem do instrukcji dostępnym na stronie oryginalnego wydawcy.
https://www.gamelyngames.com/product/ti ... ns-deluxe/
Re: Tiny Epic Dungeons (Scott Almes) aka Małe Epickie Podziemia
Polecam pdfa "Card appendix" (do pobrania z bgg) w którym opisane są wszystkie występujące w grze karty (po angielsku). Znacznie ułatwia pierwszą rozgrywkę i pomaga w ogarnięciu zastosowanego systemu oznaczeń
Żeby nie było, że kolejna strona wątku dotyczy przebarwionych kart, podzielę się wrażeniami
Obejrzałem wczoraj filmik na YT, dziś jestem po pierwszej rozgrywce. Zajęło długo, no ale u mnie akurat to normalne, pierwsze rozgrywki zawsze przekraczają znacznie czas z pudełka, bo na bieżąco staram się wyjaśniać pojawiające się wątpliwości z instrukcją.
Na dwóch graczy bawiliśmy się trzy godzinki, ale zabawa była przednia. Mieliśmy poczucie rozwoju postaci i narastającej trudności. Pierwsze gobliny nie sprawiały problemów, ale z czasem, kiedy pojawiają się sługusy i w lochach przybywa goblinów, trzeba już myśleć nad optymalizacją wykonywanych akcji. Dogasająca pochodnia skutecznie wywiera presję czasową. Na szczęście udało się pokonać sługusów i odkryć leże bossa na czas. Sam boss też stanowi wyzwanie, gonił nas po całych lochach, przypuszczając skuteczne ataki. W zasadzie walka z bossem była cały czas walką dwójki wyczerpanych bohaterów o przetrwanie, wygraliśmy, ale gdyby ostatni atak nie zakończył się powodzeniem, prawdopodobnie obaj zostalibyśmy w lochach na zawsze - boss poległ na dwie kolejki przed całkowitym wypaleniem pochodni. Były emocje. Polecam. Sam z chęcią zagram ponownie
A co do kart - ja również mam dwa kolory rewersów. Polecam wszystkim trochę dystansu. Oczywiście błąd w druku jest ewidentny, no ale przecież ani Galakta go nie przewidziała, ani nie został wykonany celowo. Drukarz dolał za mało żółtej farby i wyszło jak wyszło
W Galakcie też ludzie pracują, mają żony, dzieci, inne zajęcia. Jest weekend, przecież nie siedzą tam wszyscy i nie czytają facebooka. Przyjdą jutro do pracy, będą myśleć co z tym fantem i pewno na dniach doczekamy się jakiejś odpowiedzi. Nie ma co wieszać psów na wydawnictwie bo fabryka schrzaniła robotę. Ponadto ustawowy czas na odpowiedź reklamacyjną wynosi 14 dni...
Nieco dziwi mnie fakt, że wśród graczy, których uważam generalnie za grupę dość kreatywną, jest tak mocno negatywna reakcja na problem, którego zniwelowanie jest ostatecznie dość proste. Kleimy inserty, drukujemy 3d, malujemy figurki, robimy całe gry w systemie print and play, ba dopasowujemy regały w mieszkaniach pod kolekcje pudełek, a tu nagle różnica w rewersach zwykłych kart sprawia, że niektórzy są skłonni wręcz obrazić się na wydawcę. Można przecież zwrócić grę i tyle. A jeśli ktoś chce grać, a nie podziwiać rewersy, no to są przecież rozwiązania, których wdrożenie zajmie parę minut. Koszulki kosztują 10 zł, no i tak, nie ma kwadratowych koszulek z nieprzezroczystymi pleckami, ale ostatecznie można sobie wyciąć 28 kwadracików 7x7 i wsadzić w koszulkę wraz z kartą. Jak ktoś ma drukarkę foto, może sobie wręcz wydrukować rewersy nieomal jak prawdziwe. I gramy, czekając na ewentualny zestaw naprawczy
Ja na pierwszą grę problem rozwiązałem inaczej, i myślę że sprawdzi się też w kilku kolejnych rozgrywkach, choć na dłuższą metę zmniejsza losowość lochu:
Spoiler: